Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
witam się dziewczyny,
wyleguje się po zakupach bo dzisiaj chyba przegięłam z lataniem po sklepach bo w sobotę impreza mojego męża ale mama obiecała że mi pomoże. Dzisiaj jeszcze zrobię pasztet z królika
A jutro zamierzam zrobić tort, miałam go kupić ale ambitnie postanowiłam go zrobić sama.
Powiem wam, że nikt mnie tak nie wyprowadza ostatnio z równowagi jak żona mojego szwagra na dodatek ona również będzie na imprezie:(
Odwiedziłam dziś Lidla i powiem wam, że tłumów nie było również zakupiłam leginsy czarne oraz koszulkę na krótki rękaw w groszki. Jeśli coś jeszcze zostanie to kupię jeszcze w przyszłym tygodniu jakiś stanik i może czarny top bo naprawdę fajne były. Ostatnio moje zakupy to udręka , ledwo co wychodzę z domu a od razu szukam wc
Co do termometrów to chcę zamówić od dłuższego czasu ale cały czas nie wiem jaki i się powstrzymuje jeśli macie jakieś sprawdzone dobre termometry to pochwalcie się.
Dzięki dziewczyny za info dot. ospy. Za tydzień mam wizytę więc powiem mojemu gin.
Gratuluje udanych wizyt i dobrych wiadomości.
gagaga nie przejmuj się dzisiejszą wizytę i pomyśl że jutro masz wizytę u dobrego specjalisty i zobaczysz, że wszystko będzie dobrze.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
jusella, kot_bury, Gagaga, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o nasz wózek stanęło na camarelo, macaliśmy dziś wózki z 7 różnych firm i camarelo spełnia wszystkie wymagania, w tym cenowe
Także zostało wybrać kolor, bo mężu z mamą chcieliby granatowy z czerwonymi wstawkami, a ja kocham szarości i chcę szary. Niestety pół miasta jeździ teraz szarymi...
Byliśmy w Lidlu, ale po bluzkę dla mnie jakąś, ciuszki były ładne, ale rozmiary są zaniżone, a 50-58 było mało co.
Dzień dobry dziewuszki!
@edit
Jest, naszGóra 2 tyg i będzie u nas
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2016, 15:16
kot_bury, jusella, Agaax, panna truskawka, LilouK, MirelS, majeczka87, Karolajjn:), renieczka, stokrotka2013, Agness27, nowatorka, kama005, Maka, eve90, Kasiulina, aisa, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Dalile, masz rację z tymi szarościami. Zwracałam uwagę na wózki teraz będąc w Polsce. Wniosek: szaro, szaro, szaro i Bebetto. 70% wózków na ulicy to szaro-białe Bebetto. Dokładnie takie, jaki ja chciałam
Przestał mi się ten wózek podobać, cieszę się, że kupiłam inny.
Camarelo ma maja koleżanka i jest zadowolona, więc dobry wybór!Dalile, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Witamy się i my
Hehe, mamuńki Lidloholiczki. Dobrze, że mam daleko, bo też bym poleciała
Gratulacje z okazji udanych wizyt. Fajnie tak widzieć jak lipcowe maluchy rosną i nabierają masy
Panna Truskawka, ja jestem po zastrzyku już. Plus w tym, że miałam za darmo. Wiem, że jest pierońsko drogi, ale ja osobiście chyba bym się na niego zdecydowała. Ile się nastresowałam z tego powodu, to szkoda gadać. Po pierwsze, że po poronieniu nie dostałam go, potem już przy obecnej ciąży, że dzieć mały, że coś nie tak, że się przewrócę, uszkodzę brzuch, odklei się łożysko i dojdzie do pomieszania krwi itd. I wtedy lipa! A tak to mam spokój i jeden problem z głowy mniejMasakra, że takie rzeczy nie są refundowane.
Naditta, myślałam, że tylko ja po locie nie nadaję się do życia. Dochodzę do siebie przez 2 dni.
Gagaga, Kot Bury ma rację. Miałam podobną sytuację na ostatnim usg, niby w normie, ale jednak coś przykrótkawa ta szłapka. Tłumaczę sobie to tym, że 1mm więcej lub mniej robi ogromną różnice. Któraś z dziewczyn pisała ostatnio, że lekarz określił wage dziecia na 2,8kg, a urodził sie 3,6kg klusek. Tak że tego, trza poluzować zawory troszku, no
Dalile, piękny wózeczekTo fakt, szary fajny kolor, ale bardzo popularny w PL. Tutaj rządzą nieśmiertelne, czarne trumniaki, więc Henryczkowe khaki będzie się rzucać w oczy
U nas dziś coś kiepskawo, brzuch mnie pobolewa od wczoraj jak na okres. Nie jest to jednostajny ból, więc mam nadzieję, że to mały coś tam majstruje w środku. W ogóle coraz ciężej mi, może dlatego, że robi się coraz cieplej i wiadomo, grubasy nie lubią ciepła
Upiekłam 2 chleby z rana, pyszne ciasteczka serowe, z których 2/3 juz zeżarłam, wyprowadziłam psa i leżę i kwiczę.
Rozpakowałam resztę ciuszków, złożyłam też siedzonko dla małego, miałam w planach jeszcze wózek, ale chyba już mi się nie chce.
I jeszcze jakiś obłąkany ptok-samobójca zapiździł mi w okno balkonowe z rana. Myślałam, że się kawą udławię. Na szczęście ptaszyna odleciała po 2h leżenia w ogródku. Bałam się, że trupa bedę mieć na sumieniu. Na pamiatkę została wielka plama robaków, wymiocin i spływającej ptasiej sraki na szybie i przyjemność ponownego mycia okna. Ale przynajmniej tyle dobrze, że ptasiek przeżył
Pięknego dnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2016, 16:37
majeczka87, Naditta, kot_bury, stokrotka2013, Gagaga, jusella, Ejrene, Agness27, nowatorka, Maka, eve90, aisa, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
nowa kupilam to samo co ty;) cyckonosz tez wzielam tylko ciekawe czy wogle bedzie pasowal;) skoczytalam tez do szmateksu i kupilam tom z hm za 10 zl;)
Panie w SZ R poinformowały mnie ze są teraz u mnie Juwenalia heheh jak ja moglam taka impreze przegapic;pjusella, Agness27, eve90 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
LilouK wrote:Panna Truskawka, ja jestem po zastrzyku już. Plus w tym, że miałam za darmo. Wiem, że jest pierońsko drogi, ale ja osobiście chyba bym się na niego zdecydowała. Ile się nastresowałam z tego powodu, to szkoda gadać. Po pierwsze, że po poronieniu nie dostałam go, potem już przy obecnej ciąży, że dzieć mały, że coś nie tak, że się przewrócę, uszkodzę brzuch, odklei się łożysko i dojdzie do pomieszania krwi itd. I wtedy lipa! A tak to mam spokój i jeden problem z głowy mniej
Masakra, że takie rzeczy nie są refundowane
Lilouk, czy po tym zastrzyku czułaś się jakoś inaczej czy normalnie?mam nadzieję, że jak wezmę go w 31 tygodniu to zadziała :p Bo ja oczywiście wymyślam sobie, że to może już za późno czy coś... wiadomka- schiza
LilouK, kot_bury, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
panna truskawka wrote:Zdecydowałam się, jutro odbieram zastrzyk z apteki. 452 zł kosztuje
Lilouk, czy po tym zastrzyku czułaś się jakoś inaczej czy normalnie?mam nadzieję, że jak wezmę go w 31 tygodniu to zadziała :p Bo ja oczywiście wymyślam sobie, że to może już za późno czy coś... wiadomka- schiza
Nie, nie jest za późno, co Ty
Nic mi nie było, ręka nie bolała, nawet śladu nie miałam po godzinie. Zastrzyk jest trochę bolesny, to fakt, płynu jest sporo w strzykawce, poza tym to nic takiego.
Dostałam Rhophylac dawka 300 mikrogramów. Ponoć podwójna, nie wiem jak jest w PL.
Wstyd, żeby za takie rzeczy płacić tyle kasy. Ludzie, którzy celowo niszczą swoje zdrowie i życie alkoholem czy narkotykami, mają opiekę i leki od ręki, a tutaj taki wał z tymi immunoglobulinami!jusella, Agness27, eve90 lubią tę wiadomość
-
Panna Truskawka
dobrze ze się zdecydowalas na ten zastrzyk
Ja przez net w tej aptece gemini już zakupy zrobiłamciekawe jak długo będę czekać
Dalie piękny wozezekja też będę miała czarno szary
LilouK jakie slicznosci na zdjęciachgdzie można nabyć ? I jaki koszt ?
LilouK, Agness27 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
LilouK wrote:Nie, nie jest za późno, co Ty
Nic mi nie było, ręka nie bolała, nawet śladu nie miałam po godzinie. Zastrzyk jest trochę bolesny, to fakt, płynu jest sporo w strzykawce, poza tym to nic takiego.
Dostałam Rhophylac dawka 300 mikrogramów. Ponoć podwójna, nie wiem jak jest w PL.Dzięki za wszelkie info, bo ja to taka trochę cichociemna
W poniedziałek pójdę do przychodni i niech wstrzykują
LilouK lubi tę wiadomość
-
Truskawka, ja też z gatunky tych ciemnych. Popatrzyłam w ulotkę i rżnę mądralę teraz
Ale dobrze, że się zdecydowałaś, bo poczujesz ulgę (nie tylko w kieszeni)
Majeczka, dziękuję
Ania, nie wiem gdzie i czy można bezpośrednio nabyć takie coś w Polsce, najpewniej i najtaniej przez angielskie strony i sklepy. Nazywa się to Mima Moon. Dzieć dostał to od mamy mojego B. Szczerze, gdyby nie to, nigdy nie zdecydowałabym się na kupno, bo produkt nie jest wart swojej ceny, pomimo, że jest faktycznie piękny. Każdą rzecz dokupujesz osobno. Kosz tego co na zdjęciu to ok 400funtów, a wraz ze wzrostem dziecia trzeba kupić nowe siedzisko, podkładkę pod nogi itd. Inaczej spożytkowałabym te pieniądze, no ale cóż. -
nick nieaktualnyDalile wrote:Jeśli chodzi o nasz wózek stanęło na camarelo, macaliśmy dziś wózki z 7 różnych firm i camarelo spełnia wszystkie wymagania, w tym cenowe
Także zostało wybrać kolor, bo mężu z mamą chcieliby granatowy z czerwonymi wstawkami, a ja kocham szarości i chcę szary. Niestety pół miasta jeździ teraz szarymi...
Camarello to bardzo fajne wózki - wyglądają ładnie, są też funkcjonalne. Bardzo o nim myślałam, ostatecznie wybraliśmy inny, ale moim zdaniem to dobry wybór. A co do szarości - popieram, ja też lubię! uważam, że to stylowy kolor, dobrze się komponuje, a że dużo ludzi ma... no cóż, trudno
@Lilou - super to siedzonko (i te ciasteczka:P)Maka, aisa lubią tę wiadomość