Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Naditta wrote:Dalile, ja nie chciałam broń Boże się wymądrzać.
Po prostu czytałam ostatnio na ten temat i trochę rozmawiałam z ludźmi. Okazuje się, że w szpitalu w którym rodziła większość moich koleżanek nacinanie jest niemal równoczesne z wejściem na porodówkę. Myślę tyko, że warto mieć świadomość swoich praw i tego wybrać lepsze zło. Bo oczywiste jest to, że każda z nas się zgodzi na nacięcie dla dobra dziecka. Chodzi tylko o to, żeby to nie było robione przez lekarzy na zapas, " w razie czego jakby dziecko nie mogło wyjść to na natniemy".
Jak kogoś uraziłam wymądrzanien się to przepraszam.
Ej, ja tylko dyskutuję! Nie atakujęKażda ma prawo do własnego zdania, opinii i nawet do przekonywania innych. A co, nie żałujmy sobie
jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Kijanka ja też mam takie wrażenie od środy
Ja byłam nacięta, ale nikt mi się nie pytał czy chcę czy nie. Lekarz tak zdecydował i już. Jak się okazała, szwy miałam też w środku założone. A jak pytałam lekarza ile jest na zewnątrz, to mi powiedział, że tyle ile uznaje za stosowneNo ale miałam ich ok 5 na zewnątrz, a z środku nie wiem ile, ale to były szwy rozpuszczalne.
Blizna jest teraz trochę wyczuwalna pod palcem, ale to nic strasznego. A nacięcie jak jest na skurczu to nic zupełnie nie czuć. A szycie jest na znieczuleniu.TheForfie, kot_bury, jusella lubią tę wiadomość
-
_cherryLady wrote:Padlam
Mam taką internetową znajomą, lekarza nota bene. Gdy urodziła szył ją kolega i tak jakoś długo mu szło. Ona spytała co tak długo, a on, że stara się jak najładniejsze szwy. Na to koleżanka "szyj jak leci, to nie gobelin". Mój tekst to parafrazakot_bury, LilouK, MirelS, jusella, stokrotka2013 lubią tę wiadomość
-
kama005 wrote:Ja mam wrażenie że moja ma główkę z lewej strony. Ale może mam złe wrażenie. Jak dla mnie wierci się okropnie. Mogłaby sir zdecydować. Dzisiaj rano sir martwilam bo miała mega lenia ale Pogonilam ja trochę do ruszania się
Agness27 lubi tę wiadomość
-
Jak tak czytam Wasze wpisy to mnie aż krocze boli
Będę musiała coś poczytać o tych wszystkich metodach, bo jestem zielona w temacie.
Zastanawiam się tylko jak ja urodze to dziecko jak jestem tam taka wąska?
Ten masaż krocza ma w tym pomóc? To mogę spróbować..jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
kijanka_88 wrote:Dziewczyny moje dziecko od wczoraj chce wyjść ... no poprostu mam wrażenie że zaraz wypadnie mi między nogmi tak kopie i rusza... brrrr i do tego dziwne kucia w dole... młoda chyba nie ma juz tam duzo miejsca
Co do naciecia krocza: moja tesciowa urodzila mojego meza 5kg bez nacieciatakze nigdy nic nie wiadomo hihi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2016, 15:23
kot_bury, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa już po wizycie. Niby wszystko ok, ale brzuch twardnieje i mam leżeć. No-spa i magnez i łóżko. Jakby tego było mało, to Malutka znowu się odwróciła główką w górę
Leży z dupką w dole, głowa i nogi w górze. Mam nadzieję, że jeszcze się przewróci. Z tego wszystkiego nie zapytałam jaka jest duża itp. Zapamiętałam tylko, że łożysko II stopień dojrzałości na dnie macicy.
Dalile, ja odkąd jestem na zwolnieniu, to jeżdżę okazjonalnie. Tak jak dzisiaj np. do lekarza czy po zakupy większe. Problem mam tylko z wsiadaniem i wysiadaniem. Mimo, że nie mam adapterów to pasy mi nie przeszkadzają. Będę jeździć, póki nie poczuję, że nie daję rady.
TheForfie lepiej poobserwować niż, mieli by coś przeoczyć. Trzymam kciuki, żeby z małym brzuszkiem wszystko było dobrze
A'propo wesela to Kama dobrze mówi, taksówki są, no bez przesady, żeby kobieta z brzuchem komuś specjalnie za szofera robiła!
ania181111 no właśnie mogą te dzieciaczki jeszcze zmieniać pozycję. Mój lekarz dziś powiedział, że oby do 36 tyg ułożyło się prawidłowo, bo później już małe szanse.
Co do masażu krocza, to ostatnio czytam o tym i sporo dobrych opinii już słyszałam. Często obywa się bez nacięcia i bez pęknięcia krocza. W Polsce mimo, że położne są zobligowane do ochrony krocza, to niestety tnie się na potęgę
_analiza dobrze, że tylko na strachu się skończyło, koniecznie wrzuć fotkę wózka
Ja ostatni też o tej torbie myślę, nawet dziś pochodziłam po sklepach w poszukiwaniu koszul i niestety nic sensownego nie znalazłam. W lumpku kupiłam taką zwykłą, bawełnianą koszulę specjalnie do porodu, jest cieniutka, rozpinana z przodu, idealna do kangurowania, a jak się pobrudzi to od razu do kosza pójdzie. Za to dla Małej kupiłam chyba z 10 pajaców, jakbym mało miałaAle kurcze szkoda było nie wziąć, h&m, next po 3-4zł
Co do lewatywy, to nie koniecznie musi być potrzebna, bo często przed samym porodem organizm sam się oczyszcza. Ale jakby tak się nie stało, to ja już wolę atrakcje lewatywowe przeżyć w domu
Gratuluję wszystkich wizyt
Idę robić obiad dla męża, bo wrócł niepostrzeżenie, a ja tu tworzę te wypociny
Miłego popołudnia
TheForfie, ania181111, aisa, Karolajjn:), kot_bury, jusella, _analiza, stokrotka2013, Agness27, eve90, figaa lubią tę wiadomość
-
Gratuluję udanych wizyt
Widzę, że gorąca dyskusja na temat krocza - to też swoje dołożę. Ja byłam cięta i nie pamiętam, żeby ktoś mnie pytał o zdanie, ale... Przed zajściem w ciążę ważyłam 45 kg, zawsze byłam szczupła a Pierworodny 4 kg ważył więc wydaje mi się, że u mnie było to uzasadnione. Tak jak Milcia pisała - nawet nie wiedziałam kiedy cięli i zszywali ze znieczuleniem. Pomimo, że nie bolało to nie wiem czemu wyzwałam lekarkę, która szyła, że jest niedelikatna i nagadałam jej - na drugi dzień na obchodzie nie wiedziałam, gdzie się podziać. Od razu ją przeprosiłam a ta stwierdziła, że i tak bardzo grzeczna byłam bo niejednego się nasłuchała. Stres schodzi i dziwnie można reagować.
Co do masażu - ja nie robię bo ciężko mi sięgnąć w tamte rejony. I tak codziennie przy myciu muszę się nagimnastykować
Byłam dziś w TXM, koszul nie było ale kupiłam spodnie i czapunię Szymciowi. Potem odwiedziłam siorę i dostałam koszulę, poszłyśmy na ryneczek na zakupy i będę ogóry małosolne robić
. Do tego mam kuraka z ekohodowli to jutro na obiad będzie .
A teraz leżę i nie mam siły na nic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2016, 17:20
nowatorka, majeczka87, kot_bury, Agness27, eve90 lubią tę wiadomość
-
Gratuluje wizyt Dziewczyny !
Ja dzisiaj ukladam rzeczy Ali w komodzie- mezus zlozyl, teraz moge szalec
Eej,alez powazne tematy... Ja to o porodzie nie mysle jeszcze,ale torbe do szpitala po malu bd pakowala. Dzis nawet kupilam taki cienszy szlafrok za 30 zl - idealny na lipiec bedzie
Ja w swiecie kierowcow jestem swieza, bo prawko mam od roku dopiero,ale nie powiem bo czasami mi sie to prawko przydaje. Demonem drogowym nie jestem, jezdze tylko jak musze. I jeszcze sie jakos mieszcze za kierownica,ale to kwestia paru dni pewniejusella, kot_bury, Agness27, eve90 lubią tę wiadomość
-
analiza ja tez ostatnio dokladnie wczoraj spakowalm torbe wlasnie wrazie tego zeby nie latac i sie nie stresowac pakowaniem
tylko dolozylam sobie kartke co mam dolozyc w ostatniej chwili
jusella tez bylam dzis w TXT ale koszulki nie znalazlam.. jedna byla ale jakies dziury miala wyciete ze jak nalozylam to cycki na zewnatrz bylo widac;p
wogle jakos dzis koszule i bluzki do karmienia nie wchodzily mi w oczy.. uciekaly ode mnie czy co?;p
eve czekam na wieści! powodzenia!
figa nadumałaś gdzie rodzisz?
Bylam na spotkaniu z fizjoterapeutka w SZR i juz wiecej wiem hehe kurcze jakie to mądre ludzie;) teraz wiem jak podnosic malusza i odeslala do filmikow na YT gdzie mozna fajne obejrzec i wiem jakie sa normy i anomalie w rozwoju fozycznym szczegolnie jesli chodzi o napiecia miesniowe dzieci i co robic zeby do nich nie doprowadzic;) och och;)
Ide po magnez.. wczoraj zaczely sie twardnienia brzucha i nie ma zartow czas zaczac sie faszerowac;pWiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2016, 17:47
jusella, kot_bury, eve90 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
majeczka87 wrote:analiza ja tez ostatnio dokladnie wczoraj spakowalm torbe wlasnie wrazie tego zeby nie latac i sie nie stresowac pakowaniem
tylko dolozylam sobie kartke co mam dolozyc w ostatniej chwili
jusella tez bylam dzis w TXT ale koszulki nie znalazlam.. jedna byla ale jakies dziury miala wyciete ze jak nalozylam to cycki na zewnatrz bylo widac;p
wogle jakos dzis koszule i bluzki do karmienia nie wchodzily mi w oczy.. uciekaly ode mnie czy co?;p
eve czekam na wieści! powodzenia!
figa nadumałaś gdzie rodzisz?
Bylam na spotkaniu z fizjoterapeutka w SZR i juz wiecej wiem hehe kurcze jakie to mądre ludzie;) teraz wiem jak podnosic malusza i odeslala do filmikow na YT gdzie mozna fajne obejrzec i wiem jakie sa normy i anomalie w rozwoju fozycznym szczegolnie jesli chodzi o napiecia miesniowe dzieci i co robic zeby do nich nie doprowadzic;) och och;)
Ide po magnez.. wczoraj zaczely sie twardnienia brzucha i nie ma zartow czas zaczac sie faszerowac;p
jakos nie widze tego ze sama sobie zrobie lewatywe, niech robią na IP. trudno;pTheForfie, Agness27, kot_bury lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Cześć mamusie.
Ja dzis od rana na wysokich obrotach.
Jeszcze raz bardzo wam dziekuje za zyczenia urodzinowe oby sie
Gratuluje udanych wizyt troche nas wizytowalo i grunt to dobre wiadomosci. W moim szpitalu tez jest plan porodu i tam wszystko sie zaznacza lacznie z tym czy chcemy by nasze dziecko zostalo wykapane w szpitalu czy nie. Ja zaczne studiowac w przyszlym tygodniu te wszystkie pojecia ciecia krocza i lewatywy bo na razie jestem zielona w temacie.
Co do prowadzenia auta to ja jestem kierowca nadal ale jak mam gdzies dalej jechac to biore meza. Jutro mam kolejna partie gosci wiec powoli cos tam sobie szykuje i sprzatam. Jestem coraz mniej towarzyska ale wydaje mi sie ze ostatnio mam bardzo duzo energii.
jusella, majeczka87, kot_bury, Agness27, eve90 lubią tę wiadomość
-
Zapomniałam Wam napisać o mojej dzisiejszej podróży - od siory wracałam autobusem, oczywiście pełnym. I już na przystanku wkurzyły mnie takie 2 "staruszki" po 50tce - widziały, że ledwo się turlam do ławeczki to biegły, żeby mnie wyprzedzić i klapnąć. Oczywiście do autobusu też się pchały i miały pecha, bo siadły na miejscu dla kobiet w ciąży więc grzecznie zapytałam czy panie ciężarne i poprosiłam, żeby zeszły bo to miejsce dla ciężarnych. Jedna dupę ruszyła, a co się nagdakała przy tym... Inni pasażerowie stanęli po mojej stronie a ja nawet nie słuchałam "staruszek" tylko cieszyłam się w duchu, że na nie trafiło - kara za ławeczkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2016, 18:49
Maka, Ejrene, kot_bury, nowatorka, Agaax, majeczka87, renieczka, aisa, aisa, Naditta, Agness27, figaa, eve90, TheForfie lubią tę wiadomość
-
Hejka ja po badaniu mała wazy 2500g ogolnie wszystko ok moje ciśnienie niestety nie dzis było 165/83 ....
dostałam dodatkowe leki ISOPtIn na ciśnienie zna je któraś z Was ?
dopegyt do nadal ale wieksza dawka 3x2
Jutro niestety do szpitala dlatego gdyz przepływy małej są 157 .....juz nie dopytywalam bo sie zmartwiłami do konca nie wiem o co chodzi z tymi przepływami moze mi któaś wyjaśnić ?
jusella, Kasiulina, Agness27, eve90, kot_bury lubią tę wiadomość