Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
ona2012 wrote:Dzisiaj przyszła mi koszula, którą zamówiłam sobie do szpitala. http://allegro.pl/rozpinana-koszulka-dla-mam-karmiacych-m-38-i5118319272.html
Jestem zadowolona z niej:) Fajny materiał
-
Witajcie
Ja już w domku po tygodniu u rodziców.Wczoraj po komuni chrzesniaka wróciliśmy padnieci do domu ale było fajnie i sie pojadło smakołyków
Dziś zajełam sie sprzataniem i wstawianiem prania no i szykowaniem małych ciuszków do prania ale to jutro lub pojutrze wstawie bo teraz musi mi duuże pranie wyschnąć
A właśnie widzieliście od dzis w biedronce na promocji pampersy dada newborn za 12 zł i proszek lub plyn lovela za 12 zł
no i sporo kosmetyków dla mamy i dziecka i chusteczki
a i w lidlu sporo zabawek na promocji
Ja mojej córci wziełam celestie na urodziny bo miałam zamawiac na allegro a ze w lidlu teraz taniej
jusella, majeczka87, kot_bury, eve90 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Dziś byłam w lumpku i oto moje dzisiejsze łupy:
Dodatkowo kupiłam jeszcze 2 koszule dla siebie ale jedną, tą którą miałam mieć do porodu porwała mi moja Pani bo bardzo Jej się spodobała.
Dopiero w domu zobaczyłam, że pajace i bodziak z długim rękawkiem maja te zakładki, żeby Dzieć się nie podrapał. Za wszystko zapłaciłam 20 zł
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 17:59
majeczka87, stokrotka2013, ania181111, Naditta, MirelS, aisa, LilouK, kot_bury, eve90, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Milcia wrote:Ja dzisiaj też trochę poprasowałam małe ciuszki. Ale chyba będę to robić na raty, bo plecy po kilku sztukach bolą. W piątek wizyta i już się nie mogę doczekać.
jusella, kot_bury lubią tę wiadomość
-
panna truskawka wrote:Zamówiłam w środę i dzisiaj przyszło.
Ja już pierwszą turę prania właśnie wstawiłam. Kiedyś tam wyprałam w 60 w zwykłym proszku i płynie, dziś nawalam w 40.
Amelka rozpycha się jak szalona, aż czasami wyginam się razem z nią.
Dla mnie cała ciąża jest mega abstrakcją. Porodu boję się jak cholera, na żadną szkołę rodzenia nie chodzę bo w najbliższym mieście jest oczywiście płatna, a my po prostu jesteśmy już na tym etapie tak spłukani z kasy, że tragedia posejdona i każdy grosz się liczy. Torbę zaczynam powoli pakować. Sama nie wiem, co jest potrzebne a co nie. Opieram się na Internecie
Jeszcze czeka nas remont salonu. Nie wiem w jaki sposób posprzątam ten sajgon- brzuch coraz większy, sił coraz mniej.
Tak wiele pytań- tak mało odpowiedzi .....
Jedyne czym się pocieszam, to to, że kiedyś pracowałam w żłobku i umiem zmienić pieluchęhehhe
Ojej ja Cię świetnie rozumiem bo my tak samo robimy się coraz bardziej splukani z kasy
jeszcze malowanie dużego pokoju w czerwcukupno wózka i łóżeczka i w czerwcu zaczynam prać prasowac i pakować torbę do szpitala
Bo teraz to się boję kupować bo znów się zakurzy albo zachlapie więc odpuszczam ....
Powoli zaczynam "wic gniazdo "mam taką chęć na sprzątanie wszystkiego
i jak nigdy na pieczenie ciast ło matkooo
jusella, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nowa! wrote:Wita aga9009,
powiedz mi dlaczego twój lekarz nic nie robi z twoją szyjką? ja jakieś 7 tygodni temu miałam szyjkę o długości 2 cm i został mi założony pessar i od tego czasu zaczęłam normalnie żyć, chodzić na spacery, zakupy itp. teraz już mam prawie 34 tc i nic się nie dzieje. Porozmawiaj może z twoim lekarzem o tym rozwiązaniu.
Hej, moja szyjka dopiero w ostatnim tyg tak bardzo sie skróciła, jestem pod stałą kontrolą lekarza, do tej pory raz była dłuższa raz krótsza więc nie było takiej paniki. W środę ide na kontrole więc mam nadzieje że będzie lepiej, od 20 tyg biorę luteinę ( i mase innych tabletek) a ostatnio dostałam jeszcze dodatkowy lek na podtrzymanie. Ufam mojej lekarce i wierze że wie co robi,pewnie jak teraz nie będzie poprawy to wyśle mnie do szpitala, chociaż nie jest tego zwolenniczką.W sumie wszystkie te leki co dostawałabym w szpitalu biorę w domu, a wiadomo tu mam większą swobodę. Na pewno zapytam ja o to na wizycie, aczkolwiek mam nadzieje że uda mi sie donosić ciąże bez takiej interwencji.kot_bury, eve90 lubią tę wiadomość
-
Halo halo laseczki
Coraz bardziej robie w gacie z nerwów, że sobie nie poradzęDziś już kilka razy rozryczałam się z tego powodu, między innymi w centrum handlowym
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, bo kupiłam kilka souvenirów dla małego i 4 kocykiKocyki zostały polecone zarówno przez położną jak i siostrę mojego B. Nie wiem jak zwą je po polskiemu, tutaj nazywają je cellular blankets i są rzeczą niezbędną. 100% bawełny, takie jakby dziurkowane, idealne na lato, bo zapobiegają przegrzaniu dziecia. Po obmacaniu w domu stwierdzam, że są rzeczywiście super i o wiele lepsiejsze niż jakies tam polary, minky i inne wynalazki.
Ah, usłyszałam również jedną mądrą rzecz. Otóż, warto pod koniec ciąży przespać się z kocykiem, który zdecydujemy się zabrać do szpitala. Żeby ładnie przeszedł naszym smrodkiem, noDzieć po narodzinach szybko zapamięta zapach matki, będzie spokojniejszy czując jej zapach na kocyku, co przydaje się również w momencie jak dzieć przyjeżdza do domu. Ponoć zapach kocyka ułatwia mu zmiane miejscówki wpierw z cycka mamy do szpitalnej kołyski, potem do nowego środowiska w domu. Nie wiem ile w tym prawdy, ale brzmi całkiem sensownie
Zupełnie jak ze szczeniakiem heee
Zamówiłam w końcu wyprawkę z amazona, w tym rzeczy do prania z białego jelenia i 2 koszule z italian fashionDo tego termometr, nożyczki, olejek migdałowy, kilka naturalnych kosmetyków, naturalne mydełko itd.
Dziś kupiłam 3 paczki babcinych podpasek (tzw zapiekanki), duże płatki kosmetyczne dla dziecia i jakies cudowne wodne chusteczki do wycierania zadka, ponoć 99,9% to woda, reszta to jakieś soki owocowe cy cuś. Zobaczymy co to to jest...
Powoli wyprawka nabiera kształtu, co mnie bardzo cieszy
Pytanko: jak się czyści dzieciecy nos z glutków? Pamietam kiedyś używało się gruszek, a teraz ponoć sa jakies specjalne gluto-odciągacze, czy coś w ten deseń...Maka, ania181111, aisa, jusella, kot_bury, MirelS, Agaax, eve90, goodwill, Agness27, _analiza lubią tę wiadomość
-
aspirator do nosa https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwi1oK3emt_MAhWqKJoKHUmXBLwQjRwIBw&url=http%3A%2F%2Faptekaslonik.pl%2Fprod_info.php%3Fc%3D%26products_id%3D2846&psig=AFQjCNFfwlaOg0g50IVuqujeedO7weaOKg&ust=1463509192579329
Mi nerwy zaczynają cały dzień towarzyszyć... Dziś cały dzień boli mnei żołądek. Mam nadzieję, że to nie ze stresu, bo nie dociągnę do końca
Ja mam dla Zosi ciepły kocyk minky, mój "ulubiony" cienki POMARAŃCZOWY kocyk w MAŁPKI i LWY, który kupił mąż, a jak będzie gorąco, to przykryję pieluszką i też będzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 20:22
LilouK, kot_bury lubią tę wiadomość
-
LilouK brzmi sensownie z tym spaniem z kocem dziecka :)więc coś w tym jest
To narzędzie do gilaskow to separator chyba się nazywa - też muszę kupić
Nie martw się ja też powoli się denerwuje coraz bardziejmasakra ... mam nadzieję ze to wszystko ogarne; )
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 20:22
LilouK, jusella lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
LilouK ile zaplacilas za taki kocyk? Też będę takowe kupowała conajmniej ze 2, tutaj w polszy to koszt powyżej 100 zł za sztukę.. Sporo, ale strasznie mi się podoba i bardziej mnie przekonuje niz te 2 stronne.
Jusella piękne łupy, ja niestety nie nadaje się na lazenie po ciucholandach.LilouK, jusella, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Nam położna mówiła na szkole rodzenia by do łóżeczka włożyć stanik by był blisko maluszka bo wtedy czuje się bezpieczniej i czuje zapach mamy też
Dobra pranie zrobiłam, poprasowałam, sprzątnęłam burdelik i czas odpocząćLilouK, jusella, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
-
O własnie, o takie gluto-ciągi mi chodziło, o! Dziękować, dziękować
Maka, płaciłam 8 funtów za mały i 12 za duży. Przy czym mały jest w sam raz na jedna warstewkę do okrycia/zawinięcia dziecia, a ten duży jest faktycznie spory, ale również się przyda, nawet na 2-3 razy złożyć i przykryć małego. Kupowałam w mothercare. Warto zajrzeć na amazona i ebay, poczytać opinie o jakości, bo jest tego sporo.
Swoją drogą szykują już jakąś wyprz w mothercare, więc komu zależy, niech zagląda na ichniejszą stronkę, może akuratnie coś warto zamówić, nawet z dostawą do PL
Kama, cycnik w łóżku to też dobry pomysłunek
Naditta, bo jak mi się dzieć ufajda, obdżysta albo coś, to lepiej mieć o jeden kocyk za dużo niż za mało, oWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 20:41
Maka, jusella, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
-
kama005 wrote:Szukam jakiejś karuzelki do łóżeczka i mam wrażenie że jestem wybredna! Jakoś nic mi sie nie podoba
Ja także podpisnam się pod temat karuzelki, przegladam i nic mi się nie podoba, a te na baterie mnie przerażają, nie lubie niczego na baterie ;(Kijanka