Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
atat wrote:Witajcie dziewczyny.
Boje sie zapeszać wiec jeszcze nie dołączyłam do was.
Ale dzis mam pierwsze usg i mocno liczę na Wasze kciuki.
Tez tak panikujecie przed badaniami?
To moj 6 tydz według belly. Cały czas boli mnie brzuch i piersi. Wczoraj bolały jajniki. Tez tak macie?mamuśka1 lubi tę wiadomość
Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g; -
Atat mnie też bolały jajniki jakiś tydzień temu, teraz już raczej nie. Nie wiem jak Wy ale ja jestem pełna obaw, najchętniej bym latała co tydzień do gina żeby sprawdzać czy wszystko w porządku....wizytę mam 27.11.W tym tyg zrobiłam cytologie, a w środe ide robić resztę badań.Czy którejś z Was w ciązy wzrosło tsh?
-
namea wrote:Nanantasza a czemu Ty nie spisz?starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
atat wrote:Morfologia Tsh glukoza toksoplazmoza HIV hcv kiła rubella i mocz.
Wy tez?
We wtorek idę do swojego gina i pewnie założy kartę ciąży i każe zrobić badania
Smile wrote:Czy którejś z Was w ciązy wzrosło tsh?
w 5 tygodniu miałam tsh 2, czyli tak na granicy, na pewno będę badać, czy nie rośniestarania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
atat wrote:Strasznie sie denerwuje. Nie mogłam dzis spac.
Tymi badaniami czy wszystko bedzie ok, usg czy prawidłowo sie rozwija. Czy nie biochemiczne. Czy nie pozamaciczna nerwy
atat wszystko będzie dobrze:)wiesz, że dzidziusie nie lubia stresu...musisz się uspokoić i myśleć pozytywnie.Chyba każda z nas na obawy, zwłaszcza teraz na początku.
Nanatasza ja miałam ostatnio powyżej 3...w środę mam powtórzyć tsh i zrobić ft4atat lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyatat wrote:Strasznie sie denerwuje. Nie mogłam dzis spac.
Tymi badaniami czy wszystko bedzie ok, usg czy prawidłowo sie rozwija. Czy nie biochemiczne. Czy nie pozamaciczna nerwy
Atat. Meliska i głębokie powolne oddychanie.
Musisz się zmusić do rozluźnienia bo nie pomagasz sobie ani dziecku będąc ciągle spięta i z zaciśniętymi mięśniami.
Wiem że łatwo powiedzieć, ale teraz po prostu musisz! Dla dzieckaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 09:34
-
nick nieaktualny
-
Cześć Wam!
Mi już dziś emocje opadły po wczorajszej wizycie, bo mega się stresowałam, tak że wieczorem po wszystkim aż rozbolała mnie głowa. Od razu po wizycie pojechaliśmy powiedzieć rodzicom, to teściowa zareagowała na luzie, stwierdziła że się spodziewała, natomiast moja mama wpadła w płacz i nie dało jej się uspokoić .
Co do wizyty, trafiłam na bardzo fajną Panią ginekolog, przebadała mnie z każdej strony, wytłumaczyła wszystko na usg, dała liste badań, które mam zrobić na następny raz i kolejna wizyta za 4 tygodnie - 16.12 .Inska, Nanatasza lubią tę wiadomość
-
Cześć
Ja już po wizycie, chyba dziś miałam jako pierwsza.
Nosze w sobie 6 milimetrów szczęścia z bijącym serduszkiem
Mam małego krwiaka dlatego luteina nadal wskazana, i na razie mamy zakaz seksu
Marchewa popraw mi proszę termin porodu na pierwszej stronie na 10.07marchewa, Karolina_karolina, Inska, Agaax, Edka, nowatorka, aisa, Nanatasza, Talusia, Wiola90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEjrene wrote:Cześć
Ja już po wizycie, chyba dziś miałam jako pierwsza.
Nosze w sobie 6 milimetrów szczęścia z bijącym serduszkiem
Mam małego krwiaka dlatego luteina nadal wskazana, i na razie mamy zakaz seksu
Marchewa popraw mi proszę termin porodu na pierwszej stronie na 10.07
Cudnie A Ty odpoczywaj i wszystko będzie pięknie -
nick nieaktualnySmile wrote:Kurcze ale wam fajnie,że jesteście po wizytach:)ja mam za tydzień w piątek. Co tu robić żeby tak nie świrować?:)przecież z każdą fasolinką jest i będzie wszystko dobrze:)
-
Smile wrote:Kurcze ale wam fajnie,że jesteście po wizytach:)ja mam za tydzień w piątek. Co tu robić żeby tak nie świrować?:)przecież z każdą fasolinką jest i będzie wszystko dobrze:)
My tez mamy wizytę w następny piątek
Dowiemy się ile nas będzie nie mogę się doczekać i na uspokojenie dziś zrobiłam 3 beteInska, namea lubią tę wiadomość
-
Oldżi, kciuki za dzisiejszą wizutę, daj nam znać po
atat, koniecznie daj znać po wizycie! I nie denerwuj się Kochana, nie będzie żadnej pozamacicznej, wierzymy w nasze maluszki!
Ja będę szła 4 grudnia ( 6 tydzień i 6 dzień ciąży) - tak się zastanawiam czy już serduszko zobaczę?
moniiiikaaa, gratulacje Kochana! I pozdrowienia dla mamusi, to będzie pierwszy wnuczek/ wnuczka?
Sanna -
Hej Hej
Ja tez mam dzisiaj wizyte. Druga wizyta, ale pierwsza u mojego ukochanego gina, bo wczesniej bylam tylko potwierdzic ciaze, bo moja byla na urlopie, a ja nie chcialam czekac
Agaax wrote:Kochana tabexu nie wolno brać w ciąży i podczas karmienia piersią!
Ogranicz papierosy do minimum, codziennie mniej, może uda Ci się całkiem rzucić. Mam koleżanki które paliły w ciąży (oczywiście nie całą pacze, max 5 papierosów na dzień) i wszystko z Maluchami wporządku. Niektórym lekarz, nie kazał odstawić nagle papierosów tylko ograniczyć. Powolutku, coraz mniej i się uda :*
Ja tabexu wlasnie nie biore, chcialam dzisiaj o to zapytac, bo dziewczyny mowily, ze dobrze dziala. Ograniczylam palenie naprawde do minimum, ale nie potrafie rzucic calkiem czasem zapale tylko pol, albo nawet 1/3. Ale przychodzi taki moment, ze mnie po prostu skreca. Strasznie zla jestem na siebie za to Tu dbam o fasolke, uwazam, robie wszystko, zeby sie nic nie stalo, a cholera pieprzonych fajek nie potrafie odstawic. Wypalam teraz tak 3-4 dziennie. Masakra. Myslalam wlasnie, ze mi ten tabex pomoze. A ktoras z Was ma jeszcze taki problem? Czy tylko ja jestem taka skretyniala ...?
Agaax troszke mnie pocieszylas. Ale to nie zmienia faktu, ze zle mi z tym. Zawsze myslalam, ze jak zajde w ciaze to rzuce od razu. A tu lipa. Nawet mnie nie odrzucilo od papierosow przy mdlosciach. No katastrofa
Glupia glupia glupia jestemMoj Aniolek 10 TC - 03.12.2015 (*)