Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAgaax wrote:Cześć!
Od narodzin może 3 raz weszłam na belly, patrze, a tu lipcówki 2017!
Jakoś w tych okolicach, równo rok temu usłyszałam serduszko Ani.
KIEDY TO ZLECIAŁO? Za rok Wy tak napiszecie lipcówkom 2018
Życzę Wam spokojnych ciąż, szybkiego rozwiązania i bezproblemowego wychowywania!
Pozdrawiam
Lipcówka 2016Agaax lubi tę wiadomość
-
gabi544 wrote:Całuski i uściski dla córuni zazdroszczę, że masz ją już przy sobie. Ja nie mogę doczekać się chociaż drugiego trymestru. Mam nadzieję, że to tylko teraz na początku tak się ciągnie, a z biegiem tygodni zacznie lecieć coraz szybciej i że będę jeszcze tęsknić za tymi początkami ciąży
Ojj celebruj każdy dzień, potem tego brakuje. Ja już zapomniałam jak to jest, pamiętam tylko ruchy dziecka, moje 21 kg na plusie i brak kostek w stopach i te czerwcowo-lipcowe upały
Jeszcze raz powodzeniagabi544 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgafia83 wrote:Umówiłam się na poniedziałek, do jakiegoś obcego lekarza....
Ale chętnie skopałabym Ci tyłek wiem, że powtarzam się do porzygu, ale ja też robiłam bete w tym samym laboratorium i po 48h zamiast wzrosnąć to spadła!!! Był wtedy 5w3d a na usg był sam pęcherzyk żółtkowy.
Po dwóch tygodniach, dzięki mojemu ginekologowi, który niby nie pozostawił mi złudzeń ale powiedział, że "czekamy!". 7w0d usłyszałam serduszko! Babo, masz przyrost!! Ja miałam spadek i tak się udało ! też nie miałam plamień, żadnych! tylko sam śluz kremowy głowa do góry! leć na IP żeby się uspokoić ja wiem, że nic złego się nie dzieje.
Ktoś tu pisał o bananach i gruszkaaaach i mandarynkach...? Od kilku dni moje stałe menuAgafia83, gabi544, She86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyProszę bardzo po prostu ta beta to jedno wielkie gówno, które niepotrzebnie nas stresuje. Ja byłam roztrzęsiona, zapłakana.... mogę Wam załączyć zdjęcia bety i zdjęć usg szlag mnie trafia jak czytam, że po raz enty ktoś robi tą bete, skoro widać obraz usg. Bedzie dobrze!!!
Aguuuś, She86 lubią tę wiadomość
-
Eee Crispers bo ja na pierwszą wizytę mam dopiero za 2 tyg. więc postanowiłam sobie zbadać betę po raz 3 i chyba Pan Bóg mnie pokarał... że zamiast cieszyć się i wierzyć to jeszcze sprawdzam....30.11.2016 Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmieniają datę swojego przyjścia
na świat -
nick nieaktualny
-
Agafia dokładnie, jak nie plamisz to nie jest źle. U mnie też kolorowo nie jest, ale spiełam pośladki i idę dalej. Martwienie się nic nam nie pomoże. Ja dostałam od lekarza zakaz robienia bety. Też mam w poniedziałek wizytę i całkiem obcego lekarza. Postanowiłam się w miarę możliwości jak najbardziej zrelaksować przez ten weekend.
A tak w ogóle to nażarłam się pierniczków i mdli mnie...Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
A ja napoilam sie soku z burakow i marchwi maz mi kupil taki 250 ml w Tesco Przedawkowanie wit A nie jest mozliwe ald jedna szklanka dziennie badz co drugi dzien soku z marchwi jest wskazana, pamietajcie aby nie jesc watrobki bo zawiera bardzo duza dawke wit A i jest bardzo szkodliwe w tym momencie dla naszych malenstw
-
Agafia nie daj sie zwariować. W pewnym momencie beta przestaje być wyznacznikiem, załatw usg jak najszybciej, bo będziesz sie denerwować a to nie dobrze dla dzidzi - wiem co mowię bo sama przechodziłam, nie czekaj zrób jak mówią dziewczyny idź na IP! Trzymam kciuki za silna mamusie i fasolkę ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2016, 20:11
-
Nicka789 wrote:A ja napoilam sie soku z burakow i marchwi maz mi kupil taki 250 ml w Tesco Przedawkowanie wit A nie jest mozliwe ald jedna szklanka dziennie badz co drugi dzien soku z marchwi jest wskazana, pamietajcie aby nie jesc watrobki bo zawiera bardzo duza dawke wit A i jest bardzo szkodliwe w tym momencie dla naszych malenstw
Smacznego Ja też popiłam sok z jabłek i marchwi Dziś z Mężem testowaliśmy wyciskarkę Taki domowy sok nawet nie przypomina tego ze sklepu - rewelacyjny zakup :)A z pulpy po wyciskaniu marchwi jutro robie ciasto marchewkoweWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2016, 20:17
Nicka789 lubi tę wiadomość
-
Troche nie w temacie ale musze sie wyzalic Ja rok czasu czekalam na zielone swiatelko z mozliwoscia staran bo ciagle bylo cos nie tak z moja praca... a to smieciowka, a to to, a to siamto (a jednak stabilnosc zatrudnienia byla dla mnie i mojego partnera priorytetem) no i w koncu dostalam umowe na 3 miesiace z obietnica przedluzenia, w tym czasie zaszlam w ciaze, umowa mi sie skonczyla w zeszlym tygodniu a jakos o nowej nikt nie mowi... to znaczy mowi "moze od stycznia, teraz nic, zobaczymy"... no i chodze sobie do tej pracy, rzygam sobie czasem jak sie nawacham chemii do mycia, ledwo stoje na nogach po 15h dniowce ale kuzwa nikomu nic powiedziec nie moge bo juz napewno nie dostalabym tej umowy nawet w styczniu... wiem, ze to nielegalne co oni wyrabiaja ale srednio mam na to wplyw...
Mam dola i sie musze "wylac" przed kims, ze czlowiek juz w 1 firmie pracuje uczciwie prawie 2 lata a ciazy godnie przejsc nie moze... i absolutnie nie chodzi mi o L4, tylko o takie zwykle 8h dniowki bez dzwigania i wachania smrodow, ktore sie kobiecie naleza ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2016, 20:40
36 dc bhcg : 41
38 dc bhcg : 141, progesteron : 21
44 dc bhcg : 3330 -
Lekarz potwierdził bardzo wczesną ciążę, pęcherzyk ciążowy widać. Byłam u nowego ginka i stwierdzam że wracam do starego z pierwszej ciąży. Poszłam do nowego ze względu na ogrom poleceń, a powiem Wam że taki flirciarz że ja nie jestem w stanie logicznie myśleć, krepuje mnie i wizyta była cały czas w napięciu.
Czas mi się dłuży okropnie, chciałabym już święta i serduszko
Krokodylica, She86 lubią tę wiadomość
-
ja jak byłam u lekarza i powiedziałam babce, że robiłam betę i mam 25 tyś., to mnie wyśmiała, że po cholerę robię ;] także kochana na USG, uspokoić się, wdech wydech, cycki do przodu (jak nie bolą za bardzo) i lecimy razem do lipca.
ja mam też chwile zwątpienia, że jeszcze serduszka nie było i coś tam, sroś tam, ale póki nie mam plamień ani innych niepokojących objawów to staram się nie przejmować i nie myśleć za dużo.
u mnie z nowości to podejrzewają cukrzycę ciążową i mam skierowanie na krzywą cukrową i x innych badań. Żyć nie umierać
miłego wieczoru i weekendu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2016, 20:57
Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
A ja się nakręciłam, bo TSH robione w lipcu pokazało mi wartość 2,53 - mój ginekolog nie zwrócił na to w ogóle uwagi, a na tym forum czytam, że dla kobiety panującej ciążę najlepiej by TSh wynosiło poniżej 1. Teraz się boję, jaki mam obecnie poziom i w poniedziałek z rana lecę na badania. Wystraszyłam się mega..