Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kate bardzo bardzo mi przykro. Ale głowa do góry zobaczysz że jeszcze będziesz się cieszyć z małego dzidziusia. Młoda jesteś całe życie przed Tobą pomyśl pozytywnie co możesz dać takim małym fasolkom? całą swoją miłość. nie potrzebują strachu ani łez. nie mamy aż takiego wpływu na to. my wszystkie jesteśmy z Toba. jak potrzebujesz się wygadać to wal śmiało. czasem forum o poronieniu też pomaga. mam nadzieję że już niedługo będzie dobrze kochana trzymaj się dzielnie
kate88:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAguś będzie dobrze, dzidziuś nadrobi, zobaczysz
Kate - przykro mi. Wiem, co czujesz. Chyba minimum połowa dziewczyn tutaj przeżyła choć jedno poronienie. Ale uwierz mi, jeszcze będziesz tulić w ramionach dzieciątko. Nie hamuj łez, jeśli chcesz to płacz, naprawdę to pomaga.i trzymaj się Kochana i zbieraj siły do walki. Mi bardzo pomogła strona poronienie.pl
kate88:) lubi tę wiadomość
-
Uff cayli dzieciaczki rosna i maja sie dobrze,w koncu jakies dobre wiesci,...
PannaNatalia,ja tez mam rh - i krwawilam i przy poronieniu nie podali mi zastrzyku a chyba powinni prawda? Nie wiem jak to teraz bedzie,nie wiem jaka grupe krwi ma moj maz,on sam nie wie ...ostrzykna mnie w 28 tygodniu pierwszy raz i tak sie ludze ze bedzie w porzadku...
Musze skoczyc na zakupy bo ten pokaz thermomixa mam dzisiaj,najchetniej poszlabym spaaac...no ale zamowilam to mam,do sklikania i czekam na fajne wiesci...megi78 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMuszka, jeśli nic się nie podziało do tej pory to całkiem możliwe, że nie wytworzyłaś przeciwciał
może dzidzia mia też minusa, albo mąż. Zawsze, nawet jeśli mąż ma minus, to podaje się zastrzyk, bo lekarze podobno biorą ewentualność, że domniemany ojciec dziecka może nim nie być.
Nie ma się czym martwić, skoro jest OK to nic się nie dzieje.
A dziewczynom, których nie męczyly mdłości mam tylko jedno do powiedzenia - szczerze Wam życzę popuchniętych nóg i kostek w III trymestrzeto nie sprawiedliwe!
DTEM, sisi lubią tę wiadomość
-
Witam moje kochane Lipcowe mamuśki
Ania Lat 30 okolice Bielska Białej ciąża 1:)
4 cykle starań w międzyczasie zdiagnozowana Insuluinooporność ale dlatego że przytyłam 6 kg w 3 miesiące i sama szukałam powodu do tego niedoczynność tarczycy od zawsze:)
21.10.2016 poszłam do lekarza z wynikami były to moje 30 urodziny i tam lekarz powiadomił mnie o IO zaczęłam brać Glucophare 750 xr 2 razy dziennie w miesiąc schudłam ok 6 gk ( leki + dieta dla IO i wróciła do swojej dobrej wagi ) i jakie było moje zaskoczenie jak 18.11.2016 okres się nie pojawił a 17.11.2016 robiłam test na wszelki wypadek bo szłam do dentysty wyrwać zęba z meeega znieczuleniem, pozytywny test ale bladziutki dopiero 24.11.2016 więc 7 dni po spodziewanej miesiączce, wizytę u Gin mam dopiero w środę 7 grudnia popołudniu, trzymajcie kciuki żeby było dobrze bo mega się stresuje czy wszystko będzie ok i tak moja gin miała wcześniej zastrzeżenia że mam 30 na karku a dalej nie mam dzieci, dodam że ok 10 lat brałam tabletki anty,
pozdrawiam mamusie i trzymam za Was kciuki:*
Anga1989, Nicka789, sisi, Amore lubią tę wiadomość
IO - Glucophare 2 x 1000
NT - Euthyrox 88
2017 CC 👸
-
PannaNatalia wrote:Muszka, jeśli nic się nie podziało do tej pory to całkiem możliwe, że nie wytworzyłaś przeciwciał
może dzidzia mia też minusa, albo mąż. Zawsze, nawet jeśli mąż ma minus, to podaje się zastrzyk, bo lekarze podobno biorą ewentualność, że domniemany ojciec dziecka może nim nie być.
Nie ma się czym martwić, skoro jest OK to nic się nie dzieje.
A dziewczynom, których nie męczyly mdłości mam tylko jedno do powiedzenia - szczerze Wam życzę popuchniętych nóg i kostek w III trymestrzeto nie sprawiedliwe!
Nie dobra jestes
Mnie moze jeszcze zlapia mdlosci -
Ja, dzięki Bogu, nie plamię. Ale mdłości nie dają za wygraną... O czymkolwiek do jedzenia bym nie pomyślała mam odruch wymiotny. Schabowe dla męża wczoraj robiłam prawie z zamkniętymi oczami i dwa razy dłużej niż normalnie- ale podobno były pyszne
Właśnie wchodzimy w 8 tydzieńRudzielec :), Amore lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
madziakowa wrote:Ja, dzięki Bogu, nie plamię. Ale mdłości nie dają za wygraną... O czymkolwiek do jedzenia bym nie pomyślała mam odruch wymiotny. Schabowe dla męża wczoraj robiłam prawie z zamkniętymi oczami i dwa razy dłużej niż normalnie- ale podobno były pyszne
Właśnie wchodzimy w 8 tydzień
A gdzie jest suwaczek? -
PannaNatalia wrote:Muszka, jeśli nic się nie podziało do tej pory to całkiem możliwe, że nie wytworzyłaś przeciwciał
może dzidzia mia też minusa, albo mąż. Zawsze, nawet jeśli mąż ma minus, to podaje się zastrzyk, bo lekarze podobno biorą ewentualność, że domniemany ojciec dziecka może nim nie być.
Nie ma się czym martwić, skoro jest OK to nic się nie dzieje.
A dziewczynom, których nie męczyly mdłości mam tylko jedno do powiedzenia - szczerze Wam życzę popuchniętych nóg i kostek w III trymestrzeto nie sprawiedliwe!
-
Rudzielec :) wrote:Witam moje kochane Lipcowe mamuśki
Ania Lat 30 okolice Bielska Białej ciąża 1:)
4 cykle starań w międzyczasie zdiagnozowana Insuluinooporność ale dlatego że przytyłam 6 kg w 3 miesiące i sama szukałam powodu do tego niedoczynność tarczycy od zawsze:)
21.10.2016 poszłam do lekarza z wynikami były to moje 30 urodziny i tam lekarz powiadomił mnie o IO zaczęłam brać Glucophare 750 xr 2 razy dziennie w miesiąc schudłam ok 6 gk ( leki + dieta dla IO i wróciła do swojej dobrej wagi ) i jakie było moje zaskoczenie jak 18.11.2016 okres się nie pojawił a 17.11.2016 robiłam test na wszelki wypadek bo szłam do dentysty wyrwać zęba z meeega znieczuleniem, pozytywny test ale bladziutki dopiero 24.11.2016 więc 7 dni po spodziewanej miesiączce, wizytę u Gin mam dopiero w środę 7 grudnia popołudniu, trzymajcie kciuki żeby było dobrze bo mega się stresuje czy wszystko będzie ok i tak moja gin miała wcześniej zastrzeżenia że mam 30 na karku a dalej nie mam dzieci, dodam że ok 10 lat brałam tabletki anty,
pozdrawiam mamusie i trzymam za Was kciuki:*
Rudzielec :) lubi tę wiadomość
-
Anga, Gabi - bardzo się cieszę, że u Was dobrze, trzymałam kciuki za pozytywne wieści.
Ja dziś też mam jakiś czarny poniedziałekdalej zmagam się z opryszczą, do tego zaczeła boleć mnie szyja z lewej strony (według dr google to węzły chłonne). Bardzo się denerwuję, w srodę mam wizytę u gina, oby wszystko było dobrze. Chciałam iść do internisty ale pierwsza wolna wizyta tez dopiero w srodę, wiec czekam na wizyte u gina.
-
madziakowa wrote:Na kiedy termin? Ja według OM na 25.07, ale z racji krótszych (bo 26 dniowych) cykli na 23.07
Wedlug OM tez 25.07 a wedlug transferu bo mialo ivf to 22.07madziakowa lubi tę wiadomość