Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Selja wrote:Oo a mnie mają pobrać tego samego dnia co badanie USG, czytałam ze ważne żeby był ten sam dzień ? Lekarz kazał Ci zrobić tydzień przed ?
Tak, lekarz tak zalecił. Powiedział, że dopiero przy wynikach krwi i badaniu usg jest pełny obraz. I będę to miała jednego dnia. A tak to bym musiała czekać tydzień na krew po usg. Taki mają system pracy. Musze ufać lekarzowi, też pierwszy raz się z taką metoda spotkałam ale chyba wie co robi. -
nick nieaktualnyWitajcie moje drogie choć nie jestem Lipcówką podczytuję wasz wątek :*:*:*:*.Życzę Wam szczęśliwch dalszych msc :*:*:*:* . Ostatnio nawet dowiedziałam się że moja siostra spodziewa sie 2 dziecka , i termin ma na 5 Lipca 2017 !. AniuKami Kochana widzę że już u was prawie 11 tc! . Nawet nie wiesz jak się kochana cieszę , wpadnij kiedyś do nas na grudniówki każda z dziewczyn o Tobie pamięta .
AniaKami lubi tę wiadomość
-
Wogóle lekarka mnie dzisiak zszokowala bo kazala dokonczyc listek duphastonu z dawka 3x1, kolejny plaster z dawka 2x1 i odstawić o_O
No chyba ze by mnie brzuch bolal albo pojawily sie jakieś plamienia to dorzucic 3 plaster...
Jakos mi sie to nie widzi...
-
Solane wrote:Tak, lekarz tak zalecił. Powiedział, że dopiero przy wynikach krwi i badaniu usg jest pełny obraz. I będę to miała jednego dnia. A tak to bym musiała czekać tydzień na krew po usg. Taki mają system pracy. Musze ufać lekarzowi, też pierwszy raz się z taką metoda spotkałam ale chyba wie co robi.
-
Alimak wrote:Dziewczyny a na badania prenatalne umawiacie się do tego samego gina czy gdzieś indziej dodatkowo się umawiacie?
18.11.2015 Aniołek - W -
nick nieaktualnyAlimak wrote:Dziewczyny a na badania prenatalne umawiacie się do tego samego gina czy gdzieś indziej dodatkowo się umawiacie?
u mnie na te specjalistyczne prenatalne to trzeba zapisać się do szpitala wojewódzkiego jestem juz tam zapisana i mam je 16.01
-
ja się umówiłam na 21.12 z prenatalnymi (tak jak Leoparde - w tym samym miejscu, tylko inny lekarz).
Doradźcie mi proszę dziewczyny, bo już sama nie wiem, a nie chcę "przekombinować". Jak jeszcze nie wiedziałam u którego lekarza chcę zostać do końca ciąży (w sumie nadal nie wiem) to się zapisałam na NFZ, a że kolejka była to mam termin wizyty na 15.12. W międzyczasie oczywiście byłam prywatnie, lekarka mi bardzo przypadła do gustu i u niej mam kolejną wizytę na 21.12 - po tym usg prenatalnym właśnie. Odpuścić sobie już tą na NFZ (żeby też co chwila usg nie robić), czy jednak pójść i w razie czego odpuścić tą fajną, ale za duże pieniądze.. W sumie na NFZ ryzykuję, że na kolejną wizytę znów strasznie długo będę czekać.. a chyba jednak lepiej już się trzymać jednego lekarza...
krolikan
-
Anga1989 wrote:Wogóle lekarka mnie dzisiak zszokowala bo kazala dokonczyc listek duphastonu z dawka 3x1, kolejny plaster z dawka 2x1 i odstawić o_O
No chyba ze by mnie brzuch bolal albo pojawily sie jakieś plamienia to dorzucic 3 plaster...
Jakos mi sie to nie widzi...
Ja sobie juz sama odstawilam duphaston bo... zaczelam o nim zapominac ;/ ale wczoraj mi lekarz powiedzial, ze mam juz nie brac bo wszystko jest ok
36 dc bhcg : 41
38 dc bhcg : 141, progesteron : 21
44 dc bhcg : 3330 -
nick nieaktualnyKrolikan jak pójdziesz pierwszy raz na NFZ to już lekarz będzie zapisywał cie tak często jak to będzie potrzebne. Wiec może idź i zobacz bo jednak prywatnie to strasznie drogo. Ja chodzę na NFZ w tym momencie raz w tyg bo mam trudna ciąże i powiem Ci sobie nie wyobrażam
-
nick nieaktualny
-
Tak jak pisze megi78 wszystko zależy od lekarza, bo co z tego ze nie zapłacisz za wizytę, jak będziesz miała jakieś zastrzeżenia. Idź na NFZ, porównasz sobie wizyty i wtedy podejmiesz decyzję
Podam tutaj przykład mojej siostry...ona też chodziła na NFZ ale ciężko było z tym lekarzem się dogadać, ogólnie mało mówił, często przekładał wizyty, na usg prenatalnym nastraszył ją, że dziecko może mieć jakieś choroby genetyczne bo widzi nieprawidłowości w pomiarach. Zaprosił ja do swojego prywatnego gabinetu i okazało się ze na lepszym sprzęcie wszystko jest ok. Siostra w tej panice pobiegła do jeszcze innego, tyle że prywatnie i tez się okazało ze wszystko jest Oki z dzidziusiem, w dodatku gin o wszystkim mówił, tłumaczył co robi i po co. Stwierdziła że lepiej zapłacić za wizytę i mieć pewność że wszystko jest dobrze, niż się ciągle stresować.
-
Leoparde wrote:Tak jak pisze megi78 wszystko zależy od lekarza, bo co z tego ze nie zapłacisz za wizytę, jak będziesz miała jakieś zastrzeżenia. Idź na NFZ, porównasz sobie wizyty i wtedy podejmiesz decyzję
Podam tutaj przykład mojej siostry...ona też chodziła na NFZ ale ciężko było z tym lekarzem się dogadać, ogólnie mało mówił, często przekładał wizyty, na usg prenatalnym nastraszył ją, że dziecko może mieć jakieś choroby genetyczne bo widzi nieprawidłowości w pomiarach. Zaprosił ja do swojego prywatnego gabinetu i okazało się ze na lepszym sprzęcie wszystko jest ok. Siostra w tej panice pobiegła do jeszcze innego, tyle że prywatnie i tez się okazało ze wszystko jest Oki z dzidziusiem, w dodatku gin o wszystkim mówił, tłumaczył co robi i po co. Stwierdziła że lepiej zapłacić za wizytę i mieć pewność że wszystko jest dobrze, niż się ciągle stresować.
no właśnie pewnie ostateczną decyzję podejmę dopiero po 15.12... a Ty Leoparde jesteś z Lublina? chodzisz na NFZ czy prywatnie? Te prenatalne będziesz prywatnie robić, czy dostałaś skierowanie na NFZ?
krolikan