Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Powodzenia na wizytach!
Ostatnio mniej do was zaglądam z braku czasuMała ostatnio kiepsko śpi w nocy, jest przeziębiona. Ja nie czuję objawów ciążowych i martwię się czy wszystko jest ok, wizytę mam dopiero 29 grudnia. Rok temu 29 grudnia też miałam usg w ciązy i niestety wizyta zakończyła sie płaczem bo lekarz wysłał mnie na miesiąc do szpitala, sylwestra spędziłam w szpitalu, porażka. Boję się czy wszystko będzie ok. A 31 grudnia mam prenatalne
Natalia27.03.2016
-
Hej dziewczyny!
AniaKami kciuki zaciskam i życzę powodzenia.
Noc przespana, z jedną krótką przerwą na sikanie.
Dzisiaj muszę zadzwonić do szefowej i poinformować ją o ciąży oraz o tym że na razie nie wrócę do pracy tylko po zakończeniu urlopu przyniosę L4. Stres jest ogromny, bo ta kobiecina jest strasznie fałszywa, ciekawe jak zareaguje...
Miłego dnia wszystkim!
-
Amore, a czego Ty się konkretnie ze strony tego kota boisz?
Rosa, w tym wieku szczeniaka przyczyn zgonów moze być wiele. Od 10 lat zajmuję się adopcjami psów - 300 g to ważyły u mnie szczeniaki 3-4 tygodniowe i bardzo chore. Podejrzewam, że bierzesz jakiegoś psa z hodowli (cziłka/york bądź coś w ten deseń), ale błagam - nie bierz szczeniaka od koleżanki, bo rozmnaża. Poszukaj kogoś, kto ma profesjonalną hodowlę w FCI, szczeniaki są wtedy odrobaczane zgodnie z planem, szczepione według planu szczepień, mają potwierdzone pochodzenie i są bardziej chronione przed wadami. Szkoda i psa, i dziecka, które będzie patrzeć na śmierć czworonożnego przyjaciela. A jeśli nabywasz psa w Polsce, a chcesz wwieźć do Niemiec - pamiętaj o tym, że musi mieć czip i paszport + szczepienie p/wściekliźnie, wiec musi mieć min. 3 miesiace. Oczywiście prawdopodobnie nikt tego nie sprawdzi, ale jeśli sprawdzi - to może skończyć się kiepsko, nawet podczas wizyty u lokalnego weta. To tak z doświadczenia.megi78, BloodMary, sisi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAmore wrote:DTEM tak za mojego kota
sika krwią bida. a ja w ciąży boję się nawet zbliżyć.
M z moim tatą jadą do weta.. -
nick nieaktualnyrosax3 wrote:Hej
Co do zeli to uzywam jakis z rossmana a jak sie konczy to normalne mydlo jak zapomne kupic
Amore zdrowka dla kotka
Mi wczoraj zdechl piesek..czekal na nas w polsce by syn dostal go od mikolaja.. Ttak wiem zywych prezentow sie nie daje ale ona byla przemyslana i wyczekiwana a ze akurat pasowalo ze swietami i prezentem a synek chcial malego pieska bo duzego juz mamy.. We wtorek kuzyn byl ja odrobaczyc.. Wazyla 300 gram a wczoraj kolezanka do mnie zadzwonila od ktorej go bralam ze piesek zdechl
dzis jada do weterynarza pytac o przyczyne.. Ktorych moze byc miliony...
-
megi78 wrote:Amore czemu boisz się zbliżyć? Ja też mam kota nawet 2 ogromne 12 i 14 kg (taka rasa) i funkcjonuje z nimi jak przed ciążą z wyjątkiem ze nie pozwalam im kłaść się na brzuch bo jednak troszkę ważą. Jeśli boisz się toxo porozmawiaj z kimś mądrym on ci powie ze szybciej ja nabedziesz od surowego mięsa niż od własnego kota. W pierwszej ciąży tez nie miałam z tym problemu ale właśnie wtedy dużo rozmawiałam o tym z weterynarzem. Pozdrawiam i oby kot wrócił do zdrowia bo krew w moczu to nic dobrego szczególnie u wysterylizowanych zwierząt.
A nawet, według wielu ginekologów, tokso najłatwiej nabyć od warzyw gruntowych kupowanych na targach - zwłaszcza, jeśli się je nieprawidłowo myjeDużo więcej bakterii czyha na nas w nieprawidłowo oporządzanym jedzeniu czy przyborach kuchennych aniżeli w domowym kocie, to prawda.
megi78, She86 lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry wszystkim. Za wizytujace trzymam kciuki!!! Za przezbiebione rowniez
wczoraj mialam naprawde kiepski dzien. Chodzilam nieprzytomna, co jakis czas czulam jakby skurcze, wprawdzie nie jakies strasznie mocne ale nospe wzielam. Rano tez strasznie mnie mdlilo az w toalecie sie to skonczylo. A dzisiaj nic sie niedzieje. Taki spokojny poranek po nocy orzerwanej tylko na siku. Co ciekawe piersi nigdy szczegolnie mnie niebolaly ( mocniej tylko na samiutenkim poczatku ok 5/6 tyg) a teraz praktycznie calkiem przestaly. Tez tak macie? Z zeli do hig int uzywam laktacydu albo bialego jelenia. Po innych mnie szczypie.
AniaKami lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Amore- zdrówka dla kociaka
AniaKami- mocno zaciśnięte- wiem, że masz stesora ale wszystko będzie napewno dobrze- czekam na piękną focię
1kaktus- moje cycki urosły o dwa rozmiary i raz bolą raz nie, zależy od dnia, wczoraj nic, dziś jak narazie też ok. mdłości też już mam nadzieję za mną, choć to wraca jak bumerang. Ale powiem Ci, że moja przyjaciółka jest też w ciąży o 3tyg mniej i nic kompletnie- żadnych objawów, zauważyła tylko, że włosy przestały jej wypadac a tak poza tym kompletne zero!!!! Więc się nie stresuj kochana!!!AniaKami, Amore lubią tę wiadomość
-
Leoparde wrote:Hej dziewczyny!
AniaKami kciuki zaciskam i życzę powodzenia.
Noc przespana, z jedną krótką przerwą na sikanie.
Dzisiaj muszę zadzwonić do szefowej i poinformować ją o ciąży oraz o tym że na razie nie wrócę do pracy tylko po zakończeniu urlopu przyniosę L4. Stres jest ogromny, bo ta kobiecina jest strasznie fałszywa, ciekawe jak zareaguje...
Miłego dnia wszystkim!dobrze, że przez telefon, nie będziesz widziała "wrednych" minek i można szybko powiedzieć "przepraszam, muszę już kończyć!" trzymam kciuki!!!
Leoparde lubi tę wiadomość
-
Leoparde wrote:Hej dziewczyny!
AniaKami kciuki zaciskam i życzę powodzenia.
Noc przespana, z jedną krótką przerwą na sikanie.
Dzisiaj muszę zadzwonić do szefowej i poinformować ją o ciąży oraz o tym że na razie nie wrócę do pracy tylko po zakończeniu urlopu przyniosę L4. Stres jest ogromny, bo ta kobiecina jest strasznie fałszywa, ciekawe jak zareaguje...
Miłego dnia wszystkim!
Powodzenia na rozmowie i niemartw sie ze jest falszywa pomysl ze niebedziesz musiala jej ogladac jeszcze przez okolo 2 lata jak doliczysz urlopy wypoczynkowe -
Normalnie brak mi słów żeby określić moją szefową. Dzwonię do niej, mówię jaka jest sytuacja, że jestem w ciąży i od 3 stycznia chcę przejść na L4, ona na to ze dobrze, nie widzi nic przeciwko, ale zwolnienie mam przedstawić do ZUS a nie do niej i mam załatwić zwolnienie nie od 3 stycznia, tylko wcześniej w trakcie jeszcze trwania urlopu wychowawczego! Tłumacze jej ze poczytałam na internecie i L4 ma być od następnego dnia po zakończeniu urlopu, a szefowa po prostu odłożyła telefon i to się nawet nie rozlączyła i zajęła się rozmową z kimś tam... Czekałam 5 minut z nadzieją ze podniesie ten tel i dokonczymy rozmowę, ale nie! Rozłączyłam się w końcu sama, bo ile można czekać. Jestem tak wściekła ze normalnie serce mi chyba zaraz wyskoczy! Kto mi da zwolnienie w trakcie urlopu? Porażka.
Będę dzisiaj okupowac infolinię ZUS-u, może od nich się czegoś dowiem.
-
nick nieaktualnyLeoparde daj spokój na urlopie zwolnić cie nie może nikt też nie da ci wcześniej zwolnienia nawet nie słuchaj się takiej wariatki. Zanies zwolnienie normalnie od 3 stycznia do pracy. A jak będziesz wracać do roboty za jakiś czas napisz 2 tyg wcześniej podanie o zmniejszenie wymiaru czasu pracy do 2/3 lub trochę mniej ale tak żeby nie stracić możliwości wychodzenia na karmienie i po pierwsze twoje podanie będzie musiała rozpatrzyć pozytywnie a po 2 będziesz dalej chroniona i nie będzie mogła cie zwolnić. A w międzyczasie szukaj normalnej roboty;). I nie stresuj się to akurat nie jest ci ani potrzebne ani sensowne bo i tak ona nic nie może teraz.
Leoparde lubi tę wiadomość
-
SteveS wrote:Amore, a czego Ty się konkretnie ze strony tego kota boisz?
Rosa, w tym wieku szczeniaka przyczyn zgonów moze być wiele. Od 10 lat zajmuję się adopcjami psów - 300 g to ważyły u mnie szczeniaki 3-4 tygodniowe i bardzo chore. Podejrzewam, że bierzesz jakiegoś psa z hodowli (cziłka/york bądź coś w ten deseń), ale błagam - nie bierz szczeniaka od koleżanki, bo rozmnaża. Poszukaj kogoś, kto ma profesjonalną hodowlę w FCI, szczeniaki są wtedy odrobaczane zgodnie z planem, szczepione według planu szczepień, mają potwierdzone pochodzenie i są bardziej chronione przed wadami. Szkoda i psa, i dziecka, które będzie patrzeć na śmierć czworonożnego przyjaciela. A jeśli nabywasz psa w Polsce, a chcesz wwieźć do Niemiec - pamiętaj o tym, że musi mieć czip i paszport + szczepienie p/wściekliźnie, wiec musi mieć min. 3 miesiace. Oczywiście prawdopodobnie nikt tego nie sprawdzi, ale jeśli sprawdzi - to może skończyć się kiepsko, nawet podczas wizyty u lokalnego weta. To tak z doświadczenia.
To byla wpadkamaja dwa yorki i suka miala byc sterylizowana. Tak bronili by nie doszlo do zblizenia a i tak sie stalo.
suke krotko maja. Chcieli parke bez dzieci a psy zrobily psikusa i od razu ciaza
Wiem jak psy za granice sie wywozi..
We wtorek bylo odrobaczenie po kolejnych dwoch tygodniach mialo byc drugi raz i po kolejnych dwoch szczepionka a po kolejnych trzech paszport.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 11:54
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Hej
ja dzisiaj ide na wizyte. Wczoraj wieczorem siedzialam i taki mnie dol zlapal, ze cos moze byc nie tak... i tak siedze, narzeczony mnie pociesza az tu nagle takie mdlosci mnie zlapaly, porzygalam sobie i stwierdzilam, ze szybko mi dzidzia dala znac, ze jest wszystko ok
sisi, Madlene.:), Amore lubią tę wiadomość
36 dc bhcg : 41
38 dc bhcg : 141, progesteron : 21
44 dc bhcg : 3330