Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Gondola nie podoba mi się wizualnie bo jest na wysokości kolan, jest tez utrudniony dostęp do kosza pod wózkiem (w donkey ten problem odpada;))
Wiec to tylko kwestie wizualne. W użytku wózek jest super, świetnie sie prowadzi, nie psuje, a wersje używane super sie sprzedają :pEverything you need will come to you at the perfect time
-
Właściwie traktuje to jak przedłużenie czasu z mamą dla małej bo planowo też od kwietnia miałam kombinować trochę z babciami trochę z nianią i wrócić do pracy. Dzięki dzidzi na razie problem z głowyShe86 wrote:Madlene fajny ten wózek greentom Ja narazie nie planuję podwójnego wózka, bo mała pojdzie do żłobka, a Ty widzę nastawiasz się na opiekę dwójki naraz
-
Dwujajowe, a u ciebie?bulkaasia wrote:Kaila u Ciebie bliźniaki jedno czy dwujajowe?
Nie ma tych łóżeczek graco do kupienia na necie. Mam bardzo małe mieszkanie i takie rozwiązanie by się u mnie na jakiś czas sprawdziłoWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 14:00
Ciąża bliźniacza, córka i syn
-
Muszka trzymam kciuki za Twoje zdrowko.
Ja po przekopaniu netu i opinii sklaniam sie na wozek Adamex Barletta lub Vicco. Jutro z mezem wybieralam sie zeby obejrzec wozki ale id wczoraj kaszel mnie meczy wiec zobacze jak bedzie jutro.
1kaktus lubi tę wiadomość
-
Jest praktyczna, moja znajoma ma ten wózek. Wózek jest extra i prowadzi się jedną rękąAmore wrote:to chyba jest ten donkey muszę poczytać opinie co i jak.
A czemu gondola jest niepraktyczna w tym wózku?
robię obiad i tak jeszcze się nie wyczytałam ( pod hasłem robię obiad jest ogrzewać z zamrażarki co M ugotował na nowy rok) ale ze mnie żona
Ciąża bliźniacza, córka i syn -
Dzięki dziewczyny za cieple slowa.Jestem jakos spokojna,mój tato czuwa nad nami i wiem ze makuch jest zdrowy,jednak trzeba to wyjasnic i tylko przez amnio bo ryzyko wysokie 1:8.
Mamakejti do ivf niestety sporo i mlodych dziewczyn podchodzi,23-28 lat to wiek gdzie najwiecej potem po 35 roku w zwyz.Ivf dlatego zaniza gdyz ciaze są slabsze i obarczone wiekszym ryzykiem niz ciaze naturalne.W niftach wpisujesz leki i to ryzyko korygują przy pappa tego nie ma niestety.Nifty w moim przypadku z takim wynikiem nie mają sensu bo poprostu lekarz jest pewny ze cos wykazą,tylko amnio moze wykluczyc wady.
Trisska nie zastanawiam sie nad tym czy jesli wyjdzie ze dziecko chore to je usune,wszystko zalezy co to za wady,jesli wyszedl by Edwards to tak,nie moglabym patrzec jak moje dziecko umiera i cierpi,ten zespól chyba jest najgorszy.Ale nie mysle o tych zlych rzeczach bo usg wyszlo prawidlowo i nie ma jakichs uchybien,dlatego jestem spokojna i wierze ze dziecko zdrowe.Poza tym wszystkie testy to statystyki poprostu wszyscy wrzuceni do jednego wora i tyle,nie moge wiec na tym etapie myslec o czyms co mozliwe ze jest nie prawdą.
Piekne wózeczki dziewczyny wypatrzyly,jednak sugerujcie sie opiniami jsk zachowuje sie na nierównych chodnikach,piasku,sniegu itp poza tym trzeba brac pod uwage czy maluszkowi bedzie w nim wygodnie,czy nie bedzie za plytki,no i co wazne by nie byl ciezki a po zlozeniu zajmowal malo miejsca w samochodzie.Trudny wybór ale powoli wybierzecie idealny.
Evela jesli moj przypadek sprawil ze masz wątpliwosci to sie nie mart,z pewnoscia wszystko bedzie dobrze,nie masz tych czynników jak ja które moglyby zwiekszyc ryzyko,skoro ja jestem pewna ze moja dzidzia jest zdrowa to ty tym bardziej musisz w to wierzyc.Ja nadal ciesze sie moim skarbem i tez podpatruje wózki i ubrania ciazowe a w sumie jakos dziwne w moim przypadku.Im bardziej myslisz pozytywnie tym spokojniejsza i bezproblemowa ciąza,nie sciągaj myslami zla,to nie jest dobre.Maluszek czuje to co ty,jei chcesz po porodzie miec spokojne dziecko to i ty pozbądz sie stresu i negatywów.
P.Natalia ma racje,dlatego ja tez odnosze sie do testów z dystansem,jednak by byc spokojnym zrobimy te amnio.Jestem swiadoma ryzyka bo bedziemy starszymi rodzicami po 40tce,gdybym miala 15 lat mnej raczej testów bym nie robila.
Muszka widze ze z podobnej gliny jestesmy ulepione
Masz racje,forum jest od tego by pogadac o tym i o tamtym,dotykają nas rózne problemy i kazda z nas ma prawo tutaj sie wypowiedziec tak by nie narzucac swej woli.To zycie,kazda ma inne i ine problemy czy radosci.Fajnie ze jest nas tu tak duzo i tak rózne spojrzenie na problem przynajmniej nie jest nudno.
Bulkaasia badz dzielna te plamienia u ciebie bedą czeste w koncu rosnie tam dwóoje dzieciaczków i cialo buntuje sie bo musi sie zrobic duzo miejsca na nie.
Bierzesz jakis progesteron?Jesli bol trwa za dlugo to wez nospe i magnez 2szt,to powinno pomóc.
Bulkaasia to lózeczko jest super az mi sie micha smieje
Muszka trzymam kciuki,mam nadzieje ze wszystko skonczy sie dobrze,w szpitalu bezpieczniej niz w domu,szybkiego powrotu do zdrowia
bulkaasia, Marciiik, megi78 lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Kaila u mnie ciąża jednokosmówkowa dwuowodniowa niestety ale wierzę, że będzie zdrowo się rozwijać
Też nie mam za dużo miejsca i takie łóżeczko to dla mnie najlepsza opcja.
Jagna mam luteine dwa razy dziennie.
Ja dziś chyba poczułam dwa razy ruchy Nie wiem na 100% ale to było inne niż gazy i pierwsze skojarzenie, że takie "pęknięcie" czułam w poprzednich ciążach. Oczywiście nie jaram się ale ... 
Amore, sisi lubią tę wiadomość
-
Solane wrote:Muszka trzymam kciuki za Twoje zdrowko.
Ja po przekopaniu netu i opinii sklaniam sie na wozek Adamex Barletta lub Vicco. Jutro z mezem wybieralam sie zeby obejrzec wozki ale id wczoraj kaszel mnie meczy wiec zobacze jak bedzie jutro.
To tak jak ja praktycznie zdecydowana na Barlette
Solane lubi tę wiadomość
Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz. -
Jesli są plamienia to mozesz zwiekszyc lutke dwa ×2,na kilka dni az miną plamienia,brzuch tez powinien przestac bolec.Jesli plamisz a msdz dowcipną to troche slabo sie wchlania.Wiecej proga nie zaszkodzi a moze zatrzymac plamienia i skurcze,brzuch na pewno przestanie meczyc.Jak ustanie plamienie to wróc do poprzedniej dawki.Ja tak mialam gdy plamilam i brzuch bolal mimo iz duzo proga bralam,lekarz od razu kazal zwiekszyc dawke i wszystko ustalo,po 4 dniach wrocilam do poprzedniej dawki.bulkaasia wrote:Kaila u mnie ciąża jednokosmówkowa dwuowodniowa niestety ale wierzę, że będzie zdrowo się rozwijać
Też nie mam za dużo miejsca i takie łóżeczko to dla mnie najlepsza opcja.
Jagna mam luteine dwa razy dziennie.
Ja dziś chyba poczułam dwa razy ruchy Nie wiem na 100% ale to było inne niż gazy i pierwsze skojarzenie, że takie "pęknięcie" czułam w poprzednich ciążach. Oczywiście nie jaram się ale ...
Kolezanka wczoraj plamila,tez lekarz kazal zwoikszyc dawke,dzis juz czuje sie lepiej,nie plami i za dea dni wróci do poprzedniej dawki.Nie boj sie,lekarze zwiekszają proga w takich przypadkachWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 14:41
bulkaasia lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Dwujajowa o tyle lepsza, że maluchy są osobno i się nie podjadają. Wszystko będzie dobrze, trzeba w to wierzyćbulkaasia wrote:Kaila u mnie ciąża jednokosmówkowa dwuowodniowa niestety ale wierzę, że będzie zdrowo się rozwijać
Też nie mam za dużo miejsca i takie łóżeczko to dla mnie najlepsza opcja.
Jagna mam luteine dwa razy dziennie.
Ja dziś chyba poczułam dwa razy ruchy Nie wiem na 100% ale to było inne niż gazy i pierwsze skojarzenie, że takie "pęknięcie" czułam w poprzednich ciążach. Oczywiście nie jaram się ale ...
Ciąża bliźniacza, córka i syn -
Dziewczyny Wy mi powiedzcie co jeść na problemy z przysłowiową "dwójką" ? Nigdy nie miałam problemów.... po kawie od razu leciałam, po mleku i jogurcie też.... a teraz nic nie pomaga... ani nabiał, ani duzo wody, ani jabłka śliwki.... juz nie wiem co robić bo sie budzę z bólem brzucha z tego powodu a nic z tego nie wynika....
-
Jagna 75 napisałam
U mnie też wyszło ryzyko z biochemii krwi zd 1:259. Mam zalecenia nifty na początek. Poczytałam sporo na internecie wczoraj jak odebrałam wyniki i generalnie nie wychodzi to tak tragicznie. Pappa to tylko statystyka według mnie biochemia jest sporo zaburzona przez ivf.
crio 2BB - 22.10.
9 dpt-132,20 11 dpt-296,10 20 dpt-8.346 22 dpt-14.609 26 dpt- -
kamika23 wrote:Dziewczyny Wy mi powiedzcie co jeść na problemy z przysłowiową "dwójką" ? Nigdy nie miałam problemów.... po kawie od razu leciałam, po mleku i jogurcie też.... a teraz nic nie pomaga... ani nabiał, ani duzo wody, ani jabłka śliwki.... juz nie wiem co robić bo sie budzę z bólem brzucha z tego powodu a nic z tego nie wynika....
Mi pomógł serek homogenizowany z siemieniem lnianym i suszonymi owocami Ale tylko w połączeniu z ruchem, jak mam sporo pracy i siedzę to zaraz jest problem. I ew. ze 2 espumisany można wziąć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 15:06
