Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dteam mam ogromna nadzieje ze teraz sie uda tego 13.02 bo to bedzie juz 20 tydzien, jak bakteria bedzie nadal to opozni sie o kolejne 2 tyg i tak w kolko moze byc. Boje sie ze nie zdarzymy i boje sie calego tego szpitala, masakra. Ale jak to mowia co nas nie zabije to nas wzmocni!
bedzie dobrze;)
DTEM lubi tę wiadomość
Oliwierek, nasz Aniołek Stróż.. *15.08.16[*]16.08.16 25+1tc Tesknimy!!!
Aniołek 8t.c. ..13.12.2015 .... Na zawsze w serduszku ....
-
nick nieaktualnyAnga1989 wrote:A mnie właśnie mamuska uswiadomila (bo gdzies mi to wylecialo z glowy), ze trzeba bedzie wybrac jeszcze drugie imie dla malutkiej.
I po chwili zastanowienia zostaje...
Nikola Nadia
Anga! A ja mam jedno imię! Chyba jako jedyna w klasie tak miałam i w ogóle raczej nie spotykam ludzi z jednym imieniem. Mój brat też tylko jedno. Z mężem umówiliśmy się, że do dziewczynki nie będziemy drugiego dobierać, bo i tak w sumie dwuimienne to imię będzie. I powiem Ci szczerze, mi wcale nie jest przykro, że mam tylko jedno i właśnie dzieciom też wolę dać jedno (chyba, że mąż będzie się upierał BAAAARDZO). I tak tego drugiego nigdzie się nie używa i tak -
nick nieaktualnyMania25 wrote:Czy macie doświadczenie z pieluchami wielorazowymi?
Że już nie wspomnę o tym, że przepiękne one są
Te mamy z którymi o tym rozmawiałam używają pieluch z kieszonką. O innych z dobrego źródła nic nie wiem. No ja na pewno wypróbuję, kupię kilka, żeby sprawdzić jak to działa i czy dla mnie jest wygodne. Prać i tak trzeba, więc te kilka rzeczy więcej nie zrobi mi różnicy, a mniej śmieci będzie
-
AniaKami wrote:Dteam mam ogromna nadzieje ze teraz sie uda tego 13.02 bo to bedzie juz 20 tydzien, jak bakteria bedzie nadal to opozni sie o kolejne 2 tyg i tak w kolko moze byc. Boje sie ze nie zdarzymy i boje sie calego tego szpitala, masakra. Ale jak to mowia co nas nie zabije to nas wzmocni!
bedzie dobrze;)
Masz antybiotyk, tak? Więc bądź dobrej myśliSzyjka jest jeszcze bardzo długa, wyleczą Cię i zaszyją, narazie się nie stresuj, bo wiesz doskonale że to wcale nie służy ani Tobie ani maluszkwowi- musi być wszystko dobrze!!!
AniaKami lubi tę wiadomość
-
Cześć Laseczki,
ja też korzystam z rogala już od dłuższego czasu - czasem mi niewygodnie, ale oduczam się przynajmniej spać na brzuchu.A Wy jakie macie odczucia??
Mam do Was pytanie, może coś wiecie - czy w ciąży można wybielać zęby metodą Beyond? Pytam, ponieważ w maju ściągam aparat ortodontyczny, a kiedyś w konkursie wygrałam to wybielanie w mojej klinice i chciałabym od razy po ściągnięciu wybielić (jak już Polecę do Polski to chciałam wykorzystać, bo nie wiem kiedy będę nastepnym razem), na recepcji pytałam i mówią, że jasne, że nie ma przeciwskazań itd. A poczytałam na necie i wyczytałam znów, że nie wolno... Macie jakąś wiedzę na ten temat? -
nick nieaktualnyMaria ja czasem kocham rogala, a czasem mnie wkurza
ale nie jakoś bardzo:)no w każdym razie aż tak się nim nie zachwycam, ale na pewno nie żałuję zakupu, bo np. bardzo mi wygodnie z nim w ciągu dnia (zwinięty za plecami - super podpórka)
Megi - zakupy życia, normalnie pozazdrościć!!
Bulkaasia - będzie dobrze! Ja też mam zawsze stresa przed wizytą, ale będzie dobrze!!NIE MA INNEJ OPCJI
DTEM - fajny ten wózek, taki kompaktowy, a to ważneWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 11:54
bulkaasia, megi78 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny witam się w piękne słoneczne południe produkujecie w takim tempie że nie nadążam za wami
Staram się czytać wszystko ale z odpisywaniem już nie tak łatwo... Miałam do wczoraj czwórke dzieciaków na ferie i pochłonęły cały mój wolny czas i tydzień zleciał w mgnieniu oka. Trzymam kciuki za wszystkie wasze wizyty i badania. Brzuszki macie piękne z tygodnia na tydzień coraz ładniejsze i okrąglejsze
Muszę wam się pochwalić że we wtorek kupiłam pierwsze ciążowe ubrania tj. spodnie i leginsy w h&m i jestem z nich bardzo zadowolona są mega wygodne i w tych jeansach chodze codziennie
jakby ktoś miał coś w dobrym stanie w rozmiarze 36 chętnie przygarnę
Dziś rano poczułam pierwszego kopniaka!! super uczucie
W czwartek wybieram się na wizytę i mam nadzieję że potwierdzi się że to córcia bo mój mąż ciągle mówi że lekarz na prenatalnych się pomylił i że to pewnie chłopak
Fajnie że podrzucacie takie nowinki jak gazetki z lidla chyba też się wybiorę
Któraś też pisała że w 5.10.15 jest wyprzedaż i rzeczywiście można kupić ciuszki w dobrych cenach i są niezłe jakościowo.
-
A ja wlasnie chyba znalazlam kosz,lezaczek bujaczek w jednym ,taki do salonu...troche drogi ale wlasnie takie cos mi potrzebne
Tiny love 3w1...nie musialabym kosza mojzesza kupowac a pozniej osobno lezaczka...moze cenowo nie wyjdzie tak zle w takim ukladaie,musze meza nakrecic -
Muszka15 wrote:A ja wlasnie chyba znalazlam kosz,lezaczek bujaczek w jednym ,taki do salonu...troche drogi ale wlasnie takie cos mi potrzebne
Tiny love 3w1...nie musialabym kosza mojzesza kupowac a pozniej osobno lezaczka...moze cenowo nie wyjdzie tak zle w takim ukladaie,musze meza nakrecic
Właśnie coś podobnego widziałam u tych samych znajomych co wózek tylko oni chyba mają fisherprice. Mały w tym śpi, a póżniej ma służyć jako leżaczek i krzesełko, fajne
-
I musze sie przyznac ze mam straszne wyrzuty sumienia ale ja mam takie obawy przed posiadaniem chlopca ze szok,boje sie ze nie znajde z nim wspolnego jezyka,ze bedzie trudniejszy w obsludze,ten siusiak i wogole...z dziewczynka nam tak jakos wszystko sie sklada,maz tez ma takie leki na chlopca...wiecie,to nie ze nie kochamy bo kochamy ogromnie to brzusiowe dziecko nie znajac jeszcze plci ale wyobraznia mi szaleje i z chlopcem niepotrafie sie zwizualizowac....czy chlopcy sa tacy ukierunkowani na samochody,pilke? To nie nasze tereny...corka mi sie taka wszechstronna wydaje,niby dziewczyna i lubi dziewczynskie szmatki,bizuterie,muzyke i ksiazki ale gra tez w rugby,lubi isc z mezem domgarazu pogrzebac...
Na plec nie mam wplywu ale tak mnie to nieco przytlacza jak kazdy sugeruje chlopca skoro corke juz mamy,jak wspomne ze gdybym miala wybierac to bylaby to dziewczynka to kazdy sie oburza i wtedy dodaje ze najwazniejsze zeby zdrowe...i tak jest,ja bardzo chce zeby to dziecko kimkolwiek jest z nami w zdrowiu szczesliwie zylo,ale ludzie sie burza jak nie opowiem sie za wyznaczonym przez nich chlopcem...wtedy wychodzi jakbym dziecka nie chciala jesli chlopakiem siemurodzi a to zupelnie nie
Rawda,pewnie sie zakocham w nim i tyle,i znajde jakies plusy...
Wlasnie gadalam z rodzicami i oni ze a teraz nalewno chlopak bedzie,na co ja ze troche sie boimy chlopaka bo nam nieznane i takie gapcie mi sie wydaja chlopaki znajomych,nikomu nie ublizajac ale z dziewczynka zawsze kontakt lapie a z chlopcem niekoniecznie...to zaraz oburzenie ze najwazniejsze zdrowie i tak sie poczulam jak super wyrodna matka.....ja poprostu mam jakies urojone obawy przed posiadaniem syna a ludzie z gory zakladaja ze chce wlasnie go miec...glupieje,ciaza mi robi sieczke z glowy i sumienia poprostu -
muszka - wyluzuj;) to normalne co odczuwasz, masz prawo do tego, my też zakładaliśmy, że będzie 2 dziewczynka, w efekcie mam ubrania i buty na dziewczynkę od 0 do 5 lat;) muszę odgruzować pokój z tych rzeczy i zacząć gromadzić męski arsenał, też sie boję obsługi chłopca, bo jednak będzie trochę inaczej.....miliony lasek poradziły sobie, my też damy radę!"nie spoczniemy, nim zajdziemy...
"
-
Muszka- opowiem Ci jak jest mój Michaś, może Cię to uspokoi
Odkąd się urodził z założenia miał być synem swego ojca, któremu to przekaże gospodarkę na starość! Michał od małego jednak pasjonuje się kuchnią, nigdy nie interesowały go traktory i inne męskie" zabawki, zawsze bawił się w gotowanie a teraz już sa przyrządza nam kolację i proste obiady (pod moim okiem) czasami wymyśla nowe dania i prosi o ich zrobienieJest indywidualista ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu- lubi porządek i bardzo dobrze się uczy (lepiej od siostry, ma super pamięć i talent do języków obcych) jego marzeniem jest otworzyć własną restaurację i nauczyć się języka chińskiego!!! Wiem, że jest cudownym mężczyzną i kiedyś jakaś framuga mi go zabierze- tego najbardziej się obawiam, he he he !!!!
To on częściej od córki mnie przytula i zawsze mówi mi komplementy to on jako jedyny facet widzi kiedy jestem smutna i proponuje mi miętkę do picia, to on najczęściej mówi nam, że bardzo nas kocha!!!
Co do obsługi- to nie jest bardziej skomplikowana od dziewczynki, jeżeli jest już starszy to mąż zawsze sprawdzi czy z jego "siurakiem" jest ok i nauczy dbać o czystość tak jak powini faceci!!!
Nie obawiaj się kochana- życzę Ci córki, jeżeli o tym marzysz ale bądź pewna, że synek też spełni Wasze marzenia!!!
Mój mąż jest bardzo dumny ze swojego syna i pogodził się już z faktem, że Rolnika z niego nie będzie, he he heLeoparde, Muszka15, bulkaasia, sisi, Marciiik lubią tę wiadomość
-
No jasne że sobie poradzicie !! gdybyście miały pierwszego chłopca pewnie teraz obawialibyście się dziewczynki te wszystkie przemyślenia są normalne w ciąży wiadomo że chcemy jak najlepiej dla dzidziusia więc się zamartwiamy na zapas
Wszystkiego się nauczymy i napewnos obie świetnie damy rade a za rok będziemy się z tych obaw śmiały
-
Dtem,tak pieknie napisalas o swoim synku ze faktycznie,chyba wrzucilam wszystkich do jednego wora co?
Wiem ze macie racje dziewczyny,musze sobie to jakos ogarnac w glowie,mam jeszcze troche czasu a po porodzie sie okaze jak dobrze sie przygotowalam
Zrobilam wolna czesc w komodaie,na skladzik dla dziecia...
Anga,a co w tym moczu jest zle,infekcja taka typowo moczowa? To podobno sok z zurawiny taki naturalny...moniqe lubi tę wiadomość