Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
O rany bulkaasia, trzymam kciuki najmocniej jak umiem. Dziewczynki mają tutaj taką armię ciotek kciukotrzymaczek ze nie ma mocnych, z naszą pozytywną silą nie ma co dyskutować!!! Jesteś na pewno w najlepszych rękach, lekarze pokierują, będzie dobrze - MUSI!!! :*
bulkaasia lubi tę wiadomość
Everything you need will come to you at the perfect time
-
Tak na szybko: jestem po wizycie, wszystko ok. Mała ma 280g, ponad 20cm długości, lekarz posprawdzał i szyjkę znowu (46mm), długa zamknięta i przepływy krwi i wszystko ok. Dziecko standardowo współpracować nie chciało powiedział, żę mam z Małą przeprowadzić poważną rozmowę
Bulkasia, nie mam pojęcia co Ci napisać, wierzę, że będzie ok!!!krolikan, Nalunia, kruszynka5, Anga1989, megi78, Selja, bulkaasia, mamakejti, Marciiik, asiczka11, Mania25, SteveS, sisi, Marzenie27 lubią tę wiadomość
-
Witam się cała obolała jakby mnie jakieś stado rozjechało. czyżby słabsze uroki ciąży dawały znać o sobie? Hmm...
Bulkaasia - Ty i Twoje dziewczyny jesteście silne! Dacie rade to przejść w trójkę wiem, Nam się tu wszystkim łatwo mówi ale tak jak lottinka napisala: my tu mamy takie siły, że bedziemy Wam dodawać siły i otuchy do walki tak wiec, tule Cię mocno forumowo
Dla reszty dziewczyn ogromne gratulacje z wizyt
Do moich połówkowych jeszcze z 2 tygodnie czekania a no i się pochwalę, że wczoraj dzwoniłam dopytywać się o tą płytkę z wizyty.
2D kosztuje 40zl
3D kosztuje 100zl
No i wybieram 3D z moja malutką księżniczką
Dzisiaj też będę mieć co robić. Przychodzi mi łóżeczko muszę sobie dokladnie pooglądać co mi tam poprzychodzi bo cały zestaw 22elementowy kupiliśmy
A ten wózek też powinien w piątek przyjść. Mooooże w sobote
Powiem Wam, że uświadomiłam sobie wczoraj wieczorem jedna rzecz.
Mianowicie luty powoli się kończy. A od 1 marca zostaną Nam w sumie tylko 4 miesiące! Bo lipiec już będziemy mogły zaliczyć do ostatecznego odetchnięcia, odpoczynku i odliczania do porodu
Tak więc dziewczynki. Coraz bliżej spotkania z Naszymi pociechamibulkaasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się dzisiaj jako pierwsza, bo coś spać nie mogę.
Evcik 1kaktus i cookimonster gratuluję wizyt.
Bulkasia musi być wszystko dobrze ważne ze jesteście pod kontrolą, a lekarze mają na bank wprawę więc musi być dobrze. No chyba że okaże się że operacja nie potrzebna to wogole będzie doskonale czego wam z całego serducha życzę.
Miłego dnia dziewczyny
Boże jak ten czas wolno idzie gdy czeka się na tak ważne wiadomości. Szkoda ze nie było możliwości żadnego Fisha w tym szpitalu . Te 2 tyg to cała wieczność.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2017, 05:55
bulkaasia lubi tę wiadomość
-
Bulkaasia- trzymam za Was kciuki, na pewno masz tam świetnych, doświadczonych fachowców, ktorzy sie dobrze Wami zaopiekują! Życzę Wam duzo siły a Tobie przede wszystkim wsparcia od bliskich i naprawde mocno trzymam za Was kciuki!
bulkaasia lubi tę wiadomość
-
Ja tez miałam miec wczoraj połówkowe, ale nic z tego nie wyszło. Wzięliśmy ze soba synka, zeby popatrzył na dzidzie i tak sie rozdarł jak wszedł do gabinetu i zobaczył, ze leżę na kozetce, ze za nic nie mogliśmy go uspokoić! Mój maz wkoncu z nim wyszedł to darł sie i walił w drzwi! Lekarz za bardzo nie mógł sie skupić, ja zestresowana, maz jeszcze bardziej bo urwisa nie mógł uspokoić. W koncu pomierzyl wszytsko i jak stwierdził wszystko jest ok i na swoim miejscu ale połówkowe powtórzymy jeszcze na następnej wizycie bo w takich warunkach sie nie da Synek zanosił sie jeszcze cała drogę do domu, biedny. Tak wiec na następnej wizycie bedziemy sprawdzać jeszcze dokładniej. W dodatku mała odwróciła sie do nas tyłkiem i za nic nie chciała pokazać co ma miedzy nogami, wiec dalej nie mamy pewności czy to dziewczynka. Tak nas dzieci wczoraj załatwiły!
-
Bulkaasia trzymam za Was mocno kciuki wierzę, ze wszystko zakończy się pomyslnie. Ja juz mam stresa przed jutrzejsza wizytą.Zanim zaszlam w ciążę to byłam przekonana,ze jak tylko się dowiem o ciąży to będę fruwac z radosci. Tymczasem od samegi poczatku towarzyszy mi mega strach o malenstwo i w pelni nie mogę sie cieszyc ciąża. Jak to moj M okreslil jestem specjalistka w wyszukiwaniu problemow tam gdzie ich nie ma:)
bulkaasia lubi tę wiadomość
-
bulkaasia, my tu Cie wszystkie będziemy wspierać i mocno trzymać kciuki za Ciebie i Twoje Dziewczynki. Postaraj się nie martwić na zapas, bo przecież Maluszki też to odczuwają. Będę się za Was modlić, aby wszystko było dobrze i żadna operacja nie była potrzebna. Trzymaj się, kochana
Dziewczynki, gratuluję udanych wizyt Jakie te Wasze dzieciaczki są już duże
Anga, szalejesz z tymi zakupami Ja z ciążowych zakupów, to jak na razie koszulkę do karmienia sobie sprawiłam. O zakupach dla Maleństwa jakoś nie myślę jeszcze... Chyba jakaś nienormalna jestem
A za wizytujące dziś &&& mocno trzymam kciuki
Miłego dnia -
Bulkaasia tak bardzo mi przykro, że musisz przechodzić przez takie chwile!!! Przeczytałam pare słów co do oznacza i trzeba się cieszyć, że jeśli okaże się, że trzeba interweniować, to ważne, że nieprawidłowości zostały zdiagnozowane! Wiem, że lepiej gddyby nic takiego nie miało miejsca, ale jeśli coś się dzieję, to tak ważne, że macie możliwość leczenia! Trzymam kciuki, by wszystko się ułożyło!!! Bądźcie silni! Przytulam Cię!
bulkaasia lubi tę wiadomość
-
Cześć Laski!
U mnie noc w tył, bo Młoda miała koszmary i glut jej spływał do gardła.....
bulkaasia - dobrze, że jest diagnoza, lekarze nie takie cuda wyprawiają teraz, leżałam na patologii z dwoma dziewczynami z bliźniacza przetoką, też się stresowały, a lekarze uspokajali, Skarbie Twoje Girls są równie silnie jak Ty! Będzie dobrze! Zaufaj Sile Wyższej!bulkaasia lubi tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
nick nieaktualny
-
Anga1989 wrote:Witam się cała obolała jakby mnie jakieś stado rozjechało. czyżby słabsze uroki ciąży dawały znać o sobie? Hmm...
Anga a co dokładnie Ci dolega? Ciąg dalszy wczorajszych dolegliwości?
Dziś podzielam Twoje średnie samopoczucie W ogóle oboje nie mogliśmy spać w nocy, ciągle z boku na bok się przewracaliśmy. Pewnie z przejedzenia. Choć wszyscy u nas średnio nastawieni po porannych pobudkach, więc może jednak jakaś pełnia czy cuś? I chyba coś mi się z biodrami zaczęło dziać, bo jak leżałam to czułam takie rozciąganie i jakbym miała zakwasy. Ale nic nie boli i chodzę sobie normalnie i po wstaniu nic nie czuję. -
Mania25 wrote:Anga a co dokładnie Ci dolega? Ciąg dalszy wczorajszych dolegliwości?
Dziś podzielam Twoje średnie samopoczucie W ogóle oboje nie mogliśmy spać w nocy, ciągle z boku na bok się przewracaliśmy. Pewnie z przejedzenia. Choć wszyscy u nas średnio nastawieni po porannych pobudkach, więc może jednak jakaś pełnia czy cuś? I chyba coś mi się z biodrami zaczęło dziać, bo jak leżałam to czułam takie rozciąganie i jakbym miała zakwasy. Ale nic nie boli i chodzę sobie normalnie i po wstaniu nic nie czuję.
Dzisiaj doszedł ból karku aż po łopatki a w sumie wrócił bo takie bóle miałam na początku ciąży bo i to uczucie zakwasów na brzuchu, chociaż były słabsze i szybciej minęły bo wczoraj mniej chodziłam tzn tylko z psem byłam rano i wieczorem. Więc może ostatnio za bardzo szalałam