Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
lottinka wrote:Hm to czemu mamy taka roznice w suwaczkach? Ja mam 30 lipiec om, 31 lipiec usg polowkowe tak samo, 16!!!! )))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 14:21
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
No dokładnie szkoda by było gdyby to nasze forum ucichlo całkowicie..
A pytanie z innej beczki..czy są tu jakieś mamusie,które czekają z kupnem rzeczy dla Maluszkow do 6 miesiąca? Bo lepiej poczekać,bo nie powinno się,bo zabobony itp.. pytam bo jestem ostrożna w tym temacie a moja mama z ciotka dzisiaj rozmawiała i ta jej nagadala ze niby czeka się do 6 miesiąca a nie lubię jak gadają o mnie i aż się z nerwów popłakałam, a dodam ze nie kupuje jeszcze aż tak jak niektóre z Was jedynie zamówiłam jedne spioszki i kupiłam jedne pampersy..więc może lepiej spokojnie czekać sobie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 15:04
Kruszynka5 -
Kruszynka ja kupuję i pokazuję mojej rodzince, bo nie jest zabobonna. Mój Tata się nawet denerwował jak pod koniec grudnia zastanawiałam się czy w ogóle uda mi się donosić. Nawet chwalił się swojemu bratu, że kupiliśmy łóżeczko. Ale moja Mama nigdy nie poroniła (a przynajmniej nie była tego świadoma). Za to moja Tesciowa przeżyła 3 poronienia i oni są zabobonni. Powinniśmy dopiero po urodzeniu wszystko kupować. Dlatego wiedzą jedynie o tym, że mamy łóżeczko, bo stoi u Męża w pokoju. Wg moich Teściów nie powinnam się ruszać z domu za bardzo (chodzi o jakieś trochę dalsze podróże). Dlatego zastanawiam się jak zareagują jak będziemy chcieli wyjechać na weekend majowy. A ja z tych przejmujących się opinią najbliższych
Dziś zrobiłam sobie pomiary brzuchowe
Z talii 66 cm zrobiło mi się 75 cm
a na poziomie pępka miałam poniżej 80 cm a mam 86 cm - ciekawe kiedy osiągnę 100 cm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 15:14
-
Anga1989 wrote:Mania mi juz wszedzie 100 strzeliła obwod klatki piersiowej, bioder...
Anga, ja czekam na 100 na wadze.....
ale dodam, że mam pewna zasadę, póki brzuszek jest mniejszy od cycuszek, to jest ok;) no i u mnie na razie jest ok;) hahahahahaha, ale się pocieszam;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 15:30
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
kruszynka5 wrote:No dokładnie szkoda by było gdyby to nasze forum ucichlo całkowicie..
A pytanie z innej beczki..czy są tu jakieś mamusie,które czekają z kupnem rzeczy dla Maluszkow do 6 miesiąca? Bo lepiej poczekać,bo nie powinno się,bo zabobony itp.. pytam bo jestem ostrożna w tym temacie a moja mama z ciotka dzisiaj rozmawiała i ta jej nagadala ze niby czeka się do 6 miesiąca a nie lubię jak gadają o mnie i aż się z nerwów popłakałam, a dodam ze nie kupuje jeszcze aż tak jak niektóre z Was jedynie zamówiłam jedne spioszki i kupiłam jedne pampersy..więc może lepiej spokojnie czekać sobie..
Ja bym się nie przejmowała...mam za sobą dwa poronienia, zakupy dla malucha robię i mam z tego radość, nie pozwolę na to, żeby siebie z niej ograbić...jak się nie uda, to oddam potrzebującym i tyle! nie będę żyła w strachu!Anga1989, Another, monika91 lubią tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
mamakejti wrote:Anga, ja czekam na 100 na wadze.....
ale dodam, że mam pewna zasadę, póki brzuszek jest mniejszy od cycuszek, to jest ok;) no i u mnie na razie jest ok;) hahahahahaha, ale się pocieszam;)
To ja w takim razie nic nie mówię bo brzuch dawno pobił piersi
Ale ja sobie tłumaczę, że zawsze byłam pączkiem hah a do 100 na wadze mam nadzieję, że nie dobije... Chociaż zostało mi tylko kilka kg :'(
-
Ja tez jakos sie do tego forum przyzwyczailam a na fb zapominamy dopisac nick i potem sie zastanawiam ktora to z Nas a oprocz tego tutaj mamy suwaczki.
Ja niewierze w takie zabobony ale po syracie Maluszka podchodze ostroznie, w maju bedziemy remontowac pokoik i kupimy komode dla Malego wtedy przywioze ciuchy od szwagierki poprzegladam co mam co potrzebuje i co kupic wozek bede kupowac juz w kwietniu przez okres oczekiwania. W maju tez bedzie juz lozeczko i reszta majdany a potem ciuszki na zasadzie ale piekne i musze to moec bede kupowac -
Anga1989 wrote:To ja w takim razie nic nie mówię bo brzuch dawno pobił piersi
Ale ja sobie tłumaczę, że zawsze byłam pączkiem hah a do 100 na wadze mam nadzieję, że nie dobije... Chociaż zostało mi tylko kilka kg :'(
Anga, ale to jest taka wymyślona zasada przeze mnie dla mnie;) najwięcej i tak nam dostuka w 9 mcu...."nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Ja chyba wole jednak na fb,latwiej mi tak bo mam kilka forumowych grup do obskoczenia i wszystkie wlasnie na fb sie przeniosly,mam to ze tak powiem pod reka
Anga,ja tez mam juz brzuch wiekszy niz biust,tylko ja poprostu nie jestem zbyt biusciasta i ten biustonosz 32DD nadal mnie przeraza jak go zakladam
Dzisiaj znow mam brzusio taaaki twardy jak kamien,niby po pracy polezalam ale ulga nie przyszla...chyba nospe wezme bo robi mi bolesnie -
A mi tu i tu dobrze tam fajnie bo osobowo, tu fajnie bo jest zachowana ciaglosc, są suwaczki i ja tak jak Anga, sentymentalna i byloby mi przykro jakby wayek ucichł
Leze sobie i dostaje gilgotki!!! Nie dam sobie wmówić z to co innego. No chyba ze mi się ddzwonica zalęgłaEverything you need will come to you at the perfect time