Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
bulkaasia zdrówka dla synka życzę A za Ciebie i Twoje Dziewczynki jutro będę mocno zaciskać kciuki &&&
Mnie i moją córę jakieś choróbsko zaczęło atakować w czwartek Lekarz stwierdził, że to zwykłe przeziębienie. I o ile młoda przez weekend wydobrzała, tak mnie nadal trzyma. Mam nadzieję, że Prenalen, miód, cytryna i imbir szybko postawią mnie na nogi.
AniaKami, może macica zaczyna już "ćwiczyć", stąd te napinania? Kiedy masz teraz wizytę?bulkaasia lubi tę wiadomość
-
Ania Kami,ja tez to mam ,wedlug mnie sa to skorcze BH..macica sie nalina i trayma do kilkudziesieciu sekund,jest to normalny objaw zdrowej macicy na tym etapie ciazy...mi gdzies od 19 tyg sie napina....wiem ze w pl czasem cos zapisuja na to nospe cay luteine,ale to chyba dla uspokojenia pacjentki bo wszedzie pisza ze te skorcze sa normalne i potrzebne...wazne zeby nie byly regularne i bolesne.....ja jak mam bardziej ruchliwy daien mam ich wiecej,mialam dni kiedy dochodzilo do kilkunastu a w dobry dzien kiedy sie nie lrzemeczam wypada mi gdzies z 5-6 takich skorczow...jest to niezalezne od pozycji....czasem pisza ze czuje sie ze napinanie idzie od gory do dolu a ja to odczuwam chyba kdwrotnie,z dolu mnie lapie i twardnieje ku gorze...zaleca sie zmienic pozycje,zrelaksowac sie no albo wlasnie nospa,magnez cay luteina jesli Cie stresuja i masz ich wiecej....zapytaj lekarza na nastepnej wizycie
-
Cześć Kobiety!
U mnie od 2 w nocy walka z bolącym brzuchem córki, do tego 3 razy biegunkowa kupa, więc o 3:30 byliśmy już na sorze, w uniwersyteckim szpitalu dziecięcym nie ma oddziału zakaźnego, więc jak usłyszeli, że biegunka, to wysłali nas do innego szpitala, więc pojechaliśmy, tam usłyszeliśmy, że córka jest w za dobrym stanie, żeby hospitalizować, powiedzieli, że nie mają usg (!!!!!!!!!miasto kur mać wojewódzkie) i dali ibuprofen i skierowanie z powrotem do szpitala uniwersyteckiego do chirurga i na usg, więc z powrotem do tego szpitala....obraz usg czysty, chirurg ją obejrzał i stwierdził, że brzuch tkliwy, ale bez oznak jakiegoś zapalenia, zalecił, żeby wyleczyć biegunkę....
do domu wróciliśmy o 5:50, młoda przeżywa i zasnęła dopiero o 10:30, oczywiście z bólem brzucha na powrót...M poszedł do pracy a ja jak zombie dogorywam......nawet zasnąć nie potrafię...
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Jade dzisiaj na 14:30 do lekarza sprawdzic to i czy szyjka jest nienaruszona. Trzymajcie kciuki.
Dziekuje za odpowiedzi, Muszka uspokoilas mnie troche:)
Zastanawiam sie czy czasami nie dzieje sie to przez to ze zaczelam od wtorku mniej pic, jak bylam w szpitalu to na spokojnie dwie butelki wody wypijalam a teraz w domu ledwo jedna. Od wczoraj pije wiecej i pewnie plecebo zadzialalo ze mi troche lepiej:)
Oliwierek, nasz Aniołek Stróż.. *15.08.16[*]16.08.16 25+1tc Tesknimy!!!
Aniołek 8t.c. ..13.12.2015 .... Na zawsze w serduszku ....
-
Cześć dziewczyny
Mi mąż wczoraj zrobił niespodziankę i pojechaliśmy oglądać wózki. Mamy tutaj taką hurtownie, która w soboty jest nieczynna a za to w niedzielę mają otwarte Strasznie mnie wytrząchało, bo droga dojazdowa w stanie masakrycznym. Jak wróciliśmy do domu to pierwszy raz poczułam kopnięcie w okolicy pępka, ale później dzidzia przeniosła się w swoje stałe miejsce czyli dolna część brzucha po lewej stronie
Wracając do tematu wózków, wypatrzyliśmy model coletto savona decor, ma dużą gondolę i lekko się prowadzi, także zaczynamy brać go pod uwagę. Któraś z Was miała może z nim styczność? Zastanawiam się tylko czy brać wersję 2w1 czy 3w1. Cenowo jest to róznica 150zł, ale nie wiem czy ten fotelik będzie w miarę bezpieczny a będziemy dużo jeździć, więc na bezpieczeństwie mi najbardziej zależy. Ekspedientka oczywiście zachwalała, ale muszę chyba poszperać w necie za opiniami zanim się zdecyduje. -
HEj dziewczynki, weekend zleciał szybko jak zwykle,u mnie mała też troszkę rozleniwiona, ale zawsze po jedzeniu się rusza no i jak się położę na plecki i coś do niej powiem to też się poruszy i wtedy czuję ogromną ulgę, teraz Marysia wstaje razem z nami rano bo czuję kopniaczki, a wczesniej to koło 12 dawała znać Nie zapominajcie mówić do swoich maluszków
gabi544 lubi tę wiadomość
-
Ja odkąd zaczęłam czuć kopniaki tydzień temu, to czuję je każdego dnia. Ale najczęściej jak dziecko się przeciąga w brzuchu Wczoraj leżałam w łózku na plecach i mając obie dłonie położone na nim czułam jak się przemieszcza z dołu w górę i na boki Kopniaki najlepiej czuję jak jestem w pozycji półleżącej. Poza tym wczoraj przypomniało mi się, że zawsze byłam ciekawa czy da się wciągnąć brzuch ciążowy. I faktycznie udało mi się kilka razy to zrobić. Po tym Maleństwo tak mi się rozszalało w brzuchu, że hoho A ja sie zaczęłam zastanawiać czy mogłam mu nie zrobić tym jakiejś krzywdy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2017, 12:25
-
Mania,ja sie czasem lapie na tym ze probuje wciagnac brzuch ale moj to juz sie nie wciaga zabardzo czasem jak chce sie gdzies wcisnac i wciagne i a tu kicha,,nadal zablokowane haha
Sprawunki na miescie juz pozalatwialam,w nagrode objadlam sie pyszna granola z malinami i jogurtem greckim- moj must have kazdego dnia! Poprawilam deserem z bita smietana i jestem full...moze chociaz odkurze i pranie jakies zrobie zeby nie bylo ze leze -
nick nieaktualnyMój brzuchol też już się nie schowa, nie dam rady go wciągnąć
Mamakejti - współczuję nocki, mam nadzieję że z córą już lepiej a i Ty jakoś odespałaś zarwaną noc.
Ja posprzątałam mieszkanie, ogarnęłam obiad, zjadłam juz nawet i doprawiłam kanapką z nutellą i uwaga: plasterkiem cytryny na wierzchu a teraz popijam herbatkę i już czuję, że mała się uaktywnia ja po posiłku za to dostałam lenia, a mam jeszcze pranie i prasowanie do ogarnięcia, ale do wieczora jeszcze trochę czasu więc może zdążęWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2017, 15:09
-
Czesc Dziewczyny
weeekend aktywny, sporo sie dzialo ale pozytywnie
co do ruchow to moja malutka od kilku dni bardziej aktywna niz poprzednio bo codziennie czuje ruchy ale delikatne, dzis ttlko nie czułam ale moze dlatego , ze byl spacer.
co do twarnienia to ja mam tak ze czuje takie miejscowe stwardnienie ale dlatego ze malutka tam siedzi bo za chwile jest bach bach w tym miejscu
ja opędzlowałam 3 naleśniki i jestem szczęśliwa
wkrótce zakupy ubraniowe dla maluszka i chyba kupie na próbę kilka rzeczy na aliepress ale tam tego ładnego jest pełno. w kwietniu zaczynam poszukiwania komody, szafki i łóżeczka, które zakupimy w maju. szafa chyba z ikei -
Mamakejti, mam nadzieję,że z Młodą lepiej i że Ty nie złapiesz czegoś!
U mnie napinanie się brzucha i dyskomfort po wysiłku, ale i siedzeniu za długo tak samo. Lepiej do lipca chyba nie będzie
Jak czytam o Waszych ruchach, to zazdroszczę! U mnie łożysko przednie wysokie i czuję Młodą codziennie, ale którą jej część ciała czy jakieś falowanie brzucha to nie. I zauważyłam, że zmieniły się godziny aktywności - jak mojego przez tydzień nie było i ja byłam mocno zestresowana, to szalała cały czas, dosłownie jakby nie spała, a teraz w nocy jak się budzę do kibelka to raczej śpi. -
cookiemonster wrote:Mamakejti, mam nadzieję,że z Młodą lepiej i że Ty nie złapiesz czegoś!
U mnie napinanie się brzucha i dyskomfort po wysiłku, ale i siedzeniu za długo tak samo. Lepiej do lipca chyba nie będzie
Jak czytam o Waszych ruchach, to zazdroszczę! U mnie łożysko przednie wysokie i czuję Młodą codziennie, ale którą jej część ciała czy jakieś falowanie brzucha to nie. I zauważyłam, że zmieniły się godziny aktywności - jak mojego przez tydzień nie było i ja byłam mocno zestresowana, to szalała cały czas, dosłownie jakby nie spała, a teraz w nocy jak się budzę do kibelka to raczej śpi.
Młoda już właśnie ujeżdża Tatusia, który jest jej wiernym pieskiem....
Ale cookie - zapakowana paczucha czeka na wyjście na pocztę, dzisiaj nie dam rady, bo od 2 rano jeszcze nie spałam, jakoś nie mogę....jakieś prace sprawdzam, żeby czas zabić, może z nudów zasnę....
Mnie dzisiaj spojenie łonowe napieprza, zastanawiam się, czy nie za wcześnie....
niech dzisiejsza noc będzie spokojniejsza, to będzie git!"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
mamakejti wrote:Młoda już właśnie ujeżdża Tatusia, który jest jej wiernym pieskiem....
Ale cookie - zapakowana paczucha czeka na wyjście na pocztę, dzisiaj nie dam rady, bo od 2 rano jeszcze nie spałam, jakoś nie mogę....jakieś prace sprawdzam, żeby czas zabić, może z nudów zasnę....
Mnie dzisiaj spojenie łonowe napieprza, zastanawiam się, czy nie za wcześnie....
niech dzisiejsza noc będzie spokojniejsza, to będzie git!
z paczką, proszę Cię, do 11 lipca mamy sporo czasu;) -
No u mnie dzisiaj chyba pierwszy raz czuje jakiś lekki dyskomfort, ciągnie mnie jakby dół i czasami coś mnie skulo,a jeszcze chyba źle spałam bo coś mi wlazło trochę w bok kolo kręgosłupa.. staram się odpoczywać i mam nadzieje ze przejdzie
Kruszynka5 -
cookiemonster wrote:Heh, no w końcu Tatuś też masz ważną funkcję
z paczką, proszę Cię, do 11 lipca mamy sporo czasu;)
Zryw miałam, żeby zrealizować zaplanowane zadania, no i nawet pudełko znalazłam, zapakowałam, okleilam i miałam mocne postanowienie jak młoda ruszy do przedszkola, to ja na pocztę - ale life is full of zasadzkas and samtajms kopas w dupas i nie doszłam na tę pocztę dzisiaj.. jutro M będzie miał misjęcookiemonster lubi tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
nick nieaktualnyO to ciekawe z tym spojeniem.. ja własnie odczuwam takie ciągnięcie na spojeniu, kłucie, sama nie wiem jak to nazwać...
Właśnie dzwoniłam do lekarza zapytać czy odebrał moje wyniki krzywej cukrowej. W sumie nic mi nie powiedział prócz tego, że nie mam cukrzycy.
Więc idę. Idę robić ciasto latte macchiato -
PannaNatalia wrote:O to ciekawe z tym spojeniem.. ja własnie odczuwam takie ciągnięcie na spojeniu, kłucie, sama nie wiem jak to nazwać...
obmacaj sobie hmmmm kajzerkę, tak do kości, to poczujesz taka jakby małą przerwę, tzn. brak ciągłości w kości, monitoruj, czy przerwa nie robi się coraz większa...czasami po porodzie trzeba się rehabilitować masażem...tego miejsca i pasami ortopedycznymi, mnie cholerstwo dziś w tej ciąży zaczęło naparzać...."nie spoczniemy, nim zajdziemy..."