Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
gabi544 wrote:Hej dziewczynki
powodzenia na krzywych. Ja robię drugie podejście we wtorek, mam nadzieję, że pójdzie lepiej niż za 1 razem
wtaczam się powoli w 26 tydzień. Powiem Wam, że jestem przerażona jak to szybko leci, ale jednocześnie nie mogę się doczekać tej mojej księżniczki za 5 dni moja studniówka (według OM, bo z USG to już chyba dziś )
Nalunia - czemu miałaś już tyle krzywych? kurczę ja bym chyba nie dała rady tyle razy tego wypić
W ciąży to jest czwarta a normalnie to chyba 8 - przed ciążą miałam insulinooporność i brałam metforminę aby uregulować poziom insuliny i gluzkowy we krwi, diabetolog mówił że 95% przypadków ma poźniej cukrzycę ciążową - ja póki co jestem w grupie tych 5% bo u mnie wyniki wychodzą niesamowicie dobrze - mała mnie leczy Dlatego mój diabetolog co 1,5 ms zleca mi krzywą żeby w razie czego w jak najwcześniejszym etapie wykryć cukrzycę ciążową
Zaczynamy 26 TCWiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2017, 09:31
gabi544 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRozumiem no ja też miałam insulinooporność przed ciążą (czy hiperinsulinemię, bo wyniki glukozy był idealne, tylko insulina za wysoka) i też brałam metformax. Mój endo nie zlecał na razie krzywej, może dlatego że właśnie u mnie cukier był w normie, poza tym sama sobie mierzyłam kilka dni na czczo (w ciąży już) i godzinę po posiłku glukometrem i mieściłam się w normach
Tak wogóle widzę, że jesteśmy na tym samym etapie ciąży z ostatniej miesiączki gratuluję kolejnego tygodnia jeszcze chwila i trójeczka z przodu. Robi się coraz poważniejWiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2017, 09:54
Nalunia lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Wczoraj myślałam, że wyjdę z siebie. Jak wróciłam do domu to zobaczyłam, że woda mi się leje po ścianie i z okapu. U sąsiadów z góry, jakaś rura im pękła. Najgorsze, że mam remont kuchni i fuck nowy okap do wymiany i płytki, na świeżo pomalowanym suficie żółta plama ehhhh...
Piki moja szyjka 29mm, założony pessar i nie mam nakazu leżenia. Oczywiście włączyć tryb oszczędny czyt. nie dźwigać, nie przemeczać się za bardzo ale tak to żyć normalnie
Ja mam badanie glukozy w poniedziałek ale na lajcie bo w uk do picia jest Lucozade, którą lubię
Dziś piątek, ostatni dzień pracy i weekend!!!! -
nick nieaktualny
-
A wiec ja po badaniu. W zwiazku z tym ze pozwolili mi wcisnac cytryne to niebylo tak strasznie to wypic. Ogolnie dla mnie najgorsza byla 2 godzina. Przez caly czaa kiepsko sie czulam. 10 min przed koncem troszke zwrocilam ale Panie powiedzialy ze nema sie co.martwic. pierwsze dwa pobrania spoko. Trzecie masakra 5 wkluc wkoncu ostatnie 5 z dloni bolalo ale sie udalo naczczo jak sprawdzaly czy moga mnie ibciazyc to mialam 84 wynik czyli ladny ciekawe jak wyjda wyniki krzywej. A jak u Was Dziewczyny?
Nalunia podziwiam Cie tyle razy to przejsc.
Z zadyszka tez tak mam czesto wlasnie podczas wchodzenia po schodach. To wynik tego ze macica uciska bo jest juz wysoko. Mozemy sie pocieszyc ze bedzie z tym tylko gorzej
krolikan, gabi544, DarkPrincess lubią tę wiadomość
-
Nalunia wrote:Moje z przed miesiąca wartości to: 76, 103 i 71 Mała mnie leczy bo nigdy nie miałam takich wartości - kolejna i już czwarta krzywa za 2 tygodnie mam nadzieje że równie dobrze wyjdzie
U mnie po 4 krzywej wynik idealny 78-145-99. Toż to szok, może mnie dziecko uleczy. Choć w pierwszej ciąży było też idealnie, a po wszystko wróciło
gabi- t pomimo sten sam problem właśnie, ale lekarz zlecił już 4 krzywą pomimo pomiarów w domku.Nalunia lubi tę wiadomość
-
Gabi wg OM ten sam termin mamy, ale wg USG moja mała wychodzi 5 dni starsza i termin mi wskoczył na 2 lipca
DTEM super że się reguluje - dzidzie nas leczą jeszcze tydzień i też wskakuje na 7 ms
Bulkasia współczuje zalania trzymam kciuki że szybką się uporacie z wymianą okapugabi544, DTEM lubią tę wiadomość
-
mi kazali wypic glukoze najlepiej na raz, wiec wypilam na raz ;(
za godzinke do lekarza, stresuje sie malutką bo nie ma jakichs przejawów adhd i jest spokojna w brzuszku, raz na jakis czas mnie bodnie zwlaszcza jak mą mnie trzyma za brzuch
mam pytanko: dzis robilam zakupki w pepco i zaopatrzylam sie w kilka slodkich bodziakow i pajacyków i bralam rozmiar 56/62 - bedziecie kupowac na 52??
zastanawaim sie nad sesja ciazowa, dzis sie dowiedzialam o dziewczynie ktora blisko mnie robi fajne sesje i w dobrej cenie i podobno teraz (przelom 6 i 7 miesiaca) jest czas idealny na taka sesje -
Piki ja będę miała rozmiar 50 ale tylko 3-4 body do szpitala
Sesje też będziemy chcieli ale jak ładnie się zrobi i ciepło maj/czerwiec -
nick nieaktualnyNalunia - moja z USG wychodzi na 1 lipca
DTEM - gratuluję 7 miesiąca. Toż to już 3 trymestr!
a Ty miałaś cukrzycę stwierdzoną wcześniej czy insulinooporność?
PiKi - ja mam najmniejszy rozmiar 56
Bulkaasia - współczuję zalania mam nadzieję, że szybko się uporacie ze szkodami.
PannaNatalia - ja też mam taki ucisk, najczęściej jak wchodzę po schodach. Sapie jak jakaś stara babuszka. Muszę na każdym półpiętrze przystawać, bo nie daję rady
Właśnie sobie spisałam rzeczy do torby do porodu od mamyginekolog i to chyba jedyny pobyt w szpitalu, którego nie mogę się doczekać Jeszcze troszkę i trzeba będzie sie pakowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2017, 13:30
DTEM lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Bardzo rzadko się tutaj udzielam ale staram się regularnie czytać . Dzisiaj wielki dzień za 2h polowkowe wielki dlatego ze mam nadzieję ponac w końcu płeć mojej Kruszynki
Bardzo proszę trzymajcie kciuki dzisiaj 21+6sisi, mamakejti lubią tę wiadomość
04.08.2017 Marcel 💙
09.2019 córeczka ❤ -
Jejaa ale mam apetyt Już nie mówiąc o tym, że pochłonęłam dziś sporo słodyczy, to w ciągu godziny zjadłam 2 jabłka i kilkanaście pomidorków koktajlowych z cebulką i kwaśna śmietana, zagryzane kajzerką z zółtym serem. A jeszcze bym coś schrupała Zawsze po jednym jabłku czułam się w miarę syta, a po dwóch to w ogóle bym nie mogła dłuższy czas nic zjeść
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2017, 17:52
-
Mania mi też dopisuje apetyt, widzę że jem większe porcje śniadania czy obiadu i przekąsek, ale staram się za to nie jeść słodyczy oprócz gorzkiej czekolady na początku ciąży dobrze mi wchodziła milka bakaliowa - jedna dziennie haha teraz jak mała rośnie szybko to stawiam na zdrowsze rzeczy