Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Marzenie. Ja tam do tej pory na rządanie. Chce to dostaje, a często chce. Chyba bym się z nim zamęczyła jakbym miała przetrzymywać go do jakiejś tam godziny. Noce są w miare regularne. 22-1-5-7/8 lub 23-3-5-7/8 dzis chyba bedzie opcja numer 2. A takto w dzień to zależy. Jak jest gorąco to chce czę$ciej ale mniejsze ilości chociaż zdaża się że i 4 godziny niczego nie chce, a potem by jadł i jadł i znowu 4 godziny spokoj. Najsmieszniejsze są dla mnie momenty kiedy juz jest spiacy i glodny jednoczesnie. Wtedy odpycha butle reka jednoczesnie ja ciagnie ustkami. I walczy ze snem
-
Marzenie27 wrote:Dziewczyny które karmią piersią dalej karmicie na rzadanie czy ustalacie maluchom jakieś pory? W ogóle próbujecie wprowadzać jakiś konkretny schemat dnia? Bo ja jakoś sobie tego nie wyobrażam
Ja coś tam planuje...a wychodzi różnie, ale można powiedzieć, że jakiś "plan" już mamy.
Może zacznę od nocy
Karmimy się ok 23:00 - 23:30 i potem śpimy ok 4h, ok 3:30-4:00 cyc ale malutko, jakby tylko chciała się napić. Ok 5:00 pobudka na przewijanie i cyca, ok 5:30 - 7:00 drzemka.
7:00 trochę cyca i sobie leżymy z pół godzinki patrząc się na siebie
Przechodzimy z sypialni do salonu i tutaj różnie: jak nie mamy kolki to wkładam małą do wózka i lecę zrobić sobie herbę i śniadanie (Miśka "potrafi" już z 10-15 min sama poleżeć. Ale niestety śniadanie jem z mała przy cycu albo na kolanach :p
Ok 12:00-13:00 łapiemy drzemkę do ok 15:00, pielucha, cyc i zabawianie do ok 18:30.
!9:00-19:30 kąpiel, pielucha, cyc i ok 20:30 karmienie. Następne w okolicach 23
Teraz jak Małej miną kolki (a po podaniu BioGai mam taką nadzieję) dołączymy gdzieś spacerki
Oczywiście nie zawsze uda się wszystko ale od kilku dni obserwuję powyższy schemat
07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
U mnie tak, teraz krzyczy tylko jak brzuszek go boli, wtedy to aż prawie się zanosi, a jak jest ok to śmieje się do karuzeli.
My na razie nie chodzimy na spacery bo mam taką wizję że mały się rozpylacze i nie da już odłożyć do wozka, więc jego jedyny dwór to na podwórku za domemWiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2017, 14:27
-
U mnie tez był krzyk do niedawna przy zmianie pieluszki, teraz nawet przy kąpaniu jest spokojna, Alimak słonko dzidzia musi sie oswoić ze wszystkim powoli zobaczysz za 2-3 tyg różnice
Jeśli chodzi o schematy to u nas dopiero wszystko sie klaruje wczoraj nakarmiłam Marysię o 23-23:30 i obudziła sie o 4! Pierwszy raz tak mi przespała pózniej co h 1-5 dzis tez ładnie śpi -
nick nieaktualnyzimowa stokrotka wrote:Mi Jasiek non sto krzyczy przy zmianie. Po ściągnięciu pieluchy jest spokój. Smarowanie pupy jeszcze ok. A zapinanie to wielki ryk. On po prostu lubi być goły
Bo Jasie to zboczuchy mój sika zawsze przy ściągnięciu pieluchyzimowa stokrotka lubi tę wiadomość
-
Moja Marysia tez sika przy przebieraniu hehe jak leży za spokojnie i patrzy mi głęboko w oczy to wiem ze zaraz pójdzie sik
-
Nalunia wrote:Moja Marysia tez sika przy przebieraniu hehe jak leży za spokojnie i patrzy mi głęboko w oczy to wiem ze zaraz pójdzie sik
-
Dziewczyny może któraś z was będzie mogła mi pomóc złapałam zapalenie piersi od 3 dni biorę antybiotyk i 3x dziennie po 2 paracetamol . Plusem jest to że gorączka która utrzymywała się 40° spadła i nie mam dreszczy ale pierś bardzo boli, jest czerwona i te zastoje a na dodatek na brodawce porobily mi się bomble z wodą
wiecie może co pomaga ? Kapusta też obkladalam ale to nic nie daje
04.08.2017 Marcel 💙
09.2019 córeczka ❤ -
Podobno dobre są też ciepłe prysznice na taką stwardniała pierś plus karmienie dziecka jakby od góry, czyli pierś nad dzieckiem. Na poranione brodawki mi pomógł balsam palmersa, z masłem kakaowym. Natomiast na zmietolone i nadwrażliwe lekarstwa chyba nie ma
A czysta lanoline ma też Ziaja. -
Bardzo dziękuję dziewczyny Ale ja chyba próbowałam już wszystkiego na zastój dzisiaj jest jeszcze gorzej przylozylam wczoraj Małego bo się dowiedziałam ze dziecko lepiej ściąga niż laktator . Tak to prawda ale całe brodawki mam tak popekane że po prostu widać środek coś strasznego ... A co najgorsze nie da się ściągać ani laktatorem ani dziecka nie przyloze bo tego bólu nie da się wytrzymać.
I tak od nocy smaruję brodawki bepanthenem i po troszkę ściągam rękami na pieluche . Pierś nie wygląda dobrze jutro idę do kontroli przewiduje szpital
04.08.2017 Marcel 💙
09.2019 córeczka ❤ -
Elvira jeśli masz w okolicy doradcę laktacyjnego to zadzwoń one potrafią ściągać delikatnie ale skutecznie pokarm z zapalenia piersi i przy zastojach doradzi co i jak
-
Hej laski jak żyjecie? U nas bez zmian mała ładnie w nocy jest na piersi a w dzień upomina sie o mm przez cewnik do tego odbijanie co chwila a po mm noszenie na rękach żeby tak strasznie nie ulewala.. próbowałam innego mleka tj hipp boi combiotic ale po nim jeszcze gorzej, wczoraj bebilon confort na kołki ale jest gesty i nie przechodzi szybko przez sonde i mała sie wścieka wiec wracamy do bebilon ha.. dziś mamy prywatna wizytę u pediatry która jest tez alergologiem wiec będę coś wiedzieć..
Gabi i inne butelkowe mamy napiszcie mi jak wyglada wasza doba, bo nie wiem czy u mnie wszystko jest tak nierrgularne..
Z ciekawostek to próbowałam dac małej butelkę to albo patrzy na mnie z otwarta buzia jak na wariata ze wciskam jej plastik albo sie drze... czy któraś poradziła sobie ze zmiana cyc / butelka i dzidzia zaczęła jeść z butelki? U mnie karmienie w dzień to koszmar jak mała sie pręży po cycu ze chce jeszcze albo za wolno leci.. daje jej sonde to tez sue wkurza ze jej majstruje coś wiec płacz = zapowietrzenie i tak w kółko...