X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • magdis Autorytet
    Postów: 676 260

    Wysłany: 19 maja 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Czy Wasze dzieci leżą już głowami na dół? Moja siedzi, a właściwie kuca. :P głową nad pępkiem :(
    Moja siedzi tak samo jak Twoja. Przynajmniej na wizycie tak było, bo ja mam wrażenie że zmienia położenie.

    f2w3rjjg9rxvzya9.png
    km5suay3700g32yy.png
  • blama Autorytet
    Postów: 477 523

    Wysłany: 19 maja 2018, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Czy Wasze dzieci leżą już głowami na dół? Moja siedzi, a właściwie kuca. :P głową nad pępkiem :(

    Tak, moja już w gotowości - główką w dole :)


    ex2btv73igihq37e.png

    relgx1hp11ql973x.png
  • Kaktus93 Autorytet
    Postów: 516 235

    Wysłany: 19 maja 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ciągle ułożenie miednicowe, w poniedziałek mam wizytę, zobaczymy czy coś się zmieniło :) ale po ruchach wnioskuję, że mała ciągle jest tak samo ułożona :)

    l22nsg188x4pwv1x.png
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 19 maja 2018, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co mnie przeraża? Że nie rozpoznam skurczów porodowych. Bo codziennie mam skurcze, na ktg wychodziło, że mają nawet wartośc 50 (brak bólu, jedynie dyskomfort), a wczesniej miewałam też naprawdę bolesne (strach myślec jaką miały wartosc, jednego dnia były regularne co 20 min. Boję się, że nie zareaguję na czas. Bo mając je codzinnie wyluzowałam i się nimi nie przejmuję. Skąd będę wiedziec, ze to TE SKURCZE...?

    l22n6iyek016fbg8.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 19 maja 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaCzarna1988 wrote:
    Hej dziewczyny. Mam pytanie odnośnie rozmiaru kołdry i pościeli. Na szkole rodzenia mówili żeby od razy kupić taka 135x100. Jak przymierzam metrem krawieckim to bedzie mega duża! Jaką kupujecie pościel i kołdre? Oczywiscie na pozniej.
    Też miałam taki wymiar :)

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 19 maja 2018, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melbusia88 wrote:
    Wiecie co mnie przeraża? Że nie rozpoznam skurczów porodowych. Bo codziennie mam skurcze, na ktg wychodziło, że mają nawet wartośc 50 (brak bólu, jedynie dyskomfort), a wczesniej miewałam też naprawdę bolesne (strach myślec jaką miały wartosc, jednego dnia były regularne co 20 min. Boję się, że nie zareaguję na czas. Bo mając je codzinnie wyluzowałam i się nimi nie przejmuję. Skąd będę wiedziec, ze to TE SKURCZE...?
    U mnie wczoraj na ktg zapisał się jeden koło 60 nic nie poczułam heh. Tez się zastanawiam w szkole rodzenia mówili, ze jak to przepowiadające to się wycisza jak wezmę ciepły prysznic, położę się na lewym boku itp Jak się pojawia w malych odstępach w przeciągu godziny to trzeba zwrócić na nie szczególna uwagę. Powinien wcześniej odejść czop nożem pojawic się biegunka a jak będzie to się okaże pytanie które sobie tez zadaje :)

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 19 maja 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anecz_kaa wrote:
    Moja od poczatku glowa do dolu :)
    Mój tez mam nadzieje,ze nie fiknie przed porodem w czw wizyta wiec zobaczymy :)
    Ja kupiłam tez ta większa kołdrę 130 ale na początku nie będę jej używać dooiero później

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 19 maja 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, mam pytanie do dziewczyn z cukrzyca ciazowa.
    Czy macie wskazanie by rodzic w specjalistycznym szpitalu, np. Z III-cim stopniem referencyjnisci? Czy mozecie rodzic w dowolnym szpitalu?

    Martwie sie, bo mam cukrzyce, a wybralam zwykly szpital na porod (cesarka), a krążą rozne informacje o ciezarnych z cukrzyca.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2018, 11:21

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 19 maja 2018, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kłopotów z teściami współczuję :( na szczęście ja na swoich nie mogę naprawdę narzekać choć mieszkają 50m ode mnie.

    Moja też już głową w dół :)

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • MałaCzarna1988 Autorytet
    Postów: 667 240

    Wysłany: 19 maja 2018, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia moja bratowa w dwoch ciazach miała cukrzycę ciążową. Pierwszą przenosiła - lekarz nie widział potrzeby wczesniejszego rozwiazania (?). A druga ciąża zakonczyla sie przed 35 tyg. Rodziła w szpitalu o I stopniu referencyjności - dzieci zdrowe.

    Ja po ostatniej wizycie mam taki opis: położenie główkowe II.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2018, 11:28

    mhsvp07wihx7lu0a.png
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 19 maja 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vanilka wrote:
    Ja na swoich tesciow poki c nie moge narzekac. Takze wspolczoje Wam nieciekawych sytuacji.

    Mam pytanie czy ktoras z Was ma takie klucia w pochwie? Na wizycie w srode lekarz powiedzial ze szyjka ok dluga twarda i zamknieta. Jednak to klucie mnie zastanawia. Nie zdarza sie czesto raz na jakis czas ale jednak. Ktoras tez tak ma?

    Ja miewalam I mam klucia w pochwie. Czasem mam wrazenie jakby szyjka macicy byla nakluwana szpilka. Pytalam o to dwa razy doktora I powiedzial, ze to normalne.

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 19 maja 2018, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia wrote:
    Ja miewalam I mam klucia w pochwie. Czasem mam wrazenie jakby szyjka macicy byla nakluwana szpilka. Pytalam o to dwa razy doktora I powiedzial, ze to normalne.
    Też mam takie pikania. Już chyba z 2 miesiące? Wszystko ok :)

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 19 maja 2018, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia wrote:
    Hej, mam pytanie do dziewczyn z cukrzyca ciazowa.
    Czy macie wskazanie by rodzic w specjalistycznym szpitalu, np. Z III-cim stopniem referencyjnisci? Czy mozecie rodzic w dowolnym szpitalu?

    Martwie sie, bo mam cukrzyce, a wybralam zwykly szpital na porod (cesarka), a krążą rozne informacje o ciezarnych z cukrzyca.

    Planuję rodzic w szpitalu z III-cim stopniem referencyjnisci, ale nie ze względu na cukrzycę, tylko na złą sławę i moje doświadczenia z najbliższym szpitalem rejonowym. W zasadzie to co może cukrzyca "napsocic" pzy porodzie, a tym bardziej cc? Chyba bym się tym nie stresowała. A cc masz ze względu na cukrzycę?

    l22n6iyek016fbg8.png
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 19 maja 2018, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaCzarna1988 wrote:
    Magia moja bratowa w dwoch ciazach miała cukrzycę ciążową. Pierwszą przenosiła - lekarz nie widział potrzeby wczesniejszego rozwiazania (?). A druga ciąża zakonczyla sie przed 35 tyg. Rodziła w szpitalu o I stopniu referencyjności - dzieci zdrowe.

    Mala czarna, dziekuje, juz mi lepiej.

    Melbusia, cc mam ze wzgledu na oczy I rozwarstwienie siatkowki. Moj lekarza ogolnie bagateluzuje cukrzyce I stad moj lęk.

    Jesli macie jeszcze wiecej info o koniecznosci rodzenia przy cukrzycy w szpitalu III stopnia chetnie sie dowiem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2018, 11:34

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 19 maja 2018, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia wrote:
    Hej, mam pytanie do dziewczyn z cukrzyca ciazowa.
    Czy macie wskazanie by rodzic w specjalistycznym szpitalu, np. Z III-cim stopniem referencyjnisci? Czy mozecie rodzic w dowolnym szpitalu?

    Martwie sie, bo mam cukrzyce, a wybralam zwykly szpital na porod (cesarka), a krążą rozne informacje o ciezarnych z cukrzyca.
    Nie ma takiej potrzeby, by rodzić w szpitalu o III stopniu, nawet w szpitalu z II stopniem. Jednak cukrzyca musi być unormowana bez skoków, ewentualnie na malutkich dawkach insuliny. Takie informacje uzyskałam od mojego gina.
    Ale przy dużych dawkach insuliny i skaczącym cukrze, przy nadciśnieniu nie można sobie tak wybierać i dla naszego i dziecka bezpieczeństwa lepiej jak to będzie co najmniej szpital z II stopniem referencyjności - sprzęt do ratowania, specjaliści itp.
    Ja chciałam w pierwszej ciąży rodzić w prywatnym, nowiutkim szpitalu, ale ze względu na nadciśnienie lekarz mi zakazał i poszłam do szpitala z II stopniem. Teraz ze względu na arytmię serca (cukrzyca jak na razie unormowana) też wybiorę najprawdopodobniej ten szpital. Chyba, że szyjka zniknie i zacznie się akcja wcześniej, to wtedy i szpital z III stopniem. Nie ma co ryzykować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2018, 11:35

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 19 maja 2018, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ineczka wrote:
    U mnie wczoraj na ktg zapisał się jeden koło 60 nic nie poczułam heh. Tez się zastanawiam w szkole rodzenia mówili, ze jak to przepowiadające to się wycisza jak wezmę ciepły prysznic, położę się na lewym boku itp Jak się pojawia w malych odstępach w przeciągu godziny to trzeba zwrócić na nie szczególna uwagę. Powinien wcześniej odejść czop nożem pojawic się biegunka a jak będzie to się okaże pytanie które sobie tez zadaje :)
    No i widzisz Ineczka, u mnie takie patenty nie dziłają na wyciszenie skurczów. Nawet mimo nospy i magnezu one wciąż są. W szpitalu powiedzieli mi, ze taka moja natura i chyba bym musiała brac garsciami, by je wyciszyc. Kazali odstawic całkiem i nospę i magnez. Ciągle są, a ja już nie zwracam na nie uwagi. Martwię ię tylko o szyjkę. W środę wizyta, to zobaczymy.

    l22n6iyek016fbg8.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 19 maja 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melbusia88 wrote:
    No i widzisz Ineczka, u mnie takie patenty nie dziłają na wyciszenie skurczów. Nawet mimo nospy i magnezu one wciąż są. W szpitalu powiedzieli mi, ze taka moja natura i chyba bym musiała brac garsciami, by je wyciszyc. Kazali odstawic całkiem i nospę i magnez. Ciągle są, a ja już nie zwracam na nie uwagi. Martwię ię tylko o szyjkę. W środę wizyta, to zobaczymy.
    Melbusia jak wypoczywasz dużo, nie szalejesz, to na tym etapie już nawet nie takie to dziwne, że szyjka miękka i się skraca. Jak Cię w szpitalu nie trzymają, to znaczy, że nie jest tak źle.

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 19 maja 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz rację Katka, jak są poważniejsze problmy z cukrzycą i inne atrakcje, to wtedy też bym raczej wybrała lepszy szpital. Ale nie ma sensu się martwic, jesli cukrzyca jest wyregulowana. Wiem jedynie, ze cukrzyca moze spowodowac ze łozysko bedzie się szybciej starzec, ale podejrzewam Magia, że lekarz trzyma rękę na pulsie, a cc pewnie i tak masz przed terminem umówioną.

    l22n6iyek016fbg8.png
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 19 maja 2018, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katka84 wrote:
    Melbusia jak wypoczywasz dużo, nie szalejesz, to na tym etapie już nawet nie takie to dziwne, że szyjka miękka i się skraca. Jak Cię w szpitalu nie trzymają, to znaczy, że nie jest tak źle.
    Moja szyjka jest miękka już dobrych kilka tygodni ;-) Ale na szczęscie ostatno się wydlużyła (o dziwo). Źle nie jest,ale gdzies tam z tyłu głowy czasami o niej myślę żeby mi psikusa nie zrobiła ;-)

    l22n6iyek016fbg8.png
  • MałaCzarna1988 Autorytet
    Postów: 667 240

    Wysłany: 19 maja 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katka też myślałam nad prywatną placówką bo jest taka we Wrocławiu, tylko że tam od jakiegos czasu wykonują tylko i wyłącznie cesarskie cięcia. Opieka podobno super - dziewczyna z którą pracuje tam rodziła i jest zachwycona opieką. Ona i jej mąż są lekarzami i mnie namawiali na tą placówke ale jak nie mam wskazania do cc to bez sensu.

    mhsvp07wihx7lu0a.png
‹‹ 1011 1012 1013 1014 1015 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ