LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
No niestety tylko poród pomoże, przy nadciśnieniu w poprzedniej ciąży miałam ten problem. Jak urodziłam, ciągle chodziłam do toalety i dlatego tydzień po porodzie było mnie 13 czy 14 kg mniej, tyle wody zeszło. A nogi - nie mogłam się nadziwić, jakie chudzieńkie.melbusia88 wrote:Dzień dobry dziewczyny

Blama to faktycznie życie na wysokich obrotach miałaś w weekend hehe
Nie pamiętam która z was zaklinała deszcz, żeby do nas przyszedł, ale podzialalo, więc dziękuję za ten taniec szamana czy cokolwiek to było
popadalo i teraz też zaczynają się upały.
Stopy jak u słonia
każda sąsiadka 50+ pyta mnie czy ja zatrucia ciazowego nie mam. No ale białko w moczu nie występuje, więc bez paniki. Moczenie w zimnej wodzie nie pomaga, nogi do góry też już nie. Nawet po nocy są opuchnięte, chociaż minimalnie mniej. Jak sobie z tym radzić?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 08:14
melbusia88 lubi tę wiadomość
-
Mnie gniecie z prawej strony pod żebrem. Dałaś mi nadzieję że może mała się obróciła, bo mam tak od paru tygodni. Dzisiaj się okaże. Ktoś jeszcze dziś wizytuje?Urszulka89 wrote:Mnie z lewej. A zaczęło jak młoda ustawiła się głową w dół
Nalia, Ty się nie przejmuj i nie czytaj, to zupełnie normalne, dzidzia już duża i gniecie

-
Na opuchniecia tez pokrzywa działa - można pić do 3 kubków w tygodniu - działa moczopednie ale też wzmaga pragnienie.
U mnie na szczęście na razie nic nie puchnie. Ale zlapalo mnie przeziębienie od córki i czuje się tragicznie
katar po kolana i straszny ból gardła. Nie mogłam przez to spać w ogóle.
U mnie dziś 30 dni do cesarki. Chyba czas się też powoli pakować -
No Pixi czas leci tak szybko, zaraz zakopiemy się w pieluchy. Ja już czasem nie mogę się odczekać, aby ten poród jakoś przetrwać.PixiDixi wrote:W srode mam ostatnia wizyte przed pojsciem do szpitala...a do szpitala ide za 1.5 tygodnia...czas tak mi zlecial.
-
Pixi nie do wiary, ty zaraz będziesz tulić swoje maluchy w ramionach! Kiedy to zleciało...
Nalia odstaw internety i się nie nakręcaj
wiem, wiem, łatwo powiedzieć. Jesteś pewna, że to nie twój maluch cię tak gniecie? Ja mam brzuch bardzo wysoko i czuję ja wysoko jak nóżkami przebiera, prawie pod mostkiem.
O pokrzywę zapytam dziś położną, dzięki Mini.
Katka bardzo mnie pocieszylaś! Nie wiązałam tych opuchlizn z nadciśnieniem, nie przyszło mi do głowy.
I jeszcze ten zespół cieśni nadgarstka przecież też od wody, która gromadząc się uciska nerwy. Już doszłam do etapu czy dzień czy noc na prawej ręce mam stałe zdretwiale 4 palce. Wszystko leci z rąk.
To jak jestem opuchnięta, to powinnam pić więcej czy mniej, bo już zglupiałam. Chyba więcej mimo to?
-
Pokrzywę polecamMini89 wrote:Na opuchniecia tez pokrzywa działa - można pić do 3 kubków w tygodniu - działa moczopednie ale też wzmaga pragnienie.
U mnie na szczęście na razie nic nie puchnie. Ale zlapalo mnie przeziębienie od córki i czuje się tragicznie
katar po kolana i straszny ból gardła. Nie mogłam przez to spać w ogóle.
U mnie dziś 30 dni do cesarki. Chyba czas się też powoli pakować
a z jakich wskazań masz cesarkę?
❤Ada&Pola❤


-
Pić dużo, szybciej woda krąży w komórkach i schodzi. Mi po nocy też już nie schodziła, ale wszystko się unormuje pomelbusia88 wrote:Pixi nie do wiary, ty zaraz będziesz tulić swoje maluchy w ramionach! Kiedy to zleciało...
Nalia odstaw internety i się nie nakręcaj
wiem, wiem, łatwo powiedzieć. Jesteś pewna, że to nie twój maluch cię tak gniecie? Ja mam brzuch bardzo wysoko i czuję ja wysoko jak nóżkami przebiera, prawie pod mostkiem.
O pokrzywę zapytam dziś położną, dzięki Mini.
Katka bardzo mnie pocieszylaś! Nie wiązałam tych opuchlizn z nadciśnieniem, nie przyszło mi do głowy.
I jeszcze ten zespół cieśni nadgarstka przecież też od wody, która gromadząc się uciska nerwy. Już doszłam do etapu czy dzień czy noc na prawej ręce mam stałe zdretwiale 4 palce. Wszystko leci z rąk.
To jak jestem opuchnięta, to powinnam pić więcej czy mniej, bo już zglupiałam. Chyba więcej mimo to?
. A no i trzeba sól ograniczać, rumianki i pokrzywy też piłam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 09:09
PixiDixi lubi tę wiadomość
-
katka84 wrote:No Pixi czas leci tak szybko, zaraz zakopiemy się w pieluchy. Ja już czasem nie mogę się odczekać, aby ten poród jakoś przetrwać.
A propos pieluch...oszacowalam,ze przyjdzie mi zmieniac okolo 800 razy na miesiac. Zakladajac,ze zajmie mi to 2 minuty to misiecznie nad samymi pieluchami spedze okolo 27 godzin
katka84, melbusia88, krooolik, kejt0192 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGniecenie pod zebrami też mam ale myślę że młody ma tam nóżki. Nie ma co panikować na zapas. Teraz nasz brzuch to macica i nic więcej całe reszta jest gdzieś zgnieciona nie wiadomo gdzia i wydaje mi się że takie uciski będą tylko gorsze

Ja wizytuje jutro z rana.
-
Pixi - ciągle nie mogę uwierzyć, że za półtora tygodnia zobaczysz swoje maleństwa..

Nalia - nie czytaj! Ja odstawilam bardziej internet, jak natknelam się ostatnio na wypowiedź, że czkawka u dziecka w brzuchu może zwiastowac jego niedotlenienie.. No trzymajcie mnie!
Melbusia - właśnie paradoksalnie powinnaś więcej pić, jak woda Ci się zatrzymuje
Magdis - powodzenia na wizycie

-
Hej dziewczyny witam się po weekendzie! Wczoraj mieliśmy grilla i czułam się rewelacyjnie, niestety dziś jestem slaba od rana, u nas chyba że 30 stopni.
Nalia ja miałam podobne bóle lekarz nie kazał się nimi przejmować, u mnie to był też ucisk od kręgosłupa.
PixiDixi pewnie już wszystko masz przygotowane na przyjscie na świat maleństw!
02.09.2020 Gabryś

22.07.2018 Zuzanka

-
Britty u nas w stolicy tez skwar, marzy mi sie wieczorna burza z takim soczystym powietrzem ech...
Co do przygotowan...hmm dopiero dzisiaj dotarla walizka, ciesze sie bo jest dobrej jakosci no a tetaz wszystko sensownie poukladac i to jest wyzwanie
Poza tym jeszcze musze dokupic kilka poważnych rzeczy typu wozek,ale to po porodzie a i monitory oddechu takze wydatki jeszcze sa.Nie kupilam jeszcze kocykow,dumam czy postawic na bawełnę/ bambus czy mikrofibre:)
Britty lubi tę wiadomość






