WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Duzaa wrote:A ja ponieważ nigdzie nie mogłam znaleźć takiego kocyka jaki chciałam kupiłam włóczke bambusowa szydełko i dziergam :p
Podziwiam ! Bardzo chcialabym sie nauczyc dziergac,ale jak popatrzylam jak moja mama to robi to wydawalo mi sie to trudne i odpuscilam... -
Melduję że ubranka wyprasowane! teraz chwila relaksu - nogi wysoko na poduszce, obok butelka z wodą, na polu niezły upał - żyć nie umierać
Kochane ja trochę z innej beczki jako że to pierwszy dzieciaczek, z doświadczeniem i niektórymi sprawami ciężko - borykała/boryka się któraś z Was z problemem płaskich brodawek sutkowych? dodam, że nie mam kupionych specjalnych nakładek, laktator mam pożyczony od szwagierki..
-
Dzień dobry
Ja mam tylko kocyk bambusowy i jedna duża pieluszki bambusową. Więcej chyba na razie nie będę kupować bo nie wiem co się przyda. Czy pieluszki muślinowe i flanelowe nadają się do przykrywania?
Bo też mam i tak myślałam by je wykorzystać w tym celu.
U mnie maluch ciągle głowa do góry. Czuje jak mi się wypycha tą główką
tracę nadzieje ze się obróci i dlatego też chyba póki co daruje sobie ćwiczenia z baloniki, herbatę z liści malin i wiesiołka mimo że miałam taki plan
No ale za 2 dni wizyta wiec zobaczymy co w trawie piszczy.
-
blama wrote:Melduję że ubranka wyprasowane! teraz chwila relaksu - nogi wysoko na poduszce, obok butelka z wodą, na polu niezły upał - żyć nie umierać
Kochane ja trochę z innej beczki jako że to pierwszy dzieciaczek, z doświadczeniem i niektórymi sprawami ciężko - borykała/boryka się któraś z Was z problemem płaskich brodawek sutkowych? dodam, że nie mam kupionych specjalnych nakładek, laktator mam pożyczony od szwagierki..
Ja te, ja też wyprasowalam wszystkie ubranka
zostaly tylko przescieradla, pieluszki, otulacze i takie tam
Co do płaskich brodawek, to ja nawet nie wiem jak wyglądają i też zaczynam się obawiać o to
Ale dziś upał! Z domu wyjdę chyba późnym popołudniem
W ten weekend może doczekam się malowania sypialni i rozłożenia łóżeczka
Miłego dnia!!!
-
Pixi to chyba tylko my kobiety potrafimy tak wszystko wyliczyć i doszacować hehe ale pracy to ty kochana będziesz mieć!PixiDixi wrote:A propos pieluch...oszacowalam,ze przyjdzie mi zmieniac okolo 800 razy na miesiac. Zakladajac,ze zajmie mi to 2 minuty to misiecznie nad samymi pieluchami spedze okolo 27 godzin
PixiDixi lubi tę wiadomość
-
Ja mam nawet wklesle brodawki. Nie karmiłam bezpośrednio piersią. Doradca laktacyjne w szpitaku jak zobaczyła to sama powoedziala ze daj Pani sobie spokój nakładki nic nie pomagały leciala tylko krew bo dziecko się denrwowalo podrażnialo mi. No nie dalo sie. Ale ja postanowiłam ściągać laktatorem i tak 7 razy na dbe ściągalam i dawałam w butelce.blama wrote:Melduję że ubranka wyprasowane! teraz chwila relaksu - nogi wysoko na poduszce, obok butelka z wodą, na polu niezły upał - żyć nie umierać
Kochane ja trochę z innej beczki jako że to pierwszy dzieciaczek, z doświadczeniem i niektórymi sprawami ciężko - borykała/boryka się któraś z Was z problemem płaskich brodawek sutkowych? dodam, że nie mam kupionych specjalnych nakładek, laktator mam pożyczony od szwagierki..Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 14:07
Mama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc -
anecz_kaa wrote:Ja nie mam płaskich ale kolezanka wyciagala lakratorem + nakladki i bylo ok
Z doswiadczenia wiem,ze nie ma beznadziejnych przypadkow tylko sa slabe polozne laktaycyjne i zbyt szybkie poddanie sie. Tak jak Ania napisala laktatorem mozna zdzialac cuda i z nakladkami. Najwazniejsza jest oczywiscie technika przylozenia ssaka. Jak rodzilam Marysie lezeala ze mba pierwiastka, bardzo mlidziutka 18 latka i cyceczki malutkie i brodawki tycie ,wklęsłe. Polozna (jedna jedyna ) laktacyjna przyszla pokiwala głową i stwierdzila,ze nic z tego nie będzie...dziewczyna sie uparla i przystaeialam jej malucha i po prawie 2 dniach bylo oki. W miedzy czasie kapturki medeli i laktator.
MałaCzarna1988, katka84, anecz_kaa, blama lubią tę wiadomość
-
A co sadzicie o kocykach minky?? Bo wygladaja cudnie a jak z uzytkowaniem i praniem ich?
Jejuu Pixi juz za 1,5 tygodnia bedziesz miec malenstwa przy sobie! Ale to zlecialo. Po Polowkowych to wydaje mi sie ze zamklam oczy otwieram a tu juz za kilka tyg bedziemy tulic nasze szkraby.
Urszulka89 ja tez sie zbieram za to pranie jak pies za jeza. Chyba w tym tyg musze sie juz przelamac i sie zabrac za to.
A jak to jest z tymi cudnymi kolorami w ubrankach? Dodajecie cos zeby nie farbowaly? Duzo mam takich co sa jasne a np maja jakies ladne kolorowe wzory i boje sie zeby nie zniszczyc odrazu w pierwszym praniu.
-
Jeśli chodzi o kocyki minky, to chociaż są ładne, to ja nie kupowałam, bo przede wszystkim myślę że nie są odpowiednie na ta ciepłą porę roku, poza tym nie przypuszczają powietrza. Postawilam na pieluchy - otulacze muslinowe i kocyk dwustronny bawełniany na chłodniejsze dni.
-
Ove wrote:Dzień dobry
Ja mam tylko kocyk bambusowy i jedna duża pieluszki bambusową. Więcej chyba na razie nie będę kupować bo nie wiem co się przyda. Czy pieluszki muślinowe i flanelowe nadają się do przykrywania?
Bo też mam i tak myślałam by je wykorzystać w tym celu.
U mnie maluch ciągle głowa do góry. Czuje jak mi się wypycha tą główką tracę nadzieje ze się obróci i dlatego też chyba póki co daruje sobie ćwiczenia z baloniki, herbatę z liści malin i wiesiołka mimo że miałam taki plan
No ale za 2 dni wizyta wiec zobaczymy co w trawie piszczy.
Ove to przybij piątkę, mam identycznie, nie chciałam kupować kocyka z polyestru mimo że były super mięciutkie, bo mi sie wydawalo, ze dziecko sie w tym zapoci. Zamówiliśmy duże (120x120) otulacze/pieluszki bambusowe a od tesciowej dostalam jeszcze 4 kocyki/pieluszki flanelowe i mysle, ze to starczy.
Podobnie mam też z przygotowaniem do porodu, mała jak na razie poprzecznie, wypycha mi glowe z boku, wiec chyba z psn moge sie juz pożegnac. No cóż, byle tylko Kluska byla zdrowa.
Poza tym zamowilam sobie z okazji dzisiejszych urodzin dwie bluzki do karmienia i kupilam luźne mieciutkie spodnie z szeroką gumką i troczkami na wyjscie ze szpitala. A co, mamie tez sie cos nalezy.
Poza tym co dzis przyszlo w paczce od tesciowej to mam juz dzieciece ubranka poprane i poprasowane, jeszcze tylko pieluszki, przescieradla itp no i te ostatnie ubranka i jestem gotowa.
