X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja boję się porodu ogólnie to mój pierwszy i nie wiem jak to jest. Ale cc bardziej mnie przeraża z tego względu że sn to jest czysta fizjologia. A cc to już operacja i duża ingerancja w organizm tyle że na razie moje dziecko rośnie szybko i do ja mam budowę ciała jaką mam i nawet mój gin ostatnio stwierdził że jak mały nie zwolni to nie mam prawdopodobnie szans na sn.

  • kkarolina89 Autorytet
    Postów: 387 240

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak CC jest na szczycie mojej listy strachu, mam nadzieję, że nie będzie konieczne, druga na liście jest oksytocyna lub inny sposób wywoływania porodu, a takiego czysto naturalnego się nie boję :) kobiety od milionów lat tak rodzą :p

    qb3c20mm6mszqqpm.png
  • dżelka Autorytet
    Postów: 310 263

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anecz_kaa wrote:
    Dzelka co to Twojej siostry to jesli chodzi o jej dzieci u Waszej mamy to nie Twoja sprawa, niestety
    . Jesli chodzi o odwiedziny u Was to Ty dyktujesz warunki i tyle. Ja po porodzie w szpitalu gosci nie przyjmuje, w domu bede z dziewczynami i bedzie moja mama chyba bo moj maz nie moze wziasc sobie wolnego.
    U mnie wyglada to tak ze mama mieszka ode mnie niecale 2 km i siostra jak przyjezdza do mamy lub zostawia dzieci na ferie/wakacje, mam odwiedziny w stylu "a przyszlismy Cie odwiedzic", bez zapowiedzi, po prostu przychodza pieszo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 18:06

    f2wli09kb0h7bhmj.png
  • dżelka Autorytet
    Postów: 310 263

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O szpital sie nie martwie, rodze 70km od domu i napewno nie przyjdzie im do głowy tam jechac :-)

    Biedronko moj to tez jest pierwszy raz, doskonale Cie rozumie, sama sie boje. Bardziej sn bo nie wiadomo czego sie spodziewac. A cc (laparotomia) juz przezylam, spalam w sumie ale efekt po jest taki sam jak po urodzeniu przez cc. Moze zle mysle ale wydaje mi sie ze wiem na co sie godze. A przy sn boje sie ze z bolu zemdleje, ze dziecko bedzie przetrzymane, tego naciecia krocza, szycia... jest mi to nieznane i dlatego.

    f2wli09kb0h7bhmj.png
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też uważam, że niepotrzebnie demonizuje się cc, podkreślając że to taka ogromna operacja. Ja co prawda idę na sn, ale gdyby wyszło, że trzeba cc, to sto razy bardziej wolę cc, niż ryzykować jakimś niedotlenieniem, skrajnym porozrywaniem i hemoroidami jak pomidory. Nigdy nie wiadomo jak potoczy się sn, to trochę loteria.

    MałaCzarna1988, Duzaa lubią tę wiadomość

    l22n6iyek016fbg8.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam odwrotna schize, boję się, że zacznę rodzić, dziecko ułożone pośladkowo, nie zdążą mi zrobić CC i mu noga wypadnie. :p

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Ove Autorytet
    Postów: 548 260

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się boję cc, ale jeśli maluch się nie odwróci to nie rozważam innej opcji. Czasem mam tylko głupie myśli, czy na pewno ze mną (z moją miednicą) wszystko jest OK i czy maluch na pewno jest zdrowy skoro się nie obrócił. Poczytałam kilka artykułów o położeniu pośladkowym i teraz mam głupie myśli.

    A z cc najbardziej boję się, że nie będę mogła mieć więcej dzieci przez zrosty i inne komplikacje. No i fakt, że trzeba odczekać conajmniej 9 msc (a wg niektórych lekarzy nawet 1,5-2 lata) pomiędzy ciążami. Na razie nie planuję drugiego dzieciaczka (zobaczę jak będzie z pierwszym), ale samo to ograniczenie wpływa, że czuję się niekomfortowo.

    w4sqgox1ip3g0r0c.png

    iv09i09ki84d2sju.png
  • dżelka Autorytet
    Postów: 310 263

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlaczego przez zrosty nie bedziesz mogla miec wiecej dzieci? Ja mialam zrosty po laparoskopii, i teraz po laparotomii tez mam. Mialam zrosniete jelita i jedyne co to operacja dluzej trwa (tak mi tlumaczyl moj lekarz) bo musza to powycinac, porozdzielac, po wszystkim dren i dieta przez jakis czas. Mysle ze niejeden porod sn jest gorszy od tego. Ale wiadome kazdy boi sie czegos innego

    f2wli09kb0h7bhmj.png
  • kkarolina89 Autorytet
    Postów: 387 240

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dżelka wrote:
    Dlaczego przez zrosty nie bedziesz mogla miec wiecej dzieci? Ja mialam zrosty po laparoskopii, i teraz po laparotomii tez mam. Mialam zrosniete jelita i jedyne co to operacja dluzej trwa (tak mi tlumaczyl moj lekarz) bo musza to powycinac, porozdzielac, po wszystkim dren i dieta przez jakis czas. Mysle ze niejeden porod sn jest gorszy od tego. Ale wiadome kazdy boi sie czegos innego

    Po CC jest blizna nie tylko na zewnątrz, ale głównie w środku, u każdego wygląda i goi sie inaczej, ta macica już nie jest taka sama. Jest dużo więcej zalet porodu naturalnego niż cesarki, dlatego ja się wciąż dziwię tzw. cesarkom na życzenie...

    magdis, Duzaa lubią tę wiadomość

    qb3c20mm6mszqqpm.png
  • MałaCzarna1988 Autorytet
    Postów: 667 240

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decadence wrote:
    A jak już tu jestem, to mam GŁUPIE pytanie. Młody najczęściej jest główką w dole, sporo się rusza od początku ciąży, ale chyba nigdy nie były to kopniaki. Czuję czkawki, przesuwanie się i jak rączkami majstruje, ale Wy pisalyscie często, że kopniaki aż po żebra czulyscie. No i ja, panikara, zastanawiam się, czy z nóżkami młodego ok. Wiem, że to głupie.
    Decadence na pewno jest wszystko ok. Ja pod zebrami czuje jego dupke a po lewej stronie nogi. Moze masz w tym miejscu lozysko i dlatego nie czujesz tak intensywnue ruchow?

    Decadence lubi tę wiadomość

    mhsvp07wihx7lu0a.png
  • dżelka Autorytet
    Postów: 310 263

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkarolina89 wrote:
    Po CC jest blizna nie tylko na zewnątrz, ale głównie w środku, u każdego wygląda i goi sie inaczej, ta macica już nie jest taka sama. Jest dużo więcej zalet porodu naturalnego niż cesarki, dlatego ja się wciąż dziwię tzw. cesarkom na życzenie...
    Wiem ze zdecydowanie porod naturalny dla kobiety jest mniej ingerencyjny, ale uważam ze dla dziecka juz niekoniecznie (ale to oczywiscie z bledu lekarza lub jego malej wiedzy).
    Ile osob tyle opini i nie ma co dyskutowac wiecej na ten temat. Kazda z nas kieruje sie swoimi wyborami i trzeba to uszanowac :-)

    Wyjasnilam tylko Ove z mojej obecnej sytuacji ze cc nie przekresla szansy na kolejne dziecko.

    kkarolina89, MałaCzarna1988 lubią tę wiadomość

    f2wli09kb0h7bhmj.png
  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mowisz mamie ze nie chcesz takich odwiedzin i tyle. Bo to Ciebie dotyczy. Gdyby mi brat powiedzial ze nie moge dzieci przywiezc do mamy, a nie mieszka z nia to bym go wysmiala. Tak samo moi tesciowie mieszkaja 200m od nas i szwagierka ma nie przyjezdzac bo my bedziemy miec dziecko?!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 19:59



  • MałaCzarna1988 Autorytet
    Postów: 667 240

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie boje ze przy porodzie sn moge nie dac rady i zrobie krzywde dziecku, że nie zdarza go wyciagnac na czas. Po porodzie sn tez nie jest tak kolorowo... ostatnio nie slyszy sie zeby nie nacinali krocza podczas porodu, kiedys tak nie bylo. Moja mama urodzila 3 dzieci i ani razu jej nie nacinali. Pozniej po tym kobiety maja problemy, robią sie zrosty, do tego dochodzi nietrzymanie moczu itp. Ale kazdy ma swoje zdanie. Bynajmniej ja nie uwazam ze CC to nie wiadomo jakie zło.

    mhsvp07wihx7lu0a.png
  • kkarolina89 Autorytet
    Postów: 387 240

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dżelka wrote:
    Wiem ze zdecydowanie porod naturalny dla kobiety jest mniej ingerencyjny, ale uważam ze dla dziecka juz niekoniecznie (ale to oczywiscie z bledu lekarza lub jego malej wiedzy).
    Ile osob tyle opini i nie ma co dyskutowac wiecej na ten temat. Kazda z nas kieruje sie swoimi wyborami i trzeba to uszanowac :-)

    Wyjasnilam tylko Ove z mojej obecnej sytuacji ze cc nie przekresla szansy na kolejne dziecko.

    Nie zgodzę się co do mniejszej korzysci dla dziecka jako fizjoterapeutka :) samo przejście przez kanał rodny i skurcze porodowe wpływają juz na prawidłowe napięcie mięśniowe czy zbiera już odporność od matki.
    Oczywiście cały czas mówimy o porodzie bez komplikacji czy błędu lekarza, jednak jest to bardzo mały odsetek porodów. Wiadomo, że dobro dziecka i matki w danej chwili jest najważniejsze, więc jeśli tylko są komplikacje to robi się cięcie, ale jako wybór konieczny i ratowanie życia, a nie jako możliwość wyboru.
    Jakby poród "dołem" był niekorzystny, to by natura nas inaczej zbudowała! :)

    Kolejny dzień za nami :) jeszcze z tydzień i będzie ciąża donoszona :) :) a jeszcze "niedawno" martwiłam się, żeby przetrwać pierwszy trymestr :) :) już bym chciała Synka koło siebie :)

    anecz_kaa, magdis, olcia87 lubią tę wiadomość

    qb3c20mm6mszqqpm.png
  • kkarolina89 Autorytet
    Postów: 387 240

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaCzarna1988 wrote:
    Ja sie boje ze przy porodzie sn moge nie dac rady i zrobie krzywde dziecku, że nie zdarza go wyciagnac na czas. Po porodzie sn tez nie jest tak kolorowo... ostatnio nie slyszy sie zeby nie nacinali krocza podczas porodu, kiedys tak nie bylo. Moja mama urodzila 3 dzieci i ani razu jej nie nacinali. Pozniej po tym kobiety maja problemy, robią sie zrosty, do tego dochodzi nietrzymanie moczu itp. Ale kazdy ma swoje zdanie. Bynajmniej ja nie uwazam ze CC to nie wiadomo jakie zło.

    Nietrzymanie moczu wynika z przebiegu całej ciąży i cc nie chroni przed nim :) ważne są ćwiczenia mięśni dna miednicy zarówno w ciąży, jak i po porodzie :)

    anecz_kaa, katka84, olcia87 lubią tę wiadomość

    qb3c20mm6mszqqpm.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PixiDixi wrote:
    Na razie ide na patologie, ale wg.mojej gin nie powinni mnie dlyzej trzymac nuz do 37 tc czyli jakus tydzien no chyba,ze cisnienie zacznie wariowac to bez zwloki. Poza tym ja coraz mniej ich ruchow czuje ,nie maja miejsca to raczej nie beda zwlekac.

    Kurcze to już będziesz tulila dzieci a nie dawno w ciążę zaszłas :) oby jak najlepiej wszystko się powiodło :) my mamy mieć cesarke w 38 tc także jeszcze 6 tygodni

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • dżelka Autorytet
    Postów: 310 263

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anecz_kaa wrote:
    To mowisz mamie ze nie chcesz takich odwiedzin i tyle. Bo to Ciebie dotyczy. Gdyby mi brat powiedzial ze nie moge dzieci przywiezc do mamy, a nie mieszka z nia to bym go wysmiala. Tak samo moi tesciowie mieszkaja 200m od nas i szwagierka ma nie przyjezdzac bo my bedziemy miec dziecko?!
    Aneczko Ty chyba mnie nie zrozumialas. Ja jej niczego nie bronie, jak najbardziej niech przywozi. Do tej pory wszystko bylo w porzadku bo one mi w niczym nie przeszkadzaja, jak byly u mamy przychodzily kiedy chcialy. Teraz sytuacja sie troche zmienia bo bedzie maly w domu z ktorym sama najpierw musze nawiazac kontakt. Akurat przywiezie ich jak to beda moje poczatki i ani nie pomyslala o mnie, ze nie wypada robic swiezo upieczonej mamie takich wizyt, ze jej dziecmi tez musze sie w tym czasie zajac (jak przyjda) a zwyczajnie nie bd miec na to czasu. Sama ma 2 dzieci przez cc ale juz ma tyle lat ze zapomniala jak to jest. Liczy sie to ze "bo one beda u mamy i beda chcialy przychodzic do dziecka". Wogole to jest ciezki temat :-) juz widze jak sie poobrazaja jak powiem ze na poczatku nie chce wizyt ze wzgledu i na moje samopoczucie i na roznoszenie zarazkow itp ona zaraz doszukuje sie drugiego dna i jakies hasla w stylu "ja jako siostra nie moge przyjsc, nie jestem obca.."
    Zapytala mnie wczoraj czy wybralismy chrzestnych i mowie ze tak, ze to bedzie meza siostra ktora mieszka obok i moj brat to sie ofuknela ze ona nie jest pierwsza. Bo jesli dane mi bedzie miec drugie dziecko to sprswa jest prosta bedzie ona i meza brat. To tylko kwestia kto pierwszy...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 20:47

    f2wli09kb0h7bhmj.png
  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, kupujecie monitor oddechu dla maluchów? jesli tak to jaki?

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boję się cc ale nie będę się upierać żeby rodzić sn jeżeli będzie choćby cień zagrożenia dla dziecka. Mam schiże z tego względu że moja bratowa dwa lata temu o mało nie umarła przy cesarce i to w sumie na życzenie lekarze uszkodzili jej tętnice do tego szpital nie mial zabezpieczonej jej grupy krwi. Była masakra ale oczywiście przy sn też są komplikacje.
    Oba porody mają swoje wady i zalety zarówna dla mamy jak i dla dziecka tylko że dla mnie porod sn jest czymś bardziej nauturalnym teoretycznie każda kobieta jest do tego stworzona.

    dżelka lubi tę wiadomość

  • dżelka Autorytet
    Postów: 310 263

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    dziewczyny, kupujecie monitor oddechu dla maluchów? jesli tak to jaki?
    Ja ten zakup sobie daruje wiec nie pomoge.

    f2wli09kb0h7bhmj.png
‹‹ 1059 1060 1061 1062 1063 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ