X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loczek u Nas sama sie ogarne gorzej ze sa dzieci i tu jest problem bo czasem przy nich wysiadam, ale własnie mi 4 latka odkurza :P co prawda u siebie ale zawsze i chetnie to robi to co jej bede bronic :P

    katka84, Loczek2018 lubią tę wiadomość



  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loczek2018 wrote:
    Cześć dziewczyny. Miłego dzionka!

    Gratulacje wszystkich udanych wizyt!

    Blama - najlepsze życzenia rocznicowe! :)

    Kurcze, miewacie tak że maleństwo ma leniwe dni? Wkurza mnie to i niepokoi, drugi dzień już taki mamy. Jak się uprę, położę, pozaczepiam, pogadam, pogłaszczę brzuch, coś zjem to doliczę się tych 10 ruchów te 3x w ciągu dnia, ale bez tego jakby dzieciaka nie było :/. Z reguły dokucza mi cały dzień, jak leżę i zmieniam boki to się wierci, zasypiam to go czuję i jak się budzę to też się przeciąga, a teraz nic, czasem sprzeda jednego kopa i cisza.
    A wizyta we wt dopiero.

    Moj maluszek tez tak ma od jakiegos czasu, ma dni leniwe, czasem musze sie doszukiwac ruchow I patrzec czy brzych faluje bo nic nie czuje... ale bylam na wizycie I wszystko ok...takze mysle, ze moze ma juz mniej miejsca, ze inne ulozenie itd...

    Loczek2018 lubi tę wiadomość

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anecz_kaa wrote:
    Loczek u Nas sama sie ogarne gorzej ze sa dzieci i tu jest problem bo czasem przy nich wysiadam, ale własnie mi 4 latka odkurza :P co prawda u siebie ale zawsze i chetnie to robi to co jej bede bronic :P
    Ja to bym powiedziała mężusiowi tak: Marzy Ci się chłopak, to pomagaj, bo z piątym dzieckiem (mąż wliczony) to ja już nie dam rady sobie sama. Dom to nie hotel a rodzina to nie praca i zarabianie tylko na nią i też wymaga poświęcenia minimum czasu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 18:20

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katka84 wrote:
    Ja to bym powiedziała mężusiowi tak: Marzy Ci się chłopak, to pomagaj, bo z piątym dzieckiem (mąż wliczony) to ja już nie dam rady sobie sama. Dom to nie hotel a rodzina to nie praca i zarabianie tylko na nią i też wymaga poświęcenia minimum czasu.

    Myslisz ze nie bylo takich rozmów?? Były.. i efekt kilkudniowy. no zobaczymy



  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, macie jakis plan awaryjny dojazdu do szpitala?
    Mam na mysli sytuacje, ze zaczyna sie porod, jestescie same (np maz w pracy)...
    Jedziecie same, taxi, czy wzywacie kogos? Co z torba do szpitala (za ciezka zeby samej wziasc)?

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia wrote:
    Dziewczyny, macie jakis plan awaryjny dojazdu do szpitala?
    Mam na mysli sytuacje, ze zaczyna sie porod, jestescie same (np maz w pracy)...
    Jedziecie same, taxi, czy wzywacie kogos? Co z torba do szpitala (za ciezka zeby samej wziasc)?
    Ogólnieto do szpitala mam max 15min. Nigdy nie myślałam o planie awaryjnym ale myślę że zawsze ktoś by się znalazł :p zresztą, poród a przynajmniej przy pierwszym dziecku nie trwa krótko, przynajmniej pierwsza faza. Także spokojnie mąż miałby kilka godzin na dotarcie ;)

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • kkarolina89 Autorytet
    Postów: 387 240

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia wrote:
    Dziewczyny, macie jakis plan awaryjny dojazdu do szpitala?
    Mam na mysli sytuacje, ze zaczyna sie porod, jestescie same (np maz w pracy)...
    Jedziecie same, taxi, czy wzywacie kogos? Co z torba do szpitala (za ciezka zeby samej wziasc)?

    Jako pierworódka nie spodziewam się porodu niczym z filmów amerykańskich ;) więc na spokojnie poczekam na mojego, az dojedzie, czyli około 20 minut, akurat dopakuje torbę, wezmę prysznic, ogole nogi, zjem ;) gorzej, że teraz jest Mundial i wolałabym nie rodzić na meczach Polaków, żeby móc sobie oglądać i żeby Mój mógł sobie piwo wypić, skoro ja nawet bezalkoholowego nie mogę z uwagi na cukier ;)

    Loczek2018 lubi tę wiadomość

    qb3c20mm6mszqqpm.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia wrote:
    Dziewczyny, macie jakis plan awaryjny dojazdu do szpitala?
    Mam na mysli sytuacje, ze zaczyna sie porod, jestescie same (np maz w pracy)...
    Jedziecie same, taxi, czy wzywacie kogos? Co z torba do szpitala (za ciezka zeby samej wziasc)?

    Ja mam bardzo blisko do szpitala. Jakies 10 minut pieszo licząc.
    Chciałabym jak najdłużej być w domu. W nim czuję się dobrze ;)
    Plan mam taki żeby wskoczyć wtedy jeszcze do wanny. Czy nie spanikuje w godzinie W, tego nie wiem :P

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To moze jeszcze dopowiem, ze mam wskazanie do cc I doktor kazal jechac do szpitala od razu jesli cos sie zacznie... I tego sie boje...ze bede sama w domu, a czekac na meza 1h nie moge za bardzo... czy brac taxi wtedy, czy jak? Jechac bez torby ( tylko jakas podreczna wziasc)? Kurcze mega sie boje...

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia wrote:
    To moze jeszcze dopowiem, ze mam wskazanie do cc I doktor kazal jechac do szpitala od razu jesli cos sie zacznie... I tego sie boje...ze bede sama w domu, a czekac na meza 1h nie moge za bardzo... czy brac taxi wtedy, czy jak? Jechac bez torby ( tylko jakas podreczna wziasc)? Kurcze mega sie boje...
    Godzina to jeszcze nie dużo :)
    Moja siostra miała planowaną cc a skurczy dostała kilka dni wcześniej. Zanim pozbierali się do szpitala, przyjęli ją i zrobili cc upłynęło kilka godzin. Także na spokojnie, nie ma co się za wczasu denerwować. Tylko spokój nas uratuje :p

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia wrote:
    To moze jeszcze dopowiem, ze mam wskazanie do cc I doktor kazal jechac do szpitala od razu jesli cos sie zacznie... I tego sie boje...ze bede sama w domu, a czekac na meza 1h nie moge za bardzo... czy brac taxi wtedy, czy jak? Jechac bez torby ( tylko jakas podreczna wziasc)? Kurcze mega sie boje...
    Ja mam tak samo, że nie poznam kiedy się zacznie xD a na razie wskazanie do cc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 21:10

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia wrote:
    Dziewczyny, macie jakis plan awaryjny dojazdu do szpitala?
    Mam na mysli sytuacje, ze zaczyna sie porod, jestescie same (np maz w pracy)...
    Jedziecie same, taxi, czy wzywacie kogos? Co z torba do szpitala (za ciezka zeby samej wziasc)?
    Mąż dojedzie w 20 minut z pracy, ale gorzej w nocy. Muszę dzwonić po koleżankę, by przyjechała, bo dziecko w domu. No i chyba wywieziemy małą i psa do teściów.
    Aha i walizka na kółkach tylko i wyłącznie w razie czego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 21:14

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anecz_kaa wrote:
    Myslisz ze nie bylo takich rozmów?? Były.. i efekt kilkudniowy. no zobaczymy
    No to trochę smutno, widać, że chłop dobry, ale nie zawsze zna priorytety.

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • MałaCzarna1988 Autorytet
    Postów: 667 240

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A macie jakieś sprawdzone dobre torby? Zamawialyscie z neta czy ze stacjonarnych sklepow? Bo ja mam taka na kółkach ale trochę już zużyta że studenckich czasów :)

    mhsvp07wihx7lu0a.png
  • kkarolina89 Autorytet
    Postów: 387 240

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaCzarna1988 wrote:
    A macie jakieś sprawdzone dobre torby? Zamawialyscie z neta czy ze stacjonarnych sklepow? Bo ja mam taka na kółkach ale trochę już zużyta że studenckich czasów :)

    Bierz ją, przecież i tak będzie pod łóżkiem szpitalnym ;) ja specjalnej nie kupowałam, tylko mam taką sportową też ze studenckich czasów, w dobrym stanie, ledwo ja domknelam, a i tak laktator i szlafron będą osobno ;)

    MałaCzarna1988 lubi tę wiadomość

    qb3c20mm6mszqqpm.png
  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    matko dziewczyny, co wy pakujecie do tych toreb :):):) ja na luzie zapakowałam się do takiej malutkiej, którą czasem zabieram na dwudniowe wyjazdy :) chyba muszę raz jeszcze przepatrzeć zawartość

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam jakąś walizkę z domu po prostu, nie kupuje żadnej specjalnej torby :)

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • MałaCzarna1988 Autorytet
    Postów: 667 240

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Głupio się przyznać ale jeszcze sie nie spakowalam a dzisiaj położna podczas KTG mnie za to ochrzanila :/

    mhsvp07wihx7lu0a.png
  • MałaCzarna1988 Autorytet
    Postów: 667 240

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy już wszystkie spakowane... jeszcze powiedzcie mi ze macie juz wszystko wysterylizowane/wypażone to już w ogóle się załamie.

    mhsvp07wihx7lu0a.png
  • Vanilka Autorytet
    Postów: 315 299

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaCzarna1988 wrote:
    Wy już wszystkie spakowane... jeszcze powiedzcie mi ze macie juz wszystko wysterylizowane/wypażone to już w ogóle się załamie.


    Ja nie mam nawet kupionej zadnej butelki nastawiam sie na KP wuec stwierdzilam ze narazie mi nie potrzebne. Torbe swoja mam juz prawie spakowana mala sportowa i spokojnie sie zmiescilam. Jezszcze druga dla dziecka i tu mam wiekszy problem bo ciagle nie wiem jakie te ubranka zapakowac :/ kosmetyki juz czekaja na polce ale te ciuszki dla dziecka masakra nie wiem co do czego i jakie...

    Carolline lubi tę wiadomość

    zem3cwa18ndfk4ne.png

    f2w33e3kg6mtqiad.png
‹‹ 1103 1104 1105 1106 1107 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ