LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Loczek2018 wrote:Cześć dziewczyny. Miłego dzionka!
Gratulacje wszystkich udanych wizyt!
Blama - najlepsze życzenia rocznicowe!
Kurcze, miewacie tak że maleństwo ma leniwe dni? Wkurza mnie to i niepokoi, drugi dzień już taki mamy. Jak się uprę, położę, pozaczepiam, pogadam, pogłaszczę brzuch, coś zjem to doliczę się tych 10 ruchów te 3x w ciągu dnia, ale bez tego jakby dzieciaka nie było. Z reguły dokucza mi cały dzień, jak leżę i zmieniam boki to się wierci, zasypiam to go czuję i jak się budzę to też się przeciąga, a teraz nic, czasem sprzeda jednego kopa i cisza.
A wizyta we wt dopiero.
Moj maluszek tez tak ma od jakiegos czasu, ma dni leniwe, czasem musze sie doszukiwac ruchow I patrzec czy brzych faluje bo nic nie czuje... ale bylam na wizycie I wszystko ok...takze mysle, ze moze ma juz mniej miejsca, ze inne ulozenie itd...
Loczek2018 lubi tę wiadomość
Magia -
anecz_kaa wrote:Loczek u Nas sama sie ogarne gorzej ze sa dzieci i tu jest problem bo czasem przy nich wysiadam, ale własnie mi 4 latka odkurza
co prawda u siebie ale zawsze i chetnie to robi to co jej bede bronic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 18:20
-
katka84 wrote:Ja to bym powiedziała mężusiowi tak: Marzy Ci się chłopak, to pomagaj, bo z piątym dzieckiem (mąż wliczony) to ja już nie dam rady sobie sama. Dom to nie hotel a rodzina to nie praca i zarabianie tylko na nią i też wymaga poświęcenia minimum czasu.
Myslisz ze nie bylo takich rozmów?? Były.. i efekt kilkudniowy. no zobaczymy
-
Magia wrote:Dziewczyny, macie jakis plan awaryjny dojazdu do szpitala?
Mam na mysli sytuacje, ze zaczyna sie porod, jestescie same (np maz w pracy)...
Jedziecie same, taxi, czy wzywacie kogos? Co z torba do szpitala (za ciezka zeby samej wziasc)?
-
Magia wrote:Dziewczyny, macie jakis plan awaryjny dojazdu do szpitala?
Mam na mysli sytuacje, ze zaczyna sie porod, jestescie same (np maz w pracy)...
Jedziecie same, taxi, czy wzywacie kogos? Co z torba do szpitala (za ciezka zeby samej wziasc)?
Jako pierworódka nie spodziewam się porodu niczym z filmów amerykańskichwięc na spokojnie poczekam na mojego, az dojedzie, czyli około 20 minut, akurat dopakuje torbę, wezmę prysznic, ogole nogi, zjem
gorzej, że teraz jest Mundial i wolałabym nie rodzić na meczach Polaków, żeby móc sobie oglądać i żeby Mój mógł sobie piwo wypić, skoro ja nawet bezalkoholowego nie mogę z uwagi na cukier
Loczek2018 lubi tę wiadomość
-
Magia wrote:Dziewczyny, macie jakis plan awaryjny dojazdu do szpitala?
Mam na mysli sytuacje, ze zaczyna sie porod, jestescie same (np maz w pracy)...
Jedziecie same, taxi, czy wzywacie kogos? Co z torba do szpitala (za ciezka zeby samej wziasc)?
Ja mam bardzo blisko do szpitala. Jakies 10 minut pieszo licząc.
Chciałabym jak najdłużej być w domu. W nim czuję się dobrze
Plan mam taki żeby wskoczyć wtedy jeszcze do wanny. Czy nie spanikuje w godzinie W, tego nie wiemhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
To moze jeszcze dopowiem, ze mam wskazanie do cc I doktor kazal jechac do szpitala od razu jesli cos sie zacznie... I tego sie boje...ze bede sama w domu, a czekac na meza 1h nie moge za bardzo... czy brac taxi wtedy, czy jak? Jechac bez torby ( tylko jakas podreczna wziasc)? Kurcze mega sie boje...
Magia -
Magia wrote:To moze jeszcze dopowiem, ze mam wskazanie do cc I doktor kazal jechac do szpitala od razu jesli cos sie zacznie... I tego sie boje...ze bede sama w domu, a czekac na meza 1h nie moge za bardzo... czy brac taxi wtedy, czy jak? Jechac bez torby ( tylko jakas podreczna wziasc)? Kurcze mega sie boje...
Moja siostra miała planowaną cc a skurczy dostała kilka dni wcześniej. Zanim pozbierali się do szpitala, przyjęli ją i zrobili cc upłynęło kilka godzin. Także na spokojnie, nie ma co się za wczasu denerwować. Tylko spokój nas uratuje :p
-
Magia wrote:To moze jeszcze dopowiem, ze mam wskazanie do cc I doktor kazal jechac do szpitala od razu jesli cos sie zacznie... I tego sie boje...ze bede sama w domu, a czekac na meza 1h nie moge za bardzo... czy brac taxi wtedy, czy jak? Jechac bez torby ( tylko jakas podreczna wziasc)? Kurcze mega sie boje...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 21:10
❤Ada&Pola❤
-
Magia wrote:Dziewczyny, macie jakis plan awaryjny dojazdu do szpitala?
Mam na mysli sytuacje, ze zaczyna sie porod, jestescie same (np maz w pracy)...
Jedziecie same, taxi, czy wzywacie kogos? Co z torba do szpitala (za ciezka zeby samej wziasc)?
Aha i walizka na kółkach tylko i wyłącznie w razie czego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 21:14
-
MałaCzarna1988 wrote:A macie jakieś sprawdzone dobre torby? Zamawialyscie z neta czy ze stacjonarnych sklepow? Bo ja mam taka na kółkach ale trochę już zużyta że studenckich czasów
Bierz ją, przecież i tak będzie pod łóżkiem szpitalnymja specjalnej nie kupowałam, tylko mam taką sportową też ze studenckich czasów, w dobrym stanie, ledwo ja domknelam, a i tak laktator i szlafron będą osobno
MałaCzarna1988 lubi tę wiadomość
-
MałaCzarna1988 wrote:Wy już wszystkie spakowane... jeszcze powiedzcie mi ze macie juz wszystko wysterylizowane/wypażone to już w ogóle się załamie.
Ja nie mam nawet kupionej zadnej butelki nastawiam sie na KP wuec stwierdzilam ze narazie mi nie potrzebne. Torbe swoja mam juz prawie spakowana mala sportowa i spokojnie sie zmiescilam. Jezszcze druga dla dziecka i tu mam wiekszy problem bo ciagle nie wiem jakie te ubranka zapakowackosmetyki juz czekaja na polce ale te ciuszki dla dziecka masakra nie wiem co do czego i jakie...
Carolline lubi tę wiadomość