LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
No ciąża donoszona, tylko ciekawe, kiedy te berbecie zechcą wyjść na zewnątrz.
W środę mam wizytę w Poradni Patologii Ciąży w tym szpitalu, w którym rodze, no i mają mi powiedzieć, kiedy zgłosić się na wywołanie (cukrzyca). Wstępnie szacuje moja gin, że to 2.07. będzie. Wolałabym, żeby samo się zaczęło, ale szyjka zamknięta.

-
Ja mam tak samo dziewczyny jak wy z tym że czasem strach mnie łapie jak sobie pomyślę o porodzie
mój mąż twardo utrzymywal że bd że mną a teraz zaczyna panikować i suma sumarow nie wiem czy w końcu się zdecyduke
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 21:44
02.09.2020 Gabryś

22.07.2018 Zuzanka

-
nick nieaktualnyBritty wrote:Ja mam tak samo dziewczyny jak wy z tym że czasem strach mnie łapie jak sobie pomyślę o porodzie
mój mąż twardo utrzymywal że bd że mną a teraz zaczyna panikować i suma sumarow nie wiem czy w końcu się zdecyduke
Mój też mocno panikuje z resztą mnie też strach przed nieznanym dopada.
Britty lubi tę wiadomość
-
Ja też już nie mogę się doczekać, tym bardziej że wiem, że za trzy dni będzie wywołanie. Myślę, że do weekendu urodzę. W ogóle nie czuje strachu ani stresu, po prostu tak dostałam w kość w tej ciąży, tak mam jej dosyć, tyle stresu, że tylko myślę kiedy malutka będzie już z nami.
Decadence jeśli rodzisz w zdrojach to pewnie każą ci się zgłosić jak mi- 38 tydz 0 dni
-
W Zdrojach. No właśnie kurcze termin na 08.07. wg OM i wg nich, a śpiewają mi o tym 02.07... przynajmniej dr Bilar z Diagena. Też bym wolała wcześniej. Kurczę, Melbusia, u Ciebie to zaraz, super.melbusia88 wrote:Ja też już nie mogę się doczekać, tym bardziej że wiem, że za trzy dni będzie wywołanie. Myślę, że do weekendu urodzę. W ogóle nie czuje strachu ani stresu, po prostu tak dostałam w kość w tej ciąży, tak mam jej dosyć, tyle stresu, że tylko myślę kiedy malutka będzie już z nami.
Decadence jeśli rodzisz w zdrojach to pewnie każą ci się zgłosić jak mi- 38 tydz 0 dni

-
Decadence wrote:No ciąża donoszona, tylko ciekawe, kiedy te berbecie zechcą wyjść na zewnątrz.
W środę mam wizytę w Poradni Patologii Ciąży w tym szpitalu, w którym rodze, no i mają mi powiedzieć, kiedy zgłosić się na wywołanie (cukrzyca). Wstępnie szacuje moja gin, że to 2.07. będzie. Wolałabym, żeby samo się zaczęło, ale szyjka zamknięta.
Tylko ze względu na cukrzycę masz wywolywanie czy masz wysokie dawki insuliny?
-
Decadence a masz konkretna godzinę wyznaczona w tej poradni czy tam się czeka od rana?Decadence wrote:W Zdrojach. No właśnie kurcze termin na 08.07. wg OM i wg nich, a śpiewają mi o tym 02.07... przynajmniej dr Bilar z Diagena. Też bym wolała wcześniej. Kurczę, Melbusia, u Ciebie to zaraz, super.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 22:22
-
Zapytaj bezpośrednio w poradni. Jak leżałam teraz w zdrojach to sami mi powiedzieli, że ma być 38tc. Ale ja poza cukrzycą z insuliną mam jeszcze nadciśnienie.Decadence wrote:W Zdrojach. No właśnie kurcze termin na 08.07. wg OM i wg nich, a śpiewają mi o tym 02.07... przynajmniej dr Bilar z Diagena. Też bym wolała wcześniej. Kurczę, Melbusia, u Ciebie to zaraz, super.

Decadence lubi tę wiadomość

-
Co za męczący dzień... wszystko umyte, wygotowane i wysterylizowane. Dzisiaj w końcu tez się spakowalam do szpitala
spakowalam siebie i dziecko do jednej walizki A na sam poród mam zupełnie inna małą torbę sportową na ramię, myślicie że to rozwiązanie będzie ok? Nie chcialabym za bardzo brać moich rzeczy i dziecka na salę porodowa tylko chce żeby narzeczony mi to później doniósł jak już będzie po wszystkim
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 22:50

-
Jak dostałam skierowanie od gin, to musiałam zadzwonić i pierwszy wolny termin był właśnie na najbliższą środę. Kazali przyjechać tak między 11:00 a 12:00, czyli podają orientacyjne godziny. Ale dam znać w środę, na ile się tego trzymają.Vanillaice wrote:Decadence a masz konkretna godzinę wyznaczona w tej poradni czy tam się czeka od rana?

-
Tak, tak, ja wcale jeszcze nie chce, bo cały czas czuję się nieprzygotowana. Dlatego seksy były nie do końca, raczej bardzo mi się chciało po takim okresie abstynencji. Z jednej strony boję się strasznie, ale z drugiej jestem zmęczona tym stanem. Czuję, że spokojnie wytrzymam do początku lipca, tak jak się umówiłam z położnaKaktus93 wrote:Kroolik, u Ciebie to może lepiej żeby nic się nie rozkręcało jeszcze, widzę po suwaczku, że masz jeszcze trochę czasu
-
Decadence ja też jestem umówiona na środęDecadence wrote:Jak dostałam skierowanie od gin, to musiałam zadzwonić i pierwszy wolny termin był właśnie na najbliższą środę. Kazali przyjechać tak między 11:00 a 12:00, czyli podają orientacyjne godziny. Ale dam znać w środę, na ile się tego trzymają.

. Mi kazali być przed 9, dlatego pytam, bo zastanawiam się czy każdy mniej więcej na konkretna godzinę czy kto pierwszy ten wchodzi
. Ja mam termin na 9.07 ale planowane CC wstępnie na 30.06, wiec nawet szybciej niż Ty. Hm. Ale zobaczymy w środę czy nic się nie zmieni i czy nie ustala mi późniejszej daty
-
O, to dzięki za info, u mnie zaczną od balonika chyba. Będę wdzięczna w środę za informację, kiedy Cię biorą. Ja też wtedy poznam dokładny termin, to dam znać.Vanillaice wrote:Decadence ja też jestem umówiona na środę
. Mi kazali być przed 9, dlatego pytam, bo zastanawiam się czy każdy mniej więcej na konkretna godzinę czy kto pierwszy ten wchodzi
. Ja mam termin na 9.07 ale planowane CC wstępnie na 30.06, wiec nawet szybciej niż Ty. Hm. Ale zobaczymy w środę czy nic się nie zmieni i czy nie ustala mi późniejszej daty 









