LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam zwiększoną przezroczystą wydzieline i taką wodnistą ale tylko rano. I tak już od 2 mies. Na badaniach lekarz mówi że wszystko ok, wiec w moim przypadku na pewno to nie wody. Shade jeżeli to pierwszy raz u Ciebie to faktycznie mogą być wody albo i nie, ciężko powiedzieć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 00:34
-
Shadee, mogą się powoli sączyć - najlepiej sprawdzić to papierkiem weryfikującym PH (ja akurat używam wkładek wykrywających wody płodowe, ale działają tak samo jak papierki).
U mnie śluz jest często jak woda - dosłownie. Ale już było to sprawdzane przez lekarza i to nie są wody.
Jak wody sie sączą to powinnaś w miarę regularnie czuć jak Ci cieknie.
Dziewczyny, ja jestem załamana. Sytuacja w lubelskich szpitalach jest tragiczna. W moim szpitalu w ogóle wstrzymali jakiekolwiek przyjęcia, nie mówiąc już o zabiegach planowanych. 4 lipca zaczyna się dopiero oficjalnie strajk, więc obawiam się, że będzie jeszcze gorzej.
Wszystkie inne szpitale są przepełnione i odsyłają do mniejszych miejscowości 40-60 km od Lublina...
Czy jak mi odejdą wody lub zaczną się mega intensywne skurcze z rozwarciem to w szpitalu mogą mnie i tak odesłać? Boję się, żeby poród nie zaczął się pośladkowo ;( -
Matko i już spać nie mogę, dzisiaj jadę do szpitala na obserwację już i zobaczymy jak się akcja rozwinie. Na samą myśl rozstanian z córa mi smutno i płakać się chce. No ale jak mus to mus. Coś ta pełnia spokojna
-
Ove w takiej sytuacji powinni Cię przyjąć. Nie zazdroszczę sytuacji, jednak spokój psychiczny w takim stanie jest bardzo ważny a Ty musisz się zastanawiać czy nie zaczniesz im na korytarzu rodzić. Chore to co się dzieje! Trzymam kciuki żeby wszystko się potoczyło dobrze.
-
Dziewczyny wiem, że na grupie udzielałam się sporadycznie, ale chciałam tylko napisać, że wczoraj o 15:41 w 39+2 na świat przyszła nasza druga córka Kinga. Waga 3940g i 56 cm. Za pomocą cc z powodu cisnienia 211/140. Po cesarce czuje się bardzo dobrze jak narazie
Duzaa, blama, MałaCzarna1988, Kaktus93, dżelka, Decadence, anecz_kaa, melbusia88, katka84, Urszulka89, magdis, kashanti, Mmargotka, krooolik, marta258, Loczek2018, PixiDixi lubią tę wiadomość
Mama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc -
Aha dla dziewczyn, które przejmują się waga
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 03:59
Mama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc -
Duzaa wrote:Blama ja też.. Od 2h się męczę i coś dziwnie brzuch mi pracuje i jeszcze muszę siku przetrzymac bo dziś mam oddać do badania a to nie jest łatwe :p
Ja też nie śpię...
Współczuje trzymania...
U mnie byłoby to mało realne bo młody przy pełnym pęcherzu mi dodatkowo główka uderza w niego (chyba go denerwuje po prostu) i wtedy nie ma zmiłuj
Na szczęście nie robię już badańhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Ja też nie śpię...
Współczuje trzymania...
U mnie byłoby to mało realne bo młody przy pełnym pęcherzu mi dodatkowo główka uderza w niego (chyba go denerwuje po prostu) i wtedy nie ma zmiłuj
Na szczęście nie robię już badań
PS. Czy my nie powinnyśmy się wysypiac przed porodem? Gdzie tu logika? :p -
Olcia, gratuluję córeczki
U mnie też już nie ma spania, o 5.30 budzą nas na mierzenie ciśnienia i ktg.
Wczoraj dołożyli nam do pokoju kobietę 3 dni po terminie ale bez żadnych oznak porodu. Wieczorem poszła na badanianie lekarskie i już w nocy rodziła, tak bardzo delikatne było to badanie
-
Duzaa wrote:Zazdroszczę ale u mnie to już chyba też ostatnie Mały też mi nie pozwolił więc nic z tego zobaczymy co wyjdzie
PS. Czy my nie powinnyśmy się wysypiac przed porodem? Gdzie tu logika? :p
Ja codziennie dosypiam jeszcze potemhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Kaktus93 wrote:Olcia, gratuluję córeczki
U mnie też już nie ma spania, o 5.30 budzą nas na mierzenie ciśnienia i ktg.
Wczoraj dołożyli nam do pokoju kobietę 3 dni po terminie ale bez żadnych oznak porodu. Wieczorem poszła na badanianie lekarskie i już w nocy rodziła, tak bardzo delikatne było to badanie
Musiał o być bardzo delikatnie...
Ale skutecznie trzeba przyznać
Myślicie dziewczyny że jest sens dzwonić do szpitala pytać o miejsca jak to wygląda czy tylko stresu wiecej przez to?https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Olcia gratuluje.
Ove jesli jest strajk i nie przyjmuja to noe przyjmuja a pewnie jakis powód do strajku maja a Ty nie mysl o tym bo narazie nie rodzisz a do 4 to moze byc juz wszystko ustalone etc
U mnie noc porazka... jednej podawali krew i gwiazda uxnala ze na uj gasic swiatlo przeciez nikt nke chce spac... druga chrapala tak ze umarlakaby obudzila! A ze ma miec dzis cc to od 5lata jak poparzona i kuzwa w dupie ma ze Nas budzi i urzadzaja sobie pogawedki z kolezanka od transfuzji mnie pod ktg trzymali 2.5h boooo skurcze bo serduszko uciekalo... no dajcie spokoj
-
anecz_kaa wrote:Olcia gratuluje.
Ove jesli jest strajk i nie przyjmuja to noe przyjmuja a pewnie jakis powód do strajku maja a Ty nie mysl o tym bo narazie nie rodzisz a do 4 to moze byc juz wszystko ustalone etc
U mnie noc porazka... jednej podawali krew i gwiazda uxnala ze na uj gasic swiatlo przeciez nikt nke chce spac... druga chrapala tak ze umarlakaby obudzila! A ze ma miec dzis cc to od 5lata jak poparzona i kuzwa w dupie ma ze Nas budzi i urzadzaja sobie pogawedki z kolezanka od transfuzji mnie pod ktg trzymali 2.5h boooo skurcze bo serduszko uciekalo... no dajcie spokoj
Biedna...
Ale jak dzisiaj juz mam cc to juz coraz bliżej do zobaczenia pocieszenia
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Dziewczyny współczuję wam takich ciężkich ostatnich chwil. Dobrze byłoby żebyście chociaż się wyspały i nie musiały stresować, bo przecież i tak sama qwizja porodu to niezła dawka adrenaliny. Jeszcze troszkę, bądźcie dzielne, zaraz maluszki będą już z wami
-
Vanilka wrote:Wlasnie wrocilam z wc i chyba zaczol odchodzic mi czop. Choc do konca nie jestem pewna czy to to. Wczesniej byl maz wziety w obroty. Czy te ktorym juz odszedl mogly by powiedziec czy ten czop wyglada tak jak jajo kurze? Tzn konsystecia troszke bardziej galaretowata i mniej rozciagliwa i nie bezbarwna? Bylo tego dosc sporo. Czy u mnie to jeszcze nie to a efekt wspolzycia??
-
Gratulacje Olcia! A to w domu byłaś jak skoczyło, czy w szpitalu ze względu na to nadciśnienie czekałaś na poród?
Cześć wszystkim!
Aneczka, Kaktus współczuję Wam tego leżenia - tragedia. Ja przyszły tydzień podziałam już chyba, by nie leżeć w tym szpitalu.