X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • Ania123488 Przyjaciółka
    Postów: 63 23

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Serduszko bije to jest najważniejsze. Dali luteine tylko 2 razy większa dawkę niż biorę codziennie. Nie powiedzieli skąd krwawienie wyniki wszystkie dobre ale przerazilam się na maksa. Krwawilam taka żywa krwią tak bardzo czerwona ze aż histerii dostałam.

    anecz_kaa, Alfa_Centauri, PixiDixi, Paulina.G, karolcia87 lubią tę wiadomość

    w4sqyx8d2so5pn9c.png
  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciężarne chyba mają zakaz wykonywania zabiegów? Ja się generalnie brzydze krwi etc a miałam rok anatomii w prosektorium... Makabra jak dla mnie. We Wro mają straszne te "eksponaty"....



  • Cynamonkowaaa Autorytet
    Postów: 500 217

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania123488 wrote:
    Serduszko bije to jest najważniejsze. Dali luteine tylko 2 razy większa dawkę niż biorę codziennie. Nie powiedzieli skąd krwawienie wyniki wszystkie dobre ale przerazilam się na maksa. Krwawilam taka żywa krwią tak bardzo czerwona ze aż histerii dostałam.
    Powiem Ci ze i tak dobrze ze trafiłaś na ludzi którzy chcieli Ci pomoc :) Ja w poprzedniej ciazy będąc w 5 tygodniu, wyczekałam się 5 godzin (czekając sama) bo była to "izba" tylko dla kobiet w ciazy. Nic nie dostałam, dowiedziałam się ze "zawracam głowę" tak wczesna ciąża, ze prawdopodobnie poroniłam ale mogę powtórzyć betę za 2 dni. Dopiero coś tam bardziej się zainteresowali jak się dowiedzieli ze mam Rh-. Chcieli mnie zostawić na noc żeby podać w razie czego immunoglobuline, ale uznałam ze "nie będę zawracać głowy". Poronić poroniłam, badania na antyciała zrobiłam na własna rękę. Nie dziwie się ze wśród znajomych chodzi opinia ze w okolicy najbliższy szpital do rodzenia jest 20km od nas.

    34bwdqk3ol07x06e.png
    Beta 15 DPO 843,83
    Beta 18 DPO 4089,10
  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    Czy Pani naprawdę nie potrafi się powstrzymać. Zdałam maturę. Pracowałam w dużej firmie medycznej a wcześniej w Telekomunikacji. Nikt nie czepiał się mojej dysleksji, dysgrafii tylko Pani.
    Mój syn ma 7 lat. Chodzi do Szkoły Podstawowej do drugiej klasy. Jest najlepszy w klasie. Uczy się w Szkole Państwowej Muzycznej gdzie świetne wyniki ma, dodatkowo uczy się angielskiego i nie widzę by moje problemy w dziedzinie ortografii wpływały na jego edukację.
    Proponuję zająć się własnym dzieckiem - jeszcze nienarodzonym. Jeszcze Pani nie wie czy będzie zdrowe. Nie wie Pani czy będzie mieć problemy z nauką a może będzie taki inteligentny jak Pani. Życie wszystko weryfikuje. Wiem jedno - chwyta się Pani wszystkiego by tylko upokorzyć. Po drugie szacunek rodzi szacunek. Pani nie da się szanować ponieważ Pani za grosz nie szanuje innych.

    Przerażona jest Pani bo Partner był na terenie występowania wirusa ZIKO a nie przeraża Pani brak u siebie kultury, empatii, szacunku??
    Droga Pani ja w swoim środowisku jestem szanowana bo szanuje ludzi. Nie ma znaczenia dla mnie ich status społeczny, to ile mają pieniędzy na koncie, ilość dzieci a nawet to czym się zajmują. Ludzie to nie tylko ich wykształcenie ale i serce. Serce Pani ma zimne. To widać. Być może ktoś Panią bardzo skrzywdził , że aż tak bardzo Pani nienawidzi ludzi. Jednak czy warto?
    Czy wie Pani co każda z nas przeszła? Na co choruje? Co się wydarzyło w jej życiu?
    Dziś jest Pani piękna, bogata, elokwentna jutro może Pani nie mieć nic... nawet przyjaciół czy znajomych bo straciła Pani wszystko kiedy była piękna i bogata i mądra.
    Życzę Pani jak najlepiej. Życzę by dziecko było zdrowe a Pani szczęśliwa.

    PS. Jeśli jakieś błędy nadal będą Panią razić proszę o sprostowanie. Bardzo chętnie je poprawię wszak matoły i nieroby muszą być uczone pracowitości.

    Tak na wieczor wpadlam popatrzec no i coz.....
    Muminka czekam na Twojego avka,byl fajny.
    Propozycycja by olewac Szanowna Kashanti najlepsza....

  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania123488 wrote:
    Serduszko bije to jest najważniejsze. Dali luteine tylko 2 razy większa dawkę niż biorę codziennie. Nie powiedzieli skąd krwawienie wyniki wszystkie dobre ale przerazilam się na maksa. Krwawilam taka żywa krwią tak bardzo czerwona ze aż histerii dostałam.
    Ania a nie chcieli Cie zostawic w szpitalu?

  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PixiDixi wrote:
    Ania a nie chcieli Cie zostawic w szpitalu?

    z tymi szpitalami to niestety najczęściej jest tak, że nie bardzo poważnie traktują tak wczesne ciąże - w myśl zasady "wszystko się może zdarzyć"

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • Ove Autorytet
    Postów: 548 260

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry
    Uff nadrobiłam ostatnie 3 dni .
    Od środy miałam tragiczne bóle głowy, tak że tylko leżałam i próbowałam spać. Apap mi nawet na co dzień nie pomaga, więc nie chciałam się faszerować i leczyłam się imbirem. W końcu przeszło i wracam do świata żywych

    Gratuluję wszystkich dobrych wieści i pojawiających się serduszek
    U mnie ww przychodni przepisali mi wizytę u gin z 28 na 27 listopada, czyli już w poniedziałek! Już zaczynam czuć lekkie zdenerwowanie, czy serduszko dalej bije, czy maleństwo prawidłowo rośnie... Ale staram się myśleć pozytywnie - moje nerwy nie pomogą Maluchowi.
    Kilka dni temu poszłam do innego lekarza specjalnie po skierowanie na badania 1 trymestru, żeby już na tej wizycie u mojego dr być z kompletem badań. Co prawda, nie prosił o to, ale wyczytałam że to dobry czas na zrobienie morfologii, moczu, toxoplazmozy etc., a ja będę spokojniejsza. Także dziś byłam na badaniu i pobrali mi 5 (!) próbek krwi.

    No i mam wyniki i dzięki nim zorientowałam się, że popełniłam błąd w przyjmowaniu leków:(. Pod koniec zeszłego miesiąca robiłam TSH i wyszło mi 2,48 i wówczas pobiegłam do endo, który zwiększył mi dawkę z Euthyrox 50 na 75...Dziś odbieram wyniki... a TSH = 2,48. Zrobiłam dochodzenie, i okazało się, że przez ostatnie 2 tygodnie, jak mieszkałam poza domem (z powodu remontu) brałam 25 zamiast 75. Niewiem jak ja popatrzyłam, że wzięłam nie ten blister... :( Jutro wizyta i powiem lekarzowi, bo w takim wypadku chyba nie ma co zwiększać euthyrox, bo to był mój błąd a nie leku...

    w4sqgox1ip3g0r0c.png

    iv09i09ki84d2sju.png
  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    z tymi szpitalami to niestety najczęściej jest tak, że nie bardzo poważnie traktują tak wczesne ciąże - w myśl zasady "wszystko się może zdarzyć"
    Slabo.....

  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny propozycja. Olewajmy super obeznana kobietę, ktora jak widać wie najlepiej jak żyć w Polsce (ciekawe w jakim wieku uciekła z kraju bo sobie tutaj nie radziła) jak przecież ona moze sie zniżać do naszego poziomu. Z takimi nieukami sie zadawać co sobie w życiu nie radzą...
    Jeju pomyślałam sobie że będziemy miały dzieci w podobnym bardzo zbliżonym wieku... Ale skoro mamusia najmądrzejsza jest daleko to nawet w taki sposób wychowane dzieci przejmujące wzorce (jakiekolwiek by nie były) naszym nie grożą bliską obecnościa ;) ja sie do Danii nie wybieram, wole płodzić się jak króliki dla 500+ :D :D :D :P
    Kochane wrzućmy na luz, nie ma co sie przejmować internetowymi trollami :D widać jej życie jest takie pasjonujące ze postanawia włazić nam do portfeli i łóżek ;) ale ja wole jednak sam na sam z mężem a nie z trollami :P

    Cynamonkowa kochanie nie martw sie i nie stresuj bo nie warto. To ze ktoś lubi komuś życie zatruwać nie znaczy ze mamy dać sie zatruć. Najważniejsze jest Twoje maleństwo pod sercem ono Cię potrzebuje najmocniej teraz by moc zdrowo sie rozwijać. Zresztą to do wszystkich kobitek sie tyczy ;) NIE WARTO ;)
    Miłego wieczorka dziewczyny :)

    PixiDixi lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Ania123488 Przyjaciółka
    Postów: 63 23

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zatrzymali mnie w szpitalu. Musi być 3 dni od końca krwawienia żeby myśleć o wyjściu do domu. Bardzo dobra opieka aż się zdiwilam. Ostatnim razem byłam w maju tez z krwawienie w 5 tygodniu to tylko dopatrzyli ze nic nie ma, ze to normalna miesiączki przyszła a beta była podniesiona wiec coś musiało być a po kilku dniach beta spadła do minimum.

    w4sqyx8d2so5pn9c.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ove wrote:
    Dzień dobry
    Uff nadrobiłam ostatnie 3 dni .
    Od środy miałam tragiczne bóle głowy, tak że tylko leżałam i próbowałam spać. Apap mi nawet na co dzień nie pomaga, więc nie chciałam się faszerować i leczyłam się imbirem. W końcu przeszło i wracam do świata żywych

    Gratuluję wszystkich dobrych wieści i pojawiających się serduszek
    U mnie ww przychodni przepisali mi wizytę u gin z 28 na 27 listopada, czyli już w poniedziałek! Już zaczynam czuć lekkie zdenerwowanie, czy serduszko dalej bije, czy maleństwo prawidłowo rośnie... Ale staram się myśleć pozytywnie - moje nerwy nie pomogą Maluchowi.
    Kilka dni temu poszłam do innego lekarza specjalnie po skierowanie na badania 1 trymestru, żeby już na tej wizycie u mojego dr być z kompletem badań. Co prawda, nie prosił o to, ale wyczytałam że to dobry czas na zrobienie morfologii, moczu, toxoplazmozy etc., a ja będę spokojniejsza. Także dziś byłam na badaniu i pobrali mi 5 (!) próbek krwi.

    No i mam wyniki i dzięki nim zorientowałam się, że popełniłam błąd w przyjmowaniu leków:(. Pod koniec zeszłego miesiąca robiłam TSH i wyszło mi 2,48 i wówczas pobiegłam do endo, który zwiększył mi dawkę z Euthyrox 50 na 75...Dziś odbieram wyniki... a TSH = 2,48. Zrobiłam dochodzenie, i okazało się, że przez ostatnie 2 tygodnie, jak mieszkałam poza domem (z powodu remontu) brałam 25 zamiast 75. Niewiem jak ja popatrzyłam, że wzięłam nie ten blister... :( Jutro wizyta i powiem lekarzowi, bo w takim wypadku chyba nie ma co zwiększać euthyrox, bo to był mój błąd a nie leku...

    Koniecznie powiedz o tej pomyłce lekarzowi. Bo będzie chciał zwiększać dawkę a wiadomo dlaczego nie pomogło ;) mysle ze zrozumie ze mogło sie cos takiego zdarzyć. Jakbyś sie wczesniej zorientowała to mozna by brać więcej tabletek ale jak po powrocie to juz teraz tylko prawidłowe brać ;) nie podniosło sie a to juz bardzo dobry znak ze nie ma tak zle ;)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania123488 wrote:
    Zatrzymali mnie w szpitalu. Musi być 3 dni od końca krwawienia żeby myśleć o wyjściu do domu. Bardzo dobra opieka aż się zdiwilam. Ostatnim razem byłam w maju tez z krwawienie w 5 tygodniu to tylko dopatrzyli ze nic nie ma, ze to normalna miesiączki przyszła a beta była podniesiona wiec coś musiało być a po kilku dniach beta spadła do minimum.

    Przykre ze musisz byc w szpitalu ale jesli mieliby wam pomoc to zawsze warto posiedzieć u nich. Jak opieka jeszcze dobra to tylo sie cieszyć z tego szczęścia w nieszczęściu ;)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Ove:),mysle,ze gin zostawi Ci 50 i ladnie Ci spadnie.

  • Rocheera Ekspertka
    Postów: 236 78

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Wam niepotrzebnych popołudniowych nerwów... ale chyba już po problemie....

    Dziewczyny czy któraś z Was ma do czynienia z kliniką Provita w Katowicach?

  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ove, ja właśnie od jutra łykam to co i Ty - aż sprawdzę jaką mam dawkę by się nie pomylić .... :)

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • Cynamonkowaaa Autorytet
    Postów: 500 217

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Dziewczyny propozycja. Olewajmy super obeznana kobietę, ktora jak widać wie najlepiej jak żyć w Polsce (ciekawe w jakim wieku uciekła z kraju bo sobie tutaj nie radziła) jak przecież ona moze sie zniżać do naszego poziomu. Z takimi nieukami sie zadawać co sobie w życiu nie radzą...
    Jeju pomyślałam sobie że będziemy miały dzieci w podobnym bardzo zbliżonym wieku... Ale skoro mamusia najmądrzejsza jest daleko to nawet w taki sposób wychowane dzieci przejmujące wzorce (jakiekolwiek by nie były) naszym nie grożą bliską obecnościa ;) ja sie do Danii nie wybieram, wole płodzić się jak króliki dla 500+ :D :D :D :P
    Kochane wrzućmy na luz, nie ma co sie przejmować internetowymi trollami :D widać jej życie jest takie pasjonujące ze postanawia włazić nam do portfeli i łóżek ;) ale ja wole jednak sam na sam z mężem a nie z trollami :P

    Cynamonkowa kochanie nie martw sie i nie stresuj bo nie warto. To ze ktoś lubi komuś życie zatruwać nie znaczy ze mamy dać sie zatruć. Najważniejsze jest Twoje maleństwo pod sercem ono Cię potrzebuje najmocniej teraz by moc zdrowo sie rozwijać. Zresztą to do wszystkich kobitek sie tyczy ;) NIE WARTO ;)
    Miłego wieczorka dziewczyny :)
    No właśnie uznałam ze nie będę się przejmować jakaś znerwicowana kobieta :) Trzeba się cieszyć z dnia- brzuch mnie nie bolał, tylko lekkie mdłości po domowej pizzy, piersi jedynie cały czas tak samo dają we znaki, ale już się przyzwyczaiłam :) W poniedziałek o 16:20 mam wizytę, nie mogę się już doczekać:) Trzymajcie wszystkie kciuki!

    34bwdqk3ol07x06e.png
    Beta 15 DPO 843,83
    Beta 18 DPO 4089,10
  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, ja właśnie czytam o objawach niedoczynności tarczycy i tak sobie myślę, że chyba wszystkie poniżej mnie dopadły:

    zmęczenie,
    nadmierny przyrost masy ciała,
    ospałość,
    uczucie chłodu,
    suchość skóry

    to chyba niebezpieczne w ciąży - nigdy nie miałam problemów z tarczycą, a tu BACH - 7 tc i od razu niedoczynność :(

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynamonkowaaa wrote:
    No właśnie uznałam ze nie będę się przejmować jakaś znerwicowana kobieta :) Trzeba się cieszyć z dnia- brzuch mnie nie bolał, tylko lekkie mdłości po domowej pizzy, piersi jedynie cały czas tak samo dają we znaki, ale już się przyzwyczaiłam :) W poniedziałek o 16:20 mam wizytę, nie mogę się już doczekać:) Trzymajcie wszystkie kciuki!

    Piękne wrażenia na USG są zawsze :D nawet jak maluch ucieka to i tak pięknie widzieć choćby najmniejszą kropeczke ;) kciuki oczywiście :D

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Cynamonkowaaa Autorytet
    Postów: 500 217

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Piękne wrażenia na USG są zawsze :D nawet jak maluch ucieka to i tak pięknie widzieć choćby najmniejszą kropeczke ;) kciuki oczywiście :D
    Na ostatnim USG chyba było widać pęcherzyk, niestety nie dostałam zdjęcia, ale widać coś było! :) Teraz będę miała porównanie:) Musi być dobrze:)

    34bwdqk3ol07x06e.png
    Beta 15 DPO 843,83
    Beta 18 DPO 4089,10
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    dziewczyny, ja właśnie czytam o objawach niedoczynności tarczycy i tak sobie myślę, że chyba wszystkie poniżej mnie dopadły:

    zmęczenie,
    nadmierny przyrost masy ciała,
    ospałość,
    uczucie chłodu,
    suchość skóry

    to chyba niebezpieczne w ciąży - nigdy nie miałam problemów z tarczycą, a tu BACH - 7 tc i od razu niedoczynność :(

    Warto zrobić badania czy na pewno to jest to. Bo moze nie muso. Dość specyficzna ta tarczyca jest jednak objawowo. Takie objawy co mozna pominąć myśląc o wszystkim innym jak przepracowanie niedospanie itd albo myśleć ze to tarczyca a to po prostu zmiana trybu na bardziej intensywny ;) Jesli to tarczyca i wyniki to potwierdza to lekarz szybko leki wypisze i unormuje ;) wiec nie ma co sie martwic ;)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
‹‹ 117 118 119 120 121 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ