LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyshadee wrote:no ja bardzo lubię na brzuchu polegiwać, tylko że teraz piersi mnie tak bolą, że jest to dość trudne.
Kupiłam sobie nawet taką specjalną poduszkę dla kobiet w ciąży - do której się w nocy przytulam. Mega wygodna rzecz, polecam.
Ja akurat najczęściej na boku albo na plecach.
Jak brzuch mały to chyba można spac na brzuchu:) -
shadee wrote:no ja bardzo lubię na brzuchu polegiwać, tylko że teraz piersi mnie tak bolą, że jest to dość trudne.
Kupiłam sobie nawet taką specjalną poduszkę dla kobiet w ciąży - do której się w nocy przytulam. Mega wygodna rzecz, polecam. -
Czy Pani naprawdę nie potrafi się powstrzymać. Zdałam maturę. Pracowałam w dużej firmie medycznej a wcześniej w Telekomunikacji. Nikt nie czepiał się mojej dysleksji, dysgrafii tylko Pani.
Mój syn ma 7 lat. Chodzi do Szkoły Podstawowej do drugiej klasy. Jest najlepszy w klasie. Uczy się w Szkole Państwowej Muzycznej gdzie świetne wyniki ma, dodatkowo uczy się angielskiego i nie widzę by moje problemy w dziedzinie ortografii wpływały na jego edukację.
Proponuję zająć się własnym dzieckiem - jeszcze nienarodzonym. Jeszcze Pani nie wie czy będzie zdrowe. Nie wie Pani czy będzie mieć problemy z nauką a może będzie taki inteligentny jak Pani. Życie wszystko weryfikuje. Wiem jedno - chwyta się Pani wszystkiego by tylko upokorzyć. Po drugie szacunek rodzi szacunek. Pani nie da się szanować ponieważ Pani za grosz nie szanuje innych.
Przerażona jest Pani bo Partner był na terenie występowania wirusa ZIKO a nie przeraża Pani brak u siebie kultury, empatii, szacunku??
Droga Pani ja w swoim środowisku jestem szanowana bo szanuje ludzi. Nie ma znaczenia dla mnie ich status społeczny, to ile mają pieniędzy na koncie, ilość dzieci a nawet to czym się zajmują. Ludzie to nie tylko ich wykształcenie ale i serce. Serce Pani ma zimne. To widać. Być może ktoś Panią bardzo skrzywdził , że aż tak bardzo Pani nienawidzi ludzi. Jednak czy warto?
Czy wie Pani co każda z nas przeszła? Na co choruje? Co się wydarzyło w jej życiu?
Dziś jest Pani piękna, bogata, elokwentna jutro może Pani nie mieć nic... nawet przyjaciół czy znajomych bo straciła Pani wszystko kiedy była piękna i bogata i mądra.
Życzę Pani jak najlepiej. Życzę by dziecko było zdrowe a Pani szczęśliwa.
PS. Jeśli jakieś błędy nadal będą Panią razić proszę o sprostowanie. Bardzo chętnie je poprawię wszak matoły i nieroby muszą być uczone pracowitości.PixiDixi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
muminka83 wrote:Czy Pani naprawdę nie potrafi się powstrzymać. Zdałam maturę. Pracowałam w dużej firmie medycznej a wcześniej w Telekomunikacji. Nikt nie czepiał się mojej dysleksji, dysgrafii tylko Pani.
Mój syn ma 7 lat. Chodzi do Szkoły Podstawowej do drugiej klasy. Jest najlepszy w klasie. Uczy się w Szkole Państwowej Muzycznej gdzie świetne wyniki ma, dodatkowo uczy się angielskiego i nie widzę by moje problemy w dziedzinie ortografii wpływały na jego edukację.
Proponuję zająć się własnym dzieckiem - jeszcze nienarodzonym. Jeszcze Pani nie wie czy będzie zdrowe. Nie wie Pani czy będzie mieć problemy z nauką a może będzie taki inteligentny jak Pani. Życie wszystko weryfikuje. Wiem jedno - chwyta się Pani wszystkiego by tylko upokorzyć. Po drugie szacunek rodzi szacunek. Pani nie da się szanować ponieważ Pani za grosz nie szanuje innych.
Przerażona jest Pani bo Partner był na terenie występowania wirusa ZIKO a nie przeraża Pani brak u siebie kultury, empatii, szacunku??
Droga Pani ja w swoim środowisku jestem szanowana bo szanuje ludzi. Nie ma znaczenia dla mnie ich status społeczny, to ile mają pieniędzy na koncie, ilość dzieci a nawet to czym się zajmują. Ludzie to nie tylko ich wykształcenie ale i serce. Serce Pani ma zimne. To widać. Być może ktoś Panią bardzo skrzywdził , że aż tak bardzo Pani nienawidzi ludzi. Jednak czy warto?
Czy wie Pani co każda z nas przeszła? Na co choruje? Co się wydarzyło w jej życiu?
Dziś jest Pani piękna, bogata, elokwentna jutro może Pani nie mieć nic... nawet przyjaciół czy znajomych bo straciła Pani wszystko kiedy była piękna i bogata i mądra.
Życzę Pani jak najlepiej. Życzę by dziecko było zdrowe a Pani szczęśliwa.
PS. Jeśli jakieś błędy nadal będą Panią razić proszę o sprostowanie. Bardzo chętnie je poprawię wszak matoły i nieroby muszą być uczone pracowitości.
Odpuść.shadee, muminka83 lubią tę wiadomość
-
Alfa_Centauri wrote:A w jakim kształcie jest ta poduszka? Tez chciałam coś kupić, jest duży wybór.
ja mam w kształcie litery U
od chwili jak jej zaczęłam używać - minęły mi bóle kręgosłupa szyjnego - coś pięknego
wychodzi na to, że szyja ma teraz równomierne podparcie
ja zazwyczaj śpię na boku, ale muszę zwinąć sobie kołdrę, żeby wsadzić pomiędzy nogi a teraz już nie muszę - mam podusięanecz_kaa, Alfa_Centauri lubią tę wiadomość
-
Ja też mam tyłozgięcie ale nikt nie wspomniał o leżeniu na brzuszku. Wiem że tyłozgięcie wraz z czasem ciąży się cofa. Przynajmniej miałam tak przy synku i córce.
Jeśli chodzi o badania genetyczne / prenatalne to mam wskazania ze względu na chorobę genetyczna. Będę mieć wykonywane łącznie z Pappa. Jestem jednak dobrej myśli i wiem i czuję że będzie dobrze.
Teraz niestety tylko sporo leków biorę. -
Ania123488 wrote:Ja w czwartek zaniosłam l4do pracy wieczorem zaczęło się krwawienie... Leżę w szpitalu zobaczymy jak długo...
-
dziewczyny, a co do smaków to niestety - ku mojej rozpaczy - cały czas mam ochotę na coś słodkiego
a że niestety mam podejrzenie wczesnej cukrzycy ciążowej powinnam bardzo uważać ze słodyczami
rano do śniadania wyjęłam ogórki - ale musiałam je szybko odstawić do lodówki bo kompletnie nie wchodziły
dodam, że dieta sprzed ciąży raczej nie uwzględniała zbyt wielu słodkości, bardziej kwaśne i słone potrawy
co za pomieszanie z poplątaniem
-
nick nieaktualnyshadee wrote:ja mam w kształcie litery U
od chwili jak jej zaczęłam używać - minęły mi bóle kręgosłupa szyjnego - coś pięknego
wychodzi na to, że szyja ma teraz równomierne podparcie
ja zazwyczaj śpię na boku, ale muszę zwinąć sobie kołdrę, żeby wsadzić pomiędzy nogi a teraz już nie muszę - mam podusię
Chyba sobie taką uszyję -
shadee wrote:ja mam w kształcie litery U
od chwili jak jej zaczęłam używać - minęły mi bóle kręgosłupa szyjnego - coś pięknego
wychodzi na to, że szyja ma teraz równomierne podparcie
ja zazwyczaj śpię na boku, ale muszę zwinąć sobie kołdrę, żeby wsadzić pomiędzy nogi a teraz już nie muszę - mam podusięshadee lubi tę wiadomość
-
a z tym leżeniem na brzuchu to nie wiem jak mam tego dokonać gdy mnie tak mdli
według mojego lekarza chodzi o to by pomóc macicy się wyprostować - a prostowanie jest potrzebne do dobrego rozwoju malucha, czytałam faktycznie na różnych portalach i forach ze lekarze często zalecają taką pozycję jesli macica się nie prostuje odpowiednio
-
Ta poducha jest super też polecam ja mam taką w literkę c , była też super do Karmienia później,bo maluch na niej leżał i nie trzeba było go trzymać.Ja dziś byłam na chwilę w pracy i cieszę się ,że siedzę w domu ,brzuch mnie tak ciągnął po chwilce stania ,że nie wie jak miałabym operować w ciąży;p i to L4 nie takie złe.
Co do Kashanti ona na poprzednim Forum też siała taki zamęt, trzeba chyba ignorować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 20:02
anecz_kaa lubi tę wiadomość
z pcos po 7 miesiącach starań, 30 lat