X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 10 lipca 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urszulka89 wrote:
    Wiesz, dla mnie to mega wsparcie sam fakt, że on tam jest. Ale on odbiera to trochę inaczej. Zresztą przez te wszystkie lata wspominając poród naszej pierworodnej dziękuję mu, że był wtedy ze mną mimo iż miałam swoją położną a on dziękuje za to że dałam nam córkę. Przez te wszystkie lata nadal mnie rozczula ten tekst :D

    Nie dziwie Ci sie wcale :)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • krooolik Ekspertka
    Postów: 160 109

    Wysłany: 10 lipca 2018, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się wzruszyłam, jak czytałam o Waszych mezach i jak sobie pomyślałam o moim. Był przy pierwszym porodzie, będzie i przy drugim, z resztą ja bez niego nie rodze ;-) do tej pory się chwali, że przecinal pepowine i że był z Antkiem od pierwszych chwil. Jezu, jak ja się nie mogę doczekać, aż coś ruszy.

    PolaP lubi tę wiadomość

  • PolaP Ekspertka
    Postów: 124 69

    Wysłany: 10 lipca 2018, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obecność bliskiej osoby daje wiele to fakt. Ale nie zapomnę momentu jak w kryzysowym momencie gdzie nie pomagało już nic, ani masaż ani piłka A mój mąż prawie ze łzami w oczach glaszcze mnie po rece i pyta czy mnie bardzo boli i czy jeszcze wytrzymam to miałam ochotę bo zabić, jakąś taka agresja się uwolnila ;-) ale zaraz mi przeszło ;-)

    f2w3s65gj4wncr0v.png
  • PolaP Ekspertka
    Postów: 124 69

    Wysłany: 10 lipca 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krooolik wrote:
    Ale się wzruszyłam, jak czytałam o Waszych mezach i jak sobie pomyślałam o moim. Był przy pierwszym porodzie, będzie i przy drugim, z resztą ja bez niego nie rodze ;-) do tej pory się chwali, że przecinal pepowine i że był z Antkiem od pierwszych chwil. Jezu, jak ja się nie mogę doczekać, aż coś ruszy.
    Kiedy masz się zgłosić do lekarza jak samo się nie zacznie?

    f2w3s65gj4wncr0v.png
  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 10 lipca 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u Nas moj maz nie chcial byc przy pofodzie i ja tez nie chcualam. W trakcie pytal czy ma wejsc ale odmowilam. I tak on pierwszy trzymal na rekach nasze dziewczynki :) i fakt jak na nie patrzyl to mial lzy w oczAch :) a tak to nie placze :p

    My nadal w szpitalu ja mam crp 88 jutro badanie i zobaczymy.

    Mala mi zjechala 300g ale ju odrobila i ma 3420 :) poza tym w nocy pieknie spi budzi sie vo 3h 10 min cycus i dalej spi :) w dzien troche marudzi ale nie jakos bardzo



  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 10 lipca 2018, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaP wrote:
    Obecność bliskiej osoby daje wiele to fakt. Ale nie zapomnę momentu jak w kryzysowym momencie gdzie nie pomagało już nic, ani masaż ani piłka A mój mąż prawie ze łzami w oczach glaszcze mnie po rece i pyta czy mnie bardzo boli i czy jeszcze wytrzymam to miałam ochotę bo zabić, jakąś taka agresja się uwolnila ;-) ale zaraz mi przeszło ;-)

    Dlatego warto uczulić faceta ze cos takiego moze byc :D
    Ale to tylko przy pierwszym dziecku :P potem juz będzie doskonale pamiętał ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 13:07

    PolaP lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Ania 12345 Przyjaciółka
    Postów: 124 26

    Wysłany: 10 lipca 2018, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja go nie będę namawiala. Nie znam powodu czemu nie chce był przy pierwszym a teraz nie chce. Pewnie i tak wejdzie jak usłyszy małego. Znając życie to on tak mówi a co do czego to jak się zacznie to nie będzie chciał wyjść. Tak też było ostatnio. Miał nie być a potem jak się zaczęło to mówil że nie wychodzi.

    Aneczka a od czego takie wysokie crp masz?

    terka lubi tę wiadomość

    zi13ebkmg8wuecxi.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 10 lipca 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy cc za 10 dni trzymajcie kciuki :) napewno się pochwalę i cieszę się że wy się tak ładnie rozpakowujecie.

    Dziś byłam na ktg i macica cały czas napięta skurczy brak. Ile u Was to trwało od napinania do porodu?

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 10 lipca 2018, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panan12 wrote:
    My mamy cc za 10 dni trzymajcie kciuki :) napewno się pochwalę i cieszę się że wy się tak ładnie rozpakowujecie.

    Dziś byłam na ktg i macica cały czas napięta skurczy brak. Ile u Was to trwało od napinania do porodu?

    jakieś 2 godziny :) żadnych skurczy przepowiadających nie miałam .... jak się już zaczęły - to były skurcze porodowe

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2018, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam dzisiaj na ktg i nic kompletnie. Wartości do 20 . Więc chyba zostaje mi czekać cierpliwie na wizytę w piątek

  • cuddlemuffin Autorytet
    Postów: 723 1096

    Wysłany: 10 lipca 2018, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chyba juz mi hormony wariują, dzis sie kompletnie zdekompensowalam i poryczałam w gabinecie ginekologa. Okazalo sie ze znow spadla mi hemoglobina mimo ze biore żelazo (pewnie hemoroidy podkrwawiaja) i okazalo sie, ze znowu tez mam infekcje ukladu moczowego i znow musze wziac antybiotyk. Na ktg zero skurczow. Same zle wiadomosci i po prostu mnie przeroslo.. Chyba w sobote juz sie zdecyduje na indukcje bo koncza mi sie sily fizyczne i psychiczne..

  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 10 lipca 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, widzę, że nastroje nietęgie. Ja wczoraj też byłam na wizycie i straciłam zaufanie do pomiarów usg całkowicie. Moja mała podobno waży 3673g, a 2 tygodnie temu było 2847g, jak tak dalej pójdzie urodzę klocka ;) Zapytałam, czy to możliwe, że dziecko rośnie 830g w 2 tygodnie, a on na to - no nie błąd pomiaru :P Aha jeszcze ciekawostka, która mnie już najbardziej rozbawiła - mam 5 cm rozwarcia. Dlatego dostałam antybiotyk, by na małą GBS nie przeszedł przy takiej dziurze :P
    Wczoraj po tym wszystkim byłam na spacerze, 2 razy łaziłam na 3 piętro i były przytulanki i zgadnijcie co? Nic!
    Jutro mam ktg i usg w szpitalu, zobaczymy co tam za pomiary hehe. Może przez moją cukrzycę tak rośnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 15:14

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 10 lipca 2018, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie do słodkich mam, jak tam wasze cukry po porodzie? bo mój niestety nie spada. Dalej na insulinie i dalej cukier na czczo przekroczony :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 15:27

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 10 lipca 2018, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    Pytanie do słodkich mam, jak tam wasze cukry po porodzie? bo mój niestety nie spada. Dalej na insulinie i dalej cukier na czczo przekroczony :(
    Ja jeszcze nie urodziłam, a już znacząco spadły, ale to może dlatego, że mała tak mocno rośnie. Zaczęłam podjadać lody i zdrowe batoniki i więcej owoców, a cukry w normie.
    Czasem cukry się stabilizują dopiero po okresie połogu, daj sobie czas. Ato przekraczasz 100 na czczo?

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 10 lipca 2018, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przekraczam :(

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • MałaCzarna1988 Autorytet
    Postów: 667 240

    Wysłany: 10 lipca 2018, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe katka przybij piątkę :) mój też niby w 2 tygodnie przybrał 800 gram ale to wczesniej ;) wiec nie wierzę tym pomiarom. I tak samo się boję że będzie duży a mnie porozrywa itp.
    To u Ciebie w każdej chwily może się zacząć jak 5 cm rozwarcia. A lekarz normalnie zezwolił na serduszkowanie? bo niby jak odejdzie czop to już nie mozna. Więc jak to jest ?

    mhsvp07wihx7lu0a.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 10 lipca 2018, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaCzarna1988 wrote:
    Hehe katka przybij piątkę :) mój też niby w 2 tygodnie przybrał 800 gram ale to wczesniej ;) wiec nie wierzę tym pomiarom. I tak samo się boję że będzie duży a mnie porozrywa itp.
    To u Ciebie w każdej chwily może się zacząć jak 5 cm rozwarcia. A lekarz normalnie zezwolił na serduszkowanie? bo niby jak odejdzie czop to już nie mozna. Więc jak to jest ?
    W gumce, po porządnej kąpieli mojej i męża hehe, i to już ostatni raz, bo od wczoraj zaczęłam brać dopochwowo ten antybiotyk.

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 10 lipca 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    podziwiam że miałyście ochotę w końcówce ciąży na przytulanki
    mnie się uruchomił tryb "nie dotykaj" :)
    ciekawe jak szybko dam się dotknąć po porodzie - póki co jestem wciąż obolała i kompletnie sobie tego nie wyobrażam
    jakie macie doświadczenia w tym zakresie?

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • Ania 12345 Przyjaciółka
    Postów: 124 26

    Wysłany: 10 lipca 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    Pytanie do słodkich mam, jak tam wasze cukry po porodzie? bo mój niestety nie spada. Dalej na insulinie i dalej cukier na czczo przekroczony :(
    Może jeszcze masz czas. Ja już dostałam skierowanie na obciążenie glukozą 8 tygodni po porodzie. To może ten okres 8 tygodni to jest czas na unormowanie się cukrów

    zi13ebkmg8wuecxi.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 10 lipca 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    podziwiam że miałyście ochotę w końcówce ciąży na przytulanki
    mnie się uruchomił tryb "nie dotykaj" :)
    ciekawe jak szybko dam się dotknąć po porodzie - póki co jestem wciąż obolała i kompletnie sobie tego nie wyobrażam
    jakie macie doświadczenia w tym zakresie?
    Ja doświadczenia nie mam, ale widzę, że jesteś 1.5 tygodnia po porodzie, a nam położne w szkole rodzenia mówiły,bze z takimi harcsmi czekać co najmniej te 6 tygodni, żeby się wszystko ładnie zagoiło , doszło do siebie , hormony wróciły do równowagi itp. więc jeszcze,e masz czas :)

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
‹‹ 1220 1221 1222 1223 1224 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ