LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Loczek2018 wrote:Nalia - gratulacje! no niezłe atrakcje, ale najważniejsze że już po wszystkim ;* zdrówka dla Was
Dziewczyny które już rodziły sn - powiedzcie mi, decydowałyście się na lewatywę? Trochę wstydliwe pytanie, ale przeraża mnie ta wizja, a z drugiej strony nie mniej przeraża wypróżnienie podczas porodu przy mężu i nie wiem co myśleć... Położna podczas zwiedzania porodówki powiedziała że robią na życzenie więc to moja decyzja, a gin mi powiedziała że lepiej zrobić jeśli GBS mam dodatni i nie wiem co w planie porodu wpisać
Ja miałam lewatywe, bo po baloniku była chyba wskazana wg szpitala, nie wiem do konca, ale nie mialam nic przeciwko, bo wolalam byc oczyszczona. Trzyma kilka godzin. I polecam, chocby ze wzgledu na to, ze po porodzie nie wyobrazam sie wyproznic wczesniej niz po dobrych kilku godzinach, a do tego przy bolach partych na 100% wszystko by samo wyszlo -
Ja już po i mam moja córeczkę na świecie. Urodziła się o 22:17. 4 kg i 57 cm. Nie powiem, że było łatwo, mimo, że miałam znieczulenie. Na koniec bolało i myślałam, że nie dam rady, ale się udało. Na dodatek była owinieta pepowina. Nie udało mi się jeszcze przespac po porodzie, cały czas je, bolą mnie już powoli brodawki. A mi się tak chce spać
PixiDixi, Duzaa, MałaCzarna1988, Vanilka, Ania 12345, Urszulka89, Britty, cuddlemuffin, karolcia87, magdis, Kaktus93, Mmargotka, pumka1990, katka84, Loczek2018, marta258, dżelka, Carolline lubią tę wiadomość
-
krooolik wrote:Ja już po i mam moja córeczkę na świecie. Urodziła się o 22:17. 4 kg i 57 cm. Nie powiem, że było łatwo, mimo, że miałam znieczulenie. Na koniec bolało i myślałam, że nie dam rady, ale się udało. Na dodatek była owinieta pepowina. Nie udało mi się jeszcze przespac po porodzie, cały czas je, bolą mnie już powoli brodawki. A mi się tak chce spać
krooolik lubi tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
Nalia, krooolik, gratulacje! Zazdroszcze, ze już macie maluszki przy sobie, ja to chyba bede rekordzistka, juz 6 dni po terminie a nic sie nawet nie zapowiada.. Zaraz ide na kontrole do szpitala. Jak mi powiedza, ze szyjka zamknieta i twarda to sie zalamie.. Ile mozna chodzic w ciazy no?
-
cuddlemuffin wrote:Nalia, krooolik, gratulacje! Zazdroszcze, ze już macie maluszki przy sobie, ja to chyba bede rekordzistka, juz 6 dni po terminie a nic sie nawet nie zapowiada.. Zaraz ide na kontrole do szpitala. Jak mi powiedza, ze szyjka zamknieta i twarda to sie zalamie.. Ile mozna chodzic w ciazy no?
Z tym rekordem to idziemy łeb w łeb!
Ja byłam wczoraj na wizycie to szyjka wprawdzie skrócona i miękką ale zamknięta... Także obie mamy ciekawa sytuacje. Daj znać co Ci dzisiaj powiedzieli w szpitalu. Ja już do poniedziałku nigdzie sie na kontrole nie wybieram (chyba że coś by sie działo ale to wiadomo). A w poniedziałek po 10.00 na IP i na oddział już.
Też się zastanawiam ile można ale lekarz stwierdził ze nie po to się mowi ze średnio 280 dni ciąża trwa zeby wyścigi urządzać. I ze średnio znaczy jedna babeczka dłużej niż 280 druga mniej niż 280 i tak średnio wychodzi. I ze jak jest w porządku to nie ma co sie spieszyć z porodem (łatwo mu mówić )
I żeby wyłączyć telefon bo pewnie juz ludzie męczą telefonami i pytaniami ciągłymiWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2018, 08:11
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
W środę urodziła się nasza Izunia - 3270g i 49cm
Nadrabiać będę Was później pozdrawiamyVanilka, PixiDixi, Duzaa, magdis, Britty, MałaCzarna1988, Urszulka89, karolcia87, Kaktus93, terka, pumka1990, katka84, krooolik, Loczek2018, marta258, dżelka, Carolline, melbusia88 lubią tę wiadomość
-
terka wrote:Z tym rekordem to idziemy łeb w łeb!
Ja byłam wczoraj na wizycie to szyjka wprawdzie skrócona i miękką ale zamknięta... Także obie mamy ciekawa sytuacje. Daj znać co Ci dzisiaj powiedzieli w szpitalu. Ja już do poniedziałku nigdzie sie na kontrole nie wybieram (chyba że coś by sie działo ale to wiadomo). A w poniedziałek po 10.00 na IP i na oddział już.
Też się zastanawiam ile można ale lekarz stwierdził ze nie po to się mowi ze średnio 280 dni ciąża trwa zeby wyścigi urządzać. I ze średnio znaczy jedna babeczka dłużej niż 280 druga mniej niż 280 i tak średnio wychodzi. I ze jak jest w porządku to nie ma co sie spieszyć z porodem (łatwo mu mówić )
I żeby wyłączyć telefon bo pewnie juz ludzie męczą telefonami i pytaniami ciągłymi
Niby wszystko racja ale z drugiej strony im dłużej w ciąży tym maluch większy i ciężej go wydusić moja babcia twierdzi że urodziła 3 tyg po terminie więc zdecydowany rekord
My mamy jeszcze imprezę urodzinowa teścia na sali akurat w dzień mojego terminu, nie mam siły chodzić a co dopiero imprez owac mam nadzieję że wszesniej się rozpakuje.02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
Britty wrote:Niby wszystko racja ale z drugiej strony im dłużej w ciąży tym maluch większy i ciężej go wydusić moja babcia twierdzi że urodziła 3 tyg po terminie więc zdecydowany rekord
My mamy jeszcze imprezę urodzinowa teścia na sali akurat w dzień mojego terminu, nie mam siły chodzić a co dopiero imprez owac mam nadzieję że wszesniej się rozpakuje.
Ja mam ten imprezę za tydzień na sali urodziny 40 brata ale nie idę bo prawdopodobnie będę w szpitalu już. Zobaczymy co powie ginekolog w piątek. Tym bardziej, że nie ma mojego męża. Przyjedzie dopiero po 24 a mi się nie chce samej iść. No chyba, że urodze szybciej to przyjedzie szybciej ale jakoś w to nie wierzę. Jedyne co odczuwam to ból krocza i, że jest już mi coraz ciężej ale to nie zwiastun porodu -
Britty wrote:Niby wszystko racja ale z drugiej strony im dłużej w ciąży tym maluch większy i ciężej go wydusić moja babcia twierdzi że urodziła 3 tyg po terminie więc zdecydowany rekord
My mamy jeszcze imprezę urodzinowa teścia na sali akurat w dzień mojego terminu, nie mam siły chodzić a co dopiero imprez owac mam nadzieję że wszesniej się rozpakuje.
A nam położna znów mówiła ze większe dziecko (bez przesad oczywiście ) łatwiej bo grawitacja pomaga
Jak będzie, zobaczymyMmargotka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Gratuluje mamusie! coraz więcej nas - rozpakowanych, za pozostałe trzymam kciuki aktualnie rzadko piszę ale często czytam, Milenka nasza jest cudowna ładnie je i dalej w nocy pospać no i przybiera na wadze przez nasz dom przewala się teraz strasznie dużo ludzi - ciotki, babki, sąsiadki...
a teraz się chwalę - oto i Ona Milenka
https://zapodaj.net/44949f0bcf467.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2018, 11:07
Mmargotka, pumka1990, katka84, terka, krooolik, Kaktus93, marta258, Carolline lubią tę wiadomość
-
Gratuluję nowym mamom!
U mnie w nocy dziś dziwna akcja. Jak wstałam w nocy polaly mi się wody po nogach ale niedużo tak jedna szklanka.
Potem zaczęły się skurcze: 3 razy powróciły. Byłam pewna że to to i czekałam aż się rozkręci zjadłam coś żeby mieć siłę
Wczoraj się przeprowadziliśmy i myślałam sobie no fajnie Mała czekala tylko na przeprowadzkę
Położyłam się z powrotem z nastawieniem ze pewnie niebawem skurcze lub chlusniecie wód mnie obudzi.
A tu nic, potem spałam aż do teraz.
Pamietam ze shadee tak pociekły wody trochę i potem rodziła...
Nie wiem czy powinnam to skontrolować i o co chodzi. -
blama wrote:Gratuluje mamusie! coraz więcej nas - rozpakowanych, za pozostałe trzymam kciuki aktualnie rzadko piszę ale często czytam, Milenka nasza jest cudowna ładnie je i dalej w nocy pospać no i przybiera na wadze przez nasz dom przewala się teraz strasznie dużo ludzi - ciotki, babki, sąsiadki...
a teraz się chwalę - oto i Ona Milenka
https://zapodaj.net/44949f0bcf467.jpg.html -
Mmargotka wrote:Gratuluję nowym mamom!
U mnie w nocy dziś dziwna akcja. Jak wstałam w nocy polaly mi się wody po nogach ale niedużo tak jedna szklanka.
Potem zaczęły się skurcze: 3 razy powróciły. Byłam pewna że to to i czekałam aż się rozkręci zjadłam coś żeby mieć siłę
Wczoraj się przeprowadziliśmy i myślałam sobie no fajnie Mała czekala tylko na przeprowadzkę
Położyłam się z powrotem z nastawieniem ze pewnie niebawem skurcze lub chlusniecie wód mnie obudzi.
A tu nic, potem spałam aż do teraz.
Pamietam ze shadee tak pociekły wody trochę i potem rodziła...
Nie wiem czy powinnam to skontrolować i o co chodzi.