LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas na początku było to samo, z resztą do dzisiaj ja budzę w nocy na karmienie.klaudia382 wrote:Bardzo dziękuję za wszystkie gratulacje samej bez położnej udalo mi sie malutką karmić przez 40 minut wiec naprawdę super tylko ze malutka nie chce sie budzić na karmienie. Po 4 godzinach spi i nic ja nie ruszy. Lekko obudzila się jak zmienialam jej pieluche ale po 2 minutach zasnęła i można ja miziac skutkiem po ustach ale to nic nie daje .
anecz_kaa lubi tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
Ja we wtorek mam skierowanie do szpitala. Pewnie też będą jeszcze raz usg robić czy duży. Ja mam cukrzyce więc dlatego.Urszulka89 wrote:Moja tyle samo kilka dni temu na wizycie. Dlatego jak do wtorku nie urodzę to mam przyjechać po skierowanie na cc bo prawdopodobnie będzie większa od siostry a już wtedy było bardzo ciężko urodzić bo przyklinowała się
-
pierwszej córki nie dopajałam bo niby cały czas mówili ze nie trzeba, teraz drygą dopajam, bo położna kazała i pediatra bo jest lato a pozatym niby pomaga przy zaparciach.shadee wrote:dziewczyny karmiące mm czy dopajacie swoje bąble wodą? ponoć jest to zalecaneMama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc -
olcia87 wrote:pierwszej córki nie dopajałam bo niby cały czas mówili ze nie trzeba, teraz drygą dopajam, bo położna kazała i pediatra bo jest lato a pozatym niby pomaga przy zaparciach.
a jaką wodą? jakąś specjalną? czy może być taka przegotowana z czajnika?
-
Spróbuj rozebrać, zmienić pieluszek, trochę pobiegać, przemocy brzuszek lub rączki taka chusteczkę wilgotną. Moje dziecko w pierwszych dniach miało to samo, aż położna powiedziała, że mam się dac mu wyspać, bo jest zmęczone po porodzie. Że może spać nawet 12h, bo ma jeszcze pokarmu z brzucha.klaudia382 wrote:Ale jak ja obudzic? Otwarte oczy ma a nie otworzy buzie do sutka... juz 5 godzin spi bez jedzenia.
Ile u was jadly w pierwszej dobie?❤Ada&Pola❤
-
Tak, ja dopajam czasami pomiędzy posiłkami, ale nie zawsze, bo jak śpi, to nie budzę, a że dużo śpi, to nie pije zbyt często. Zawsze podaje ciepła wodę na czkawkę i po kilku lykach przechodzi. Podaje ciepła ok 40 stopni. Taka wodę uzyskuje mieszając w proporcjach 1/3 zywiec Zdrój w temp pokojowej i 2/3 wrzątku. Tak samo robię do mleka.shadee wrote:dziewczyny karmiące mm czy dopajacie swoje bąble wodą? ponoć jest to zalecane
-
Nalia wrote:Spróbuj rozebrać, zmienić pieluszek, trochę pobiegać, przemocy brzuszek lub rączki taka chusteczkę wilgotną. Moje dziecko w pierwszych dniach miało to samo, aż położna powiedziała, że mam się dac mu wyspać, bo jest zmęczone po porodzie. Że może spać nawet 12h, bo ma jeszcze pokarmu z brzucha.
Przebieralam
Moczylam wilgotna chusteczka
Masowalam
Gilalam
Zaczepialam
I krople siarki do buzi na zachętę dawałam ale nic to nie daje... niby 8 razy ma byc karmiona na dobe
-
klaudia382 wrote:Ale jak ja obudzic? Otwarte oczy ma a nie otworzy buzie do sutka... juz 5 godzin spi bez jedzenia.
Ile u was jadly w pierwszej dobie?
U mnie nie jadła ok 8 godzin i to jest normalne. Pocycała na porodówce ok 21 - potem poszła na badania i dostałam ją ok 5 rano. Cały ten czas przespała. To normalne po porodzie.
-
Klaudia, też się tym mattiwlam, ale 2-3 doba wszystko się normuje.klaudia382 wrote:Przebieralam
Moczylam wilgotna chusteczka
Masowalam
Gilalam
Zaczepialam
I krople siarki do buzi na zachętę dawałam ale nic to nie daje... niby 8 razy ma byc karmiona na dobe❤Ada&Pola❤
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
Miałam dopisać a wiec Franek ważył 3,580kg 53cm Gratulacje dla wszystkich nowych mam. Trzymam kciuki za te, które jeszcze w dwupaku. Co u nas początki ciężkie mega po cc miałam problem z laktacja w szpitalu oczywiście wcisnęli butle i dokarmiać bo pokarmu nie było ja miałam problem z dostawieniem. Wróciliśmy do domu zaczęła się walka o laktację mąż dbał o to, żebym odpowiednio jadła bo w szpitalu 3 dni po znieczuleniu ogólnym nic mi nie dali pic tez nie mogłam 2dni wiec jak tu karmić. Zaczęłam normalnie jeść mleka nadal tyle co kot napłakał młody niecierpliwy ciagle głośny piąstki do buzi wkładał płakałam razem z nim. Mąż kupił kilka saszetek mm.Poczekalismy na wizytę położnej pomogła mi go dostawić pokazała kilka pozycji bo mam duże sutki i muszę trochę małemu pomagać. Dała nam weekend żeby powalczyć a potem zobaczymy jak masa młodego. Młody uspokaja się tylko na cycku ja nie wiem czy ciągnie czy nie. Umówiłam się z doradca laktacyjnym młody ma piękny odruch ssania mimo butelki w szpitalu jak chce karmić piersią mam walczyć bo jak podamy teraz butelkę albo smoka to nie rozkręce laktacji. Cały weekend bez przerwy dzień, noc młody wisi brodawki bolą chodzimy jak zombi, We wt przyszła położna młody w trzy dni przybrał 300g dwa razy go ważyła bo nie mogła uwierzyć tak pięknie przybrał od piątku gdzie ledwo mi mleko leciało Dalej ciężko mi się go przystawia tersz jak już leci to ma leniuszka i płytko chwyta brodawkę co czasami naprawdę boli, ale walczmy mam nadzieje, ze jesteśmy na dobrej drodze i niedługo zacznie tez ucinać sobie drzemki póki co spi tylko na cycku wiec jestem uziemiona
melbusia88, Kaktus93, karolcia87, Loczek2018, katka84 lubią tę wiadomość
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
nick nieaktualnyIneczka wrote:Dzień dobry Miałam dopisać a wiec Franek ważył 3,580kg 53cm Gratulacje dla wszystkich nowych mam. Trzymam kciuki za te, które jeszcze w dwupaku. Co u nas początki ciężkie mega po cc miałam problem z laktacja w szpitalu oczywiście wcisnęli butle i dokarmiać bo pokarmu nie było ja miałam problem z dostawieniem. Wróciliśmy do domu zaczęła się walka o laktację mąż dbał o to, żebym odpowiednio jadła bo w szpitalu 3 dni po znieczuleniu ogólnym nic mi nie dali pic tez nie mogłam 2dni wiec jak tu karmić. Zaczęłam normalnie jeść mleka nadal tyle co kot napłakał młody niecierpliwy ciagle głośny piąstki do buzi wkładał płakałam razem z nim. Mąż kupił kilka saszetek mm.Poczekalismy na wizytę położnej pomogła mi go dostawić pokazała kilka pozycji bo mam duże sutki i muszę trochę małemu pomagać. Dała nam weekend żeby powalczyć a potem zobaczymy jak masa młodego. Młody uspokaja się tylko na cycku ja nie wiem czy ciągnie czy nie. Umówiłam się z doradca laktacyjnym młody ma piękny odruch ssania mimo butelki w szpitalu jak chce karmić piersią mam walczyć bo jak podamy teraz butelkę albo smoka to nie rozkręce laktacji. Cały weekend bez przerwy dzień, noc młody wisi brodawki bolą chodzimy jak zombi, We wt przyszła położna młody w trzy dni przybrał 300g dwa razy go ważyła bo nie mogła uwierzyć tak pięknie przybrał od piątku gdzie ledwo mi mleko leciało Dalej ciężko mi się go przystawia tersz jak już leci to ma leniuszka i płytko chwyta brodawkę co czasami naprawdę boli, ale walczmy mam nadzieje, ze jesteśmy na dobrej drodze i niedługo zacznie tez ucinać sobie drzemki póki co spi tylko na cycku wiec jestem uziemiona
Ja też jestem po cc i też walczę o laktacje. Mam pokarm ale jest ho mała. Mały uwielbia ssać i ma super odruch ale niestety muszę się trochę ratować mm bo płacze głodny. Mam nadzieję ze się rozkręci -
anecz_kaa wrote:Britty kto Ci takich głupot nagadal ze przy kp trzeva dopajac?? Nic z tych rzeczy po prostu
Dziecko czesciej upomina sie o piers i tyle
Ja po 1cc w 3 dobie nawal teraz tez
Wiesz ogl w rodzinie była afera że powinno dawać się wodę noworodkom, bo mała kuzynki miała straszne zaparcia i odbyt jej pękał od kupki.
Ale z tego co widzę to np w upały kuzynki dają wodę maluchom mimo karmienia piersi.
U mnie już mija drugi termin i dalej nic się nie dzieje, nawet czop nie odpada nic. Zaczynam się martwić że skończy się na indukcjiWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 12:40
02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
Britty wrote:Wiesz ogl w rodzinie była afera że powinno dawać się wodę noworodkom, bo mała kuzynki miała straszne zaparcia i odbyt jej pękał od kupki.
Ale z tego co widzę to np w upały kuzynki dają wodę maluchom mimo karmienia piersi.
U mnie już mija drugi termin i dalej nic się nie dzieje, nawet czop nie odpada nic. Zaczynam się martwić że skończy się na indukcji
Jeśli była na piersi to napewno nie od tego że jej nie dopajali. Właśnie jak jest ciepło to powinno się dziecko na kilka minut nawet przystawiać do piersi bo właśnie ono wtedy się napije bo pokarm treściwy jest dopiero później. Są takie warstwy pokarmu Dlatego jak jest ciepło to dziecko trochę pociumka i tyle. Bo chce się napić
Pokutują u nas właśnie różne teorię, właśnie taka jedna Cię dopadła
Przy kp się nie dopaja, nie ma takiej potzreby.
anecz_kaa, PixiDixi, Carolline lubią tę wiadomość
a ja szczupła więc no...
