LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
My dzis mamy spotkanie zcdoradca.
Co do kp to nie jest problem wyjac piers i nakarmic a jesli jest to ja np odciagam przez buteleczke pod cisnieniem jak karmie
z jednej mala je a z drugiej zlevi w tym czasie ok 120 ml. Niestety najlepsze mm nie zastapi pokarmu kobiecego dlatego wazne jest zeby choc sprobowac dac siare. Jak urodzilam Elize była ze mna dziewczyna ktora miala pokarm i nie chciala przystawiac bo nie 
nawet siary etc
Klaudia a Ty jej nie przekarmiasz?? Skoro tak Ci ulewa non stop i karmisz nie za zadanie tylko co 3h i Ci usypia??
A co do nocy my mamy jedno karmienie w nocy tylko wiec nie jest zle teraz Amelka sie bawi a ja szzykuje
-
Czemu zawsze jak jest rozmowa o technicznych aspektach/ wygodzie karmienia kp i mm to prędzej czy później matka kp podkreśla że mleko matki jest niezastąpione? Aneczka to chyba oczywiste i nikt tego nie podważa. Zastanawiam się po co tylko kobiety na każdym kroku o tym mówią? By dać odczuć matce karmiącej mm, że nie podaje tego co najlepsze? Żeby wzbudzić poczucie winy? Potrafię czytać między wierszami i wiem,ze to taka szpileczka w stylu " nie ciesz się tak, że masz tak wygodnie, bo i tak nie dajesz swojemu dziecku to co najlepsze". Ja nie podalam nawet siary, bo było to niemożliwe i co? A w szpitalu zajmowałam się swoim dzieckiem i swoim ciałem, nie zaglądałam nikomu w cycki i nie oceniałam, bo to nie moja sprawa.
-
Ja karmie piersią jeśli to tylko mozliwe, alw gdy wychodzimy np. Do restajracji albo na dlugi spacer, to zawsze mam albo odciagniete mleko, albo butelke z woda i w pojemniczku odmierzone mm, aby zrobic i podac dziecku. Mysle, ze obie metody maja swoje + i - i kazdy karmi jak mu wygodnie
ja ze swojego doswiadczenia pamietam, ze karmienie butelka dla mnie nie bylo jakies super, mycie, wyparzanie, czekanie az sie woda ostudzi itp, ale moze nie zorganizowalam dobie tego dobrze. bo byly to poczatki macierzynstwa. Teraz karmie piersią i dla mnie to dobre rozwiązanie, ale jak mowie, sporadycznie podaje butelke.
❤Ada&Pola❤
-
Nie trzeba wyparzac po każdym posiłku i nie trzeba czekać aż woda ostygnie ja mieszam wodę w temp pokojowej z wrzątkiem w proporcji 2:1 i wychodzi ok 40 stopni. Może przyda ci się ta rada skoro okazjonalnie korzystasz z mm
Urszulka89 lubi tę wiadomość
-
A mieszasz z woda wczesniej przegotowana czy jakas zrodlana?melbusia88 wrote:Nie trzeba wyparzac po każdym posiłku i nie trzeba czekać aż woda ostygnie ja mieszam wodę w temp pokojowej z wrzątkiem w proporcji 2:1 i wychodzi ok 40 stopni. Może przyda ci się ta rada skoro okazjonalnie korzystasz z mm
❤Ada&Pola❤
-
A u nas masakra, rano mała była gorąca że aż parzyła, temperatura 39.5. Płakała, nie chciała jeść. A zresztą od dwóch dni była jakaś taka nie swoja (swoją droga mam teraz straszne wyrzuty sumienia, że nie poszłam z nią od razu do przychodni, kiedy zrobiła się taka placzliwa). Lekarka powiedziała, że mało kiedy takie maluchy maja aż taka gorączkę i że mała nie wygląda dobrze
zlecila badania krwi i moczu i mamy z nimi przyjechać jeszcze raz. Krew zrobiona, a mocz ciągle próbujemy pobrać.. Ale woreczek ciągle pusty. Martwię się o nią strasznie:(
-
a nie szczepiłaś Jej ostatnio? My mieliśmy parę godzin gorączki po pierwszym szczepieniu 5w1 ze starszą.Kaktus93 wrote:A u nas masakra, rano mała była gorąca że aż parzyła, temperatura 39.5. Płakała, nie chciała jeść. A zresztą od dwóch dni była jakaś taka nie swoja (swoją droga mam teraz straszne wyrzuty sumienia, że nie poszłam z nią od razu do przychodni, kiedy zrobiła się taka placzliwa). Lekarka powiedziała, że mało kiedy takie maluchy maja aż taka gorączkę i że mała nie wygląda dobrze zlecila badania krwi i moczu i mamy z nimi przyjechać jeszcze raz. Krew zrobiona, a mocz ciągle próbujemy pobrać.. Ale woreczek ciągle pusty. Martwię się o nią strasznie:(
-
A to taka ciekawostka dla wahających się, którą opcję wybrać:
"Szczepionka 13-walentna chroni przed szczepami 3, 6A i 19A, przed którymi PCV10 ochrony nie daje. Według danych Krajowego Ośrodka Referencyjnego ds. Diagnostyki Bakteryjnych Zakażeń Ośrodkowego Układu Nerwowego (KOROUN) to właśnie te trzy typy bakterii najczęściej występują u dzieci w Polsce.
Szczepy 3, 6A i 19A uważane są za szczególnie groźne dla zdrowia dzieci. Serotyp 3 jest głównym odpowiedzialnym za wywoływanie inwazyjnej choroby pneumokokowej, szczególnie niebezpiecznej dla słabego układu odpornościowego dzieci do lat 2. W przypadku IChP śmiertelność we wstrząsie septycznym wynosi aż 50%. Jeśli chodzi o ogólną śmiertelność wywoływaną przez pneumokoki, na pierwszym miejscu plasuje się ten sam szczep 3, natomiast szczep 19A jest na pozycji 5. Z kolei szczep 19A należy zajmuje 3. miejsce wśród najczęstszych serotypów.
Różnica miedzy szczepionką 10- a 13-walentną leży również w pokryciu szczepionkowym, które stanowi informację o tym, jak dobrze dana szczepionka dopasowana jest do serotypów występujących w Polsce. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez KOROUN w latach 2009-2013, w przypadku szczepionki 13-walentnej pokrycie wynosi 82,4% u dzieci do 5. roku życia i 63,6% w przypadku PCV10."
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/choroby-zakazne/pneumokoki-wybrac-szczepionke-darmowa-czy-platna-roznice-miedzy-szczepionka_45377.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 10:45
MałaCzarna1988 lubi tę wiadomość
-
katka84 wrote:a nie szczepiłaś Jej ostatnio? My mieliśmy parę godzin gorączki po pierwszym szczepieniu 5w1 ze starszą.
Właśnie jesteśmy jeszcze przed szczepieniem (przesunięte z powodu urlopu lekarki i wygląda na to że przesuniemy je jeszcze bardziej) -
Kaktus współczuję, nic nie da się poradzić
Katka dzięki, też czytałam o różnicach pomiędzy 10-walentną a 13-walentną między innymi z tego źródła.
Z kolei znajomy lekarz, który sam ma dzieci, powiedział mi, że według niego nie ma większego znaczenia którą opcję wybierzemy, sam szczepił dzieci 2-3 lata temu szczepionką 7walentną. A w kwestii wyboru 6w1/5w1 a szczepieniami refundowanymi miał bardzo radykalne zdanie, żeby tylko nie refundowane.
Dzisiaj byliśmy w przychodni i miało być szczepienie 6w1 oraz p-rotawirusom, ale okazało się że lekarka przeziębiona i szczepienie przełożone.
-
Kaktus93 wrote:A u nas masakra, rano mała była gorąca że aż parzyła, temperatura 39.5. Płakała, nie chciała jeść. A zresztą od dwóch dni była jakaś taka nie swoja (swoją droga mam teraz straszne wyrzuty sumienia, że nie poszłam z nią od razu do przychodni, kiedy zrobiła się taka placzliwa). Lekarka powiedziała, że mało kiedy takie maluchy maja aż taka gorączkę i że mała nie wygląda dobrze zlecila badania krwi i moczu i mamy z nimi przyjechać jeszcze raz. Krew zrobiona, a mocz ciągle próbujemy pobrać.. Ale woreczek ciągle pusty. Martwię się o nią strasznie:(
U nas pediatra mówila, że po szczepieniu nawet tydzień po mogą wystąpić objawy
-
Kaktus wspolczuje ze mala goraczkuje. Zdrowka dla niej.
U nas Maja ostatnio malo co spi w dzien 15min i sie wybudza jakby budzik mila nastawiony. Nie jest przy tym marudna je normalnie smieje aie bawi ale chyba stwierdzila ze dluzsze drzemki za dnia sa nie potrzebne. Noce ladnie spi.
-
Bo jest glodna i sama chce jesc ale juz znalazłam przyczynę od refluksu ma rany w przełyku i ja to boli i pieczemelbusia88 wrote:A traci na wadze? Bo jeśli nie, to nie rozumiem po co na siłę karmić dziecko z zegarkiem w ręku bo minęły 3 godziny.
