Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 7 października 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melbusia88 mam takie podejscie jak Ty, w koncu sie nauczy, kazde dziecko sie kiedys nauczy. :)

    melbusia88 lubi tę wiadomość

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Mmargotka Autorytet
    Postów: 410 369

    Wysłany: 7 października 2018, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza też jeszcze nie robi obrotów, tylko na boczek czasem. Grzechotek też nie łapie. Gdybym tu dziś nie weszła to bym nawet nie pomyślała że to może być problem;)
    Staram się nie czytać "co dziecko powinno potrafić w tym i tym tygodniu", niech rozwija się we własnym tempie, chociaż oczywiście dostarczymy Jej odpowiednich warunków i stymulacji.
    tb73tv730xcbtslh.png

    melbusia88 lubi tę wiadomość

  • MałaCzarna1988 Autorytet
    Postów: 667 240

    Wysłany: 8 października 2018, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma co porownywac, kazde dziecko jest inne. On od zawsze wysoko i stabilnie unosil glowe, nawet jak mial pare tygodni. Aż się zaczęłam zastanawiać czy nie ma wzmożonego napięcia mięśniowego ale byliśmy z nim na początku wrzesnia u neurologa i stwierdziła że wszystko ok.

    Nasz mały będąc na plecach unosi nogi do góry i kieruje je w lewo i w ten sposób znajduje się na boku. Nie wiem czy jest to poprawne przekrecenie się na bok ale tak sobie radzi. Na boku też się utrzymuje i potrafi z tej pozycji obrócić się na brzuch, tylko wydaje mi się że to chyba z przypadku, jak za dużo kombinuje z rękoma i nogami. A z brzucha na plecy też mu się udaje ale tylko wtedy gdy jest za długo na brzuchu i go ta pozycja denerwuje. Wtedy tak przekreca głowę w bok i się giba całym cialem aż sie obróci.



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2018, 00:29

    mhsvp07wihx7lu0a.png
  • klaudia382 Przyjaciółka
    Postów: 362 22

    Wysłany: 8 października 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wasze dzieci trzymają juz same główkę kiedy trzymacie je na rekach? Nadal podtrzymujecie im główkę?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2018, 09:58

    klz9h371w1o7q62n.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 8 października 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia382 wrote:
    Czy wasze dzieci trzymają juz same główkę kiedy trzymacie je na rekach? Nadal podtrzymujecie im główkę?
    tak trzyma i z dnia na dzień coraz dłużej

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • klaudia382 Przyjaciółka
    Postów: 362 22

    Wysłany: 8 października 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katka84 wrote:
    tak trzyma i z dnia na dzień coraz dłużej
    Julka moja ma 11 tygodni nie trzyma glowki w ogóle i nie dzwiga sie na raczkach. Wczoraj usłyszałam diagnozę obnizonego napięcia mięśniowego. oczywiście Anglia umyla rece to nie oni zdiagnozowali i w czterech literach maja Polska diagnozę. Jeśli bede musiała wrócić to nie mam ani domu ani pracy wiec nie mam jak wynająć mieszkania. Nie wiem jak zapewnie dziecku dach nad glowa. Jestem załamana.

    klz9h371w1o7q62n.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 8 października 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia382 wrote:
    Czy wasze dzieci trzymają juz same główkę kiedy trzymacie je na rekach? Nadal podtrzymujecie im główkę?
    Zazwyczaj trzymq, chociaz czasem jeszcze opada.

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 8 października 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia382 wrote:
    Julka moja ma 11 tygodni nie trzyma glowki w ogóle i nie dzwiga sie na raczkach. Wczoraj usłyszałam diagnozę obnizonego napięcia mięśniowego. oczywiście Anglia umyla rece to nie oni zdiagnozowali i w czterech literach maja Polska diagnozę. Jeśli bede musiała wrócić to nie mam ani domu ani pracy wiec nie mam jak wynająć mieszkania. Nie wiem jak zapewnie dziecku dach nad glowa. Jestem załamana.
    Może zrób tak jak moja znajoma - jej synek też ma obniżone napięcie mięśniowe. Są ośrodki rehabilitacyjne, ona była w jakimś szpitalu, gdzie płacisz i siedzisz z dzieckiem na 2 tygodniowym turnusie i ćwiczycie. Nauczysz się jak ćwiczyć i będziesz to robiła w domu. A później na kontrolę co miesiąc może i półtora już prywatnie sobie do fizjoterapeuty dziecięcego będziesz przyjeżdżała.
    Ci powiem, że jak chodziłam ze starszą na wzmożone napięcie mięśniowe, to wizyta w poradni rehabilitacyjnej była raz na miesiąc. Fizjoterapeutka pokazywała jak ćwiczyć z małą, a na następnej wizycie kolejny zestaw ćwiczeń dostosowany do etapu rozwoju dziecka i jego postępów. Cała praca była wykonywana w domu.
    Dasz radę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2018, 13:07

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • klaudia382 Przyjaciółka
    Postów: 362 22

    Wysłany: 8 października 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katka84 wrote:
    Może zrób tak jak moja znajoma - jej synek też ma obniżone napięcie mięśniowe. Są ośrodki rehabilitacyjne, ona była w jakimś szpitalu, gdzie płacisz i siedzisz z dzieckiem na 2 tygodniowym turnusie i ćwiczycie. Nauczysz się jak ćwiczyć i będziesz to robiła w domu. A później na kontrolę co miesiąc może i półtora już prywatnie sobie do fizjoterapeuty dziecięcego będziesz przyjeżdżała.
    Ci powiem, że jak chodziłam ze starszą na wzmożone napięcie mięśniowe, to wizyta w poradni rehabilitacyjnej była raz na miesiąc. Fizjoterapeutka pokazywała jak ćwiczyć z małą, a na następnej wizycie kolejny zestaw ćwiczeń dostosowany do etapu rozwoju dziecka i jego postępów. Cała praca była wykonywana w domu.
    Dasz radę.
    Moze ktos ma z was jakies namiary na tego typu placówki w Krakowie?

    klz9h371w1o7q62n.png
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 8 października 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia a kto to zdiagnozował? Nie pokierował cię dalej, gdzie z tym iść?

    Moja raczej trzyma główkę, ale na rączkach też słabo. Główkę trzyma od kilku dni, ale też się zdarzy,ze opadnie. Nie wzbudzilo to podejrzeń dwóch pediatrów.

    l22n6iyek016fbg8.png
  • klaudia382 Przyjaciółka
    Postów: 362 22

    Wysłany: 8 października 2018, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melbusia88 wrote:
    Klaudia a kto to zdiagnozował? Nie pokierował cię dalej, gdzie z tym iść?

    Moja raczej trzyma główkę, ale na rączkach też słabo. Główkę trzyma od kilku dni, ale też się zdarzy,ze opadnie. Nie wzbudzilo to podejrzeń dwóch pediatrów.
    W anglii w prywatnych polskich klinikiach nie ma neurologa wiec nie ma jak mnie pokierowac dalej
    Zdiagnozowala to polski pediatria
    Moja w ogole nie trzyma.
    Ale co tydzien chodziłam do angielskich lekarzy i żaden z tych bałwanów nie zauważył ze cos jest nie tak

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2018, 17:03

    klz9h371w1o7q62n.png
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 8 października 2018, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia382 wrote:
    W anglii w prywatnych polskich klinikiach nie ma neurologa wiec nie ma jak mnie pokierowac dalej
    Zdiagnozowala to polski pediatria
    Moja w ogole nie trzyma.
    Ale co tydzien chodziłam do angielskich lekarzy i żaden z tych bałwanów nie zauważył ze cos jest nie tak
    A nie możesz tam iść prywatnie do lekarza?

    l22n6iyek016fbg8.png
  • Kaktus93 Autorytet
    Postów: 516 235

    Wysłany: 8 października 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie rację dziewczyny z tym porównywaniem dzieciaczków - nic na siłę, wszystko w swoim czasie :)
    Klaudia nie wiem nic o obniżonym napięciu więc nie pomogę ale myślę że faktycznie dużo można wycwiczyc z dzieckiem w domu, wiec kwestia żeby ktoś pokazał jak ćwiczyć itp (oczywiście mam na myśli kogoś kompetentnego)

    Jeśli chodzi o trzymanie główki w pionie to ja jeszcze przytrzymuję, bo trochę jej lata jednak.

    l22nsg188x4pwv1x.png
  • klaudia382 Przyjaciółka
    Postów: 362 22

    Wysłany: 8 października 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melbusia88 wrote:
    A nie możesz tam iść prywatnie do lekarza?
    Tak jak pisalam polskich prywatnych neurologów nie ma. Do angielskich to malo kogo stac bo wizyty sa w tysiącach funtow a nie setkach wiec...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2018, 20:56

    klz9h371w1o7q62n.png
  • MałaCzarna1988 Autorytet
    Postów: 667 240

    Wysłany: 8 października 2018, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia a kto stwierdził obniżone napięcie mięśniowe? Nie powinien to być właśnie neurolog? Jak faktycznie jest to obniżone napięcie mięśniowe to malutka potrzebuje rehabilitacji i na Twoim miejscu poszukalabym dobrego rehabiliranta, który pokaże Ci jak ćwiczyć z małą.

    mhsvp07wihx7lu0a.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 8 października 2018, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia382 wrote:
    Tak jak pisalam polskich prywatnych neurologów nie ma. Do angielskich to malo kogo stac bo wizyty sa w tysiącach funtow a nie setkach wiec...
    Klaudia, takie rzeczy to raczej neurolog lub fizjoterapeuta diagnozuje.
    Albo zostaje Ci przyleciec do PL na badania, albo isc tam do lekarza. Przykro mi, ale jesli chodzi o zdrowie dziecka, to bym poruszyla niemo i ziemie. Nikt z nas Twojej malej nie widzial, nie jest lekarzem i nie moze zdiagnozowac. Czy sa w UK jacys rehabilotanci lub fizjoterapeuci? Moze warto do nich sie udac?

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Kaktus93 Autorytet
    Postów: 516 235

    Wysłany: 10 października 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy po szczepionce 5w1 + pneumkoki mogę iść z małą na spacer tego samego dnia czy lepiej przeczekać ten czas w domu? Zapomniałam spytać lekarza.

    l22nsg188x4pwv1x.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 10 października 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, co tam słychać u Was? Piękna pogoda, dziś lecę z malutką po straszą do przedszkola. Chodzimy codziennie - 2,5 km w jedną stronę i z powrotem. Dziwię się, że moje 3,5 letnie dziecko daje radę i to lubi. A później plac zabaw z koleżanką.
    Szkoda, że Pixi, Muminka czy Kashanti się nie odezwą jak się Im wiedzie.
    Mała trzymała dla mnie kupę niespodziankę, zbierała w sobie dwa dni. Możecie sobie wyobrazić, jak to wyglądało. Musiało wypłynąć ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 11:50

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 10 października 2018, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktus93 wrote:
    Dziewczyny czy po szczepionce 5w1 + pneumkoki mogę iść z małą na spacer tego samego dnia czy lepiej przeczekać ten czas w domu? Zapomniałam spytać lekarza.
    Mi dr powiedziała że mozna wychodzić tego samego dnia pod warunkiem,ze nie ma gorączki. No i nie w jakiś zatłoczone miejsca typu galeria handlowa ;-)

    l22n6iyek016fbg8.png
  • Kaktus93 Autorytet
    Postów: 516 235

    Wysłany: 10 października 2018, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Melbusia, Darowalam sobie dzisiaj, a jutro sobie odbijemy spacer :)

    Katka, a jak ogólnie dajesz sobie radę z dwójką? Co do kupy - wyobraź sobie co ja mam, jak mała ma tygodniowa przerwę.. :D

    l22nsg188x4pwv1x.png
‹‹ 1331 1332 1333 1334 1335 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ