LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
my mamy silikonową i dawałam banana - też ekstra się przeciska. Młodemu się spodobałoMmma wrote:Sluchajcie podalam dzis kawalek jablka w tej siateczce do posilkow i jest super. Mala zacowolona lize i wyciska jablko a dzieki siateczce kawalki polyka rozdrobnione dzuaselkami i nie dlawi sie. Super, jestem zadowolona z zakupu. Kupilam siateczke ta materialowa i ta silikonowa bo nie wiedzialam ktora lepsza, na razie testuje ta siateczkowa i jest spoko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2019, 20:12
Mmma lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny u nas na zatwardzenie pomogła uwaga uwaga - gruszka! Dziecko mi się wczoraj odblokowało, 3 kupy zrobił w ciągu dnia, a jaki szczęśliwy jak mu ulżyło
. Zupełnie nieświadomie mu pomogłam,, później doczytałam a na słoiczku z gruszkami jest "może rozluźniać stolce". Śliwka, siemię lniane, częstsze przystawianie do piersi, nic nie dawało mu ulgi a po gruszce poooszło 
...
Gdzie kupowałas Mmma? Widziałam chyba takie coś w Rossmannie. Młody ma 2 zęby, dziadki mnie odwodzą od pomysłu a ja chciałabym jednak spróbować w kawałkach zacząć mu podawać jedzonko.
Całuje ściskam was wszystkie, damy radę z małymi terrorystami! :-* Melbusia, nie bierz do siebie, nie tłumacz się bo naprawdę nie musisz, wszystkim nam się życie o 180 stopni obróciło przy maluszkach, każdy ma prawo ponarzekać, wyżalić się i paść na nos, po to tu jesteśmy wszystkie razem żeby było raźniej. I nie ma co porównywać i licytować kto ma "gorzej", przepraszam jeśli mój wpis jakoś zrobił Ci przykrość, chciałam tylko pomarudzic na mojego łobuza.
A z moich pytań za 100 pkt - łóżeczko poszło u was już w dół? Bo odciagam się ale chyba już czas..
-
A no dlatego że szykują nam się wesela a nie ukrywam tez że chciałabym juz choć trochę pospać w nocy, bo tak to czasami co godzinę pobudka i mały czeka już z otwartą buzią na spiąco żeby tylko na chwilke potrzymać i zasnąć,A swoją niunie usypiasz na rękach kołysząc? Myśle że Igorek też nie pogardził by taką opcją ale waży juz 9kg a przy moich 48kg kręgosłup by tego nie wytrzymał.Z wózkiem też by pewnie przeszło ale teraz tak ładnie zasypia przy cycusiu po kąpieli że nie chciałabym go do tego przyzwyczaić.Poczekam jeszcze może jeszcze rzeczywiście nie czas na pozegnanie z cycusiemUrszulka89 wrote:A dlaczego chcesz go odstawić od cyca?
-
U mnie lozeczko poszlo w dol juz tydzien temu. Natalka czeorakuje i sie podnosi juz na nozkach jak ma sie po czym wspinac.
Ja kupilam na allegro bo mamy darmowa wysylke smart. A zd kupilam i siateczkowa i silikonowa i zapasowe wklady do obu to wyszlo sporo i na smarta sie zalapalam.
Dzis byl kawalek gruszki i tez spoko. Nie dosc ze mloda ma frajde z ovracania w raczkach i do buzi to jeszcze je i wyciska sobie te owocki bardzo fajnie. Silikonowa bede stosowac do takich miekkich owockow typu banan
Mpja dzis zrobila pierwsza inna kupke. D tej pory kupka byla rzadka i musztardowa a dzis juz gesta zwarta.
Jestem mega zadowolona z postepow i rozszerzania diety i czworakowania
Zabkow nadal nie ma ale juz sa tak widoczne ze sie zblizaja.
Kupilam tez kojec - suchy basen na allegro z 200szt pilek i na razie zostawiam ja jak mam cos zrobic sama ze soba i zeby nie wyszla poza bexpieczna mate i tez hestem zadowolona, z pilkami lubi ale chwilowo a tak to ma tam swoje zabawki.
I tyle rewelacji u nas. Sloiczki zjada bez problemu i nie marudzi. Woda przepija i cycus kp nadal.
-
Dziewczyny a ja jestem podlamana:-( po cukrzycy ciążowej co jakiś czas kontrolowalam poziom cukru na czczo i był w granicach 90-98. A cały styczeń się odchudzałam, dieta bez cukru i niskowęglowodanowa, więc sprawdziłam poziom cukru z ciekawości, a tu trzy dni pod rząd w okolicach 110-112
jezuuu... Stan przedcukrzycowy. Muszę iść na krzywą
-
Może to.wina zbyt rygorystycznej diety?melbusia88 wrote:Dziewczyny a ja jestem podlamana:-( po cukrzycy ciążowej co jakiś czas kontrolowalam poziom cukru na czczo i był w granicach 90-98. A cały styczeń się odchudzałam, dieta bez cukru i niskowęglowodanowa, więc sprawdziłam poziom cukru z ciekawości, a tu trzy dni pod rząd w okolicach 110-112 jezuuu... Stan przedcukrzycowy. Muszę iść na krzywą ❤Ada&Pola❤
-
melbusia88 wrote:A to możliwe?
Możliwe. Zbyt długa przerwa w dostawie kalorii (np kolacja o 18 a śniadanie o 7 rano -generalnie więcej niż 10h) może powodować wyrzut cukru do krwi. Organizm musi sobie radzić z brakami.
Dlatego ważna jest regularnosc posiłku. I dlatego cukrzycy maja dodatkowa "druga kolacje" o różnych porach-często późnych, w zależności o której idą spać i o której wstają)
Spróbuj zjeść później kolacje i zbadać z 2-3 dni po takiej zmianie. Jeśli dalej się utrzyma wtedy idź na krzywa. Ale prawdopodobnie zbyt rygorystycznie podeszłas do sprawy i tak wyszło..Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 22:40
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Melbusia nie pomogę w kwestii cukrów bo kompletnie jestem zielona w temacie, chciałam tylko powiedzieć, że mała masz prześliczną
Terka, Twój maluch już siedzi? Wow!! przesłodziak na tej miniaturce
Kropka777 jak znajdziesz sposób na dziecko, które nie może się obejść bez piersi to daj koniecznie znać..
Kurcze dziewczyny, piszecie o obniżaniu łóżeczka, zabezpieczeniu mebli, kojcach, żeby dziecko nie uciekło.. A moja mała nadal tylko leży na plecach, choć we wtorek kończy 7 miesięcy. Na brzuch się przewraca ale nie podpiera się stabilnie na rękach, ewentualnie tylko na chwilę i zaraz ucieka z rękami do tyłu. Pisałam Wam, że przyjeżdża do nas fizjoterapeutka raz w tygodniu, ale i tak zaczynam się mocno martwić...
-
Co to znaczy nie popiera się stabilnie? Uciekania rękoma do tylu to tzw samolot i ma przygotowywać do raczkowania, to ponoć takie ćwiczenie. Ada też tak robi. Próbuje podnosić pupę, ale jeszcze za ciężka. A czy Twoja mała leżąc na brzuchu np. Obraca się wokół własnej osi, odpycha na boki? Czy tylko leży i nic więcej?Kaktus93 wrote:Melbusia nie pomogę w kwestii cukrów bo kompletnie jestem zielona w temacie, chciałam tylko powiedzieć, że mała masz prześliczną
Terka, Twój maluch już siedzi? Wow!! przesłodziak na tej miniaturce
Kropka777 jak znajdziesz sposób na dziecko, które nie może się obejść bez piersi to daj koniecznie znać..
Kurcze dziewczyny, piszecie o obniżaniu łóżeczka, zabezpieczeniu mebli, kojcach, żeby dziecko nie uciekło.. A moja mała nadal tylko leży na plecach, choć we wtorek kończy 7 miesięcy. Na brzuch się przewraca ale nie podpiera się stabilnie na rękach, ewentualnie tylko na chwilę i zaraz ucieka z rękami do tyłu. Pisałam Wam, że przyjeżdża do nas fizjoterapeutka raz w tygodniu, ale i tak zaczynam się mocno martwić...❤Ada&Pola❤
-
Kaktus93 mój mały bardzo dlugo nie podnosił glowy przy podciąganiu za rączki, też chodziliśmy do fizjoterapeuty na cwiczenia (po których miał lęki nocne), od poczatku nie lubił leżeć na brzuchu dopiero ok 4 miesiaca zaczęliśmy wiecej kłaść go na brzuchu bo doktorka zalecila tak nawet jak sie złości i w koncu polubil brzuszek, teraz pol dnia spędza na brzuchu i dzięki temu zrobil ogromne postępy,rób z malutką ćwiczenia ktore wykonuje fizjoterapeutka to bardzo pomaga, są też na Youtubie ćwiczenia dla niemowląt, jedno wiem napewno ,gdyby nie neurolożka nie wiedzielibyśmy jak ważne jest prawidlowe podnoszenie noszenie i odkladanie noworodka i niemowlaka a od początku robilismy wszystko źle stąd też miał napiecie miesniowe
-
Moja mała leżąc na brzuchu po prostu się męczy, tak jakby nie rozumiała, że jeśli da sobie te rączki do przodu to będzie jej wygodniej. A ona próbuje utrzymać głowę za pomocą mięśni grzbietu (robi właśnie takiego lotnika). fizjoterapeutka mówi, że nie powinna tak robić, że jeśli chodzi o leżenie na brzuchu To jest na etapie 3,4-miesiecznego dziecka.
Kropka-oczywiście ćwiczę z nią już teraz w domu, staram się ją na tym brzuchu 'męczyć' jak najczęściej.
Za noszenie, odkładanie itp też nam się oberwalo, też robiliśmy to źle..
-
Kaktus93 wrote:Terka, Twój maluch już siedzi? Wow!! przesłodziak na tej miniaturce
Nie do końca :p znaczy słodziak a i owszem przez te jego oczy to niektórzy są w szoku jak mówię że to chłopak ("ooo... taki ladniutki" 
) 
Ale siedzieć to siedzi tylko posadzony. Wtedy dość ładnie siedzi ale nie robię tego zbyt czesto, niech sam tylek ruszy i usiądzie a nie tylko sadzany
A tutaj to na potrzeby zdjęcia na dzień babci i dziadka było ale fakt, wyszło tak że każdy myśli że siedzi już
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Kaktus u nas bylo tez byl problem z obrotami i pozycia na brzuchu to byl odrazu wrzask. Dopiero jakis tydzien temu obrocila sie pierwszy raz z brzucha na plecki. Teraz juz to ogarnela ze mig i jest na plecach sama sie "ratuje" zeby dlugo nie lezec na brzuszku. I zauwazylam ze coraz blizej jej do obrotu z pleckow na brzuch bo przy cwiczeniach juz nie stawia oporu i sama sie giba takze sadze ze lada moment obroci sie sama.
Aa u nas pomogl rogal( w sumie to moja poducha ciazowa) do lezenia na brzuchu dluzej wytrzymywala itp.
-
kropka777 wrote:Dziewczyny a czy rozglądacie sie już za fotelikami samochodowymi ? Bo mój Junior juz nie mieści się w nosidełku w zimowych strojach, jeśli macie już to podpowiedzcie co kupić w rozsądnej cenie
Ja dla starszej mam fotelik Cybex JUNO 2-Fix ISOFIX 9-18kg z 5 punktami ADAC.
Starsza też wyrosła z nosidełka wcześnie, ale jeździła w nim do momentu, kiedy dobrze nie siedziała. Najważniejsza jest głowa, jeśli ona wystaje, to trzeba nowy fotelik, nogi nie mają znaczenia, mogą wystawać.
Polecam fotelik z tą poduszką z przodu, jest dużo bezpieczniejszy podobno. Są też foteliki 9-36kg od razu. Ja wybrałam 9-18kg, to będzie teraz dla młodszej, jak już podrośnie. Starszej teraz musimy zmienić, bo już osiągnęła wagę 18kg (4 lata).
-
A ta poduszka nie przeszkadza maluszkowi? moje dziecko jest strasznie ciekawe co za oknem, jak mu zasłonie widoki to bedzie krzyk, ogólnie dopóki cos sie rusza za oknem to jest spokój wystarczy ze staniemy na światłach i juz się kręcikatka84 wrote:Ja dla starszej mam fotelik Cybex JUNO 2-Fix ISOFIX 9-18kg z 5 punktami ADAC.
Starsza też wyrosła z nosidełka wcześnie, ale jeździła w nim do momentu, kiedy dobrze nie siedziała. Najważniejsza jest głowa, jeśli ona wystaje, to trzeba nowy fotelik, nogi nie mają znaczenia, mogą wystawać.
Polecam fotelik z tą poduszką z przodu, jest dużo bezpieczniejszy podobno. Są też foteliki 9-36kg od razu. Ja wybrałam 9-18kg, to będzie teraz dla młodszej, jak już podrośnie. Starszej teraz musimy zmienić, bo już osiągnęła wagę 18kg (4 lata).
