LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa muszę sie zgadać z koleżanka z Francji urodziła bliźniaczki ale co ją widzę w Polsce to zapominam zapytać o wozekPixiDixi wrote:Aga powiem Ci,ze z wozkami blizniacxymi jest trudniej w wlasnie ogladaniu bo jak z ciekawosci podeszlam sobie do duzego sklepu z wozkami toz bluzniaczych mielu jeden model i to spacerowy tylko i facet powiedzial,ze maja na zamowienie. Takze czuje,ze trzeba bedzie niezle sie najezdzic po sklepach by miec chociaz troche rozeznania.
a na zakupy nosi ona jedno w nosidełko a drugie jej mama
a zawsze to juz bym miała jedną opinie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 11:50
-
Ja też mam wizytę 5 grudnia, a badania będę robić w piątek albo w poniedziałek żeby na świeżo byłopo_prostu_ja wrote:Mam wizyte teraz 5 grudnia, jestem pewnie teraz w 6 tygodniu. Jeśli zrobię te badania na dniach, to nie będzie jakoś za wcześnie czy coś?



-
nick nieaktualny
-
Ja robilam badania 5 dpo jak badałam progesteron to od razu zrobiłam prolaktynę, morfologię, glukozę, tsh. Jak wynik wyszedł pozytywny to dorobiłam toxo. Teraz zrobię powtórkę ale już bez toxo i progaAgniechaaaa wrote:My mamy wizytę 4.12 badania robię w czwartek
ale u mnie to juz 2tura badan 


-
a co do blizniaczych to jezdziłam takim jeden za 2 - porazka!!! Pamietam jak blizniaczki były wieksze, ja nie jestem ani mała ani drobna
a blizniaczki to takie chudzinki i serio ledwo dawalam rade... a druga kolezanka ma jeden obok drugiego i o niebo jest lepszy! lekko, troche ciezej niz pojedynczy a;e wiozła 2 trzylatków łacznie ponad 30 kg a blizniaczki wtedy jak je woziłam mysle max 20 i wygrywa jeden obok drugiego. Aga manewruj z obciazeniem, bo poki maluchy beda male bedzie spoko, ale pamietaj roczne moga wazyc ok 10/12 kg x2 i tu jest co dzwigac
ten taki jeden onok drugiego to był zoom i nie polecam, a ten drugi moge zapytac
-
nick nieaktualnyWiem ze ten typowo jeden za drugim to porażka dlatego musi być „zachodzacy” na siebieanecz_kaa wrote:a co do blizniaczych to jezdziłam takim jeden za 2 - porazka!!! Pamietam jak blizniaczki były wieksze, ja nie jestem ani mała ani drobna
a blizniaczki to takie chudzinki i serio ledwo dawalam rade... a druga kolezanka ma jeden obok drugiego i o niebo jest lepszy! lekko, troche ciezej niz pojedynczy a;e wiozła 2 trzylatków łacznie ponad 30 kg a blizniaczki wtedy jak je woziłam mysle max 20 i wygrywa jeden obok drugiego. Aga manewruj z obciazeniem, bo poki maluchy beda male bedzie spoko, ale pamietaj roczne moga wazyc ok 10/12 kg x2 i tu jest co dzwigac
ten taki jeden onok drugiego to był zoom i nie polecam, a ten drugi moge zapytac 
czyli taki jak babetto ale popytaj, ja bede szukać na początku roku sklepów gdzie można takie pooglądać i podotykax
-
Podziwiam was dziewczyny, że się już za wózkami oglądacie xD. Mnie to w sumie jeszcze nie interesuje za bardzo, bardziej skupiam się na żywieniu i odpoczynku. Myślę, że jak już będę znać płeć to zacznę szaleć z wyprawką
.
Marikita lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Glass wrote:Podziwiam was dziewczyny, że się już za wózkami oglądacie xD. Mnie to w sumie jeszcze nie interesuje za bardzo, bardziej skupiam się na żywieniu i odpoczynku. Myślę, że jak już będę znać płeć to zacznę szaleć z wyprawką
.
Ja tez poki co nie rozglądam sie specjalnie choć czasem gdzieś oko w stronę wózków ucieknie
wiem ze np wózek bez względu na plec chce kupic-uniwersalny kolorystycznie-bardzo podobają mi sie odcienie jasnego brązu. Myślałam tez nad niebieskim bo wtedy robale nie będą tak przyłazić a skoro to lato...
jeszcze sporo czasu mam na myślenie o tym
Nie podobają mi sie wózki które maja mniejsze kola z przodu ale chyba będę musiała sie przestawić z dużych pompowanych bo waza dużo wiecej
a ja 1 pietro bez windy
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
Ja namiętnie nie szukam ale nie raz sobie wejdę na stronę z wózkami. I to już nawet wtedy jak w ciązy nie byłamGlass wrote:Podziwiam was dziewczyny, że się już za wózkami oglądacie xD. Mnie to w sumie jeszcze nie interesuje za bardzo, bardziej skupiam się na żywieniu i odpoczynku. Myślę, że jak już będę znać płeć to zacznę szaleć z wyprawką
.
Ale co do wyprawki i tego typu sprawach to dopiero po I trymestrze powolutku. Tak jak to był z córką
A wózek kupiłam wtedy tydzień przed porodem


-
Glass wrote:Pompowane koła to chyba na trudne tereny
. Tyle tych wózków jest, że nie wiadomo co wybrać.
Chyba każdej z nas oko ucieka w stronę dzieciaczków i wózków. Nawet mój M się ogląda.
Duże kola to mam wrażenie na polskie drogi i śląskie chodniki
jak zajmowałam sie maluszkami jako opiekunka to bardzo sobie chwaliłam wózki z mega kolami-wszystko i wszędzie mozna bylo zrobić
a zima największa zaspa to pikus
spacery po parkach lasach etc etc
z mniejszymi kolami bardziej sie męczyłam choć były lżejsze ale czasem dawały mi w kość nawet na krawężnikach. I od tamtej pory pokochałam duże kola
I stad mój dylemat
bo mogę isc sobie na wygodę z waga albo maluchowi stabilniejszy kupic co oznacza cięższy. Eh ze nie wymyślili jeszcze takiego i takiego łącznie...
Glass lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
Ja mam wózek po córce Tako Jumper - ma fajne koła pompowane. Idealna amortyzacja i bardzo stabilnyterka wrote:Duże kola to mam wrażenie na polskie drogi i śląskie chodniki
jak zajmowałam sie maluszkami jako opiekunka to bardzo sobie chwaliłam wózki z mega kolami-wszystko i wszędzie mozna bylo zrobić
a zima największa zaspa to pikus
spacery po parkach lasach etc etc
z mniejszymi kolami bardziej sie męczyłam choć były lżejsze ale czasem dawały mi w kość nawet na krawężnikach. I od tamtej pory pokochałam duże kola
I stad mój dylemat
bo mogę isc sobie na wygodę z waga albo maluchowi stabilniejszy kupic co oznacza cięższy. Eh ze nie wymyślili jeszcze takiego i takiego łącznie...
Magic lubi tę wiadomość










