X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • magdaaq Autorytet
    Postów: 1697 965

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    A a właśnie leze i sie odstresowuje. Tak sie pokłóciłam z matką ze miałam ochote mordować! Teraz to sie martwię o moje maleństwa :( zeby one tam nie przeżywały tych nerwow
    :( sa bezpieczne ale wyczuwaja nasze emocje. Spokojnie. Nie 1 nerwy nie ostatnie niestety. Zrelaksuj sie.

    74dij44jb6j3i3hz.png
    ex2b8ribrklqc90y.png
    f2wlkp85fon5c0nc.png
  • kashanti Autorytet
    Postów: 372 323

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdaaq wrote:
    O kurde u nas luzik. Szkoła rodzenia jak sie chce polozna akurat mam stala ktora ma.patronaz u mnie w miescie. I opieka położnej po 21 tygodniu jak szkola rodzenia.
    No u nas polozna jest dosc szybko dobierana i towarzyszy co 2-3 tygodnie do konca ciazy juz... jest taka "ciazowa kolezanka" + robi podstawowe badania za kazdym razem ( np. test paskowy z moczu ). U nas podczas ciazy nie ma opieki ginekologa i wlasnie polozna jest zamiast niego. :) lepszy rydz niz nic;)
    Opieka ginekologa nalezy sie tylko chorym... a ciaza to nie choroba... wiec nie ma ani jednej wizyty u ginekologa w zwiazku z ciaza... chyba, ze polozna albo lekarz rodzinny da skierowanie bo dzieje, sie cos na tyle niedobrego, ze sami sobie nie moga poradzic.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdaaq wrote:
    :( sa bezpieczne ale wyczuwaja nasze emocje. Spokojnie. Nie 1 nerwy nie ostatnie niestety. Zrelaksuj sie.
    To robię leze i oglądam brzydule w tv.

    Dzieki dziewczyny <3

    Paulina.G, magdaaq lubią tę wiadomość

  • kashanti Autorytet
    Postów: 372 323

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    Dokładnie. Przy ciąży z córką nikt nawet nie mówił. Położna odwiedziła mnie dwa tygodnie po porodzie. Tyle ja widziałam.
    o kurcze... to juz hardcore! U nas pierwsza wizyta poloznej w domu po 4 dniach od porodu jest, zeby sprawdzic czy rodzice radza sobie z maluchem i czy potrzebuja pomocy.
    za to w szpitalu po pierwszym porodzie lezy sie tylko 24 h a po kazdym nastepnym juz po 6 h wypisuja do domu. :|
    sa plusy i minusy... w PL chyba mimo wszystko wiecej plusow w opiece prenatalnej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2017, 18:29

  • Paulina.G Autorytet
    Postów: 461 440

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    To robię leze i oglądam brzydule w tv.

    Dzieki dziewczyny <3
    Aguś a masz juz mozliwosc korekty listy na 1 str? Mogla bys mi poprawic TP na 1 lipca? :) Bede wdzieczna :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2017, 18:28

    3i499vvjspjyuavk.png
  • kashanti Autorytet
    Postów: 372 323

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    To robię leze i oglądam brzydule w tv.

    Dzieki dziewczyny <3
    Ja gdy bylam teraz chora i musialam lezec i nie mialam juz sily na nic innego jak glupoty to ogladalam "slub od pierwszego wejrzenia" :D

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuję komfort psychiczny , że mieszkam w Polsce. Nie wyobrażam sobie mieszkać w kraju gdzie wszystko opiera się jedynie na badaniach genetycznych w systemie zero-jedynkowym. Ciąża to nie choroba fakt ale po to jest 21 wiek by nie wracać do kamienia łupanego. Żyć w niewiedzy jest straszne. Ja sama choruje na chorobę genetyczną i bez diagnostyki nie wyobrażam sobie ciąży. Po drugie ... Widać że najlepsi lekarze to i tak Polacy patrząc na inne kraje :-p

    Marikita lubi tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kashanti wrote:
    o kurcze... to juz hardcore! U nas pierwsza wizyta poloznej w domu po 4 dniach od porodu jest, zeby sprawdzic czy rodzice radza sobie z maluchem i czy potrzebuja pomocy.
    za to w szpitalu po pierwszym porodzie lezy sie tylko 24 h a po kazdym nastepnym juz po 6 h wypisuja do domu. :|
    Mało tego przy pierwszym synu było podobnie. Przy córce powiedziała Pani już wszystko wie. W Zabrzu jest zerowa opieka położnej.

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Paulina.G Autorytet
    Postów: 461 440

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    Czuję komfort psychiczny , że mieszkam w Polsce. Nie wyobrażam sobie mieszkać w kraju gdzie wszystko opiera się jedynie na badaniach genetycznych w systemie zero-jedynkowym. Ciąża to nie choroba fakt ale po to jest 21 wiek by nie wracać do kamienia łupanego. Żyć w niewiedzy jest straszne. Ja sama choruje na chorobę genetyczną i bez diagnostyki nie wyobrażam sobie ciąży. Po drugie ... Widać że najlepsi lekarze to i tak Polacy patrząc na inne kraje :-p
    Powiem Ci, ze mieszkajac w Niemczech nie narzekam. Jestem bardzo zadowolona z opieki nie tylko dotychczasowej w ciazy ale ogolnie z opieki medycznej. Myślę, że pozostale dziewczyny z Niemiec potwierdza ;) Ja o badania nie musialam pytac... pobrano mi na pierwszej wizycie ciazowej krew i mocz na wszystkie badania.
    Pierwszym moim zdziwieniem bylo to ze tutaj ginekolozka na wizycie zbadala mi piersi i mialam tak na kazdej co pol roku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2017, 18:36

    Ankakalina1987 lubi tę wiadomość

    3i499vvjspjyuavk.png
  • kashanti Autorytet
    Postów: 372 323

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    Czuję komfort psychiczny , że mieszkam w Polsce. Nie wyobrażam sobie mieszkać w kraju gdzie wszystko opiera się jedynie na badaniach genetycznych w systemie zero-jedynkowym. Ciąża to nie choroba fakt ale po to jest 21 wiek by nie wracać do kamienia łupanego. Żyć w niewiedzy jest straszne. Ja sama choruje na chorobę genetyczną i bez diagnostyki nie wyobrażam sobie ciąży. Po drugie ... Widać że najlepsi lekarze to i tak Polacy patrząc na inne kraje :-p
    No niestety ale skandynawia raczej stawia na "zimny chow"... dla mnie to czasem cos niewiarygodnego bo, tak jak mowisz, nie ma powodu, zeby wracac do kamienia lupanego... tutaj lepiej nie chorowac:) Polacy - lekarze maja swietna opinie za granica. Zwlaszcza stomatolodzy.

  • magdaaq Autorytet
    Postów: 1697 965

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    Dokładnie. Przy ciąży z córką nikt nawet nie mówił. Położna odwiedziła mnie dwa tygodnie po porodzie. Tyle ja widziałam.
    U mnie jest dzień po.powrocie ze szpitala i ma.6 wizyt.patronazowych wpisuje je do ksiąŻeczki zdrowia dziecka.

    74dij44jb6j3i3hz.png
    ex2b8ribrklqc90y.png
    f2wlkp85fon5c0nc.png
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdaaq wrote:
    Ineczka a Ty masz problem z tarczyca tak?
    Tak już przed ciąża miałam brałam najmniejsza dawkę a teraz biorę 62,5 i ostatnie tsh 1,3:)
    oo jak fajnie mało osób z Poznania na wątkach :)

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • kashanti Autorytet
    Postów: 372 323

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina.G wrote:
    Powiem Ci, ze mieszkajac w Niemczech nie narzekam. Jestem bardzo zadowolona z opieki nie tylko dotychczasowej w ciazy ale ogolnie z opieki medycznej. Myślę, że pozostale dziewczyny z Niemiec potwierdza ;) Ja o badania nie musialam pytac... pobrano mi na pierwszej wizycie ciazowej krew i mocz na wszystkie badania.
    Pierwszym moim zdziwieniem bylo to ze tutaj ginekolozka na wizycie zbadala mi piersi i mialam tak na kazdej co pol roku
    Mi na pierwszej wizycie u lekarza powiedzieli, ze ciaza to choroba i nie ma wskazan zeby dac skierowanie do specjalisty jakim jest ginekolog. krew pobrali tylko na wit. D. Pobrali tez mocz :D:D:D oddaje probke i patrze a babeczka w rejestracji wtyka patyczek w moja probke moczu :D tak jak test owulacyny :D:D i moje cale wyniki to byly kolorki na paseczku :) zadnych liczb, zadnych informacji tylko kolorki na ktore lekarz spojrzal tylko w locie... tyle z moich badan. reszta mi sie nie nalezy bo nie jestem w zadnej z grup ryzyka... na moje pytanie skad wie skoro nigdy nie mialam robionych zadnych badan ( zadnych hormonow, bakterii ... no nic) to powiedzial, ze wygladam zdrowo :D:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2017, 18:42

  • magdaaq Autorytet
    Postów: 1697 965

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ineczka wrote:
    Tak już przed ciąża miałam brałam najmniejsza dawkę a teraz biorę 62,5 i ostatnie tsh 1,3:)
    oo jak fajnie mało osób z Poznania na wątkach :)
    Polecam szpital sw.rodzinę:-) jestem spod Poznania ale Poznan to moje miasto:-)
    Ja mam.Hashimoto dlatego pytalam o tsh. Ja teraz mam 1.90 przy dawce 88

    74dij44jb6j3i3hz.png
    ex2b8ribrklqc90y.png
    f2wlkp85fon5c0nc.png
  • magdaaq Autorytet
    Postów: 1697 965

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kashanti wrote:
    Mi na pierwszej wizycie u lekarza powiedzieli, ze ciaza to choroba i nie ma wskazan zeby dac skierowanie do specjalisty jakim jest ginekolog. krew pobrali tylko na wit. D. Pobrali tez mocz :D:D:D oddaje probke i patrze a babeczka w rejestracji wtyka patyczek w moja probke moczu :D tak jak test owulacyny :D:D i moje cale wyniki to byly kolorki na paseczku :) zadnych liczb, zadnych informacji tylko kolorki na ktore lekarz spojrzal tylko w locie... tyle z moich badan. reszta mi sie nie nalezy bo nie jestem w zadnej z grup ryzyka... na moje pytanie skad wie skoro nigdy nie mialam robionych zadnych badan ( zadnych hormonow, bakterii ... no nic) to powiedzial, ze wygladam zdrowo :D:D
    Omg

    74dij44jb6j3i3hz.png
    ex2b8ribrklqc90y.png
    f2wlkp85fon5c0nc.png
  • Paulina.G Autorytet
    Postów: 461 440

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kashanti wrote:
    Mi na pierwszej wizycie u lekarza powiedzieli, ze ciaza to choroba i nie ma wskazan zeby dac skierowanie do specjalisty jakim jest ginekolog. krew pobrali tylko na wit. D. Pobrali tez mocz :D:D:D oddaje probke i patrze a babeczka w rejestracji wtyka patyczek w moja probke moczu :D tak test owulacyny :D:D i moje cale wyniki to byly kolorki na paseczku :) zadnych liczb, zadnych informacji tylko kolorki na ktore lekarz spojrzal tylko w locie... tyle z moich badan. reszta mi sie nie nalezy bo nie jestem w zadnej z grup ryzyka... na moje pytanie skad wie skoro nigdy nie mialam robionych zadnych badan ( zadnych hormonow, bakterii ... no nic) to powiedzial, ze wygladam zdrowo :D:D
    Ojej osiwiala bym ze stresu czy wszystko z malenstwem ok... dla mnie teraz 4 tygodnie czekania na wizyte to meczarnia

    3i499vvjspjyuavk.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kashanti wrote:
    No niestety ale skandynawia raczej stawia na "zimny chow"... dla mnie to czasem cos niewiarygodnego bo, tak jak mowisz, nie ma powodu, zeby wracac do kamienia lupanego... tutaj lepiej nie chorowac:) Polacy - lekarze maja swietna opinie za granica. Zwlaszcza stomatolodzy.
    Właśnie to mnie przeraża. Bardzo przeraża mnie ten system tworzenia społeczeństwa idealnego. Zaraz mam na myśli Hitlera i idealną rasę. Przypuszczam że te dwa czy trzy przypadki urodzeń chorych dzieci na zespół Downa to decyzja kobiet . Nie wiem. Wiem jedno że ciąża to życie i opieka powinna być. Tak jak ty. Plamisz. Wszystko może odpowiadać za to jednak oni to mają w nosie.

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny - ale na serio już teraz trzeba zapisać się do położnej? Pytanie kieruję w szczególności do już dzieciatych koleżanek.Po co mi teraz położna? I skoro nie chcę rodzić naturalnie - to też muszę ogarnąć położną?

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • Paulina.G Autorytet
    Postów: 461 440

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    Dziewczyny - ale na serio już teraz trzeba zapisać się do położnej? Pytanie kieruję w szczególności do już dzieciatych koleżanek.Po co mi teraz położna? I skoro nie chcę rodzić naturalnie - to też muszę ogarnąć położną?
    Ja musialam się juz zapisac, bo z terminami ciężko, tym bardziej ze lipiec to czas urlopowy. Nie wiem jak to w Polsce wyglada.

    3i499vvjspjyuavk.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kashanti wrote:
    No u nas polozna jest dosc szybko dobierana i towarzyszy co 2-3 tygodnie do konca ciazy juz... jest taka "ciazowa kolezanka" + robi podstawowe badania za kazdym razem ( np. test paskowy z moczu ). U nas podczas ciazy nie ma opieki ginekologa i wlasnie polozna jest zamiast niego. :) lepszy rydz niz nic;)
    Opieka ginekologa nalezy sie tylko chorym... a ciaza to nie choroba... wiec nie ma ani jednej wizyty u ginekologa w zwiazku z ciaza... chyba, ze polozna albo lekarz rodzinny da skierowanie bo dzieje, sie cos na tyle niedobrego, ze sami sobie nie moga poradzic.
    A jakieś USG itp?

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
‹‹ 232 233 234 235 236 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ