LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzymam kciuki.kashanti wrote:Ja dzis wizyta na 12 i wlasnie sie powoli zbieram... z nerwów mi az niedobrze. Bede tu chyba pierwsza, ktora dostanie wyniki pappa i usg genetycznego czyli statystykę zagrożenia was płodu... Uh...
Ja jutro mam USG prenatalne, a 3.01 genetyczne i PAPPA
❤Ada&Pola❤
-
Madzia, krwiak się wchłonie lub zmniejszy i będzie dobrze, wiem, nerwy są mega, ale trzeba myśleć pozytywnie.magdaaq wrote:U mnie gin powiedziala ze markery są idealne. Jedyne co z pappa bym.wiedzial ile szans mam na donoszenie ciazy do terminu bo tu jest duzo znaków ???? Trzymam kciuki za dobre rozwiązanie.
❤Ada&Pola❤
-
Ja bym też chętnie wypiła, ale czosnek... Fuj... Zawsze lubiłam teraz mnie na jego widok odrzuca. ;(Cynamonkowaaa wrote:Mnie się wczoraj pogorszyło, wieczorem wypiłam mleko z miodem, masłem i czosnkiem i dzisiaj od razu lepiej. Na bol gardła bardzo dobry jest Tamtum Verde. Mnie pomaga, gardło przestało bolec od razu.❤Ada&Pola❤
-
magdaaq wrote:Ja tez mam pukniecia w brzuch ale to jelita:)
Choc wczoraj na usg dziecko brykalo jak oszalale nogi rece podskakiwalo. Szkoda ze ma tak malo miejsca bo ten cholerny krwiak tyle miejsca zajmuje. A nawet nie wiecie.jakie ja czuje parcie na pęcherz od niego....i jak.wiem.ze.to.to to mam strach isc sikac.
Ps..usg mialam juz przez brzuch.
Magda ja też miałam przez brzuch i siku chodzę co 45 min porażka jakąś
moja przyjaciółka pod koniec chodziła co 20 min! Cała dobę tylko ona brzuch miała maleńki
-
Mnie ginekolog powiedziała ze jakby się pogorszyło to żebym przyszła po antybiotyk. I właśnie mam dylemat. Leczę się 5 dzień i jest już znacznie lepiej, lekko pokasłuje, gardło mało co boli, praktycznie w ogóle a katar tylko po nocy. I nie wiem czy iść po ten antybiotyk... Gdyby to była infekcja bakteryjna to przechodziłoby bez antybiotyku, jak myślicie?kashanti wrote:Hej, jesli lekarz zapisał ci antybiotyk to Wez antybiotyk, ja tez brałam ~ 2 tygodnie temu wlasnie na kaszel i gardło. Jesli masz bakterie to mogą zejść niżej i skończy sie zapaleniem oskrzeli albo płuc - twoj układ odpornościowy jest w ciazy nadwyrężony . Lekarz przepisał ci pewnie antybiotyk bezpieczny w ciazy wiec nie na sie czego obawiać. Nieleczone zakażenie bakteryjne jest znacznie niebezpieczniejsze dla dzidzi.
Dziewczyny, ktore maja zwykle wirusowe przeziębienia z temperatura mogą poczekac i leczyć sie domowymi sposobami. Przy bakteriach wysokiej temp nie bedziesz pewnie maila- ja miałam maks. 37,4.
Odnosnie leków to w pierwszej kolejności słuchaj sie swojego lekarza a potem forum;)
Beta 15 DPO 843,83
Beta 18 DPO 4089,10 -
U mnie te parcia nawet nie sa.spowodowane tyle co.siku a wlasnie naporem.krwiaka. ja nie sadzilam ze.to.to. mam.bole okresowe silne.anecz_kaa wrote:Magda ja też miałam przez brzuch i siku chodzę co 45 min porażka jakąś moja przyjaciółka pod koniec chodziła co 20 min! Cała dobę tylko ona brzuch miała maleńki
-
Jesli czujesz poprawe to nie bierz antybiotyku. Bakteryjne by nie minelo tak szybko:)Cynamonkowaaa wrote:Mnie ginekolog powiedziała ze jakby się pogorszyło to żebym przyszła po antybiotyk. I właśnie mam dylemat. Leczę się 5 dzień i jest już znacznie lepiej, lekko pokasłuje, gardło mało co boli, praktycznie w ogóle a katar tylko po nocy. I nie wiem czy iść po ten antybiotyk... Gdyby to była infekcja bakteryjna to przechodziłoby bez antybiotyku, jak myślicie?
anecz_kaa lubi tę wiadomość
-
Cynamonkowa jakby nie działało to by było Coraz gorzej. Nie leczone infekcje bakteryjne nie ustępują tylko nasilają się. W czerwcu tak się zalatwilam po wakacjach że dostałam 10 zastrzyków + odczulajace bo mnie uczulil antybiotyk doustny lub osłonka.
-
magdaaq wrote:U mnie te parcia nawet nie sa.spowodowane tyle co.siku a wlasnie naporem.krwiaka. ja nie sadzilam ze.to.to. mam.bole okresowe silne.
Mam nadzieję, że krwiak się wchłonie i wszystko wróci do normy. Ja nie mogę iść na zakupy bo zaraz siku mi się chce
-
No właśnie tez mi się tak wydawało;) Pani doktor zasugerowała żebym po niego przyszła jakby nie przeszło bo miałam delikatny nalot na migdałkach ale ja mam tak często, ze względu na częste infekcje gardła:) Poleze jeszcze z dwa dni w łóżku i mysle ze będzie wszystko dobrzemagdaaq wrote:Jesli czujesz poprawe to nie bierz antybiotyku. Bakteryjne by nie minelo tak szybko:)
Beta 15 DPO 843,83
Beta 18 DPO 4089,10 -
Nie wiem jak w pl ale mi lekarz wziął wymaz z gardła o zrobił test paskowy i po wyniki zapisał antybiotyk. W moim przypadku następnego dnia po bólu gardła nie było nawet śladu... wiec było to leczenie 100% trafione. Dłużej bo 7 dni miałam katar i kaszel ale tez z dnia na dzien coraz mniejszy.Nalia wrote:Dziękuję za opinie, chociaż ja nadal jestem rozdarta, bo walenie czytałam , że to przy bakteryjnej jest gorączka, a przy wirusowej nie. Ja mam 36.9 pod pachą. Poza tym, katar mam wodnisty, a nie ropno-sluzowy i kurcze, sama nie wiem... Dodatkowo w sobotę miałam badane crp, wynioslo 1.4 (norma do5), czy to możliwe, że skoro kataru dostałam w niedzielę, to w sobotę by crp było niskie? Ech, chyba poproszę męża, żeby mi wieczorem kupił ten antybiotyk i zacznę brać od wieczora lub od jutra rano, ale kurcze, sama nie jestem pewna co do charakteru infekcji.
Moze lekarz przeglądając ci gardło zauważył bajery infekcji bakteryjnej? Nie chce mi sie wiezyc ze bez objawów dał ci antybiotyk a przynajmniej mam taka nadzieje. Trzymam kciuki ze wszystko bedzie ok. Ja brałam antybiotyk z rodziny prnicylin - bezpieczny w ciazy. -
W Polsce takie badania to rzadkość.. Lekarze za często przepisują antybiotyki, dosłownie jak cukierki... Stad nasze obawy. Większość infekcji to infekcje wirusowe, bakteryjne są rzadsze, dlatego powinno się robic takie badania ale jak mówię tutaj to rzadkość. Ja w swoim życiu nigdy nie miałam a jako dziecko faszerowali mnie antybiotykami na każda infekcje.
Beta 15 DPO 843,83
Beta 18 DPO 4089,10 -
Ineczka wrote:Hormony robią z nami co chcą niestety, ale to ponoć mija tak mi obecne mamusie mówiły. Rozumiem jak to jest kiedy człowiek się zle czuje a tu tyle do roboty jeszcze jak się ma dziecko w domu. Ja jak mam kiepski dzień biorę książkę i leżę pod kocem z dzieciakami się tak nie da.Mysle, ze córka zrozumie jak ja przeprosiłas warto z dziećmi rozmawiać o naszych emocjach często potrafią je lepiej zrozumieć niż my same.Kiedys była taka szkoła, ze negatywnych emocji sie nie powinno dzieciom pokazywać albo stały tekst chłopaki nie płaczą.Kazdy człowiek ma prawo do słabości do emocji dorosły, dziecko jest to cześć naszego życia i im szybciej dxieci naucza się, ze to normalne będą potrafiły sobie z tym radzić podobnie z porażkami. Wierze, ze poczujesz się lepiej i wszsytko zostanie zrobione zostanie czas na słodkie lenistwo Z groszkiem musi być wszystko dobrze a mięśniak ma się zmniejszać i robić miejsce dla malucha i kropka Mnie bol krzyża łapie albo nie wiem czego dziwnej uczucie ciągnie mnie tak w pośladku czasami jak na rwę tylko to nie to bo bym się nie ruszyła a biodro pewnie jeszcze bardziej boli może jakieś masaże ,basen?
Dziekuje Ci za te slowa:*
Masaże mi nic nie daja a po basenie łapie zawsze infekcje wiec omijam. Corcia mysle ze zrozumiala ma 10 lat ale mimo wszystko nie powinno miec to wszystko miejsca:( no nic czasu nie cofne...
Tez mnie krzyż boli wieczorami szczegolnie i tez tak do posladka idzie i do nogi ale jak rozchodze to jest w miare. Oby to tej rwy na przyszlosc nie zwiastowalo.
-
kashanti wrote:Ja dzis wizyta na 12 i wlasnie sie powoli zbieram... z nerwów mi az niedobrze. Bede tu chyba pierwsza, ktora dostanie wyniki pappa i usg genetycznego czyli statystykę zagrożenia was płodu... Uh...
Życzę powodzenia i bedzie wszystko w porządku napewno! -
Ja byłam wczoraj u lekarza bo mam strasznie nos przytkany. Zrobiłam crp, i leukocyty. Jak będzie dużo powiększone to mam antybiotyk a jak nie to będę się bujać z domowymi sposobami.Cynamonkowaaa wrote:W Polsce takie badania to rzadkość.. Lekarze za często przepisują antybiotyki, dosłownie jak cukierki... Stad nasze obawy. Większość infekcji to infekcje wirusowe, bakteryjne są rzadsze, dlatego powinno się robic takie badania ale jak mówię tutaj to rzadkość. Ja w swoim życiu nigdy nie miałam a jako dziecko faszerowali mnie antybiotykami na każda infekcje.
Na szczęście spotykam lekarzy, którzy nie od razu dają antybiotyk. Też mam takiego pediatrę. Ostatnio córka kaszlała ponad tydzień aż czasem wymiotowała z kaszlu, najpierw kazał zrobić crp, białe krwinki i ob. Wszystko było ok więc zostaliśmy przy inhalacjach. No i ładnie wszystko zeszło, choć trwało to 2 tygodnie.
-
Zależy od lekarza. Za każdym razem laryngolog najpierw skierowanie na wymaz a potem leczenie. Nie ma znaczenia czy idę na NFZ czy do Medicover. Internista nie wiem czy ma taką możliwość. Jednak jak mam dłuższy problem z gardłem idę tylko do laryngologa.anecz_kaa wrote:W pl nie robią wymazów tylko " na oko"...
kashanti lubi tę wiadomość
-
Nie mogę powiedzieć, że wiem jak się czujesz ale bardzo Ci współczuję sytuacji w której się znalazłaś. I sama będąc na Twoim miejscu pewnie bym pomyślała na co mi to wszystko skoro mam cudowne dzieciaki w domu i mam się komu poświęcić. Bardzo mnie poruszają historię kiedy matka przewyższa dobro swojego dziecka nad swoje dobro. Ale gdybym nie daj Bóg była w takiej sytuacji to chyba bym nie dała radymagdaaq wrote:Nie chcialam pisac co czuje względem tej ciąży tutaj bo poza mna i Toba choc Ty juz sie pogodzilas z tym sa dziewczyny ktore pragną tej ciąży i czekaly na nie z utesknieniem. Ja to.rozumiem.bo ja tak mialam z Lenka ale juz więcej ciąż nie planowalam a.tu nie dosc ze następna to w takich warunkach. Wczoraj powiedziałam głośno ze nienawidze tej ciąży że niepotrzebnie sie zjawiła. Brzmi okrutnie ale jestem bezradna. Gwozdziem będzie jak krwiak będzie sie bujal.z nami caly czas a wtedy oszaleje. Nikt nie da gwarancji ze on sie wchlonie ani tego ze sie nie rozleje i nie zbierze żniwa...a im.później tym gorzej.
Mam swoją królewnę w domu i nawet nie mogę znieść myśli takiej. Wiem, że to co napisałam to skrajny przypadek. Staraliśmy się o tą ciążę rok i bardzo, bardzo jej chcemy ale mając już jedno dziecko w domu troszeczkę to myślenie się już zmienia.
