LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, dawno sie nie odzywałam, ale przed świętami zawsze jest dużo do zrobienia i w domu i w pracy. U mnie mdłości ustępują co mnie bardzo cieszy
jęśli chodzi o zwolnienie to na razie mam zamiar pracować. Jeśli będzie wszystko dobrze to do końca marca planuję chodzić do pracy. Widać już u Was brzuszki?
2 cykl starań
beta 26.10. 128,9
beta 28.10. 382,33 -
Uff, nadrobiłam Byłam dzisiaj na biocenozie pochwy, wyniki będą jutro Podjechałam tez spróbować wymienić lub zmniejszyć pierścionek bo jest trochę za duży ale wszystko po nowym roku a jakby zmniejszali to trzeba czekać miesiąc
W ogóle, dziewczyny które już rodziły- bardzo Wam palce spuchły? Bo trochę nie wiem co robic... Boje się ze zgubie, bo jest luźny ale z drugiej strony nie wiem co będzie w kolejnych tygodniach 
Kiedyś ważyłam więcej i miałam taki sam rozmiar jak teraz, mam nadzieje ze teraz będzie tak samo.
U mnie nie widać brzucha, ale bez ubrań ja widzę różnice
W większość spodni jeszcze wchodzę ale niektóre już są przyciasne.
My tez mamy własne mieszkanie, nigdy nie chcieliśmy mieszkać z rodzicami, ani rodzice z nami Mamy 50 metrów i 3 pokoje, jak na razie nam wystarcza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2017, 17:24
Marikita lubi tę wiadomość
Beta 15 DPO 843,83
Beta 18 DPO 4089,10 -
Rybka z Lenka wogole paluchy nie puchly a przeszłam ciaze latem z Oskim mega puchlam a ciąża zimowa.Cynamonkowaaa wrote:Uff, nadrobiłam Byłam dzisiaj na biocenozie pochwy, wyniki będą jutro Podjechałam tez spróbować wymienić lub zmniejszyć pierścionek bo jest trochę za duży ale wszystko po nowym roku a jakby zmniejszali to trzeba czekać miesiąc W ogóle, dziewczyny które już rodziły- bardzo Wam palce spuchły? Bo trochę nie wiem co robic... Boje się ze zgubie, bo jest luźny ale z drugiej strony nie wiem co będzie w kolejnych tygodniach Kiedyś ważyłam więcej i miałam taki sam rozmiar jak teraz, mam nadzieje ze teraz będzie tak samo.
U mnie nie widać brzucha, ale bez ubrań ja widzę różnice W większość spodni jeszcze wchodzę ale niektóre już są przyciasne.
My tez mamy własne mieszkanie, nigdy nie chcieliśmy mieszkać z rodzicami, ani rodzice z nami Mamy 50 metrów i 3 pokoje, jak na razie nam wystarcza
Przestałam nosic bizuterie w ciazy bo juz powiekszalam i zmniejszalam takze schowalam do pudelka.
-
Widac widac nawet zdjecia dodane sąTincia wrote:Cześć dziewczyny, dawno sie nie odzywałam, ale przed świętami zawsze jest dużo do zrobienia i w domu i w pracy. U mnie mdłości ustępują co mnie bardzo cieszy jęśli chodzi o zwolnienie to na razie mam zamiar pracować. Jeśli będzie wszystko dobrze to do końca marca planuję chodzić do pracy. Widać już u Was brzuszki?
Tincia lubi tę wiadomość
-
My mamy też mieszkanie prawie 50 metrów. Dwa pokoje. Dzieci mają mega duży ponad 22 metry. Dużo miejsca do zabawy. Teraz będziemy kupować łóżko piętrowe ale nie z tych wysokich ale niższych gdzie dół się wysuwa w miejsce dogodne na czas snu. Mieszkanie mamy docelowe 3 pokojowe ale to takie duże pokoje z dwoma oknami każde ze z tych 3 pokoi spokojnie można zrobić 6 i każdy będzie mieć dużo miejsca. No ale to mieszkanie staje się własnością męża dopiero po śmierci jego mamy taki ma zapis.
Dla mnie metraż nie jest problemem bo kiedyś ludzie mieli więcej dzieci i te rodziny były bardziej za sobą niż teraz.
Ja dziś słabo się czuje. Ugotowałam jedynie zupę i zawekuje tak na wypadek.
Spać mi się chce.
-
Jasne ze metraz nie jest az tak wazny ale u nas Oski ma.9.lat. On musi miec wlasny pokoj. Takie dwa male.gluty jak Lena i przyszle bobo moga razem.sie.chowac w pokoju. Ja bym tez chciała odzyskac sypialnie i azyl. A dzieci swoje pokoje. Choc wiem.ze pewnie ile by pokoi.nie bylo.to.potem.sie siedzi w jednym na kupie. Ale domek ogrodek taki jest plan i będziemy to realizowac w miare możliwości jak tylko moj stan na to pozwoli. Teraz sa inne priorytety.muminka83 wrote:My mamy też mieszkanie prawie 50 metrów. Dwa pokoje. Dzieci mają mega duży ponad 22 metry. Dużo miejsca do zabawy. Teraz będziemy kupować łóżko piętrowe ale nie z tych wysokich ale niższych gdzie dół się wysuwa w miejsce dogodne na czas snu. Mieszkanie mamy docelowe 3 pokojowe ale to takie duże pokoje z dwoma oknami każde ze z tych 3 pokoi spokojnie można zrobić 6 i każdy będzie mieć dużo miejsca. No ale to mieszkanie staje się własnością męża dopiero po śmierci jego mamy taki ma zapis.
Dla mnie metraż nie jest problemem bo kiedyś ludzie mieli więcej dzieci i te rodziny były bardziej za sobą niż teraz.
Ja dziś słabo się czuje. Ugotowałam jedynie zupę i zawekuje tak na wypadek.
Spać mi się chce.
muminka83 lubi tę wiadomość
-
Hmm, to nie wiem czy teraz czy zmniejszać... A potem wróciły palce do swojego rozmiaru? Pewnie koło 6/7 miesiąca po prostu już nie włożę, bo na noc i do kąpieli i tak zawsze ściągam. No ale nie wiem czy nie lepiej potem 2/3 miesiące nie nosić niż teraz nie daj Bóg zgubićmagdaaq wrote:Rybka z Lenka wogole paluchy nie puchly a przeszłam ciaze latem z Oskim mega puchlam a ciąża zimowa.
Przestałam nosic bizuterie w ciazy bo juz powiekszalam i zmniejszalam takze schowalam do pudelka.
Beta 15 DPO 843,83
Beta 18 DPO 4089,10 -
Radze Ci jesli chcesz nosic nos dopoki nie bedziesz odczuwala ze puchna. Jeśli zlapiesz sie na tym.ze masz problem ze zdjeciem ja bym wtedy odpuscila zdjela schowala. Chyba ze musisz nosic i nie wyobrażasz sobie bez:-)Cynamonkowaaa wrote:Hmm, to nie wiem czy teraz czy zmniejszać... A potem wróciły palce do swojego rozmiaru? Pewnie koło 6/7 miesiąca po prostu już nie włożę, bo na noc i do kąpieli i tak zawsze ściągam. No ale nie wiem czy nie lepiej potem 2/3 miesiące nie nosić niż teraz nie daj Bóg zgubić
-
No właśnie tak myśle zrobić. Zobaczę jeszcze czy będą chcieli wymienić czy zmniejszyć. Jak zmniejszyć to się jeszcze zastanowię czy teraz czy potem. Przez jakiś czas na pewno odpuszczę sobie noszenie pierścionków, zaczne po ciazy.magdaaq wrote:Radze Ci jesli chcesz nosic nos dopoki nie bedziesz odczuwala ze puchna. Jeśli zlapiesz sie na tym.ze masz problem ze zdjeciem ja bym wtedy odpuscila zdjela schowala. Chyba ze musisz nosic i nie wyobrażasz sobie bez:-)
Beta 15 DPO 843,83
Beta 18 DPO 4089,10 -
cuddlemuffin wrote:Co prawda nie mnie pytałaś ale mogę się wypowiedzieć w temacie- 1,5 roku temu poronilam w 11 tygodniu. Wtedy maleństwo miało już 4 cm, rączki, móżki, serduszko.. I nagle to serduszko przestało bić. W tej ciąży w 10 tygodniu dostalam krwawienia i całą drogę do szpitala przepłakałam, że na pewno znowu.. Przed każdą wizytą i każdym usg drżę czy z dzieckiem wszystko ok. Dlatego zdecydowałam się na badania prenatalne, ale nawet to mnie specjalnie nie uspokoiło. Zastanawiam sie czy jak poczuję ruchy to się uspokoję? Chyba nie. Dopiero jak się urodzi. A tak naprawde to dopiero jak dorośnie i wyprowadzi sie z domu:)
Z perspektywy mamy dwójki dzieci wiem już..ze niestety nie uspakajamy się po urodzeniu zdrowych dzieci.Tak naprawdę wtedy zaczyna się prawdziwa jazda,pierwszy katar,pierwszy kaszel,ospa,antybiotyk...ale ‚mammaaaaa’ o świcie albo malutkie raczki wbite w szyje,wynagradzaja każdy stres.
To moja czwarta ciąża,tez jestem po jednym poronieniu i wiem,ze tylko pozytywne nastawienie nas uratuje:) -
annesa wrote:My z mężem kupiliśmy dom pod Krakowem, taka nasza oaza. Noi dwa pokoje stoją puste dla dzieciaczkow
Ja nie wyobrażam sobie mieszkać z rodzicami , chociaż pewnie jakbym była w takiej sytuacji na pewno bym się do tego jakoś przyzwyczaila i zacisnela zeby, bo na zawsze to chyba bym nie chciała
Ja dziś cały dzień w pracy, i cały dzień mam takie mdłości że ledwo zjadłam wafla ryżowego.
A u was jak z pracą? Pracujecie/jesteście na zwolnieniu?
Ja pracuje tak jak w poprzednich ciążach i planuje do samego końca;) -
Moja siostra miała dwie ciąże wrześniowe i przez lato bardzo jej spuchły palce więc obrączkę nosiła na łańcuszku na szyimagdaaq wrote:Radze Ci jesli chcesz nosic nos dopoki nie bedziesz odczuwala ze puchna. Jeśli zlapiesz sie na tym.ze masz problem ze zdjeciem ja bym wtedy odpuscila zdjela schowala. Chyba ze musisz nosic i nie wyobrażasz sobie bez:-)
-
Nie ma takiej opcji gdyby to był zwykły rower pewnie bym go przekonała , ale mój mąż to maniak rowerowy startuje w maratonach, rajdach i jego rower jest droższy od naszego auta wiec piwnicach odpadaAgniechaaaa wrote:Ineczka faceci i ich zabaweczki myśle, ze w końcu sam zrozumie, ze rower musi miec swój własny domek w piwnicy
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Ja jestem na zwolnieniu pracuje w przedszkolu wiec gin od razu dała l4 no i mdłości które bardzo dokuczały i bol brzucha na początkuannesa wrote:My z mężem kupiliśmy dom pod Krakowem, taka nasza oaza. Noi dwa pokoje stoją puste dla dzieciaczkow
Ja nie wyobrażam sobie mieszkać z rodzicami , chociaż pewnie jakbym była w takiej sytuacji na pewno bym się do tego jakoś przyzwyczaila i zacisnela zeby, bo na zawsze to chyba bym nie chciała
Ja dziś cały dzień w pracy, i cały dzień mam takie mdłości że ledwo zjadłam wafla ryżowego.
A u was jak z pracą? Pracujecie/jesteście na zwolnieniu?
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
To jak moj biegacz ale buty naszczescie zajmuja mniej miejsca ufffIneczka wrote:Nie ma takiej opcji gdyby to był zwykły rower pewnie bym go przekonała , ale mój mąż to maniak rowerowy startuje w maratonach, rajdach i jego rower jest droższy od naszego auta wiec piwnicach odpada
-
Cześć dziewczyny, jestem dziś po usg prenatalnym i z samego usg wynika, że wszystko jest w normie, dziecko dobrze się rozwija. Lekarz powiedział, że samo usg daje 75% pewności, że dziecko będzie zdrowe i że czasem usg wskazuje na prawidłowy rozwój, a dziecko może być chore i to mnie mocno zmartwiło. Zrobiliśmy testy pappa bo chce wiedzieć, czy mój maluszek jest zdrowy. Dziś 12t+4dni, 8,5 cm, płci nie znamy. Dziewczyny bardzo wam zazdroszczę brzuszków, u mnie płasko. Ciąży ani trochę nie widać.
Agniechaaaa, Sabinkak, Magic, Marikita lubią tę wiadomość
