LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
u nas ( w PL) zazwyczaj przy każdych badaniach zlecają też glukozę. Krzywa po 22 tyg ale zwykła glukoza co badania żeby sprawdzić czy coś się nie zaczyna złego dziać.
PixiDixi współczuje, na śląsku też paluje jakiś rota i dzieciaki i starzy latają co chwilę słyszę że ktoś ze znajomych i dzieci i dorośli jelitówka. Także trzymaj się dzielnie.aniołek w niebie Mikołaj 12.2013
Córka Aurelka 09.2015
-
Urszulka89 wrote:O jak ja znam ten problem. Tyle że mój mąż palił w garażu, jakby mi palił przez okno w domu to chyba bym się wyprowadziła. Poważnie, kiedyś mu tak zagroziłam jak zapalił przez okno w łazience jak mnie nie było. Przecież to co wdychamy jest gorsze ni to co oni. Wiem, że to nałóg i to cholerny. To musi wyjść z głowy, na nic nasze gadanie. U mnie mąż nie pali już 31 dni. Ale musiał sam do tego dojść. Mówił, że nie smakują mu papierosy ale ciągnęło go do nich. Wkońcu też moja druga ciąża mu pomogła. Teraz się śmieje, że jego kubki smakowe się odblokowały
O rzuceniu palenia nawet nie ma mowy. On lubi palić i koniec. Ale chociaż mógłby wychodzić na klatkę do okna, żeby nas nie truc. Na balkon nie chce wychodzić bo jest on u jego rodziców w pokoju. I wieczorem już jest problem jak tescie leżą w łóżku. I pyk, okienko otwiera. Czasem nawet pali po cichaczu jak ja już śpię. Wiem to bo czuje rano w pokoju smród kiepa. A ja mam taki sen że się nie obudzę a w dodatku śpię z kołdrą na głowie.
-
mój mąż palenie rzucił 4 lata temu ale pomógł mu desmoxan. Sam od siebie nie dałby rady a teraz przeszczęśliwy i mu przeszkadza smród od palących no i smakowo tak jak pisała Urszulka zaczął bardziej potrawy odczuwać
aniołek w niebie Mikołaj 12.2013
Córka Aurelka 09.2015
-
Ja w kazdej ciąży mialam raz glukoze z krwi i potem juz obciazenie.karolcia87 wrote:u nas ( w PL) zazwyczaj przy każdych badaniach zlecają też glukozę. Krzywa po 22 tyg ale zwykła glukoza co badania żeby sprawdzić czy coś się nie zaczyna złego dziać.
PixiDixi współczuje, na śląsku też paluje jakiś rota i dzieciaki i starzy latają co chwilę słyszę że ktoś ze znajomych i dzieci i dorośli jelitówka. Także trzymaj się dzielnie.
-
Przepraszam nie chciałem polubić:(Nie lubię bo wiem co przychodzisz. Moja miała rota jak miała miesięcy i na Kopernika lezałyśmy. Ona malutka biedna A ja w ciąży z Olisiem w 12tc. Ale po pierwszej kroplowce już wróciła do siebie i po 3 dniach wyszłysmy. Ja ogólnie super nic mnie nie dotknęło ani męża za to moich rodziców i teściów.PixiDixi wrote:Do jutra abysmy wytrwaly bo powiem Wam troche sie przerazilam tym,ze w szpitalach warszawskuch jest epudemia rota....placzliwa jest ,ale temperatura po czopkach ibupromu spadla do 36.8 takze teraz aby udalo sie ja utrzymac w ryzach. To mi wyglada na wirusa,ale to tylko moje takie myslenie . Jak Marysia miala zapalenie uszu to temperatura zbijala mi sie tylko o 1 stopien i szybkoszls do gory a tu tak mocno spadla,ze lucze,ze to jednak wirus.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2017, 11:30
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Łosz to tez stres tu ciaza tu rota.Magic wrote:Przepraszam nie chciałem polubić:(Nie lubię bo wiem co przychodzisz. Moja miała rota jak miała miesięcy i na Kopernika lezałyśmy. Ona malutka biedna A ja w ciąży z Olisiem w 12tc. Ale po pierwszej kroplowce już wróciła do siebie i po 3 dniach wyszłysmy
Oski mial rota w wieku 6 lat. Ale byliśmy tydzień w szpitalu.
-
karolcia87 wrote:mój mąż palenie rzucił 4 lata temu ale pomógł mu desmoxan. Sam od siebie nie dałby rady a teraz przeszczęśliwy i mu przeszkadza smród od palących no i smakowo tak jak pisała Urszulka zaczął bardziej potrawy odczuwać
Już próba z desmoxanem była. Nie palił z miesiąc. Ale później zaczął popalac w ukryciu. Ale o do kogoś mówił, jak ktoś palił przy nim żeby dał się zaciągnąć. Tylko jednego buszka. I tak powrót do nałogu był. Także już zwatpilam w to, że rzuci. Straszne to jest bo mnie zaraz boli głowa. Najgorsze jest to, że przed ciąża to nawet w aucie palił. Fakt otwierał okno. Ale ja to wdychalam wszystko. Teraz już w aucie nie pali odkąd jestem w ciąży. -
Jutro mają wizyte nie dziśmelbusia88 wrote:Biedna Pixi, mała chora, tyle stresu, a tu jeszcze plamienie i nakaz leżenia:-( Pixi trzymaj się ważne, że dziś was przyjmą na wizytę, bo gorączka faktycznie wysoka. Będzie dobrze, tylko nie stresuj się kochana.
-
Piłam glukozę tydzień temu. Na diagnostyce mają cytrynową więc dało jakoś się wypić ale potem było mi strasznie śpiąco.anecz_kaa wrote:Właśnie wypiłam glukoze i czekam teraz 2h. Jestem głodna i boli mnie głowa
My będziemy brać na 15 lat. Niby coś już mamy ale chcemy większe mieszkanie etc a odkładanie... No niestety kiedy dołożymy...
-
Ja mam 165 i ważę 52 kg - terazCynamonkowaaa wrote:A mama jakoś więcej przytyła? Bo podobno to się dziedziczy trochę Moja mama 10kg tylko ze mną i teraz ciagle wazy niecałe 60kg, a dwa lata temu ważyła jeszcze może z 53-54 U mnie w rodzinie w ogóle nie ma tendencji do tycia, ja zawsze chudłam jak już, rok temu ok 50kg ważyłam, przed ciąża trochę się za siebie wzielam bo nie mogłam zajść i już wszystkiego się łapałam.
A z ciekawości, ile tylas w ciążach? No i ta obrączkę jednak wcisnęłas? przed ciążą 50. A przy pierwszej ciąży ważyłam 48kg. Przytyłam 9 kg a po 1,5 miesiąca wracając na studia ważyłam tyle co na początku ciąży. U nas w rodzinie wszyscy są szczupli - tyją po 40 stce lub czwartym dziecku
-
U nas nawet jak nie ma numerku to zawsze można przyjść na koniec kolejki i zapytać czy lekarz przyjmie.Cynamonkowaaa wrote:Dokładnie, jeżeli jest taka gorączka to musi przyjąć i nie wiem nawet czy nie powinien poza kolejnością... Najlepiej by było jakby ktoś poszedł tam z dzieckiem, lekarz na pewno nie odmówi.
No to faktycznie sama nie pójdziesz... A pediatra z tej przychodni? Nie ma wizyt domowych?
-
melbusia88 wrote:Czasem w moczu wyskoczy też cukier, ale jak jest już bardzo podniesiony poziom cukru. Warto to wiedzieć dla siebie nawet. To dokup sobie badanie. U mnie 6,60 zł. A i tak ci pobierają krew, to pobiorą ciut więcej.
Dlatego właśnie nie jestem przekonana co do tej ginekolog bo jest jakaś taka niemrawa
Ale oczywiście dziękuję za radę i na pewno przy morfologi dokupie glukoze
-
Osnowa wrote:Już próba z desmoxanem była. Nie palił z miesiąc. Ale później zaczął popalac w ukryciu. Ale o do kogoś mówił, jak ktoś palił przy nim żeby dał się zaciągnąć. Tylko jednego buszka. I tak powrót do nałogu był. Także już zwatpilam w to, że rzuci. Straszne to jest bo mnie zaraz boli głowa. Najgorsze jest to, że przed ciąża to nawet w aucie palił. Fakt otwierał okno. Ale ja to wdychalam wszystko. Teraz już w aucie nie pali odkąd jestem w ciąży.
Mój mąż rzucił papierosy pół roku temu dzięki książce, nie pamiętam tytułu ale również dzięki niej z nałogu wyszła moja mama i ojciec który potrafił wypalić 2 paczki. Ta książka robi naprawdę niezle pranie mózgu. Ja na szczęście nigdy nie paliłam i palić nie zamierzam. Nie przebywam też w towarzystwie, w którym się pali a jak urodze dziecko to nikt po fajce na ręce go nie weźmie :p -
Ej.... to niemożliwe bo mam wrażenie jakby coś mnie pukneło tam nisko nad spojeniuem... wkrecać sobie
Znowu ale sobie wkrecać xD
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2017, 12:04
magdaaq lubi tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
ja miałam test obciążenia glukozą przed ciążą jeszcze, gdy wylądowałam na endokrynologii w szpitalu
wtedy już coś wyszło nie tak
mam dodatkowo PCO i inne przypadłości, wiek pow. 35 lat, dwukrotne badanie cukry na czczo z przekroczonymi wynikami również, już w 7tc lekarz prowadzący wysłał mnie do diabetologa, po opieką którego jestem teraz cały czas.
na razie oswajam się z kłuciem, zmianą nawyków żywieniowych
polecam tę stronę: http://www.slodkiemamy.edu.pl/
wiele ciekawych info znalazłam
-
Czy dobrze zrozumiałam, że w 7 tc już ci zdiagnozowali cukrzycę ciążową, a dopiero teraz dali ci glukometr do mierzenia?shadee wrote:ja miałam test obciążenia glukozą przed ciążą jeszcze, gdy wylądowałam na endokrynologii w szpitalu
wtedy już coś wyszło nie tak
mam dodatkowo PCO i inne przypadłości, wiek pow. 35 lat, dwukrotne badanie cukry na czczo z przekroczonymi wynikami również, już w 7tc lekarz prowadzący wysłał mnie do diabetologa, po opieką którego jestem teraz cały czas.
na razie oswajam się z kłuciem, zmianą nawyków żywieniowych
polecam tę stronę: http://www.slodkiemamy.edu.pl/
wiele ciekawych info znalazłam
-
Ja miałam glukozę na pierwszej wizycie zleconą a że cukier miałam 5,2 to na kolejną wizytę miałam zrobić test obciążenia glukozy. Bleee... a pamiętam że w poprzedniej ciązy normy były wyższe i obciążenie robiłam jakoś po 20 tygodniu.annesa wrote:Dziewczyny a mi gin nie zleciła glukozy. Na następne badania (22.01) mam doniesc morfologie i posiew moczu. W morfologi jest cukier , bo już nie wiem ??
