X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magic wrote:
    Która ma w tym tygodniu Wizyte?:)
    Ja mam w piątek :-)

    Magic lubi tę wiadomość

    l22n6iyek016fbg8.png
  • kashanti Autorytet
    Postów: 372 323

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ookatkaoo25 wrote:
    To wyobraźcie sobie że ja pracuje jako Mobilna stylistka paznokci i mam dwa kufry z czego jeden wazy koło 20-25 kg;)
    Pytałam gin czy to nie problem ale powiedziała że gdybym nie robiła tego przed ciążą to tak a jeżeli pracowałam przed to jestem przyzwyczajona
    O matko polko... mam nadzieje, ze te Twoje kufry chociaz kolka maja...!!
    magdaaq wrote:
    No kurde do lutego tez bym.ocipiala.
    Nie martw sie tym jednorazowym noszeniem ale juz tego nie rob.

    Mielismy lot o 6 rano wiec pobudka o 3 a spac poslismy o polnocy... bylam juz zla, zmeczona i chcialam jak najszybciej do domu ale do postoju taxowek trzeba bylo przejsc te 100 m wiec wzielam jedno ucho torby w reke i wydalam zolnierskie polecenie "idziemy!". wiecej nosic juz nic na pewno nie bede:(

  • cuddlemuffin Autorytet
    Postów: 723 1096

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Kashanti:*

    Ja mam jutro o 8:45. Jak ja się zwlokę.. Normalnie do 9-9:30 jeszcze w łóżku leżę..

    kashanti, Magic lubią tę wiadomość

  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kashanti wrote:
    niby tak ale takie kobietki nosily je tez przed ciaza i maja "wytrenowane" miesnie od tego noszenia... :(

    Dzis mialam spotkanie z polozna... znowu zadnych badan procz cisnienia... najblizsze spotkanie ze sluzba zdrowia bede miala dopiero w polowie lutego wiec chyba do tego czasu osiwieje.
    W pl zrobilam badania krwii, moczu, toxo itp. na szczescie wszystko pod kontrola.

    Gratuluje wszystkim mamusiom przeslicznych brzuszkow i zdjec maluszkow:) :)
    do lipca zostalo "juz tylko" kilka miesiecy:)

    Do kogos kto obsluguje liste porodow z pierwszej strony to prosze mi zmienic date na 30 czerwca ( po ostatnim USG przyspieszylismy o 1 dzien )
    Ja bym już dawno osiwiała jakbym miała tylko spotkania z położną. A bada cię chociaż palpacyjnie? Szkoda, że nie umówiłaś się tu w Polsce na wizytę do jakiegoś ginekologa, może byłabyś spokojniejsza wtedy.

    l22n6iyek016fbg8.png
  • ookatkaoo25 Znajoma
    Postów: 30 16

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kashanti wrote:
    Mielismy lot o 6 rano wiec pobudka o 3 a spac poslismy o polnocy... bylam juz zla, zmeczona i chcialam jak najszybciej do domu ale do postoju taxowek trzeba bylo przejsc te 100 m wiec wzielam jedno ucho torby w reke i wydalam zolnierskie polecenie "idziemy!". wiecej nosic juz nic na pewno nie bede:(

    Mają mają;p ale po schodach to nie działa;p

    xnw4yx8d0uogp4ak.png
  • ookatkaoo25 Znajoma
    Postów: 30 16

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sory nie ten post zacytowałam;/

    kashanti lubi tę wiadomość

    xnw4yx8d0uogp4ak.png
  • kashanti Autorytet
    Postów: 372 323

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melbusia88 wrote:
    Ja bym już dawno osiwiała jakbym miała tylko spotkania z położną. A bada cię chociaż palpacyjnie? Szkoda, że nie umówiłaś się tu w Polsce na wizytę do jakiegoś ginekologa, może byłabyś spokojniejsza wtedy.
    W PL bylismy tylko tydzien z czego tylko sroda,czwartek,piatek byly "pracujace" wiec zdazylam zaliczyc laboratorium, 2 stomatologow (wymiana plomby i zdejmowanie kamienia), zakupy i inne pierdoly:(
    Brzucha od poczatku ciazy to mi nawet nikt reka nie dotknal...
    Gdybym wiedziala jak to tutaj wyglada w praniu to chyba wrocilabym do PL na ten czas a tak to ani ubepzieczenia w PL ani nic nie mam. Zostaje jeszcze porod w PL w prywatnej klinice ale problem z prywatnymi klinikami jest taki, ze gdy dochodzi do jakichs komplikacji to zamawiaja karetke i jedzie sie do normalnego szpitala...

    Nie pozostaje mi nic innego jak narzekac i probowac to wszystko zaakceptowac... dzis jak pytalam poloznej o glupoty to mi powiedziala, ze kiedys kobiety w lesie rodzily wiec mam nie przesadzac... :) Nie polecam i jeszcze raz napisze, ze zazdroszcze Wam tej polskiej opieki :)

  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kashanti wrote:
    W PL bylismy tylko tydzien z czego tylko sroda,czwartek,piatek byly "pracujace" wiec zdazylam zaliczyc laboratorium, 2 stomatologow (wymiana plomby i zdejmowanie kamienia), zakupy i inne pierdoly:(
    Brzucha od poczatku ciazy to mi nawet nikt reka nie dotknal...
    Gdybym wiedziala jak to tutaj wyglada w praniu to chyba wrocilabym do PL na ten czas a tak to ani ubepzieczenia w PL ani nic nie mam. Zostaje jeszcze porod w PL w prywatnej klinice ale problem z prywatnymi klinikami jest taki, ze gdy dochodzi do jakichs komplikacji to zamawiaja karetke i jedzie sie do normalnego szpitala...

    Nie pozostaje mi nic innego jak narzekac i probowac to wszystko zaakceptowac... dzis jak pytalam poloznej o glupoty to mi powiedziala, ze kiedys kobiety w lesie rodzily wiec mam nie przesadzac... :) Nie polecam i jeszcze raz napisze, ze zazdroszcze Wam tej polskiej opieki :)
    OMG kiedyś to ludzie bez prądu żyli i wszy hodowali, tylko skoro tak latwo i fajnie było, to czemu kobiety dalej w lasach nie rodzą :-/ A może opłać sobie ubezpieczenie w NFZ np. juz w maju i przyjedź do Polski urodzić? Wiem, że kiedyś była taka możliwość ubezpieczenia. Ok. 5 lat temu kosztowało to ok 300 zł za miesiac, płaciło się do NFZ i miałaś takie same prawa jak każdy ubezpieczony. Gdybyś była zainteresowana, to musiałabyś zadzwonić do NFZ i się dowiedzieć.

    kashanti lubi tę wiadomość

    l22n6iyek016fbg8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kashanti wrote:
    W PL bylismy tylko tydzien z czego tylko sroda,czwartek,piatek byly "pracujace" wiec zdazylam zaliczyc laboratorium, 2 stomatologow (wymiana plomby i zdejmowanie kamienia), zakupy i inne pierdoly:(
    Brzucha od poczatku ciazy to mi nawet nikt reka nie dotknal...
    Gdybym wiedziala jak to tutaj wyglada w praniu to chyba wrocilabym do PL na ten czas a tak to ani ubepzieczenia w PL ani nic nie mam. Zostaje jeszcze porod w PL w prywatnej klinice ale problem z prywatnymi klinikami jest taki, ze gdy dochodzi do jakichs komplikacji to zamawiaja karetke i jedzie sie do normalnego szpitala...

    Nie pozostaje mi nic innego jak narzekac i probowac to wszystko zaakceptowac... dzis jak pytalam poloznej o glupoty to mi powiedziala, ze kiedys kobiety w lesie rodzily wiec mam nie przesadzac... :) Nie polecam i jeszcze raz napisze, ze zazdroszcze Wam tej polskiej opieki :)
    W ciazy masz z automatu opiekę medyczną. Nawet jeśli nie masz ubezpieczenia

    kashanti, muminka83, Loczek2018 lubią tę wiadomość

  • kashanti Autorytet
    Postów: 372 323

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    W ciazy masz z automatu opiekę medyczną. Nawet jeśli nie masz ubezpieczenia
    wlasnie zglebilam temat i macie racje:

    http://matkaprawnik.pl/bezplatnie-i-poza-kolejnoscia-dla-kobiet-w-ciazy/

    dobrze wiedziec:) dzieki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2018, 18:45

    muminka83, Loczek2018 lubią tę wiadomość

  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super, jeszcze lepiej :-)

    anecz_kaa lubi tę wiadomość

    l22n6iyek016fbg8.png
  • annesa Przyjaciółka
    Postów: 127 47

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ale skrobiecie, nie nadazam za wami :)
    Melduje, że dziś 4 dzień bez mdłości i wymiotow - coś niesamowitego wstać rano i nie biec do toalety. Chyba apetyt mi wzrasta, bo mam ochotę na wszystko i w ogromnych ilościach. :D

    terka, Magic, panan12, Marikita lubią tę wiadomość

    m3sx43r846v2zvad.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annesa wrote:
    Dziewczyny ale skrobiecie, nie nadazam za wami :)
    Melduje, że dziś 4 dzień bez mdłości i wymiotow - coś niesamowitego wstać rano i nie biec do toalety. Chyba apetyt mi wzrasta, bo mam ochotę na wszystko i w ogromnych ilościach. :D
    Gratulacje, mnie mdlilo od rana równo, łącznie z porannymi wymiotami. :D dopiero przeszło mi po obiedzie, do którego musiałam się arcy zmuszać.

    annesa lubi tę wiadomość

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi już zaczynają się dziury w głowie:p coś miałam napisać i nie pamiętam

    Ja szukam z bazą bo my często jeździmy. Nas czeka też kupno nowego auta bo 3 foteliki Nam nie wejdą



  • Carolline Autorytet
    Postów: 824 678

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kashanti mnie w pierwszej ciąży ginekolog tu w Norwegii już po terminie widział jak wywoływali :p ale ogólnie podejście i opieka okołoporodowa w Skandynawii jest moim zdaniem na bardzo dobrym poziomie i nie ma sensu się nakręcać. W pl jest badań więcej, ale to jak z cała opieka zdrowotna, nawet jak jest mniej na NFZ czyli uznane za wystarczające to i tak chodzą kobiety dodatkowo nie mając zaufania do systemu. W Skandynawii jak jest tak a nie inaczej to się to akceptuje i jakoś moim zdaniem ciąże się przechodzi bardziej na luzie. Dziś powiedziałam szefowi w pracy, to skomentował tylko o jak fajnie, ale się dalej nie wyśpisz. Gratuluje. I tak na luzie wszystko, ale gwarantuje ci, ze jak jest najmniejszy avvik to od razu jest reakcja i w inny tryb trafiasz.
    Magic co do bólu, to się nie zgodzę te ostatnie 21 godzin przed cesarka chodziłam po ścianach mimo epiduralu, także wesoło było.

    kashanti lubi tę wiadomość

    28wh3e3k2h4xyjiq.png
    1usadf9h7i1th0n1.png
  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ej dziewczyny, a ja z okazji rozpoczęcia drugiego trymestru jakaś kłótliwa się zrobiłam i nerwowa :(
    jak sobie radzicie z emocjami?

    anecz_kaa, Loczek2018 lubią tę wiadomość

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • kashanti Autorytet
    Postów: 372 323

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    ej dziewczyny, a ja z okazji rozpoczęcia drugiego trymestru jakaś kłótliwa się zrobiłam i nerwowa :(
    jak sobie radzicie z emocjami?
    :) wchodze na kurnik.pl :P i gram w tysiaca:D powsciekam sie na karty/partnerow do gry/ogolnie swiat i potem mi lepiej:P

    PixiDixi, muminka83 lubią tę wiadomość

  • ookatkaoo25 Znajoma
    Postów: 30 16

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    ej dziewczyny, a ja z okazji rozpoczęcia drugiego trymestru jakaś kłótliwa się zrobiłam i nerwowa :(
    jak sobie radzicie z emocjami?
    Dobre! Ja sobie nie radzę totalnie! Masakra. Ja płaczę praktycznie z każdego powodu. Chociażby takiego że muszę wstać siku. ;/ To dopiero porażka. Mąż już ma mnie dość. Ciągle się z nim ścieram i za chwilę beczek się włącza. On obstawia na córkę
    Z Nadia miałam identycznie. Z synem ani łza mi nie poleciała. Nic zero. Kompletnie. Nie wiem od czego to zależy. Ale wiem że z młoda przeplakaba cała ciąża i młoda wg w nocy nie spala. Tak darła koparkę;p a syn on to wg jak by go nie było. Jadł i spał. Cała noc. Cały dzień. Mam nadzieję że to nie ma się wg do niczego ;)

    Mam nadzieję że zrozumialyscie chociaż ;p tak namotalan

    xnw4yx8d0uogp4ak.png
  • Cynamonkowaaa Autorytet
    Postów: 500 217

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annesa wrote:
    Dziewczyny ale skrobiecie, nie nadazam za wami :)
    Melduje, że dziś 4 dzień bez mdłości i wymiotow - coś niesamowitego wstać rano i nie biec do toalety. Chyba apetyt mi wzrasta, bo mam ochotę na wszystko i w ogromnych ilościach. :D
    To mnie mdłości wczoraj powróciły... Dwa poranki w toalecie a dzisiaj po południu po obiedzie tak samo... Nawet wcześniej nie miałam tak zle, rzadko kiedy miałam mdłości :/

    34bwdqk3ol07x06e.png
    Beta 15 DPO 843,83
    Beta 18 DPO 4089,10
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cuddlemuffin wrote:
    Dziękuję Kashanti:*

    Ja mam jutro o 8:45. Jak ja się zwlokę.. Normalnie do 9-9:30 jeszcze w łóżku leżę..
    Uwierz nie będziesz mieć problemu że wstaniem ;)

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
‹‹ 422 423 424 425 426 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ