LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
melbusia88 wrote:No właśnie ja rozważam cesarkę z podobnego powodu. Po skończonej oligofrenopedagogice i kontakcie z dziećmi upośledzonymi umysłowo z powodu "przetrzymania" i niedotlenenia panicznie się tego boję
A ja zawsze mam takiego pecha, nigdy nic u mnie nie idzie standardowo, boję się, że nie dam rady urodzić naturalnie i będą mnie tak przetrzymywać właśnie
A jak Zdroje jeśli chodzi o cesarki w razie W? Masz jakies info z pierwszej ręki? No to cukrów nie masz tragicznych, żeby tak straszyć, bez przesady... Ja dziś miałam rano na czczo 80, a po posiłkach po 117 - 119, więc jakby cukrzycy nie było... dlatego folguję na kolację
-
Decadence wrote:Melbusia, my chyba spokrewnione jesteśmy, u mnie nic nigdy nie było standardowo, nigdy. Moja siostra prowadzi nudne życie, a ja zawsze mam jakieś "przypadki". No pechowa byłam. A rodzić chciałam zawsze naturalnie, ale musiałabym mieć gwarancję, że w razie czego lekarze szybko o cesarce zadecydują, bez zwłoki tragicznej czasem w skutkach. Mama kończyła oligofrenopedagogike właśnie... i tak trochę marzę o cesarce, choć bólu się nie boję. Tylko skutków przetrzymania... Nie wiem, jak się to załatwia, chodzę na wizyty też do lekarki, która tam pracuje, spróbuję z nią porozmawiać. Być może ze względu na cukrzycę i dużą krótkowzrocznosc będzie łatwiej... zobaczymy.
-
Decadence wrote:Melbusia, my chyba spokrewnione jesteśmy, u mnie nic nigdy nie było standardowo, nigdy. Moja siostra prowadzi nudne życie, a ja zawsze mam jakieś "przypadki". No pechowa byłam. A rodzić chciałam zawsze naturalnie, ale musiałabym mieć gwarancję, że w razie czego lekarze szybko o cesarce zadecydują, bez zwłoki tragicznej czasem w skutkach. Mama kończyła oligofrenopedagogike właśnie... i tak trochę marzę o cesarce, choć bólu się nie boję. Tylko skutków przetrzymania... Nie wiem, jak się to załatwia, chodzę na wizyty też do lekarki, która tam pracuje, spróbuję z nią porozmawiać. Być może ze względu na cukrzycę i dużą krótkowzrocznosc będzie łatwiej... zobaczymy.
mną kieruje to samo, bardzo bym chciała, żeby nie było zwłoki z decyzją o cesarce w razie w. Ja jeszcze z moim ginem nie rozmawiałam o porodzie. Ale jak rozmawiam z mężem, to mówi mi, że z moim szczęściem, to najlepiej od razu cesarkę
Też mam wadę wzroku, ale małą, na jedno - 1,75 na drugie -2,00
-
Vanillaice wrote:Ja również planuje poród w Zdrojach. I też chodzę do lekarza, kt. tam pracuje i na kolejnej wizycie podpytam jak on to wszystko widzi...
A do którego lekarza chodzisz? Ja do doktor Katarzyny Bittel, ona tam pracuje na co dzień. Nie mam pojęcia, jaki ma stosunek do cesarek. Nigdy nie chciałam się dać kroić na życzenie, ale chyba się to trochę zmienia...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2018, 20:04
-
Vanillaice wrote:Ja również planuje poród w Zdrojach. I też chodzę do lekarza, kt. tam pracuje i na kolejnej wizycie podpytam jak on to wszystko widzi...
-
Dziewczyny pisze do tych bez wskazań. Jeśli ich nie ma to.na własne życzenie nie proście cc. Bo to jest operacja zwał jak zwał. Naprawdę ból przy naturalnym porodzie jest do zniesienia. To nie jest takie tragiczne.
PixiDixi, Urszulka89, olcia87, PolaP, magdis lubią tę wiadomość
-
Ja rodząc Lene w pewnym momencie Leni tetno spadalo i wracalo juz bylam przygotowana do cc ale lekarz mial.rękę na pulsie z polozna i nie czekaliby ani sekundy ale wrocila szybko a okazalo.się ze to byl moment jej zejscia w kanal.rodny. co prawda ja juz potem błagalam o cc bo jednak.bol.jest ale położna wiedziała co.robi. potem.jej.dziekowalam ze pozwolila mi urodzic naturalnie. To było cudowne. Czuć każdy milimetr cialka jak Lena wychodzila i nie być przy tym ani ciut nacieta. Takze naprawdę zaufajcie lekarzom. Nie wymuszajcie na siłę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2018, 20:27
PixiDixi, Kinga40, olcia87, PolaP, Loczek2018 lubią tę wiadomość
-
magdaaq wrote:Dziewczyny pisze do tych bez wskazań. Jeśli ich nie ma to.na własne życzenie nie proście cc. Bo to jest operacja zwał jak zwał. Naprawdę ból przy naturalnym porodzie jest do zniesienia. To nie jest takie tragiczne.
Tez tak uwazam,przeszlam to i to,porod sn mialam dosycvtrudny,ale bije sie w piers gorzej czulam sie i trudniej dochodzilam do siebie ,a i dla malucha jest porid taki lepszy. Wszystkie moje dzieci po cc mialy zapalenie pluc, lekarz mi tlumaczyl,ze przy porodzie sn plyn naturalnie pid wplywem cisnien sam odchodzi tutaj nie ma takiej sytuacji. Oczywiscie znam mnostwo kobiet gdzie po cc dzieci jie mialy zapalenia pluc dla jasnosci. Poza tym lekarze boja sie przetrzymywac kobiety i w razie czego robia cc, mialam tak z Marysia....przez 12 godzin ridzilam naturalnie po czym piszlo cc bo mala nie schodzila.
magdaaq, magdis lubią tę wiadomość
-
PixiDixi wrote:Tez tak uwazam,przeszlam to i to,porod sn mialam dosycvtrudny,ale bije sie w piers gorzej czulam sie i trudniej dochodzilam do siebie ,a i dla malucha jest porid taki lepszy. Wszystkie moje dzieci po cc mialy zapalenie pluc, lekarz mi tlumaczyl,ze przy porodzie sn plyn naturalnie pid wplywem cisnien sam odchodzi tutaj nie ma takiej sytuacji. Oczywiscie znam mnostwo kobiet gdzie po cc dzieci jie mialy zapalenia pluc dla jasnosci. Poza tym lekarze boja sie przetrzymywac kobiety i w razie czego robia cc, mialam tak z Marysia....przez 12 godzin ridzilam naturalnie po czym piszlo cc bo mala nie schodzila.
-
magdaaq wrote:Dziewczyny pisze do tych bez wskazań. Jeśli ich nie ma to.na własne życzenie nie proście cc. Bo to jest operacja zwał jak zwał. Naprawdę ból przy naturalnym porodzie jest do zniesienia. To nie jest takie tragiczne.
-
Vanillaice wrote:Ja chodzę do dr Krzysztofa Mędrka. U nas ogólnie wszyscy polecają Zdroje, dlatego właśnie taki jest mój wybór. Też nie mam pojęcia jaki stosunek do cesarskiego cięcia ma mój lekarz. Mam nadzieję, że czegoś się dowiem na przyszłej wizycie
-
Melbusia jak chcesz cc bez wskazań to proponuje gina który pracuje w szpitalu lub prywatną klinikę
Kiedyś była rozmowa NT płci i chodzi mi myśl po głowie zw chłopak. Choć moje kumpela twierdzą że 3 panienka :p
Pixi kiedyś mówiłam o Tobie mężowi ze masz 3 panny i może być ich więcej :p powiedziałam mu o tej g chłopakach to też się cieszył)
PixiDixi lubi tę wiadomość
-
anecz_kaa wrote:Melbusia jak chcesz cc bez wskazań to proponuje gina który pracuje w szpitalu lub prywatną klinikę
Kiedyś była rozmowa NT płci i chodzi mi myśl po głowie zw chłopak. Choć moje kumpela twierdzą że 3 panienka :p
Pixi kiedyś mówiłam o Tobie mężowi ze masz 3 panny i może być ich więcej :p powiedziałam mu o tej g chłopakach to też się cieszył)
-
anecz_kaa wrote:Melbusia ja mówię jak Ci będzie łatwiej. Wtedy on Ci da skierowanie wpisze w grafik i zrobi cc. Niestety bez gina w szpitalu lub dobrych papierów słabo
Ale póki decyzja nie podjęta, to nie podejmuję kroków. A lekarza bardzo nie chcę zmieniać