LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam po córce Angel care. Nam się przydał bo córka z racji niskiej wagi urodzeniowej o wcześniactwa miała dużo bezdechów. To była masakra.anecz_kaa wrote:Ja czekam na telefon od mojego lekarza. Jeszcze 6 dni roboczych :p oby nie dłużej bo swiruje
Kupujecie monitory oddechu?
-
Magic wrote:ok wywaliłam brudy. zobaczymy co z tego wyniknie. zaproponowałam układ jaki mamy tutaj. idziemy na wynajęte mieszkanie ale za czynsz i rachunki płacą teraz 4 lata jego rodzice. zobaczymy co z tego wyjdzie. bo -zaraz mnie zlinczujecie- od kiedy tu mieszkamy nie zapłaciłam ani jedno rachunku. czytaj woda prąd no do gazu w zimę się dorzucamy bo korzystam5 z ogrzewania. jedynie za śmieci płace 40zł....
Magic, ale czemu rodzice (czyikolwiek) mają płacić wasze rachunki? przecież to wasze gospodarstwo domowe - pójście na swoje ma sens wtedy kiedy sami będziecie gospodarzyć, niech mąż się poczuje że ma do utrzymania rodzinę.
-
Zgadzam sie. Mi dzis lekarz powiedzial ze takiej osoby co by miala tyle czynnikow poronnych jeszcze nie widzial. A nie poroniłam ani raz. Od kilku lekarzy uslyszalam (od niego tez) ze "tutaj ciaze bedzie ciezko uzyskac". Moim problemem byla tez b.mala macica i lekarze mowili ze napewno kilka razy poronie itd a obecny doktorek profilaktycznie dal acard i heparyne, w miedzyczasie zrobilam jeszcze trombofilie wrodzona to wyszlo 4/6 genow zlych..magdaaq wrote:Nasza grupa to grupa Cudów
Ale od tej wizyty zaczynam cieszyc sie tym co mnie spotkalo, bo te prawie 4 lata były okropne...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 21:34
Sabinkak lubi tę wiadomość
-
Cześć
melduje się i ja. Wszystko ok, dzidzia prawie 5 cm więc idealnie co do miesiączki. Pooglądaliśmy sobie, pośmialiśmy się bo dzidzia tańcowała - machała nogami i nóżkami a na koniec trzymała rączki na główce jakby robiła ojoj... 
Płci lekarz nie mówił więc nie pytałam 
I uwaga - prawdopodobnie pępowina dwunaczyniowa. Prawdopodobnie bo wyjdzie dokładnie na następnym badaniu. Serduszko i przepływy sprawdzone i wszystko ok. Lekarz mówił, że nie ma się czym przejmować bo te najważniejsze żyłki - najprościej - do odpływu i dopływu są. Narazie nie widać tej pomocniczej. Ale mówił, że nie uznaje się tego jako patologi i nie ma to żadnych konsekwencji dla dziecka. Przezierność 1,5, kość nosowa była pięknie widoczna. Wszystkie markery też jak najbardziej w normie.
muminka83, PixiDixi, Sabinkak, anecz_kaa, Glass lubią tę wiadomość
-
Nam w ciążę z synem udało się zajść po 7 latach. I to w momencie gdy już miałam dość leczenia. Z córką Prawie 18 msc starań z jednym poronieniem. Obecnie staralismy się od grudnia 2016 roku. 3 sierpnia poronienie oraz 15 września puste jajo płodowe. Cykl 15 października szczęśliwy.
-
Mój mąż miał podobna sytuacje ojciec chorował na SM.zaczął utrzymywać rodzine jeszcze zanim skończył 18 lat o prace w tak młodym wieku nie łatwo.Mama zajmowała się ojcem a on zarabiał w między czasie jego kochana siostra zamiast się wykształcić i korzystać z tego, ze brat utrzymuje rodzine wróciła z brzuchem.Zycie nauczyło go, ze ze wszystkim musi sobie poradzić sam gotuje pierze sprząta bo od 16 roku to robi.Czasami ciężko mu wytłumaczyć,ze już nie jest sam teraz ma mnie,teściów i zawsze może poprosić o pomoc,ale często wychodzi taka zosia samosia pracujemy nad tymmuminka83 wrote:Do pracy musiałam iść bo tato zachorował na raka. Rok później zmarł. Każdy chciał pomoc mamie
muminka83 lubi tę wiadomość
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Nawet nie wiesz jak trudno jest prosić o pomoc. Ja nawet teraz gdy muszę poprosić o zawiezienie autem to płacze. Zawsze byłam samowystarczalna. Mąż mówi że jestem mentalnie mężczyzną bo sama sobie radzę. Okazuje mało uczuć innym tzn płacze jedynie gdy nikt nie widzi. Przeszłam w życiu piekło. Nikomu nie życzę. Lata terapii i mój mąż spowodowali że żyje i teraz kocham żyć. Dlatego mój syn uczony jest obowiązków. Ma 7 lat. Uczy się. W trzech szkołach , ma czas na spacery i zabawy bo jest bardzo uzdolniony , chodzi trzy razy dziennie z psem, myje naczynia ... Pomaga w weekend przy obiedzie i musi sprzątać swój pokój.Ineczka wrote:Mój mąż miał podobna sytuacje ojciec chorował na SM.zaczął utrzymywać rodzine jeszcze zanim skończył 18 lat o prace w tak młodym wieku nie łatwo.Mama zajmowała się ojcem a on zarabiał w między czasie jego kochana siostra zamiast się wykształcić i korzystać z tego, ze brat utrzymuje rodzine wróciła z brzuchem.Zycie nauczyło go, ze ze wszystkim musi sobie poradzić sam gotuje pierze sprząta bo od 16 roku to robi.Czasami ciężko mu wytłumaczyć,ze już nie jest sam teraz ma mnie,teściów i zawsze może poprosić o pomoc,ale często wychodzi taka zosia samosia pracujemy nad tym
Córka ma 2 lata w marcu a po nocy sama wyrzuca pieluchy i naczynia daje do zlewu. Czytaj wrzuca.
Życie uczy pokory.
PixiDixi, Ineczka lubią tę wiadomość
-
Zgadzam się w 100% grupa cudów. My staraliśmy się długo, problem męski lekarze nie dawali szansy na naturalne zapłodnienie. W związku z częstymi bólami głowy miałam zrobić prześwietlenie lekarz zalecił zrobić bete na wszelki wypadek. Dzień który był dla mnie najszczęśliwszy był jednocześnie najsmutniejszy bo w ten dzień odeszła bardzo bliska mi osoba
.
PixiDixi lubi tę wiadomość
-
Też uważam że grupa cudów. Ja starałam się 4i pół roku i raz się udało zajść ale straciłam ciążę A potem były badania, okazało się że mam niedrozne jajowody i dalej po tym laparoskopia i jeden udrożniony. Później owulacja przez cały czas z niedrożnej strony A ja co miesiąc byłam na lekach stymulujacych i nic. W końcu powiedziałam koniec mam dość i leków wszystkiego. I miesiąc później jak 3 dni spóźnił mi się @ zrobiłam test tak z nudów. No i nie mogłam uwierzyć w to co widzę. Po godzinie zrobiłam jeszcze jeden ale w ten też nie uwierzyłam więc pojechałam na betę i 2 godziny później się potwierdziło że jestem w ciąży.
PolaP, Lena21, Glass lubią tę wiadomość
Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci . 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
nick nieaktualnyCZEsc udało mi sie zalogować YUPI! Zaraz bede uzupełniać pierwsza stronkę sprawdźcie jutro informacje o sobie bo nie mam jak wrócicie do informacji jakie dawaliście w weekend bo mnie wylogowuje wiec czego nie bedzie napiszcie jescZe raz to dopisze
Dobrej nocki!
Magic lubi tę wiadomość
-
Agniechaaaa wrote:CZEsc udało mi sie zalogować YUPI! Zaraz bede uzupełniać pierwsza stronkę sprawdźcie jutro informacje o sobie bo nie mam jak wrócicie do informacji jakie dawaliście w weekend bo mnie wylogowuje wiec czego nie bedzie napiszcie jescZe raz to dopisze
Dobrej nocki!
wróciłaś
