X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w porównaniu z wami mam naprawdę komfortowa sytuację. Mieszkam u moich rodziców ale mamy pół domu zaadaptowane dla siebie oddzielna malutka kuchnia i łazienka. Zamknięte drzwi. Mama albo tata przychodzą w gości:) wtracają się tylko jak ich coś naprawdę razi albo sami poprosimy o pomoc a do tego w razie czego mamy się nawzajem zawsze pod ręką.

  • Osnowa Przyjaciółka
    Postów: 131 42

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś nawet weszła bez pukania jak seks uprawialismy. Nie po to bo za głośno czy coś. Tylko żeby sprawdzić czy śpimy. Istna patologia. Grzebie mojemu po kieszeniach i inne takie rzeczy. Koń 24lata. Moje największe marzenie to wyprowadzić się.

    ckaiskjo3c7906hm.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem jedno małżeństwa powinny mieszkać osobno. Udowodniono , że za przynajmniej 60 % rozwodów odpowiadają pośrednio rodzice. Niestety.
    Mój mąż robi wszystko. Z mamą nie ma kontaktu bo nigdy nie okazywała uczuć a jak się urodził zostawiła go a po 8 latach znowu jak psa przygarnęła. Powodem była praca 8 h i dojazd 15 minutowy do niej. Teraz opiekujemy się nią bo ma alzhalmera. Jest tragicznie. Jednak mąż mówi i zawsze jest po mojej stronie. Uzgodniliśmy że jak jej zachowanie będzie wpływać negatywnie na nas pójdzie do ośrodka gdzie lepiej się zajmą. Ja mogę codziennie ją odwiedzać. Jednak uważam że rodzice nie mają prawa ingerować w życie dzieci bo właśnie przez to odbierana jest im samodzielność. Ja musiałam iść do pracy w wieku 18 lat. Uczyłam się i dorabiałam. Potem sama się utrzymywałam wynajmując mieszkanie. Wszystko co mamy zawdzięczamy pracy i determinacji. Nie raz jadłam dwa tyg jedna zupę ale to nauczyło mnie że lepiej samemu niż z rodzicami
    Z mężem rozmawiać. Chwalić dużo i sugerować. To zawsze działa

    Osnowa, KarolinaDe, PixiDixi, melbusia88, Decadence, Ineczka, Magic lubią tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • dżelka Autorytet
    Postów: 310 263

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny, czytam wątek już od dłuższego czasu ale bałam się trochę pisać, po prostu nie chciałam zapeszać... o tę ciąże staraliśmy się 3,5 roku, udało się naturalnie, po przebiciu prawego jajowodu. Mam 28lat. Ulokowałam się kiedyś na sierpniuweczkach bo wstępny termin wg usg to 24.07, a po dzisiejszej wizycie maluch nadgonił 4 dni do przodu i wychodzi już 20.07. Czy mogłabym dołączyć?

    Pisałyście jakiś czas temu o takiej liście co trzeba kupić i również zgłaszam się jako chętna bo nie mam pojęcia co i ile trzeba.

    Co do teściów to ja akurat mieszkam z nimi i są dla mnie jak rodzice zwłaszcza teściowa. Mamy bardzo dobry kontakt, przepisała dom na męża, mam swoja kuchnie, łazienkę i całe poddasze :-)

    Jeszcze był temat porodu, jestem ponad rok od laparotomii i wstępnie lekarz mówił mi że prawdopodobnie cesarka, ustosunkuje się do jego decyzji bo mu ufam :-)
    Od dziś jestem już na l4 :-)
    W środę mamy usg prenatalne, na pappa się nie zdecydowałam.

    A zdjęcie na przywitanie cioć ;-) https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6381c34e5fc6.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2018, 06:59

    muminka83, magdaaq, Lena21, Ineczka, kasiuleks lubią tę wiadomość

    f2wli09kb0h7bhmj.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do pracy musiałam iść bo tato zachorował na raka. Rok później zmarł. Każdy chciał pomoc mamie

    Leilaa lubi tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Sabinkak Autorytet
    Postów: 507 432

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Współczuje wszystkim mieszkającym z teściami bądź leniwymi mężami, którzy są biedni i pokrzywdzenie bo „nie są u siebie” :( my na szczescie mieszkamy sami, teściowa ukatrupilabym bez rękawiczek w ciagu 2-3 dni, teścia dałabym radę strawić dłużej, ale za to jego kobiety ani jednego dnia :( wolałabym żywic sie suchym chlebem na wynajmie niż takie atrakcje

    Wogole same trudne tematy dzisiaj :)
    Magda super, że maluch rośnie i nie daje się dziadowi :)
    Ja dzisiaj odebrałam wyniki testu podwójnego i chyba mogę spać spokojnie :) . Trisomia 21 -1:4763, trisomia 18 1:11394 i trisomia 13- <1:20000
    Witam nową koleżankę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 18:03

    muminka83, magdaaq, Nalia, Ineczka lubią tę wiadomość

    ca5c089614.png

    morfologia nasienia 0% :(

    październik - startujemy z ivf :)
    18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
    Tylko 2 zarodeczki :( od 20 października z mamusią :)
    28.10 piękne dwie kreseczki :)
  • Osnowa Przyjaciółka
    Postów: 131 42

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    Wiem jedno małżeństwa powinny mieszkać osobno. Udowodniono , że za przynajmniej 60 % rozwodów odpowiadają pośrednio rodzice. Niestety.
    Mój mąż robi wszystko. Z mamą nie ma kontaktu bo nigdy nie okazywała uczuć a jak się urodził zostawiła go a po 8 latach znowu jak psa przygarnęła. Powodem była praca 8 h i dojazd 15 minutowy do niej. Teraz opiekujemy się nią bo ma alzhalmera. Jest tragicznie. Jednak mąż mówi i zawsze jest po mojej stronie. Uzgodniliśmy że jak jej zachowanie będzie wpływać negatywnie na nas pójdzie do ośrodka gdzie lepiej się zajmą. Ja mogę codziennie ją odwiedzać. Jednak uważam że rodzice nie mają prawa ingerować w życie dzieci bo właśnie przez to odbierana jest im samodzielność. Ja musiałam iść do pracy w wieku 18 lat. Uczyłam się i dorabiałam. Potem sama się utrzymywałam wynajmując mieszkanie. Wszystko co mamy zawdzięczamy pracy i determinacji. Nie raz jadłam dwa tyg jedna zupę ale to nauczyło mnie że lepiej samemu niż z rodzicami
    Z mężem rozmawiać. Chwalić dużo i sugerować. To zawsze działa

    Dokładnie. Ja pracuje sezonowo odkąd skończylam 16lat. Teraz mam 22lata. Trochę kasy odlozylam swoją ciężka praca. Teraz studiuje i pracuje. Bo chce się wyprowadzić. Bardzo mnie to motywuje do odkładania na własne M. U siebie też nie miałam za fajnie. Nie dogadalabym się z mamą. Ale tu u teściów lepiej nie jest. Kontrola na każdym kroku której nie mogę znieść. Bo nie mam 15lat.

    ckaiskjo3c7906hm.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabinkak wrote:
    Hej :)
    Współczuje wszystkim mieszkającym z teściami bądź leniwymi mężami, którzy są biedni i pokrzywdzenie bo „nie są u siebie” :( my na szczescie mieszkamy sami, teściowa ukatrupilabym bez rękawiczek w ciagu 2-3 dni, teścia dałabym radę strawić dłużej, ale za to jego kobiety ani jednego dnia :( wolałabym żywic sie suchym chlebem na wynajmie niż takie atrakcje

    Wogole same trudne tematy dzisiaj :)
    Magda super, że maluch rośnie i nie daje się dziadowi :)
    Ja dzisiaj odebrałam wyniki testu podwójnego i chyba mogę spać spokojnie :) . Trisomia 21 -1:4763, trisomia 18 1:11394 i trisomia 13- <1:20000
    Możesz. Amen :+)

    Sabinkak lubi tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Osnowa Przyjaciółka
    Postów: 131 42

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dżelka wrote:
    Witam Was dziewczyny, czytam wątek już od dłuższego czasu ale bałam się trochę pisać, po prostu nie chciałam zapeszać... o tę ciąże staraliśmy się 3,5 roku, udało się naturalnie, po przebiciu prawego jajowodu. Mam 28lat. Ulokowałam się kiedyś na sierpniuweczkach bo wstępny termin wg usg to 25.07, a po dzisiejszej wizycie maluch nadgonił 5 dni do przodu i wychodzi już 20.07. Czy mogłabym dołączyć?

    Pisałyście jakiś czas temu o takiej liście co trzeba kupić i również zgłaszam się jako chętna bo nie mam pojęcia co i ile trzeba.

    Co do teściów to ja akurat mieszkam z nimi i są dla mnie jak rodzice zwłaszcza teściowa. Mamy bardzo dobry kontakt, przepisała dom na męża, mam swoja kuchnie, łazienkę i całe poddasze :-)

    Jeszcze był temat porodu, jestem ponad rok od laparotomii i wstępnie lekarz mówił mi że prawdopodobnie cesarka, ustosunkuje się do jego decyzji bo mu ufam :-)

    A zdjęcie na przywitanie cioć ;-) https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6381c34e5fc6.jpg

    Cześć dzelka i witamy kruszynke. :)

    ckaiskjo3c7906hm.png
  • Osnowa Przyjaciółka
    Postów: 131 42

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy to normalne że ja mam takie humory? Krzycze, płacze, trzaskam drzwiami. Teraz jak wróciłam do domu to mój ugotowal mi pierogi i zostawił w wodzie. Zrobił się glut więc nawrzeszczalam na niego i trzasnelam drzwiami. Zjadłam sobie kanapki. Później się poryczalam bo cała ta sytuacja z teściami mnie bardzo denerwuje i stresuje. A czuje, ze nikt mnie nie rozumie. Zresztą ja teraz ciągle wyje.

    ckaiskjo3c7906hm.png
  • Sabinkak Autorytet
    Postów: 507 432

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osnowa wrote:
    Czy to normalne że ja mam takie humory? Krzycze, płacze, trzaskam drzwiami. Teraz jak wróciłam do domu to mój ugotowal mi pierogi i zostawił w wodzie. Zrobił się glut więc nawrzeszczalam na niego i trzasnelam drzwiami. Zjadłam sobie kanapki. Później się poryczalam bo cała ta sytuacja z teściami mnie bardzo denerwuje i stresuje. A czuje, ze nikt mnie nie rozumie. Zresztą ja teraz ciągle wyje.
    Normalne, ja wczoraj na mojego nawrzeszczalam bo mi sos do innego garnka przełożył ;)

    ca5c089614.png

    morfologia nasienia 0% :(

    październik - startujemy z ivf :)
    18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
    Tylko 2 zarodeczki :( od 20 października z mamusią :)
    28.10 piękne dwie kreseczki :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim zdaniem najgorsze, co może być to mieszkanie z teściami/rodzicami po ślubie. My wiedzieliśmy, że oboje się na to nie zgodzimy. Wynajmować mieszkania nie chcieliśmy, bo to zmarnowane pieniądze. Mieliśmy zaplanowany ślub kościelny na 1,5 roku do przodu. W międzyczasie postanowiliśmy wziąć kredyt i kupić własne mieszkanie i na szybko braliśmy ślub cywilny, żeby nie było problemów w banku. A i tak każde z nas mieszkało osobno, ze swoimi rodzicami :)Po ślubie kościelnym akurat mogliśmy się już wprowadzić do swojego mieszkania.

    Moi rodzice są kochani, w nic się nie wtrącają, ale też nie wyobrażam sobie mieszkania z nimi razem z mężem. Młodzi powinni być sami.
    Myślałam, że mam najgorszą teściową, ale jak czytam o Waszych to jakoś mi już łatwiej. Współczuję Wam i mam nadzieję, że wszystko ułoży się po Waszej myśli! :)

    muminka83 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magic wrote:
    pewnie że nie wyniósł. ja się z nim spotykałam ro mu mamusia w pokoju kurze sxierala i ubrania w szafie układała. czujesz to? 20 lwtniemu Baranowi. Ale to też do czasu bo jak kiedyś mu układała mi jej się nasz zapas gumek wysypał-około 100szt-to się jej skończyło sprzątanie;)

    moja teściowa też mężowi sprzątała w pokoju, jak z nimi mieszkał. Któregoś razu znalazła w szafce mój pierścionek zaręczynowy i pomyślała, że to dla niej pod choinkę Kamil kupił :D:D:D myślałam, że się popłaczę ze śmiechu jak mi to opowiadał później:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 18:25

    muminka83, anecz_kaa, magdaaq, PixiDixi, melbusia88 lubią tę wiadomość

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaDe wrote:
    moja teściowa też mężowi sprzątała w pokoju, jak z nimi mieszkał. Któregoś razu znalazła w szafce mój pierścionek zaręczynowy i pomyślała, że to dla niej pod choinkę Kamil kupił :D:D:D myślałam, że się popłaczę ze śmiechu jak mi to opowiadał później:D
    Padłam.... Haha haha

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O mojej teściowej o mieszkaniu z nią możnaby książki pisać. Mój teść, już nie żyje, ale był zawsze dla każdego życzliwy. Jakieś kwasy wprowadzała teściowa niestety. Na szczęście my z nią nie mieszkaliśmy, ale bracia męża mieli kilka podejść. Za każdym jeden albo drugi się wyprowadzał. Głównie kłóciły się z synowymi. Teściowa zawsze myślała, że wszystko musi być po jej. Wtrącała się bez powodu, potrafiła przyjść wytknąć, że coś jest źle powieszone na lince od prania. Niestety, ale nie potrafiła zrozumieć, że jak się mieszka razem, to ma się swoje życie, a nie bierze się ciągle pod uwagę jej zdania i tego, co ona chce. Można wyjeżdżać bez niej itp. Ona nie pracowała, siedziała w domu, myślała, że najważniejsze w ciągu dnia to mieć obiad koniecznie na 15 ugotowany, była zła, że brat z bratowa jedli obiady w pracy(a wracali do domu o 17).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 18:53

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama za to powiedziała, że mogłaby z nami w jednej klatce mieszkać, ale nigdy w jednym mieszkaniu.

    muminka83, Sabinkak, anecz_kaa, magdaaq, KarolinaDe lubią tę wiadomość

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Moja mama za to powiedziała, że mogłaby z nami w jednej klatce mieszkać, ale nigdy w jednym mieszkaniu.
    Ja kocham moją mamę ale myślę że nawet nie na jednej ulicy. Rozpuściła by mi dzieci :-p

    Nalia, magdaaq lubią tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Ove Autorytet
    Postów: 548 260

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobilam!
    Shade, niesamowita jest Twoja historia :) aż serce rośnie jak się ją czyta :)
    U nas się udało przy drugiej stymulacji Clo. Test zrobiłam 2 dni przed okresem o 5.00 rano, bo o 6.00 miałam pociąg na delegacje :)
    Wyszedł cień cienia, ale byl :D

    Magda, gratuluję synka! To chyba nasz największy maluszek na wątku, prawda?
    I dziękuję za przepis na racuchy - zapisałam bo brzmią super, a szczerze mówiąc nigdy racuchów nie robiłam.
    Co do porodów, kiedyś byłam mocno za cc (wydawało mi się prostsze), ale im dłużej czytam, tym chyba wolałabym poród SN. Moja jedyna obawa to to, czy zdrowie pozwoli. Ale na pewno skonsultuje to z neurologiem i ortopeda i jak nie będzie przeciwskazan to spróbuje SN.

    Co do mężów to współczuję przebojów mieszkania z tesciami/ rodzicami. Samodzielne mieszkanie to jednak rzecz niezastąpiona, nawet jeśli rodzice są fantastyczni. Wydaje mi się ze szybciej i łatwiej jest się dotrzeć jak nie ma obecności rodziców ;)

    magdaaq, shadee lubią tę wiadomość

    w4sqgox1ip3g0r0c.png

    iv09i09ki84d2sju.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do testu ciążowego, ja poszłam w sobotę na urodziny do koleżanki i mi tam strasznie nie smakowało wino, wypiłam niecały jeden kieliszek. Miałam okres dostać w środę, a już w niedzielę zrobiłam test i wyszedł słabo pozytywny. :D We wtorek i czwartek poszłam na betę, która potwierdziła ciążę. :) Byłam kompletnie w szoku, z moimi hormonami zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu starań. ;) Myślałam, że zajmie mi to minimum pół roku i na tyle się nastawiałam, chociaż mój lekarz uważał, że na pewno zajdę w pierwszym cyklu i się nie mylił. ;)

    magdaaq, Sabinkak lubią tę wiadomość

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zrobiłam test 1 listopada :) 2 na beta wyniosła 75 a piłam w ostatni week października ale wtedy test był negatywny



‹‹ 511 512 513 514 515 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ