LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
magdaaq wrote:No maskara tez tak uwazam.
-
Urszulka89 wrote:Bo normy się znów zmieniły. Mówiła mi Pani gin w kwietniu pamiętam, że jakbym była w ciązy to z moim cukrem 5,2 to już na początku obciążenie glukozy bym musiała robić bo norma dla ciężarnych jest 5 albo 5,1. I tak w listopadzie mnie nie ominęło bo miałam 5,2. Ale krzywa ładna więc nie jest to anomalią.
magdaaq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymelbusia88 wrote:Ula nie wiem w ogóle co to za jednostki pomiaru glukozy o jakich piszesz. U mnie posługują się jednostką mg/dl i normy dla kobiet w ciąży są do 90 mg/dl. Aneczka ma 87, więc w normie się mieści.
ja mam Ok 4
-
melbusia88 wrote:Ula nie wiem w ogóle co to za jednostki pomiaru glukozy o jakich piszesz. U mnie posługują się jednostką mg/dl i normy dla kobiet w ciąży są do 90 mg/dl. Aneczka ma 87, więc w normie się mieści.
Ja mam w jednostkach mmol/L - na necie jest taki kalkulator co zamienia jednostki. To zależy już od laboratorium. Na wasz przelicznik ja mam wynik 93
-
Agniechaaaa wrote:U mnie w diagnostyce tez sa normy o jakich pisze ula
ja mam Ok 4
ja zawsze miałam w okolicy 5 a jak od czerwca prawie wogóle słodyczy nie jem bo mnie nie ciągnie to mam wynik cały czas 5,2. Też robię w diagnostyce badania
Po krzywej cukrowej jest ok więc się nie przejmuję.
-
nick nieaktualnyUrszulka89 wrote:To masz super wynik
ja zawsze miałam w okolicy 5 a jak od czerwca prawie wogóle słodyczy nie jem bo mnie nie ciągnie to mam wynik cały czas 5,2. Też robię w diagnostyce badania
Po krzywej cukrowej jest ok więc się nie przejmuję. -
Co lekarz, to inny zwyczaj. U mnie z cukrem 93 już by kierowani do poradni diabetologicznej. Zreszta mi stwierdzili cukrzycę tylko na podstawie porannego powyżej 90, a jak robiłam krzywą, to też wyszła ładnie. A mimo to dieta, pomiary cukru i grozi mi insulina na noc bo czasami przekraczam 90 ledwo ledwo. Nasuwa się pytanie czy u mnie przesadzają, czy u Uli olewają jej cukrier. Masakra ci lekarze.
-
melbusia88 wrote:Co lekarz, to inny zwyczaj. U mnie z cukrem 93 już by kierowani do poradni diabetologicznej. Zreszta mi stwierdzili cukrzycę tylko na podstawie porannego powyżej 90, a jak robiłam krzywą, to też wyszła ładnie. A mimo to dieta, pomiary cukru i grozi mi insulina na noc bo czasami przekraczam 90 ledwo ledwo. Nasuwa się pytanie czy u mnie przesadzają, czy u Uli olewają jej cukrier. Masakra ci lekarze.
-
Agniechaaaa wrote:Lista uzupełniona- imion nie wpisuje bo juz 1str jest mało przejrzysta.
Co do znajomych to ja tez mam tylko kilku zaufanych reszta to gadam jak muszę.. i tez mam wchodzicie jedna taką co chyba sobie moją laleczkę wu du i wbija szpilę ale mam to gdzieś :p
Wielkie odliczanie wizyta juz w poniedziałek
Aga a może usunąć miejscowości a dac imiona ?
-
nick nieaktualny
-
Urszulka89 wrote:Ja mam pełne zaufanie do mojej gin a wynik pokazywałam endokrynologowi i jeszcze znajomej ginekolog. Wszyscy twierdzą, że jeśli miałam taki cukier przed ciążą i było wszystko ok to teraz nie ma się czym stresować bo jeśli to byłoby spotęgowane ciążą (podejrzenie cukrzycy ciążowej) to na krzywej by wyszły jakieś zachwiania.
-
anecz_kaa wrote:Melbusia ale w górnej granicy. Krzywa wyszła ładnie więc mam spokój. Więcej nie pójdę ! Ledwo przeżyłam to
-
nick nieaktualny
-
melbusia88 wrote:Ja też miałam takie cukry przed ciążą, ale diabetolog mówił, że to nic nie znaczy. Nie wiem, czy ja w ogóle mam tą cukrzycę. Zastanawiam się, czy nie przesadzają u mnie. Z tego co pamiętam moja krzywa wyszła 84/142/129 a i tak twierdzą,że mam cukrzycę, bo czasami rano przekraczam 90. Horror
-
nick nieaktualnyPisałam to juz na fb ale części dziewczyn tam nie ma. Nie bede zmieniać listy i kasować miejscowości w zamian na zamianę imion bo w większości pisze to przez tel i kiedy zmienia sie większa ilość informacji po zapisaniu cześć znika niewiadomo czemu i muszę potem wpisywać od nowa niektóre informacje i jest to robota w kolko bez sensu. Mam nadzieje, ze mnie rozumiecie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2018, 15:11
-
My po wizycie wszystko ok szyjka na szczęście długa i zamknięta juz czysto i bez krwawien. Dzidzia rośnie i na razie chyba bardziej jest ku dziewczynce ale się nie nastawiam... wstydnis mały zaslanialo rączkami krok
Urszulka89, magdaaq, Paulina.G, Agniechaaaa, melbusia88, Magic, Nalia, Lena21 lubią tę wiadomość