LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ove wrote:Dzień dobry.
Ależ naskrobałyście przez weekend!
Od piątku po południu nie byłam w stanie siąść przed komputerem. Znowu dopadły mnie bóle głowy. Próbowałam po raz pierwszy plastrów Apap Ice i okazało się, że zwykły lód zawinięty w ściereczkę daje większą ulgę.
Widziałam, że pisałyście o Rutinoscorbinie! Nie wiedziałam, że nie można i zdarzyło mi się troszkę zjeść w okresie przeziębienia. Teraz już nie biorę i wiem, że na pewno już nie wezmę.
Madzia, bardzo dziękuję za informację odnośnie dawkowania luteinyJesteś przekochana! Przepis na rogaliki też sobie zapisałam hihi
W niedzielę rano jak troszkę przestała boleć mnie głowa to miałam taką kłótnię z mężem, że szok. Zbyt nerwowo zareagowałam, ale on też nie zachował się w porządku. Całą niedzielę praktycznie przepłakałam. Chyba jeszcze nigdy nie miałam takiego stresu w trakcie ciąży, zaczął boleć mnie brzuch.
Przed snem na szczęście się pogodziliśmy, ból brzucha już przeszedł.
Ale teraz martwię się czy nie zaszkodziłam Maluchowi i czy wszystko z nim w porządku.
Zastanawiam się , czy nie pójść na jakieś usg, żeby sprawdzić czy wszystko jest OK. W zeszłą środę co prawda byłam u lekarza - było ok, ale takiej dawki stresu już dawno nie miałam. Nie wiem jak taki stres może wpłynąć na malucha.
W ogóle mam pytanie: czy wy też macie problem, żeby utrzymać nerwy na wodzy? jak sobie z tym radzicie, żeby nie wybuchać o byle głupstwo?Nigdy nie byłam uosobieniem spokoju, ale teraz to czepiam się o byle co
.
takie skoki nastroju sa normalne i nie ma.co.się dziwić. Hormony rządza. Nie martw się❤
-
melbusia88 wrote:Ja wizytuje w piatek. Sny tez masakryczne. Dziewczyny juz nie wyrabiam z bolem sutków. No tak bolą, ze wyrobic nie idzie,nawet jak piżamę zakladam i materialem je dotkne, to potrafie syknac z bolu. Jak smaruje biust, to zaciskam zęby. Tez tak macie? To juz do konca tak bedzie. Martwie sie jak ja w takim razie będe karmic
-
DZIEWCZYNY RUTINOSCROBIN RUTYNA MA DZIAŁANIE TERATOGENNE NA PŁÓD. W google jest wszystko wyjaśnione co to oznacza. Mama kolezanki chętnie by dała swoje materiały do upublicznienia ale by musiała posiedzieć nad tym.
Działanie teratogenne to działanie toksyczne substancji na zarodek lub płód (śmierć zarodka, zaburzenia czynnościowe, opóźnienie rozwoju, przedwczesne urodzenie).Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2018, 09:06
-
anecz_kaa wrote:Hej
a ja mam pytanie odnośnie wczorajszej rozmowy- ja tez mam 2 pokoje salon 31m2, pokoj dziewczyn jakies 24m2 i gdzie bedziecie dawac lozeczka? do salonu czy do pokoju dzieci?? ja cały czas o tym mysle
wizytuję w piatek
-
Dziwi mnie więc , że lekarze kobietą w ciąży jak pastylki na gardło przepisują.
Ja wprawdzie nie biorę bo dla mnie to chemia a nie witamina C. Witaminę C zamawiam sprawdzoną - i jestem zadowolona.
Ogólnie uważam że Polacy biorą leki na wszystko a tak naprawdę wystarczy C, D i spacery, woda i organizm jest zdrowy.
Moja koleżanka w ciąży brała garść witamin dopiero jak przeczytała ich skład dodatkowy złapała się za głowę.
Zaznaczam że nawet przy witaminie C trzeba sobie robić co jakiś czas detoks bo organizm się uzależnia i trzeba coraz większych dawek.
Ja też proponuje nie brać rutinoscorbin.
Nie powinniście mieć żalu do siebie bo to na pewno nie wpłynęło na dziecko. Jednak jeśli już przeszłabym na C Chic przy tych co biorą heparyne to wzmacnia działanie jej więc to też warto wiedzieć.
Na krwawiące dziąsła nie ma rady bo przecież część z was bierze heparyne a po niej to normalne. -
Magda ja poprosze o konkrety. Podalas bardzo powazny fakt a aby z cala stanowczoscua to stwierdzuc ,ze jest teratogenny to trzeba miec zdrodla to potwierdzające. Zadzwonilam do Glaxo,ktire jest producentem suplementu i czekam na ich oswiadczenie medyczne w tej kwestii. Poki co mam informacje od nich ,ze nie posiadaja zadnych badań potwietdzajacych dzialanie teratogenne notabene teratogennosc sie ocenia na podstawie bardzo szczegolowych obserwacji z badaniamu i jest oznakowana literowo podajac moc teratogennosci. Skoro Twoja ginekolog ma taka wiedze to poprosze o zrodla ,z ktorych ja pozyskala.
anecz_kaa, muminka83 lubią tę wiadomość
-
PixiDixi wrote:Magda ja poprosze o konkrety. Podalas bardzo powazny fakt a aby z cala stanowczoscua to stwierdzuc ,ze jest teratogenny to trzeba miec zdrodla to potwierdzające. Zadzwonilam do Glaxo,ktire jest producentem suplementu i czekam na ich oswiadczenie medyczne w tej kwestii. Poki co mam informacje od nich ,ze nie posiadaja zadnych badań potwietdzajacych dzialanie teratogenne notabene teratogennosc sie ocenia na podstawie bardzo szczegolowych obserwacji z badaniamu i jest oznakowana literowo podajac moc teratogennosci. Skoro Twoja ginekolog ma taka wiedze to poprosze o zrodla ,z ktorych ja pozyskala.
Pixi twój komentarz odbieram jako atak a ja nie mam zamiaru Cie straszyc. Mialam takie info przekazalam.
To twoja decyzja co.zrobisz.
-
anecz_kaa wrote:a jak długo?? ja nie chce znów nie móc oglądac tv etc, poza tym my teraz spimy w pokoju u dziewczyn
i nadal się waham
bo mam miejsce i w salonie i u dziewczyn
a moje panny ciche nie są...
-
magdaaq wrote:To nie moja gin tak jak pisalam tylko ginekolog mama mojej koleżanki.
Pixi twój komentarz odbieram jako atak a ja nie mam zamiaru Cie straszyc. Mialam takie info przekazalam.
To twoja decyzja co.zrobisz.
Nie Magda to jest zrzucanie teraz bombki na ramiona innych. Jak podaje sie tak powazna informacje to trzeba tez poniesc odpowiedzialnosc za nia. Jest to bardzo niepowazne z Twojej strony,ze w taki sposob konczysz dyskusje. Samo podsumowanie ,ze ja to wiem a zrobisz z tym co zechcesz pozostawiam juz dalej bez komentarza. -
PixiDixi wrote:Nie Magda to jest zrzucanie teraz bombki na ramiona innych. Jak podaje sie tak powazna informacje to trzeba tez poniesc odpowiedzialnosc za nia. Jest to bardzo niepowazne z Twojej strony,ze w taki sposob konczysz dyskusje. Samo podsumowanie ,ze ja to wiem a zrobisz z tym co zechcesz pozostawiam juz dalej bez komentarza.
A ty mysl.dalej co chcesz.
-
Cześć dziewczyny! jestem w ciąży oczywiście
a mój termin to 12 lipca 2018 r. Trochę Was podczytuję, ale czas nie pozwalał, by aktywnie włączyć się do rozmowy. A że czerpię trochę z Waszej wiedzy, postanowiłam się dołączyć i trochę odwdzięczać i służyć swoją wiedzą. To moje drugie dziecko (córeczka niedługo skończy 3 lata), więc czas na drugie. Pozdrawiam.
muminka83 lubi tę wiadomość
-
Mnóstwo kobiet bierze rutinoscorbin. Nic dziecku nie ma.
Myślę że nawet dupek, luteina mają wpływ.
Gdyby były uszkodzenia płodu nie wierzę że lekarz by nie wiedział tego. Tylu lekarzy.
Tak jak wspomniałam dla mnie rutinoscorbin i wiele wiele innych witam w aptece to tablica Mendelejewa. Jednak nie sądzę by był to lek bardzo szkodliwy.
Dziewczyny luz. Najlepiej ufac swojemu lekarzowi. -
katka84 wrote:Cześć dziewczyny! jestem w ciąży oczywiście
a mój termin to 12 lipca 2018 r. Trochę Was podczytuję, ale czas nie pozwalał, by aktywnie włączyć się do rozmowy. A że czerpię trochę z Waszej wiedzy, postanowiłam się dołączyć i trochę odwdzięczać i służyć swoją wiedzą. To moje drugie dziecko (córeczka niedługo skończy 3 lata), więc czas na drugie. Pozdrawiam.
katka84 lubi tę wiadomość
-
PixiDixi wrote:To ja czekam .
Moglam.nic nie pisac i olac temat. Bo mnie to.nie dotyczy. A wyszlo.jak zawsze.
Nie mam zamiaru sie denerwować takimi.sprawami.Agniechaaaa lubi tę wiadomość
-
a tam między innymi info o:
"...Działanie teratogenne na płód niektórych leków przyjmowanych w czasie ciąży:
Vit D – nadmierna dawka może spowodować niedorozwój umysłowy dziecka
Vit A – zbyt duże dawki mogą wywołać zniekształcenia kości twarzoczaszki, rozszczep podniebienia, wady serca czy układu moczowo-płciowego.
Drotaweryna (no-spa) – stosowana w dużych dawkach, przez długi czas może być przyczyną zaburzeń oddychania u noworodka..."