LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Biedronka89 wrote:Ja teraz nie mogę się doczekać aż dzeicko da o sobie znać. Przy kazdym bulgotaniu jelit zastanawiam się czy to może być to. Jestem nienormalna
-
nick nieaktualny
-
Ja poczułam pierwsze wyraźne ruchy (wcześniej były bulgotania) pod koniec 15 tygodnia. Kiedyś była taka prymitywna metoda obliczania terminu porodu. Pierwsze ruchy oznaczały połowę ciąży. Moja mama zaskoczona, że to już zapytała to co już połowa? hehe nie mam zamiaru rodzić w 31 tygodniu
-
Urszulka89 wrote:W pierwszej ciąży ruchy czułam w 17 tygodniu - ale mówię o ruchach takich co czuje się już pod ręką
a takie przelewania jakby w brzuchu czy trzepot skrzydełek to pewnie wcześniej tylko nie wiedziałam, że to to
A nie to pierwsza ciąża to chyba 19 tydzień, ale duuużo wymiotowałam do 6 miesiąca, to może dlatego nie skupiłam się na ruchach. -
a dziewczynki mam pytanie, z ciekawości zrobiłam TSH i wyszło 2,45. Wizytę mam 1 lutego to powtórzę wyniki z ft3 i ft4 przed wizytą. Doczytałam na stronie, gdzie wypowiadają się endokrynolodzy, że normy w II i III trymestrze są do wartości TSH -3. Jakie są wasze doświadczenia? Chodzi mi o osoby, które biorą leki na obniżenie TSH lub jego uregulowanie. Czy lekarz przepisywał Wam przy takich wartościach hormony?
-
Decadence wrote:Też mi się wydaje, że przestanie kozaczyc, jak parę razy małego przewinie i trochę do niego powstaje w nocy.
Czasem się zastanawiam, jakim będzie tatą - bo to chyba tak naprawdę dopiero po porodzie widać... Jak w ogóle, dziewczyny już z przychówkiem pod ręką, Wasi mężczyźni ogarnęli się po porodach? Mąż mojej przyjaciółki, która po 10 godzinach nieudanej próby porodu sn miała cesarke, gdy tylko wróciła do domu rzucił: "Dobrze, że jesteś, bo pranie trzeba zrobić." Nawet pół kwiatka nie dostała... tak mi jej szkoda było... Czy to ja mam nasrane w głowie, skoro uważam, że kwiatek obowiązkowy?
mój mąż po 1 porodzie przyniósł mi bukiet w walentynki!!! Mina innych Pań z sali... bezcenna bo tylko ja dostałamale.. kwiatki zostawiłam w aucie no i padły... no i powiedział, że więcej nie dostanę
i fakt po 2 porodzie już nie dostałam, bo wypomniał mi tamte
a teraz chce coś złotegooo...
a co do dzieci szybko mój mąż chce mieć syna a u Nas prawdopodobnie 3 córkakiedyś ja chciałam mieć 4 dzieci ale teraz sama nie wiem
jeśli się zdecydujemy to myślę, ze róznica będzie max 3 lata a ja jestem już po 2 cc
katka84, Decadence lubią tę wiadomość
-
Również czytałam wypowiedzi ginekologów, że mogą wystąpić skoki TSH w II-gim trymestrze, bo dziecko w I-wszym nie miało jeszcze swojej tarczycy i czerpało więcej z naszej, co stanowi chwilowe obciążenie dla mamusiek. Dlatego normy dla II i III są wyższe niż dla I-wszego. Na początku ciąży moje TSH to 1,67 i nigdy z tym problemu nie miałam.
Powtórzę wynik z ciekawości, jak się jakoś tym zainteresowałam. Dam znać za ponad tydzień czy to jest normalne, czy trzeba się martwić -
katka84 wrote:a dziewczynki mam pytanie, z ciekawości zrobiłam TSH i wyszło 2,45. Wizytę mam 1 lutego to powtórzę wyniki z ft3 i ft4 przed wizytą. Doczytałam na stronie, gdzie wypowiadają się endokrynolodzy, że normy w II i III trymestrze są do wartości TSH -3. Jakie są wasze doświadczenia? Chodzi mi o osoby, które biorą leki na obniżenie TSH lub jego uregulowanie. Czy lekarz przepisywał Wam przy takich wartościach hormony?
Choruje na Hashimoto ponad mc temu mialam 2.40 tsh i mam.zwiekszony euthyrox z dawki 88 zamienie 100/88. Mimo ze norma do.3 lepiej sie trzymac niższej niz wyzszej.katka84 lubi tę wiadomość
-
katka84 wrote:a dziewczynki mam pytanie, z ciekawości zrobiłam TSH i wyszło 2,45. Wizytę mam 1 lutego to powtórzę wyniki z ft3 i ft4 przed wizytą. Doczytałam na stronie, gdzie wypowiadają się endokrynolodzy, że normy w II i III trymestrze są do wartości TSH -3. Jakie są wasze doświadczenia? Chodzi mi o osoby, które biorą leki na obniżenie TSH lub jego uregulowanie. Czy lekarz przepisywał Wam przy takich wartościach hormony?
katka84 lubi tę wiadomość
-
magdaaq wrote:Jak.najbardziej tsh do obserwacji.
Choruje na Hashimoto ponad mc temu mialam 2.40 tsh i mam.zwiekszony euthyrox z dawki 88 zamienie 100/88. Mimo ze norma do.3 lepiej sie trzymac niższej niz wyzszej.
tak myślałam, że coś jest na rzeczy - jestem ospała bardziej i szybko się męczę.
Dzięki za info, powtórzę wyniki i pójdę do gina niech się chłop wykaże -
Ja miałam 2,5 i muszę jeszcze przed wizytą powtórzyć.
Mój mąż też zajmuje się dziewczynami w 100%. Jedynej rzeczy której nie zrobi to nie myje im tyłków, bo mówi, że nie i konieci tym sposobem nauczył je żeby myły się same
no i głów też im nie myje ;p
katka84 lubi tę wiadomość
-
U nas jest tak, że robimy na przemian wszystko. Przynajmniej się staramy
Mój mąż też młodą tam nie myje, myje się sama. Włosy myje ale nie wiem jak oni to robią że zawsze po kąpieli jak myją włosy to cała łazienka pływa?
Od dłuższego czasu zmywarką się zajmuje mąż ze wzg na to, że jak się poschylam do zmywarki to potem mnie krzyże bolą bardziej.katka84, anecz_kaa lubią tę wiadomość