X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Nas zmywarka jest mojego męża, i mycie podłóg kurze. Ja ogarniam resztę, chociaż coś czuje, że zakupy jeszcze trochę bo mnie męczą. A ja muszę umyć łazienkę :P jeszcze mam do prania dywanik z pokoju babci... bo nasza Bella nie wyszła rano no i efekt wiadomy ;/




  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to tak bardzo ciekawa strona prowadzona przez dr endokrynologa z Krakowa, jakby kogoś zainteresował temat tarczycy: http://www.endokrynologia.net/tarczyca/niedoczynno%C5%9B%C4%87-tarczycy-w-ci%C4%85%C5%BCy

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • magdaaq Autorytet
    Postów: 1697 965

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katka84 wrote:
    to tak bardzo ciekawa strona prowadzona przez dr endokrynologa z Krakowa, jakby kogoś zainteresował temat tarczycy: http://www.endokrynologia.net/tarczyca/niedoczynno%C5%9B%C4%87-tarczycy-w-ci%C4%85%C5%BCy
    Tak czytałam znam:-)

    74dij44jb6j3i3hz.png
    ex2b8ribrklqc90y.png
    f2wlkp85fon5c0nc.png
  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mnie dalej pobolewa podbrzusze jakby jajnik ;/

    Pixi jak po weekendzie?



  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie chyba nie.ma dnia, żeby podbrzusza ejakos nie pobolewalo ;/ raz ciągnie, raz kłuje, a raz jakbym miała zakwasy. No i nic się nie dzieje, na badaniach ok.

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie miałam tak, wiec tak średnio. I spojenie mnie boli :( a tego to się boję, bo w 2 ciąży pod koniec ledwo chodziłam



  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to zależy od dnia. Jednego dnia bardziej czuje, drugiego mniej.

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anecz_kaa wrote:
    ja nie miałam tak, wiec tak średnio. I spojenie mnie boli :( a tego to się boję, bo w 2 ciąży pod koniec ledwo chodziłam

    W pierwszej ciąży też bolało mnie spojenie łonowe z dnia na dzień było coraz ogrzej.

    A powiem Wam taką ciekawostkę, w ciąży wytwarza się hormon, który powoduje rozchodzenie się kości, co ma ułatwić poród. Wiecie co u mnie się rozeszło - zawiasy w szczęce. Strzelało do pół roku po porodzie, najgorzej denerwował się mój mąż :D

    Ten hormon od tego spojenia łonowego i zawiasów szczęki to relaksyna, więc niech Was nie zdziwi, że stopa będzie o rozmiar większa po porodzie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2018, 13:45

    Mmargotka lubi tę wiadomość

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam bóle pleców potworne zwłaszcza w nocy jak jak długo stoję to czuję jak mednica mi się tak dziwnie jakby rozciągała

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2018, 13:46

  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Ten hormon o sielankowej nazwie RELAKSYNA rozluźnia stawy i więzadła, które stają się mniej stabilne i bardziej podatne na uszkodzenia. Cel jest szczytny: jest nim przejście dziecka przez kanał rodny. Ponadto relaksyna bierze udział w przygotowaniach macicy do porodu, a piersi do karmienia."

    Jednym słowem mamy przerąbane hehehehe żartuję będzie dobrze, wszystko po czasie wraca do normy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2018, 13:49

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przed zajściem w ciąże miałam 2,8 tsh potem byłam na najmniejszej dawce euythyroxu jak zaszłam w ciąże zrobiłam kolejne badania podskoczyło do 2.3 i edno przypisał mi dawkę 62 teraz cały czas ja biorę.Jutro zrobię chyba kontrolnie tsh, żeby gin zobaczyła bo jak wszystko jest oki dawka jest dobrz dobrana to nie mam po co iść do endo, zeby powiedział, ze zostawiamy dawkę wszystko ok za 10 minut 200 zł dziękuje ;)

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • magdaaq Autorytet
    Postów: 1697 965

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ineczka wrote:
    Ja przed zajściem w ciąże miałam 2,8 tsh potem byłam na najmniejszej dawce euythyroxu jak zaszłam w ciąże zrobiłam kolejne badania podskoczyło do 2.3 i edno przypisał mi dawkę 62 teraz cały czas ja biorę.Jutro zrobię chyba kontrolnie tsh, żeby gin zobaczyła bo jak wszystko jest oki dawka jest dobrz dobrana to nie mam po co iść do endo, zeby powiedział, ze zostawiamy dawkę wszystko ok za 10 minut 200 zł dziękuje ;)
    Oczywiście ze jak jest dobrze to ginekolog ogarnie:-) ja tsh mam co 2 wizyte sprawdzane.

    74dij44jb6j3i3hz.png
    ex2b8ribrklqc90y.png
    f2wlkp85fon5c0nc.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdaaq wrote:
    Oczywiście ze jak jest dobrze to ginekolog ogarnie:-) ja tsh mam co 2 wizyte sprawdzane.
    Ja co każda wizytę robię TSH, mimo, że na początku ciąży miałam 1.5 (odn2 lat jestem na letroxie), to i tak zwiększył mi dawkę i ostatnio miałam 0.44. Ciekawe jak teraz.

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja także robię co drugą wizytę tsh
    Ja dopadłam w końcu laptop :)

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • magdaaq Autorytet
    Postów: 1697 965

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Ja co każda wizytę robię TSH, mimo, że na początku ciąży miałam 1.5 (odn2 lat jestem na letroxie), to i tak zwiększył mi dawkę i ostatnio miałam 0.44. Ciekawe jak teraz.
    Teraz mam.zwiekszona dawke wiec nie moglam mieć zaraz kontroli bo lek musi zaczac działać czyli zrobie po mcu brania zamiennej dawki.

    74dij44jb6j3i3hz.png
    ex2b8ribrklqc90y.png
    f2wlkp85fon5c0nc.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pierwszej ciąży miałam robione TSH tylko raz na początku, bo nigdy nie miałam żadnych problemów z tarczycą. Teraz też nic nie kazał mi robić, zrobiłam sama. I zaczynam podejrzewać, że wysokie ciśnienie i mocne przybieranie na wadze w ostatnich miesiącach, mocna opuchlizna nóg i nie tylko mogła mieć swoją przyczynę w zaburzeniach pracy tarczycy, a nie PIHu. Teraz jestem mądrzejsza i robię sobie czasem jakieś wyniki sama, jak mam podejrzenie, że może być coś nie tak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2018, 14:18

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • magdaaq Autorytet
    Postów: 1697 965

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katka84 wrote:
    W pierwszej ciąży miałam robione TSH tylko raz na początku, bo nigdy nie miałam żadnych problemów z tarczycą. Teraz też nic nie kazał mi robić, zrobiłam sama. I zaczynam podejrzewać, że wysokie ciśnienie i mocne przybieranie na wadze w ostatnich miesiącach, mocna opuchlizna nóg i nie tylko mogła mieć swoją przyczynę w zaburzeniach pracy tarczycy, a nie PIHu. Teraz jestem mądrzejsza i robię sobie czasem jakieś wyniki sama, jak mam podejrzenie, że może być coś nie tak.
    Prawidłowo.

    74dij44jb6j3i3hz.png
    ex2b8ribrklqc90y.png
    f2wlkp85fon5c0nc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JA mialam robione tsh jakieś dwa miesiące przed ciążą i wtedy bylo w normie. Powinnam powtórzyć jeżeli lekarz nic nie mówi?

  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decadence wrote:
    Ja bym chciała i czuję, że fizycznie dam radę, chcę, by dzieci były w zbliżonym wieku, bo tak z siostrą miałam, urodziła się 15 miesięcy po mnie i rodzice mieli święty spokój, bo bawilysmy się razem. Wiem, że to wyzwanie i podziwiam wszystkie matki. Poważnie. Natomiast nie wiem, czy przy tej cukrzycy nie robią domyślnie cesarki planowej, tak mi coś kumpela sugerowała. A wtedy trzeba czekać. No i psychicznie mnie stan ciążowy wykańcza. Teraz żałuję tylu rzeczy z pierwszego trymestru... jak mi powiedzieli, że mam czekać na poronienie (!), bo pęcherzyka nie widać, to kilka dni praktycznie nic nie jadłam, mąż lakierowal przy mnie drewno, malował ściany... a tu okazało się, że małe jest. I drże jak głupek, czy mu ten szpital, stresy, głodówka i opary nie zaszkodziły. I cukrzyca. Nie śmiej się z panikary. Jak urodze zdrowe dziecko, to chyba krzyżem w kościele trzy dni będę leżeć. Dla mnie nie ma teraz nic ważniejszego. Tylko boję się, że przy drugim tak samo na łeb bym dostawała.:-) PS A to, że facetom się to wydaje taaakie łatwe, mieć od razu dwójkę... to fakt... mój mąż dużo wyjeżdża, więc jest cwaniakiem w tej kwestii. Finalnie ja będę z potomkami.:-)
    nie śmiałabym z nikogo drwić, tym bardziej, że mi samej jest bliżej do panikary niż kogoś o stoickim charakterze ;-) Jeśli to będzie wasza wspólna decyzja, to pewnie będzie łatwiej ją podjąć :-) z tymi cesarkami przy cukrzycy bym się nie rozpędzała, znam kilka matek z cukrzycą, którym kazano rodzić naturalnie. No i przy drugiej ciąży też musisz się raczej liczyć z bankową cukrzycą. Mi osobiscie też nie podoba się samo bycie w ciąży, zupełnie nie wiem o czym mówią rozanielone znajome mówiąc o cudownym czasie ciążowym ;-) No ale cel się liczy.

    l22n6iyek016fbg8.png
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    dziewczyny, a ja od tygodnia wstaję w nocy po 3-4 razy na sikanie :(
    z każdym tygodniem jest coraz gorzej
    też tak macie?
    Ja tak mam. Do tego rozdzierający ból przy siusianiu, a posiewy negatywne. Drogę do łazienki pokonuję z zamkniętymi oczami ;-)

    l22n6iyek016fbg8.png
‹‹ 624 625 626 627 628 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ