LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPixiDixi wrote:Debski jest ok , dobrze,ze idziesz do niego Karolinko.
taki mam plan, ale dzwoniłam wczoraj to nie ma wolnych terminów. Kazali dzwonić jutro, bo może uda się coś znaleźć, ale powiedziałam, że nie odpuszczę i choćbym miała błagać to pójdę jeszcze do niego na konsultacjęmuminka83, Carolline lubią tę wiadomość
-
KarolinaDe wrote:Nie robiłam badania byle jakiego. Robiłam usg genetyczne u specjalisty z certyfikatem plus test pappa. Doktor Roszkowski powiedział, że nie ma szans na wykrycie tej wady w usg wcześniej niż 16-17tc.
-
dżelka wrote:Pozwole zacytowac sama siebie, moze poprostu przeoczony post
a i w pierwszej ciąży najlepiej wypadał właśnie ten II trymestr. ciesz się, bo to do czasu wszystko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2018, 20:18
-
Dobra mój mały bunt trzyletni śpi i to zasypiała w dobrym humorze. I jak na dobrego męża przystało, wykąpana i ululana przez tatę. Tata teraz poleciał jeszcze po zakupy.
Napisałam tak dla kontrastu, że są dobrzy faceci, ale, żeby nie było chowam Go sobie już ponad 13 lat.
Jak są widoki na dobrego męża, to trzeba wyprowadzić się 100 km od teściowej i hodować na własny użytek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2018, 20:42
Decadence, PixiDixi, muminka83, dżelka lubią tę wiadomość
-
katka84 wrote:Dobra mój mały bunt trzyletni śpi i to zasypiała w dobrym humorze. I jak na dobrego męża przystało, wykąpana i ululana przez tatę. Tata teraz poleciał jeszcze po zakupy.
Napisałam tak dla kontrastu, że są dobrzy faceci, ale, żeby nie było chowam Go sobie już ponad 13 lat.Mój dopiero trzy lata wychowywany, stąd zdarzają się porażki...
-
anecz_kaa wrote:Karolina ja jak czytam to czasem odnoszę wrażenie że to co Was spotkało jest dla niektórych łatwe o może złe slowo ale takie czarno białe. Wiem ze roszczep nie jest wada letalna, ale jakby mi lekarz powiedzial ze dziecko moze nie przezyc porodu lub zyc kilka dni to tez bym rozwazala terminacje. Przeciez cc to operacja ktora w przyszlosci moze utrudniac np zajscie w ciaze etc. Samo bycie w ciazy z taka świadomością dla mnie byłoby straszne.
Co do wieczności wady podczas 1 usg genetycznego to nie wiem u mnie tez bylo to sprawdzane ale tak naprawde wszystko okazuje się przy/ po porodzie.
Odważę się myśleć podobnie. Naprawdę nie wiem jakbym się zachowała gdybym musiała podjąć tak trudną decyzję. Ale nie każda kobieta jest w stanie liczyć na cud przez kolejnych 5 dłuugich miesięcy. Nie wiem, czy chciałabym być w ciąży, czuć ruchy dziecka, kochać go z każdym dniem bardziej, przywiązywać się do niego jednocześnie mając świadomość że prawdopodobnie nie przeżyje pierwszego tygodnia. Nie wiem, czy potrafiłabym być w tej ciąży. Nie każdego stać na heroizm.Carolline lubi tę wiadomość
-
Moj maz "polepszyl "sie gdy zaszlam w ciaze i z kazdym rokiem widze progres , ale...tesciowke mam 159 km i np.teraz po kilku akcjach jej np.nie odebralam od niej telefonu i inne takie drobnostki by troche sie nauczyla. Fakt jest taki,ze ile dajemy sobie wchodzic na głowę tyle pozniej dostajemy.
Decadence lubi tę wiadomość
-
melbusia88 wrote:Odważę się myśleć podobnie. Naprawdę nie wiem jakbym się zachowała gdybym musiała podjąć tak trudną decyzję. Ale nie każda kobieta jest w stanie liczyć na cud przez kolejnych 5 dłuugich miesięcy. Nie wiem, czy chciałabym być w ciąży, czuć ruchy dziecka, kochać go z każdym dniem bardziej, przywiązywać się do niego jednocześnie mając świadomość że prawdopodobnie nie przeżyje pierwszego tygodnia. Nie wiem, czy potrafiłabym być w tej ciąży. Nie każdego stać na heroizm.
Bo to jest bardzo trudne. Poza tym taka ciaza rozwiazana przez cc moze wiele komplikować. Ja wiem ze to egoizm ale taka jest nasza natura. Wszystko co robimy robimy by zachowac ciaglosc i przetrwanie.
A ja z moim mezem tez awntura dzis wiec... mam ochote wywalić mu komputer przez okno!katka84 lubi tę wiadomość
-
PixiDixi wrote:Moj maz "polepszyl "sie gdy zaszlam w ciaze i z kazdym rokiem widze progres , ale...tesciowke mam 159 km i np.teraz po kilku akcjach jej np.nie odebralam od niej telefonu i inne takie drobnostki by troche sie nauczyla. Fakt jest taki,ze ile dajemy sobie wchodzic na głowę tyle pozniej dostajemy.
Ale jest ale, w pierwszych latach związku, Ty jesteś obca dla faceta, a mama to mama. Trzeba czasu i taktu w przekazywaniu swoich oczekiwań. Jeśli facet jest inteligentny, szybko zorientuje się, co jest dla niego dobre.
Dla odmiany ja mam bardzo dobrą teściową i żałuję, że mieszka daleko około 155 km.PixiDixi lubi tę wiadomość
-
anecz_kaa wrote:Katka moze dlatego jest dobra :p
Pixi no przypadkiem wyleje mi sie cos lub kabel kot mysz etc przegryzie... no lurde trzeba kapac dziewczyny a ten gra bo był w pracy!!!! ErrorWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2018, 21:13
-
anecz_kaa wrote:Katka moze dlatego jest dobra :p
Pixi no przypadkiem wyleje mi sie cos lub kabel kot mysz etc przegryzie... no lurde trzeba kapac dziewczyny a ten gra bo był w pracy!!!! Error
Te chłopy to duże dzieciaki. Też się wściekam za granie, ale przecież siedzi w domu, nie pije, nie włóczy się z podejrzanymi typami. Chyba powinna nas taka rozrywka zadowalać. Aj my niedobre -
katka84 wrote:hahaha my kupiliśmy trzeciego kompa właśnie - stacjonarnego, by móc grać, bo laptopy to nie to. Mamy już z tydzień i żadne jeszcze go nie ruszyło, bo nie ma czasu
Te chłopy to duże dzieciaki. Też się wściekam za granie, ale przecież siedzi w domu, nie pije, nie włóczy się z podejrzanymi typami. Chyba powinna nas taka rozrywka zadowalać. Aj my niedobre
Tez ma stacjonarny do grania... kupe kasy dał za niego...