LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, witam i pozdrawiamkashanti wrote:... jedyne badania jakie mialam do tej pory zrobione to tylko krew na witamine D... lekarze twierdza w danii, ze jesli sie nie choruje to nie ma podstaw robic innych badan... moze babeczka ma tez takie podejscie? ja nawet usg robilam prywatnie bo "nie ma podstaw, zeby robic wczesniej"... jak tak patrze na polske i danie to w polsce ciaza przypomina troche potencjalnie smiertelna chorobe:P
wiec spokojnie i bez nerwow:) jesli przez ostatni rok nie chorowalas to nagle nie zaczniesz... jesli mialas problemy ze zdrowiem juz wczesniej to nalezy je monitorowac:) Chciałam się odnieść do twoich słów "jesli przez ostatni rok nie chorowalas to nagle nie zaczniesz". Niestety nie zgodzę się. Jest kilka choróbsk, które mogą wyjść nagle w ciąży nagle, mimo, że wcześniej było ok. Sama tego doświadczyłam. Miesiąc przed ciążą mój cukier był w normie, niestety już na początku, w 5 tyg (!)przyszła do mnie cukrzyca ciążowa. Może powodować wady rozwojowe, a nawet poronienie. Dowiedziałam się o niej robiąc podstawowe badania na samym początku. Podobnie toksoplazmoza. Robiłam badania w sierpniu i znów dostałam skierowanie Pytam lekarza czy muszę znów, a wiedząc, że mam kota w domu odpowiedział mi pytaniem "a jest Pani pewna, że nie zaraziła się np. w tym miesiącu?". Dlatego uważam, że nie należy ignorować badań zleconych przez lekarzy. Oczywiście nie należy też panikować i robić wszytskie badania świata, ale badać się trzeba. Chyba jednak wolę polskich lekarzy.
shadee, PixiDixi, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny Podpowiedzcie co robić... otóż ostatnia miesiączka 16 październik, cykl 29 dni no i już byłam bardzo szczęśliwa, że udało się ale dziś zrobiłam test i niestety wyszedł negatywny mimo braku miesiączki
A teraz pytanie: umawiać się do ginekologa, czy czekać? Dodam tylko, że mam guza na macicy i obawiam się, że to jego wina 
Tak bardzo pragniemy dzidziusia...
po_prostu_ja lubi tę wiadomość
-
Mammmaa wrote:Hej dziewczyny Podpowiedzcie co robić... otóż ostatnia miesiączka 16 październik, cykl 29 dni no i już byłam bardzo szczęśliwa, że udało się ale dziś zrobiłam test i niestety wyszedł negatywny mimo braku miesiączki A teraz pytanie: umawiać się do ginekologa, czy czekać? Dodam tylko, że mam guza na macicy i obawiam się, że to jego wina
Tak bardzo pragniemy dzidziusia...
hej, a robiłaś badania z krwi? tak naprawdę to tylko one są miarodajne, testy często oszukują.
Zrób bhcg i z tym wynikiem do lekarza
-
Tez zgodzie sie z Melbusia. Choroba przeciez nie zapowie sie abys wiedziala,ze zachorujesz.melbusia88 wrote:Hej, witam i pozdrawiam Chciałam się odnieść do twoich słów "jesli przez ostatni rok nie chorowalas to nagle nie zaczniesz". Niestety nie zgodzę się. Jest kilka choróbsk, które mogą wyjść nagle w ciąży nagle, mimo, że wcześniej było ok. Sama tego doświadczyłam. Miesiąc przed ciążą mój cukier był w normie, niestety już na początku, w 5 tyg (!)przyszła do mnie cukrzyca ciążowa. Może powodować wady rozwojowe, a nawet poronienie. Dowiedziałam się o niej robiąc podstawowe badania na samym początku. Podobnie toksoplazmoza. Robiłam badania w sierpniu i znów dostałam skierowanie Pytam lekarza czy muszę znów, a wiedząc, że mam kota w domu odpowiedział mi pytaniem "a jest Pani pewna, że nie zaraziła się np. w tym miesiącu?". Dlatego uważam, że nie należy ignorować badań zleconych przez lekarzy. Oczywiście nie należy też panikować i robić wszytskie badania świata, ale badać się trzeba. Chyba jednak wolę polskich lekarzy.
-
Mammmaa wrote:Hej dziewczyny Podpowiedzcie co robić... otóż ostatnia miesiączka 16 październik, cykl 29 dni no i już byłam bardzo szczęśliwa, że udało się ale dziś zrobiłam test i niestety wyszedł negatywny mimo braku miesiączki A teraz pytanie: umawiać się do ginekologa, czy czekać? Dodam tylko, że mam guza na macicy i obawiam się, że to jego wina
Tak bardzo pragniemy dzidziusia...
Znów miałam zacytować, a na telefonie niechcący klika mi się lubię
Ja tak samo jak mówiła shade zrobiłabym test z krwi, te domowe testy nigdy nie dają 100% pewności.
-
Nie wiem czym jest to spowodowane ale od 2 czy 3 dni moje złote pierscionki strasznie „brudzą” złote są na pewno, wiec nie ma możliwości, żeby brudzily bo tombak czy coś. Wcześniej nigdy tak nie miałam spotkała się może któraś z Was z czymś takim?
-
po_prostu_ja wrote:Nie wiem czym jest to spowodowane ale od 2 czy 3 dni moje złote pierscionki strasznie „brudzą” złote są na pewno, wiec nie ma możliwości, żeby brudzily bo tombak czy coś. Wcześniej nigdy tak nie miałam spotkała się może któraś z Was z czymś takim?
mnie po kuracji hormonalnej zżółkł pierścionek zaręczynowy z białego złota przynajmniej tak myślałam, bo zbiegło się to w czasie, ale poczytałam na forach dyskusyjnych, że takie właściwości niestety ma prawdziwe białe złoto i że trzeba powtórzyć rodowanie więc raczej nie miało to nic wspólnego z hormonami, chociaż czułam się jak chodząca tablica Mendelejewa.
co do złota żółtego - czytałam kiedyś że złoto może brudzić od zmiany PH skóry, ale nie wiem czy to brzmi wiarygodnie
-
Melbusia jutro mam wizyte serduszkowa o 17 to dam znac. Dzisiaj to bardzo bola mnie krzyze,ale wole jak cos pobolewa niz jak jest cisza hehe. Jak Ty sie czyjesz?ja mam stradzne trudnosci z dietą praktycznie zawieszona bo tesciowa przyjechala i takie fanaberie nie dla niej....Gotuje nam po "staremu" takze wiesz co.
Kiedy masz wizyte u gina? -
shadee wrote:mnie po kuracji hormonalnej zżółkł pierścionek zaręczynowy z białego złota przynajmniej tak myślałam, bo zbiegło się to w czasie, ale poczytałam na forach dyskusyjnych, że takie właściwości niestety ma prawdziwe białe złoto i że trzeba powtórzyć rodowanie więc raczej nie miało to nic wspólnego z hormonami, chociaż czułam się jak chodząca tablica Mendelejewa.
co do złota żółtego - czytałam kiedyś że złoto może brudzić od zmiany PH skóry, ale nie wiem czy to brzmi wiarygodnie
Oby było tak jak mówisz, bo nie wiem co mam o tym myśleć. Ale we wtorek chyba zapytam lekarza... -
Ja dopiero co miałam w środę. Wszystko okPixiDixi wrote:Melbusia jutro mam wizyte serduszkowa o 17 to dam znac. Dzisiaj to bardzo bola mnie krzyze,ale wole jak cos pobolewa niz jak jest cisza hehe. Jak Ty sie czyjesz?ja mam stradzne trudnosci z dietą praktycznie zawieszona bo tesciowa przyjechala i takie fanaberie nie dla niej....Gotuje nam po "staremu" takze wiesz co.
Kiedy masz wizyte u gina? Następną mam 7 grudnia. Ja się dziś czuję ok, chociaż u nas za oknem leje, wichura i pogoda taka "kocykowa". Mierzę cukry i staram się trzymać diety. A ty kochana czemu trzymasz dietę? Czy po prostu chodzi ci o zdrowe żywienie? Daj znać po wizycie koniecznie
PixiDixi lubi tę wiadomość
-
To mamy wizyte tego samego dniamelbusia88 wrote:Ja dopiero co miałam w środę. Wszystko ok Następną mam 7 grudnia. Ja się dziś czuję ok, chociaż u nas za oknem leje, wichura i pogoda taka "kocykowa". Mierzę cukry i staram się trzymać diety. A ty kochana czemu trzymasz dietę? Czy po prostu chodzi ci o zdrowe żywienie? Daj znać po wizycie koniecznie
-
Teraz co 4 tygodniemelbusia88 wrote:|O, to fajnie, będziemy mogły sobie porównać, bo widzę że i termin mamy prawie ten sam Co ile ginekolog wyznacza ci wizyty?
U mnie na USG ciąża wychodzi o 4 dni starsza więc nie wiem czy porównywanie będzie ok Zobaczymy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2017, 13:08
