LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU mnie w mieście są dwie porodówki jedna przy szpitalu druga prywatna ale mają umowę z funduszem więc można rodzić na NFZ ale najgorsze jest to że o obu słyszy się takie historie że wlosy dębą stają i to nie jakieś wyssane z palca powtarzane przez 20 osób tylko wiadomości z pierwszej ręki od rodziny i znajomych które same nie dawno rodziły.
Mam dość spory dylemat z tym związany.
Mój lekarz prowadzący pracuje i tym prywatnym szpitalu i wiadomo namawia mnie na porod u siebie ale sama nie wiem. -
Cześć Dziewczyny, właśnie jestem po odbytych badaniach połówkowych i tym samym mogę dołączyć do szczęśliwych mam dziewczynek
pani gin. powiedziała, że córeczka rozwija się prawidłowo, wiek dziecka 20 tyg i 2 dni,ale nóżki ma długie bo na 21 tyg i 2 dni
waga: 355 gramów. Chyba czas zacząć kompletować wyprawkę
Mmargotka, karolcia87, melbusia88, katka84, Nalia, Urszulka89, Kaktus93, magdis, Kinga40, Loczek2018 lubią tę wiadomość
-
karolcia87 wrote:Aneczka właśnie kiedy do szpitala? Jak wiesz też będę próbowała sn i boję się komplikacji. Dlatego zastanawiam się ile czekać itd.
Ja chyba będę w kontakcie tel z moim ginem. I ja pewnie od razu bo jestem po 2cc i musze byc pod kontrola.
Melbusia ile jedziesz do szpitala? Taki maks czas?
-
Wymyśliłam sobie problem: Nie mam się w co ubrać
Do tej pory ciągle chodziłam w dżinsach ciążowych H&M, ale chciałabym się poczuć kobieco i atrakcyjnie.
Moje sukienki które teoretycznie nadawałyby się na czas ciąży nie pasują z powodu powiększonego bardzo biustu.
Orientujecie się w jakich sklepach sieciowych znajdzie się sukienki ciążowe? Orsay?
Wolę przymierzyć na miejscu niż zamawiać przez internet.
Dzisiaj byłam na basenie i ledwo wcisnęłam w siebie kostium kąpielowy. Już wiem że można w Decathlonie kupić ciążowe.
Ogólnie zaczynam się czuć jak wieloryb, a chciałabym jak kobieta w rozkwicie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 19:25
-
anecz_kaa wrote:Ja chyba będę w kontakcie tel z moim ginem. I ja pewnie od razu bo jestem po 2cc i musze byc pod kontrola.
Melbusia ile jedziesz do szpitala? Taki maks czas?
Ten szpital tak na obrzeżu trochę, jeszcze tam nie byłam, wybieram się w któryś weekend zobaczyć sale porodową, to będę mierzyć czas od punktu A do punktu B, ale obstawiam, że 1 godz 15 min, max 1 godz 30 min -
Dominisia wrote:Cześć Dziewczyny, właśnie jestem po odbytych badaniach połówkowych i tym samym mogę dołączyć do szczęśliwych mam dziewczynek
pani gin. powiedziała, że córeczka rozwija się prawidłowo, wiek dziecka 20 tyg i 2 dni,ale nóżki ma długie bo na 21 tyg i 2 dni
waga: 355 gramów. Chyba czas zacząć kompletować wyprawkę
Gratulucje, witamy mamę malutkiejTwoja mała o podobnych rozmiarach do mojej :-)imię już macie?
-
melbusia88 wrote:Dziewczyny orientujecie się może jak często są w Lidlu akcje z odzieżą dla niemowlaków? Bo się zastanawiam, czy do lipca jeszcze coś się trafi...
melbusia88 lubi tę wiadomość
-
Na spotkaniu w szpitalu powiedzieli, że nie ma co sie za bardzo spieszyć i najlepiej przyjechać jak skurcze już będa regularne co 3-5 minut a i tak zwykle to jeszcze dlugo trwa wiec ogolnie powiedzieli ze jak sie zaczna skurcze to jeszcze zjesc obiad (bo potem dlugie godziny tylko jakies drobne przekąski i picie a skądś te energie trzeba miec), wziac prysznic i dopiero jechac. Moja kolezanka mi opowiadala ze jak sie zaczelo w nocy to jeszcze wstala, ogolila nogi (
) zjadla z mezem sniadanie i dopiero pojechali a i tak bylo dopiero 3 cm rozwarcia i jeszcze pare godzin to trwalo.
-
ss wrote:Ja to bym się bala 100km :p mi wody odeszly w domu i od razu mialam co 3 min regularne skurcze. 2,5 godz i tuliłam synka takze zdarza się
-
Anutka wrote:Kolezanka dostala skurczy o 6:30 a o 6:45 bylo po wszystkim.. Nie ma rwguly. Lepiwj czekac na spokojnie w szpitalu.
-
melbusia88 wrote:Anutka ale idąc tym tokiem myślenia, to ja nawet do powiatowego szpitala bym nie dojechała... To było jej pierwsze dziecko?
-
melbusia88 wrote:Gratulucje, witamy mamę malutkiej
Twoja mała o podobnych rozmiarach do mojej :-)imię już macie?