LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wszystkie wesela mam praktycznie na miejscu
w maju nie pójdziemy bo jeszcze dla mnie za wcześnie po śmierci taty, w lipcu i w sierpniu mamy wesela w najbliższej rodzinie męża, potem wrzesień - koleżanki. Także w tym roku wysyp... a w czerwcu jeszcze 18stka chrześnicy męża...


-
Vanillaice to sie najadlas strachu najwazniejsze ze z Dzidzia i Toba wszytsko wporzadku.
U nas jesli chodzi o imprezy wysyp byl w zeszlym roku i dobrze
bo nie lubie opuszczac a jednak w pozniejszym etapie ciazy nic nie wiadomo.
Chcielibysmy gdzies wyjechac w maju jak bede sie dobrze czula ale to tez w Polsce gdzies.

-
A tak z innej bajki... Dziewczyny przepraszam ale nie pamiętam która z Was pisała coś o arytmii serducha.. Mój ciśnieniomierz też mi ją wskazuje powiedzcie jak bardzo wymaga to konsultacji z lekarzem? Wizytę mam dopiero po świętach i nie wiem czy czekać

-
Dzień dobry

My juz po sniadaniu.
Zaraz jade z Eliza na pobranie krwi, codziennie boli ja brzuszek a najgorzej ze usg prywatnie znalazlam najwczesniej za 2 tyg!
zobaczymy. Naczytalam sie o robakach u przedszkolakow i juz w sobote wziela,o wyrostku ale moj maz mial jako 6 latek i twierdzi ze to mocniej boli
-
Czesc kochana otrzymałam info że pytasz więc piszę. U nas wszystko do przodu. Krwiak jest nadal ale my żyjemy normalnie:-) pozdrawiam Cię gorąco buziaki.cuddlemuffin wrote:Ktoś wie co u Magdy? Odkąd powstała ta facebookowa grupa to już się tu nie pojawia.. Wchłonął się ten jej krwiak? Dzieciątko się rozwija? Lubiłam jej bezpośredniość, szkoda, że już tu nie zagląda. Możecie ją ode mnie pozdrowić

cuddlemuffin, katka84, Kinga40 lubią tę wiadomość



-
anecz_kaa wrote:Dzień dobry

My juz po sniadaniu.
Zaraz jade z Eliza na pobranie krwi, codziennie boli ja brzuszek a najgorzej ze usg prywatnie znalazlam najwczesniej za 2 tyg!
zobaczymy. Naczytalam sie o robakach u przedszkolakow i juz w sobote wziela,o wyrostku ale moj maz mial jako 6 latek i twierdzi ze to mocniej boli 
Dzien dobry Dziewczyny
Aneczkaa wyrostek tak boli,ze nie przeoczy sie tego. Normalnie chodzic jest ciezko. Terminy na usg chore
Zdrowka zycze i oby to nie bylo nic poważnego ! -
Nie, na szczęście na miejscuanecz_kaa wrote:Ove a daleko masz to wesele brata? Ja z tych co chodza :p my 20 maja komunia i w polowie czerwca roczek i imprez wiecej nie planuje, bo rok temu bylo zatrzesienie. Kieccke chce kupic jakas na obie okazje
Jeśli będę się dobrze czuła i nie urodzę wcześniej to też pójdziemy
.
MałaCzarna, ja raczej też rozglądam się za długą sukienką. Jak znajdziesz coś ciekawego to podziel się linkiem
Aneczka, terminy na usg - masakra
Mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego!
-
Hej, ja po wizycie. Niestety , diagnoza się potwierdziła - szyjka 3 cm, na szczęście zamknięta. Wizyta kontrolna 5.04, do tej pory L4 i przebywać "bliżej łóżka niż dalej". Jak nadal będzie się skracała, to bedzie zakładany pessar. Na razie się nie forsować. Dzidzia wg USG ma 750g i podczas badania się bawiła z lekarzem, tam, gdzie on najeżdżał głowica USG, tam ona kopala
z tego wszystkiego zapomniałam zapytać o skierowanie na te glukozę.
❤Ada&Pola❤


-
Nalia wrote:Hej, ja po wizycie. Niestety , diagnoza się potwierdziła - szyjka 3 cm, na szczęście zamknięta. Wizyta kontrolna 5.04, do tej pory L4 i przebywać "bliżej łóżka niż dalej". Jak nadal będzie się skracała, to bedzie zakładany pessar. Na razie się nie forsować. Dzidzia wg USG ma 750g i podczas badania się bawiła z lekarzem, tam, gdzie on najeżdżał głowica USG, tam ona kopala
z tego wszystkiego zapomniałam zapytać o skierowanie na te glukozę. 
Dobrze, że dzidzia zdrowa! a Ty dużo dużo odpoczywaj!


-
U mnie aparat wykrywał przez ponad 2 miesiące, ale myślałam, że się popsuł. Poszłam do poradni diabetologicznej i tam pani dr to wyłapała na swoim aparacie. Od razu zrobiła EKG. Na drugi dzień byłam już u rodzinnego i tam też zrobili mi EKG. Dziś poszłam ze skierowaniem do kardiologa, zapytał, czy mi to przeszkadza. Powiedziałam, że nie wiem czy to to, czy tarczyca, ale jak biorę leki na tarczycę, już się tak nie męczę i nie śpię po 14 godzin na dobę. Męczy mnie tylko długie wchodzenie pod górę czy po schodach. Kazał przyjść w przyszłym tygodniu po świętach.Duzaa wrote:A tak z innej bajki... Dziewczyny przepraszam ale nie pamiętam która z Was pisała coś o arytmii serducha.. Mój ciśnieniomierz też mi ją wskazuje powiedzcie jak bardzo wymaga to konsultacji z lekarzem? Wizytę mam dopiero po świętach i nie wiem czy czekać
Proponuję iść do rodzinnego i niech zrobią Ci EKG i dadzą skierowanie do kardiologa. Jak się dobrze czujesz, to nie musi to być na jutro, ale lepiej o to zadbać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2018, 10:09
Duzaa lubi tę wiadomość
-
Kochane.. poruszyłyście temat imprez, u nas szykuje się wesele kuzyna (bardzo bliska rodzina) 11 sierpnia, ja według USG mam termin na 30 czerwca, według OM 5 lipiec.. wszyscy już od nas wymagają odpowiedzi czy będziemy, bo przecież "jakby mogło Was nie być!" Moi rodzice w tym czasie są na wczasach.. brać takiego maleństwo na salę, czy bezpieczniej odmówić ?


-
Ove, upatrzylam jedna i nawet juz zamowilam, jak mi sie nie spodoba to zawsze moge ją oddać, wymienić na inny rozmiar itp
Jutro narzeczony ma odebrać ją ze sklepu, sukienka oczywiście do przeróbki, chce zrobić podszewke do kostek bo obecna jest zdecydowanie za krótka.
Jestem dosc wysoja bo ponad 170, szczupła - dopiero co przekroczyłam 60 kg i nie zanosi sie zebym nie wiadomo jak przytyla, jasne włosy, wiec mysle ze bedzie git. Ale jak bede wygladac jak debil to od razu oddaje
niestety nie moge sobie pozwolic na chodzenie po sklepach i wszystko zamawiam przez internet, nawet dla maluszka 
http://www.mohito.com/pl/pl/collection/all/sukienki/sz254-95x/celebration-maxi-dress-with-jewellery-detail

-
Zrób jej również badanie moczu. Moja przy bakterii w moczu nie miała żadnych objawów tylko brzuch ją bolał.anecz_kaa wrote:Dzień dobry

My juz po sniadaniu.
Zaraz jade z Eliza na pobranie krwi, codziennie boli ja brzuszek a najgorzej ze usg prywatnie znalazlam najwczesniej za 2 tyg!
zobaczymy. Naczytalam sie o robakach u przedszkolakow i juz w sobote wziela,o wyrostku ale moj maz mial jako 6 latek i twierdzi ze to mocniej boli 


-
Pani z labu to moglaby w krematorium pracowac a nie krew pobierac!!!!
Nalia to lezakujesz
Kolezanka dzien po weselu urodzila jakos w 3h
dobry trening przed porodowka :p
A ja mam znajoma polozba, taka dalsza i ma super opinie i zastanawiam sie czy jej nie poprosić zeby ze mna byla jako os towarzyszaca... i zaplacic etc zamiast meza ktory nie chce ale 30 czerwca bierze sl:( i pewnie mi uciknie w jakas podroz czy vos
-
U nas podobna sytuacja. Siostrzenica męża ma wesele pod koniec sierpnia. Wesele na miejscu. Mała będzie miała wtedy max miesiąc. Jak dla mnie takie imprezy dla malucha są bardzo stresujące i nie potrzebne. Dziecko w tym czasie potrzebuje spokoju i zazwyczaj dużo śpi. A wiadomo, wesela są głośneblama wrote:Kochane.. poruszyłyście temat imprez, u nas szykuje się wesele kuzyna (bardzo bliska rodzina) 11 sierpnia, ja według USG mam termin na 30 czerwca, według OM 5 lipiec.. wszyscy już od nas wymagają odpowiedzi czy będziemy, bo przecież "jakby mogło Was nie być!" Moi rodzice w tym czasie są na wczasach.. brać takiego maleństwo na salę, czy bezpieczniej odmówić ?
Jeśli wszystko będzie ok to mała zostanie u mojej mamy- odciągnę jej mleko i zostawię w woreczkach. Jak trzeba będzie to przyjade - będę miała ok 15min do mamy. A jak będzie złośnica to mamy zarezerwowany pokój na górze w hotelu i tam moja mama będzie z nią a ja będę doglądać 
Wiadomo, to tylko moje zdanie.
Mam za sobą dwie imprezy z dzieckiem do 6 miesiąca (starsza córka) i mimo tego, że teraz uwielbia wesela i czuję się jakbym dziecka nie miała to te dwa wtedy jak była malutka. Ech, masakra... Jedne odreagowała przez kilka nocy po weselu a na jednym trzeba było ją nosić cały czas i odpędzać się od "miłych" cioteczek i dobrych rad.


-
Wiesz co, u nas było tak, że miała fazy takie że bolał ją przez kilka dni. Raz mocniej a raz mnie. Myślałam, że coś zjadła czy coś. Potem kilka dni spokoju i znów to samo. Lekarka tłumaczyła mi, że nie leczona bakteria tak sobie wracała i stąd ten ból. Raz pokazywała że cały brzuch a raz że na dole. Myślałam, że to zaparcia czy coś. Z kwi wyszło wszystko ok mimo bakterii w moczu.anecz_kaa wrote:Ula myslslam o moczu tez, ale zanim zdecydowalam sie to mloda siku zrobila :p u nas ost miala frajde bo w wannie sikala do kubeczka :p
Ula brzuch bolal non stop czy jak?

-
U Nas podobnie, moze posiew zrobie dla pewnosci. Juz ostanio robilam mocz i niby ok a pieklo ja na dole.Urszulka89 wrote:Wiesz co, u nas było tak, że miała fazy takie że bolał ją przez kilka dni. Raz mocniej a raz mnie. Myślałam, że coś zjadła czy coś. Potem kilka dni spokoju i znów to samo. Lekarka tłumaczyła mi, że nie leczona bakteria tak sobie wracała i stąd ten ból. Raz pokazywała że cały brzuch a raz że na dole. Myślałam, że to zaparcia czy coś. Z kwi wyszło wszystko ok mimo bakterii w moczu.








