Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja kopniaki czuje głównie na linii majtek na środku, natomiast to zalezy jak lezy w zasadzie czuje je tyñko leżąc na plecach, czasem jak siedzę, ale jak leżę na boku to nic. Co do tego czy się przemieszcza - tak i to bardzo. Czasem mi tak brzych wywala po jednej stronie, za dwie minuty jest płaski, a za kolejne dwie po lewej. Strasznie śmieszne uczucie
Kocur lubi tę wiadomość
Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰 -
Roxie_eS ja na szczęście pamiętam te "buły" z doświadczenia siostry. Gdybym wcześniej tego nie widziala/wiedziała to chyba bym zawału dostała na widok jednostronnego "guza" 🤣🤣🤣🤣
Ania1985 stres po porodzie nie mija niestety🙈 jeszcze z pierwszym dzieckiem jakoś jest ale jak się ma więcej i starsze non stop znosi przeróżne wirusy, to stres o maluszka jest zawsze 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego, 08:06
Kocur, Ania1985, Roxie_eS lubią tę wiadomość
-
Taaaak . Od drugiej kreski na teście się zaczyna. Najpierw martwisz się o człowieka w brzuchu a potem poza nim. To nigdy nie mija. Macierzynstwo to miłość wymieszana z lękiem. Z czasem człowiek poprostu z tym jakoś funkcjonuje 🫣
Ania1985 lubi tę wiadomość
-
Moja młoda też się chyba jakośtam obróciła. Bo mocno dawała znać przez jakiś czas a teraz kopie tak w środku bardziej i leniwie nie narzekam grunt, że się odzywa
Ania1985, Roxie_eS lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny po weekendzie 🙂
Marti27 mam ten sam termin
Naglądałam się waszych brzuszków, ale mam wrażenie, że mój jakiś mniejszy🤰🏼
Ale mam jakiś niejasny przebłysk, że w pierwszej ciąży mniej więcej w tym okresie wróciłam do pracy i wszyscy mówili co taka mała kulka 😆 więc być może u mnie rusza bardziej w drugiej połowie.
Ruchy czuje chyba codziennie, ale szczerze mówiąc trochę mi się te dni zlewają i nieraz wieczorem nie jestem do końca w stanie stwierdzić czy coś było tego dnia czy poprzedniego 😅
Mnie ostatnio często swędzi brzuch, co jest normalne, bo skóra się rozciąga, ale ja mam non stop zatejpowany, więc nie mam opcji w ogóle się smarować.
W tym tygodniu mam wizytę u gina i będę ściągać tejpy do USG, więc chyba skorzystam i się czymś nasmaruje 🙈Kocur lubi tę wiadomość
-
Marti27 witaj, rozgość się, zapraszamy do dyskusji, radosnych historyjek i wspólnej spiral stresu 🙈💕
Lady_Dior niby przeszło, ale mam wrażenie, że od ilości wody zatrzymanej w organizmie po tym antybiotyku i tych litrach co wypiłam na przepłukanie aż boli mnie brzuch! I jakoś sikam też w małych ilościach, jakoś tak jeszcze chyba nie do końca jest tak.
Roxie_eS ja mam jedna wielką nieruchomą gulę na środku, a nie, sorry- to pp prostu mój brzuch 🙈
A co do ogólnych stresów, to ja chyba jestem wyrodną matką, bo po tej przygodzie z krwiakiem mam w sobie tyle spokoju, że jakoś zwyczajnie zyje swoim życiem i już daaaawno nie miałam napadu paniki. Detektora używam raz czy dwa w tygodniu jak mi się przypomni, a jak nie użyje przez tydzień to też jakoś świat mi się nie wali 🤷♀️ momentami czuję się aż jakbym nie była w ciąży czytając Wasze posty, jak zauważacie czy odczuwacie każdy mały szczegół 🙃Roxie_eS, Ammeluna lubią tę wiadomość
-
Mam pytanie do dziewczyn które biorą probiotyk .
Czy po skończonym jednym opakowaniu kupujecie drugie itd i jecie codziennie ?
Czy jest jakiś limit zażywanych probiotyków albo czas ciąży do którego można zażywać probiotyki ?
Jestem zielona w tym temacie
Roxie_eS lubi tę wiadomość
-
Nisia18 wrote:Mam pytanie do dziewczyn które biorą probiotyk .
Czy po skończonym jednym opakowaniu kupujecie drugie itd i jecie codziennie ?
Czy jest jakiś limit zażywanych probiotyków albo czas ciąży do którego można zażywać probiotyki ?
Jestem zielona w tym temacieNisia18 lubi tę wiadomość
-
Co do probiotykow -ja pytałam lekarza i mogę brać cały czas. Przedawkować się nie da, najwyżej przyjdzie śr*czka a to bym się nawet chyba ucieszyła xD także biorę jedno za drugim, już bralam przed ciaza, więc z pół roku na pewno.
Nisia18 lubi tę wiadomość
Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰 -
Wiecie co od jakiegoś czasu +/- tygodnia mam takie bole w pochwie, kilka razy dziennie, krótkie, ale kłujące dość mocno, jakby igła wbijana od środka w dół i też nie czuje tego na środku tylko po lewej stronie, tak promieniuje na wargę sromowa jakby.
Czy któraś też tak ma lub miała? Zastanawiam się czy to normalne czy powiązane z tym zapaleniem pęcherza jednak 🤷♀️ choć wydaje mi się, że gdzieś czytałam o takim uczuciu "szpilkowania" i nie było powiązane. Dajcie znać 🙏 -
A może być tak, że ludzik kopie w okolicy szyjki? Miewam czasami takie kłucia, ale właśnie wtedy mi się wydaje, że mniej więcej tam mnie kopie, na zmianę z pęcherzemKir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰 -
Roxie_eS wrote:A może być tak, że ludzik kopie w okolicy szyjki? Miewam czasami takie kłucia, ale właśnie wtedy mi się wydaje, że mniej więcej tam mnie kopie, na zmianę z pęcherzem
-
Doris8 ja takie kłucia w szyjce miałam w obu ciazach ale tylko na końcówce 🤷🏼♀️
-
Ja też w ostatnim czasie miałam kłucie jakby w szyjce ale promieniuje w różne strony. Czasem przechodzi na lewą stronę a czasami jakby szło do cewki. Będę u lekarza w przyszłym tygodniu to podpytam napewno o te bóle.Razem 11 lat ❣️
Małżeństwo 2 lata💒
Starania od lipca 2022r.
Ona:27 lat
✅️AMH 1,78
👉Prolaktyna powyżej normy- Bromocorn
👉Niska Ferrytyna
Owulacje potwierdzone monitoringiem
On:26 lat
✅️ Badanie nasienia(ilość, morfologia, wymazy)
👉 Ruch postępowy 1,07%
30.10 pierwsza wizyta w ramach Rządowego programu prokreacyjnego
12.11- ⏸️🍀
-
Doris8 wrote:Marti27 witaj, rozgość się, zapraszamy do dyskusji, radosnych historyjek i wspólnej spiral stresu 🙈💕
Lady_Dior niby przeszło, ale mam wrażenie, że od ilości wody zatrzymanej w organizmie po tym antybiotyku i tych litrach co wypiłam na przepłukanie aż boli mnie brzuch! I jakoś sikam też w małych ilościach, jakoś tak jeszcze chyba nie do końca jest tak.
Roxie_eS ja mam jedna wielką nieruchomą gulę na środku, a nie, sorry- to pp prostu mój brzuch 🙈
A co do ogólnych stresów, to ja chyba jestem wyrodną matką, bo po tej przygodzie z krwiakiem mam w sobie tyle spokoju, że jakoś zwyczajnie zyje swoim życiem i już daaaawno nie miałam napadu paniki. Detektora używam raz czy dwa w tygodniu jak mi się przypomni, a jak nie użyje przez tydzień to też jakoś świat mi się nie wali 🤷♀️ momentami czuję się aż jakbym nie była w ciąży czytając Wasze posty, jak zauważacie czy odczuwacie każdy mały szczegół 🙃Doris8 lubi tę wiadomość
-
Ja melduje się po usg połówkowym. Dzisiaj mamy 21+0, dziecko waży 350 g. Wszystko co dało się zmierzyć jest normie. ❤️❤️ moja szyjka ma 3,5 cm lekarz mówił że ok, ale miesiąc temu miała 4 cm i nie wiem czy to nie jest za szybkie skracanie? Nie był tym zaniepokojony, druga kwestia to położenie łożyska. Jest na tylniej ścianie ale dość blisko ujścia szyjki, też nie kazał się tym niepokoić bo nie jest przodujące, ale nie wiem czy jest jeszcze szansa że się to może zmienić?
No i oczywiście znowu nie została potwierdzona płeć. Mały uparciuszek jest wstydliwy i nie chce rozłożyć nóg do badania. To już 3 wizyta gdzie bawi się w chowanego i 3 wizyta na której lekarz mówi że na 70% raczej dziewczynka, ale z zakupami mam się jeszcze wstrzymać. 🥹🥹 kolejna wizyta za 4 tygodnie i niestety czeka mnie już krzywa cukrowa. 🤢🤢AEGO, Ania1985, Raela, Emimo, Nisia18 lubią tę wiadomość
-
Ja czuje od czasu do czasu takie prądy w pochwie xD bardzo dziwne uczucie 🫣
Po połówkowych jestem bardziej spokojna, ale byłam w weekend na wyjeździe szkoleniowym i oczywiście lekko się schizowalam bo nie czułam ewidentych ruchów..
Wróciłam do domu, położyłam się, użyłam żelu, wzięłam detektor do ręki i poczułam KOP 😂😂
Moja mała jest serio dowcipisnia👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
Natka9106 wrote:Ja melduje się po usg połówkowym. Dzisiaj mamy 21+0, dziecko waży 350 g. Wszystko co dało się zmierzyć jest normie. ❤️❤️ moja szyjka ma 3,5 cm lekarz mówił że ok, ale miesiąc temu miała 4 cm i nie wiem czy to nie jest za szybkie skracanie? Nie był tym zaniepokojony, druga kwestia to położenie łożyska. Jest na tylniej ścianie ale dość blisko ujścia szyjki, też nie kazał się tym niepokoić bo nie jest przodujące, ale nie wiem czy jest jeszcze szansa że się to może zmienić?
No i oczywiście znowu nie została potwierdzona płeć. Mały uparciuszek jest wstydliwy i nie chce rozłożyć nóg do badania. To już 3 wizyta gdzie bawi się w chowanego i 3 wizyta na której lekarz mówi że na 70% raczej dziewczynka, ale z zakupami mam się jeszcze wstrzymać. 🥹🥹 kolejna wizyta za 4 tygodnie i niestety czeka mnie już krzywa cukrowa. 🤢🤢Natka9106, Emimo lubią tę wiadomość
-
Gratuluję udanych połówkowych wszystkim,którzy już po 😊 i trzymam kciuki, za te które jeszcze wyczekują💕 jaaaa się już nie mogę doczekać! a mam wrażenie, że wszystkie macie przede mną i jestem ostatnia w kolejce, mam za tydzień 🤞 ktoś ze mną w przyszły poniedziałek?