X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • MagdRy Autorytet
    Postów: 537 369

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    dziewczyny strasznie sie boje dzisiejszej wizyty :( ból piersi juz nawet przeszedl takze nie mam juz nic z objawów. Jakoś cieżko uwierzyć że tak ma byc, zero uczucia ciaży od tygodnia, brzuch jakby pusty a na poczatku nawet jakies bulgotanie miałam. To bedzie najdluzszy dzien zanim dotrwam do tej 17.30...

    Trzymam kciuki! Bedzie dobrze!
    U mnie od 4 dni powrot mdlosci wymiotow a wczoraj jeszcze od 21 rozwolnienie takze... ledwo zyje

    Aishha lubi tę wiadomość

    oar8s65gim9bi84v.png

  • madixxx Przyjaciółka
    Postów: 115 109

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymajcie kciuki. O 17.10 mam wizytę nie wiem jak ja dotrwam tak się stresuje. Aishha czekamy więc razem.

    Maija, Aishha, sisi lubią tę wiadomość

    m3sx3e3k4qxgbr9s.png
    4lata starań
    25.02.19-HCG 107| 27.02-282,6| 1.03-614,2| 4.03-2477,6| 6.03-5020,3
    07-09.2018 3xIUI :(
    05.18- naturals - biochemiczna :(
  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, trzymam kciuki za Wasze wizyty :)
    Ja idę jutro na 19. Strasznie się dłuży ten czas...

    Aishha lubi tę wiadomość

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
  • Maija Autorytet
    Postów: 735 539

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki Dziewczyny <3

    Córeczka 18.01.2023 <3
    Syn 2019 <3

  • brzankaa Przyjaciółka
    Postów: 80 90

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem załamana :( nie dość, że ten lekarz rano mnie zestresował za małym dzieckiem, to teraz dzwoniła koleżanka z którą miałyśmy 3 dni roznicy w tp, że była na usg i serduszko przestało bić :( jutro idzie do szpitala :(

    16udsek26zj3csqq.png
    21.02.2019 - Beta HCG- 102,000
    23.02.2019 - Beta HCG- 241,000
    25.02.2019 - pęcherzyk
    04.03.2019 - Beta HCG- 4715,000
    11.03.2019 - jest ❤️
    20.03.2019 - CRL 1,65 cm ❤️
    01.04.2019 - CRL 2,69 cm ❤️
    08.04.2019 - CRL 4,25 cm ❤️
    CRL-5,49 ❤️
  • nanu Autorytet
    Postów: 469 233

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy znajdę tutaj krakowskie mamy?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nanu wrote:
    Dziewczyny, czy znajdę tutaj krakowskie mamy?
    Ja chodzę do lekarza w Krakowie :)

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brzankaa wrote:
    Jestem załamana :( nie dość, że ten lekarz rano mnie zestresował za małym dzieckiem, to teraz dzwoniła koleżanka z którą miałyśmy 3 dni roznicy w tp, że była na usg i serduszko przestało bić :( jutro idzie do szpitala :(
    i to jest najgorsze czego sie boję... :(

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • ListopadowaMama Autorytet
    Postów: 365 273

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, te które już rodziły olśnijcie mnie i podtrzymajcie na duchu, na prawdę to będzie podobnie wyglądało? :D Od kilku dni prawie noc w noc śni mi się poród, albo sn albo cc. Za każdym razem jest strasznie. Przy snach o sn sni mi się, że pękam od góry do dołu, mdleję, ból jest nie do wytrzymania i jak usłyszę płacz dziecka od razu się budzę. A o cesarce najgorszy sen miałam dzisiaj. Śniło mi się, że wkłucie do znieczulenia tak bolało, że całą mnie sparaliżowało, nie mogłam w ogóle niczym ruszać i czułam każdy ruch i ból przy wszystkim co mi tam robią. Oczywiście koniec był jak wyjeli dziecko i zaczeło ono płakać.
    Strasznie męczą mnie te sny, wstaję niewyspana, rozkojarzona i na prawdę aż zaczynam wierzyć, że tak to będzie wyglądało.
    No wybaczcie, ale musiałam się z Wami tym podzielić :) Śmiać mi się chce z samej siebie, że chyba już teraz podświadomie boję się tego, co wydarzy się za kilka miesięcy :D

    201910251756.png
  • nanu Autorytet
    Postów: 469 233

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabel_ka wrote:
    Ja chodzę do lekarza w Krakowie :)

    A czy planujesz rodzić w którymś z krakowskich szpitali?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nanu wrote:
    A czy planujesz rodzić w którymś z krakowskich szpitali?
    Chciałabym, ale wogole się nad tym jeszcze nie zastanawiałam. Będę myśleć jak dojdę do 30 tygodnia :)

  • MagdRy Autorytet
    Postów: 537 369

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brzankaa wrote:
    Jestem załamana :( nie dość, że ten lekarz rano mnie zestresował za małym dzieckiem, to teraz dzwoniła koleżanka z którą miałyśmy 3 dni roznicy w tp, że była na usg i serduszko przestało bić :( jutro idzie do szpitala :(

    Eh dużo jest takich przypadków też się tego boje :( a coś przeczuwała? Albo nie wiem chorowała na toxo lub miala konflikt serologiczny z partnerem?

    oar8s65gim9bi84v.png

  • ListopadowaMama Autorytet
    Postów: 365 273

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, będzie dobrze! Musimy myśleć pozytywnie, nie możemy stresować dzieciaczków. Lekarz lekarzowi też nierówny. Trzeba brać poprawkę na to gadanie i konsultować swoje wątpliwości z innymi lekarzami. Znam niestety z doświadczenia, że tak to wygląda :( Brzankaa, kiedy byłaś u tego lekarza że widział 6mm zarodek? Jak tak poczytałam, to to CRL Twojego maluszka jest i było idealnie w normie...

    201910251756.png
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nanu wrote:
    Dziewczyny, czy znajdę tutaj krakowskie mamy?
    Ja;)

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ListopadowaMama wrote:
    Dziewczyny, te które już rodziły olśnijcie mnie i podtrzymajcie na duchu, na prawdę to będzie podobnie wyglądało? :D Od kilku dni prawie noc w noc śni mi się poród, albo sn albo cc. Za każdym razem jest strasznie. Przy snach o sn sni mi się, że pękam od góry do dołu, mdleję, ból jest nie do wytrzymania i jak usłyszę płacz dziecka od razu się budzę. A o cesarce najgorszy sen miałam dzisiaj. Śniło mi się, że wkłucie do znieczulenia tak bolało, że całą mnie sparaliżowało, nie mogłam w ogóle niczym ruszać i czułam każdy ruch i ból przy wszystkim co mi tam robią. Oczywiście koniec był jak wyjeli dziecko i zaczeło ono płakać.
    Strasznie męczą mnie te sny, wstaję niewyspana, rozkojarzona i na prawdę aż zaczynam wierzyć, że tak to będzie wyglądało.
    No wybaczcie, ale musiałam się z Wami tym podzielić :) Śmiać mi się chce z samej siebie, że chyba już teraz podświadomie boję się tego, co wydarzy się za kilka miesięcy :D
    Ja się strasznie bałam igły w kręgosłup A nie poczułam nic. Zupełnie absolutnie nic,nawet nie wiem z którym momencie wbili . Miałam i skurcze bo cięcię nagle i one nie bolą- nie można funkcjonować jak na filmach:p rozmawiasz normalnie A potem nagle ściska cię w środku,ale to nie jest taki ból ból,gorzej boli jak zjesz coś starego:p nie wiem jak końcówka porodu bo do tego nie doszłam :p

    ListopadowaMama lubi tę wiadomość

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brzankaa wrote:
    Jestem załamana :( nie dość, że ten lekarz rano mnie zestresował za małym dzieckiem, to teraz dzwoniła koleżanka z którą miałyśmy 3 dni roznicy w tp, że była na usg i serduszko przestało bić :( jutro idzie do szpitala :(


    Też się tego boję, bo już raz to przechodziłam.
    W dodatku odstawiam z polecenia lekarza metformnie i boję się, że to zaszkodzi. Ale staram się pocieszać tym, że biorę duphaston. Te pierwsze tygodnie są stresujące.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2019, 15:54

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
  • male_m Autorytet
    Postów: 359 223

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nanu wrote:
    Dziewczyny, czy znajdę tutaj krakowskie mamy?
    Ja tak połowicznie krakowską mamą jestem :) Ciążę prowadzę w Monachium i tam też będę rodzić.

    noPip1.png

    Synek, marzec 2017
  • Magdalen Ekspertka
    Postów: 145 97

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, trzymam za Was mocno kciuki.
    Ja mam wizytę za tydzień dopiero i też za kilka dni zacznę przeżywać, wtedy to Wy mnie będziecie uspokajac 🙂

    uwo9gzu3af5xagvd.png
  • male_m Autorytet
    Postów: 359 223

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ListopadowaMama wrote:
    Dziewczyny, te które już rodziły olśnijcie mnie i podtrzymajcie na duchu, na prawdę to będzie podobnie wyglądało? :D Od kilku dni prawie noc w noc śni mi się poród, albo sn albo cc. Za każdym razem jest strasznie. Przy snach o sn sni mi się, że pękam od góry do dołu, mdleję, ból jest nie do wytrzymania i jak usłyszę płacz dziecka od razu się budzę. A o cesarce najgorszy sen miałam dzisiaj. Śniło mi się, że wkłucie do znieczulenia tak bolało, że całą mnie sparaliżowało, nie mogłam w ogóle niczym ruszać i czułam każdy ruch i ból przy wszystkim co mi tam robią. Oczywiście koniec był jak wyjeli dziecko i zaczeło ono płakać.
    Strasznie męczą mnie te sny, wstaję niewyspana, rozkojarzona i na prawdę aż zaczynam wierzyć, że tak to będzie wyglądało.
    No wybaczcie, ale musiałam się z Wami tym podzielić :) Śmiać mi się chce z samej siebie, że chyba już teraz podświadomie boję się tego, co wydarzy się za kilka miesięcy :D

    Z mojej perspektywy nie :).
    Ja poród pomimo że nie udał się taki jak był zaplanowany to bardzo dobrze wspominam. Także mam bardzo pozytywne nastawienie na kolejny, ale przy pierwszym też miałam pozytywne nastawienie i generalnie się tym nie martwiłam.
    Dla mnie sam pomysł wbijania czegoś w kręgosłup jest przerażający więc z góry wiedziałam że nie ma opcji żebym się na to zgodziła więc sobie tym głowy nie zaprzątałam nadmiernie :).
    W temacie bólu tak boli, ale da się to przetrwać :)

    noPip1.png

    Synek, marzec 2017
  • Kurczaczek89 Ekspertka
    Postów: 177 141

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    He dziewczyny, czy któraś z was bierze duphaston? Ja dziś byłam u mojego gina w związku z sobotnimi plamieniami ale całe szczęście jest wszystko dobrze. Bąbelek rozwija się prawidłowo, serduszko bije 😊
    Ja od jutra przez 3 tyg. Mam brać duphaston, jak się po tym czujecie?

    Mój kropek 🙂 https://naforum.zapodaj.net/thumbs/77ecb2780d5e.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2019, 16:04

    Zlaania1, Maija, sisi, AnnaE. lubią tę wiadomość

    d29db7a339.png
‹‹ 100 101 102 103 104 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ