Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też lecze się na tarczyce. TSH w ciąży lubi skakać. Miesiąc przed ciąża 4,5 . W okolicy 6 tygodnia już spadło do 0,4 . W piątek na kontroli już znów 3,54 , i dawka leków zwiększona. Zdecydowanie lepiej mieć tsh za niskie niż za wysokie, lecz jest to badanie które wielokrotnie w czasie ciąży będzie powtarzaneOna - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Moni** wrote:Dziewczyny strasznie się przestraszyłam. Dziś zabrałam się trochę za porządki w domu. Bo ostatnio nic nie robiłam. I właśnie poszłam do toalety A tu plamienie i to z takim jednym malutkim skrzepem krwi. Nie muszę jak chyba mówić co ja przeżywam. Teraz już leżę i nic nie robię. Jak się to powtórzy to chyba pojadę do szpitala. Czy już jechać? Doradzcie.
-
Moni** wrote:Dziewczyny strasznie się przestraszyłam. Dziś zabrałam się trochę za porządki w domu. Bo ostatnio nic nie robiłam. I właśnie poszłam do toalety A tu plamienie i to z takim jednym malutkim skrzepem krwi. Nie muszę jak chyba mówić co ja przeżywam. Teraz już leżę i nic nie robię. Jak się to powtórzy to chyba pojadę do szpitala. Czy już jechać? Doradzcie.
Też bym jechała kochana tym bardziej jak nie mialas wczesniej plamien! Dawaj znac co i jak!
-
Moni** wrote:Dziewczyny strasznie się przestraszyłam. Dziś zabrałam się trochę za porządki w domu. Bo ostatnio nic nie robiłam. I właśnie poszłam do toalety A tu plamienie i to z takim jednym malutkim skrzepem krwi. Nie muszę jak chyba mówić co ja przeżywam. Teraz już leżę i nic nie robię. Jak się to powtórzy to chyba pojadę do szpitala. Czy już jechać? Doradzcie.2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualny
-
Wiecie co na razie nie jadę bo już nie mam na razie nic. Żadnych plamien. Też mnie nic nie boli. Chyba się przeciazylam przy tym sprzątaniu.
-
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny! Ja znów z doskoku, ale nie ogarniam i nie dam póki co rady inaczej.
Maluszek w 11t0d 3,84mm, ładnie się poruszał, machał kończynami, serduszko ładnie bije. Z ciążą wszystko ok, zapisuję się na po świętach na usg prenatalne.
Samopoczucie i energia już prawie w normie choć bywają gorsze dni, np. dziś mnie muli lekko.Maija, Spirit, Zlaania1, Marta.MP, Szczesliwa_mamusia, MagdRy, sisi, Nieplanowana, Magdalen lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, byłam dzisiaj na pierwszej wizycie, maluszek ma 0,85cm,serduszko ładnie bije, według ostatniej @ termin porodu był na 24 listopada, ale na usg ciąża młodsza o tydzień, więc termin przesunął się na 1 grudnia, w związku z tym przeniose sie na grudniowki, ale oczywiście będę do Was zaglądać. U mnie w końcu mdłości trochę odpuscily, od dwóch dni jest poprawa.
Paula_30, Holibka, Zlaania1, Spirit, Szczesliwa_mamusia, MagdRy, Kropka89, Marta.MP, sisi, Nieplanowana, Magdalen lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Gumcia1989 wrote:Ale narobilyscie. Ledwo weszłam do domu, położyłam się z myślą, że już się nie ruszam z kanapy, a tu bułka z pasztetem . Aż dostałam slinotoku 😂 będzie wycieczka do sklepu.
A powiedzcie mi, ma któraś z Was problemy z ciśnieniem? Ja nigdy nie miałam problemów a te4az ciśnienie poniżej 140 spada sporadycznie. Najczęściej w okolicach 145-148/90 , A potrafi i 170 być. Dziś u endokrynologa 170/100 . Od poniedziałku prowadzę dzienniczek i nie ma czym się chwalić, w poniedziałek będę miała kontrolę u giną i nie wiem co mi powie na takie ciśnienie
Euthyrox też mi dziś podniesiono z 75 na 100
Ja mam problem z ciśnieniem. U lekarza zawsze mam wysokie, ostatnio 120/140. W domu poniżej normy. Ale podwyższony kwas moczowy co świadczy o nadciśnieniu. Biorę dophegyt i acard.
21.02.2019 - Beta HCG- 102,000
23.02.2019 - Beta HCG- 241,000
25.02.2019 - pęcherzyk
04.03.2019 - Beta HCG- 4715,000
11.03.2019 - jest ❤️
20.03.2019 - CRL 1,65 cm ❤️
01.04.2019 - CRL 2,69 cm ❤️
08.04.2019 - CRL 4,25 cm ❤️
CRL-5,49 ❤️ -
nick nieaktualny
-
Paula_30 wrote:Wrocław
Ja chodzę prywatnie do takiego gin który od początku ciąży do końca wystawia zwolnienie bo woli jak jego pacjentki są spokojniejsze mówi że wtedy ciąża też spokojnie przechodziNapisz do mnie na priv to dam Ci namiary bo w sumie nie wiem czy tak oficjalnie na tym forum można pisać
Paula_30 lubi tę wiadomość
-
brzankaa wrote:Ja mam problem z ciśnieniem. U lekarza zawsze mam wysokie, ostatnio 120/140. W domu poniżej normy. Ale podwyższony kwas moczowy co świadczy o nadciśnieniu. Biorę dophegyt i acard.
A po tych lekach to ciśnienie ci spadło? Nigdy nie myślałam że wysokie ciśnienie to taki problem, a teraz jak czytam jakie problemy to może nieść w ciąży i jakie ryzyko dla dziecka to mi się słabo robi na samą myślOna - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️